Pszenżyto ozime i jare

[Gość]

1 godzinę temu, rolnikos25 napisał:

Panowie oprysk prawie wgl nie wziął miotły, przez łan się przebiła, kłosy ma dosyć fajne. Będzie coś z niego?

Czym pryskane?

[rolnikos25]

Lancet

 

[krilan06]

No też zauważyłem że Lancet poprzepuszczał u ludzi którzy tym pryskali miotłę, coś ten srodek się popsuł 

[rolnikos25]

Błędem pewnie było też stosowanie go 3 rok z rzędu, chociaż w poprzednich latach było czysto.

[MalyRolnik18]

Dokładnie. U mnie i u znajomych to samo, LANCET jeden wielki szajs od tego roku, już go nigdy nie kupię...

[krzysztofsb]

wiosna byla bardzo zimna a Lancet tego nie lubi i mamy efekty

[drobny]

Mi Rexade przepuściło miotłę a warunki do oprysku były idealne,wkurw.. sie i poprawka 0,5l axial i czysto

[rolnikos25]

Według zaleceń było chyba okej bo przez 5 dni średnia temp nie spadła poniżej 8. Chociaż po tygodniu dowaliło mrozy i taki tego efekt. Macie jakieś sprawdzone mieszaniny  na jesienne odchwaszczanie? 

[krzysztofsb]

Bylo zimno i juz prawie w calej polsce

[darek154]

Średnia może i była 8 ale nocami mogłeś mieć po 2-3 stopnie i oprysk nie zadziałał bo minimalna to 5 stopni.

[tomo12]

Sąsiad pryskał w tym roku Lancetem. Oprysk wykonał stosunkowo wcześnie. Drugiej nocy po oprysku był nawet przymrozek - ogólnie temperatury niskie, tym bardziej u nas na wschodzie. Do dziś w pszenżycie nie widać u niego miotły. Natomiast na drodze i miedzy już tak. W takim razie musiał zadziałać.

[rolnikos25]

U mnie w tamtym roku podobnie 3 noc po zabiegu -1 jeden i tylko sporadycznie miotła występowała, a w tym masakra.

[michal_19]

42 minuty temu, rolnikos25 napisał:

Według zaleceń było chyba okej bo przez 5 dni średnia temp nie spadła poniżej 8. Chociaż po tygodniu dowaliło mrozy i taki tego efekt. Macie jakieś sprawdzone mieszaniny  na jesienne odchwaszczanie? 

Bizon jest ok tylko trzeba patrzeć na Chabry moze przepuścić trochę , ewentualna poprawka tribenuronem to koszt ok 25-30zł, druga opcja trinity, ale tutaj muszą być w miarę warunki wilgotnosciowe ze względu na pendimetaline

[tomo12]

Według mnie obecnie wszystkie środki stosowane jesienią mogą przepuszczać ze względu na brak "normalnych" zim. Ze swojej strony również mogę polecić Bizona, a jednocześnie potwierdzić słowa kolegi wyżej - chabra po bizonie było sporo. Panowie, a co polecacie dodać ekonomicznