Pszenżyto ozime i jare

[sebe1033]

Wczoraj byłem z azotem i dziś , wczoraj lepszy mróz , ale i tak gdzie dren popsuty koleiny ,  wegetacja dopiero "raczkuje" ,  tak zimno że miejscami śnieg leży😄  , śladowe ilości ale zawsze , nawet na jednej dróżce na pole

[k16mk]

5 godzin temu, sebe1033 napisał:

Wczoraj byłem z azotem i dziś , wczoraj lepszy mróz , ale i tak gdzie dren popsuty koleiny ,  wegetacja dopiero "raczkuje" ,  tak zimno że miejscami śnieg leży😄  , śladowe ilości ale zawsze , nawet na jednej dróżce na pole

U mnie za stodołą śniegu już nie ma , Tadeusowi widać że śnieg mróz ani nawóz dany 2 marca nie zaszkodził , zastanawiam się nad jakimś godnym następcą , ma ktoś może ATLETUSA ?

[sebe1033]

1 godzinę temu, k16mk napisał:

U mnie za stodołą śniegu już nie ma , Tadeusowi widać że śnieg mróz ani nawóz dany 2 marca nie zaszkodził , zastanawiam się nad jakimś godnym następcą , ma ktoś może ATLETUSA ?

😄. Zawału Byś dostał w moich stronach , nie mów że to z teraz Masz ten busz . U nas nigdzie takiego nie znajdziesz w okolicy . Wstawie zdjęcie (nowy tel to jeszcze zdjęć nie przerzucam) to zobaczysz jaka gruba pokrywa leży dziś . 

Edytowane 17 Marca 2023 przez sebe1033

[sebe1033]

To też z dzisiaj 

Edytowane 17 Marca 2023 przez sebe1033

[daron64]

7 godzin temu, sebe1033 napisał:

Wczoraj byłem z azotem i dziś , wczoraj lepszy mróz , ale i tak gdzie dren popsuty koleiny ,  wegetacja dopiero "raczkuje" ,  tak zimno że miejscami śnieg leży😄  , śladowe ilości ale zawsze , nawet na jednej dróżce na pole

To u Was tam koło Lidzbarka lepsza zima jak u nas. Dziś to tylko w jakichś miejscach osłoniętych śnieg leżał.  A mróz to dziś zdecydowanie lepszy bo to u nas niż wczoraj. Ale i zdaje mi się, że szybciej puściło. 

Nie zapominaj, że jednak inny region kraju to duża różnica. Zobacz kiedy na południu zaczynają zniwowac, to u nas jeszcze kombajnów większość nie odpala nawet.

[sebe1033]

Ja to tak z przekąsem bo nie mogę pojąć jak inni nie mogą tego pojąć 😵😃.

Po prostu wegetacja . Na zdjęciu ładnie widać te Nasze zboża a u k16mk . 

A co do żniw parę lat temu byłem w Bydgoszczy początek lipca a tam pełnia żniw wszędzie kombajny . Upał jak niewiem co , ja tu już u siebie nakręcony na planowałem za tydzień , dwa .

A tu wróciłem do domu odrazu lepiej bo tak nie grzeje . Najlepsze że u nas pełnia żniw była za miesiąc 😮.

Ok 200 kilometrów a jakby inna strefa czasowa 

[warchest]

Dnia 16.03.2023 o 10:27, daron64 napisał:

Nie ma jak zapach saletry o poranku

Może późno, czy jak niektórzy piszą - za późno. No ale trudno, będę musial z tym żyć. Swoją drogą, chyba prawie wszyscy rolnicy, w tym większość obszarników lokalnych będzie musiał się zawijać po tym sezonie - w gminie nie widziałem nikogo, kto by rozsial azot. Chyba, że faktycznie - doszli do wniosku, że jest już za późno i szkoda go w ogóle dawac 🤔🤔 dwie gminy obok najwięksi ruszyli przed tym ostatnim śniegiem. Ja jakoś zawsze 10-20 marca ruszałem, w zależności od pogody. Miałem teraz przed tym śniegiem, no ale jak to zwykle - coś się musiało sp***dolic.

-2 nad ranem - jakbym załatwił to na raz, to praktycznie wszędzie po wierzchu, ale że nowy rozsiewacz i dość ciężko było mniej więcej wyjść z dawką, to na części musiałem zrobić poprawkę - wtedy już koła się odciskały mocno, ale bez kolein. Tzn w suchych miejscach, bo w mokrych to po pierwszym przejeździe wiadomo jak. Siadlbym tylko w jednym miejscu, dużo nie brakowało, ale jakoś sie wydrapał i tam największą koleina. Reszte mokrych miejsc mijałem w miarę bezpiecznej odległości.  W ogóle na dużej skrzyni uja widać ile tego nawozu idzie, to na pierwszy hektar poszło mi..no dużo mi poszło. Zboże miejscami też duże i z mrozem ciężko było ocenić dobrze, czy równi rozsiany. No nic - za parę tygodni się okaże. Jak nie wrzucę żadnego zdjęcia do czerwca, tzn że ch*jowo się rozsialo 😅

 

wyczyśc skrzynke bo tez mam podobny rozsiewacz co ty to bysmy sie wymienili informacjami , jak go ustawiac i wgl 

[daron64]

Już tam do Ciebie pisze - ale tak jak tam pisałem - mam wątpliwości czy dobrze rozsialo.

[k16mk]

Dnia 17.03.2023 o 20:59, sebe1033 napisał:

To też z dzisiaj 

tylko w niedzielę zrobić dzieciom kulig z kiełbaskami 😉

[sebe1033]

Marne szanse za mało śniegu , dziś już pewnie się rozpuścił .Ale na drodze ze zdjecia jeszcze resztki są . 

Wczoraj to jeszcze lód był na stawie rano taki grubszy , dziś już nie było wcale 😃. 

Rano ile stopni Miałeś bo u mnie 1 n plusie ale jakiś tam przymrozek na kałużach lekki lód . A w dzieñ było z 12 

[piotr19973]

Wirtuoz na t1 dobry plan? Czy dodać coś do tego ?q

[Janeczko]

Wczoraj leciałem z siarka i jednak dałem saletrę na start a za tydzień może dwa sypne mącznik. Powiem wam tragedia mokro, koleiny zdjęć nie będę wrzucał bo to wstyd 

[daron64]

Wstyd to kraść - wrzucaj

[Gość]

A U mnie sucho. I tak patrzę w te prognozy, jakieś 5mm widziane na piątek/sobotę.

I tak myślę czy nie zrobić N2.

N1 było 7 marca. Niby za krótki odstęp, ale konkretny opad dopiero po 20 kwietnia widziany.

W jęczmieniu zrobiłem szybkie N2 przed spodziewanym deszczem 14 marca I oczywiście do tej pory ten deszcz nie przyszedł, bo 0.5mm jest bez znaczenia.

[piotr19973]

Korzystając dzis z pięknej niedzielnej pogody postanowiłem wybrać się na objazd po polach. I tu miałem nie miłe zaskocznie. Na jednej działce której nie byłem pewny dałem teraz na wiosnę ok 1 marca krede wapniak koszelowski. I tu problem ona w dużym stopniu się jeszcze nie rozpuściła. Mimo że leżała ok tydzień pod śniegiem. Jutro rano chciałem sypać saletrę i tu moje pytanie czy ta kredy nie spowoduje start azotu? Czy narazie odpuścić sobie saletrę?

[Gromi]

Dnia 16.03.2023 o 20:39, daron64 napisał:

To u mnie wtedy najlepsze kawałki oddaly koło tych 6t, ale te słabsze to tam miejscami to po 2 pewnie wyszło. Ja osobiście dwa razy przejechalem się na tym, że zostawiłem słabo wyglądające zboże. To co u Ciebie na pierwszym zdjęciu to dobrze wygląda. U mnie te gorsze, to było po prostu siwo 

Jak tyle - na 8ha myślę, że z 10 kawałków 10-20 metrowych, gdzie koleiny wyrabiałem - ale to wszystko koło stojącej wody. Przed tym ostatnim śniegiem było luks - sucho, a po śniegu masakra - każdy dołek z wodą.

Ale, że to do mnie? Ja uważam, że u każdego jest inna sytuacja. Inny termin będzie dla kogoś z Wielkopolski i z Podlasia, ktoś sial we wrześniu, ktoś w listopadzie, ktoś ma większe zasobności, ktoś mniejsze, w jednym miejscu jest inny przebieg pogody niż u w drugim, do tego zawsze może coś wyskoczyć. Ciężko, moim zdaniem, tak arbitralnie komuś powiedzieć, kiedy dla niego jest odpowiedni termin.

Zgadzam sie w 100%. W ubieglym roku mój sąsiad posiał 1 dawkę w połowie kwietnia. Dał ok 150 kg saletry na hektar a mimo ogromnej suszy zboża dały mu ponad 5,5 tony z hektara. 

[JarekBazydlo]

Kiedy dajecie druga dawkę azotu w pszenżycie i życie? Teraz nadają kilka dni deszczowych i zastanawiam się czy nie jechać z drugą dawka N gdzie pójdzie mocznik.

[krilan06]

Mocznik większość ludzi na N2 już wysiało lub wysiewa bo trochę minie zanim zacznie działać 

[daron64]

12 godzin temu, Gromi napisał:

 Dał ok 150 kg saletry na hektar 

Jeśli to jedyne nawożenie jakie zastosował, to ciężko mi uwierzyć w to 

12 godzin temu, Gromi napisał:

mimo ogromnej suszy zboża dały mu ponad 5,5 tony z hektara. 

 

[KlimekPL]

Hmm, "ogromna susza" i 150kg saletry w polowie kwietnia i 5,5 tony...

[Janeczko]

44 minuty temu, krilan06 napisał:

Mocznik większość ludzi na N2 już wysiało lub wysiewa bo trochę minie zanim zacznie działać 

Ile z 3-4 tygodnie zanim zacznie ?

[Gość]

Zapomniał o 80t obornika🤣🤣🤣

 

[JarekBazydlo]

Przy tych temperaturach jakie nadaja w ty tygodniu to 5 dni i bedzie właśnie działał mocznik. Przy czym później nadają troche zimna więc myśle się wstrzymać do końca tygodnia z tym mocznikiem może będzie jakieś okienko bez deszczu chociaż pogode głównie nadaja deszczowo na cały tydzień.

[KlimekPL]

Z mocznikiem nie należy się wstrzymywać 

1 godzinę temu, Agrest napisał:

Zapomniał o 80t obornika🤣🤣🤣

 

W takiej sytuacji jeszcze bym uwierzył w te 5,5 tony

[JarekBazydlo]

Ja wstrzymuje sie do konca tygodnia z mocznikiem.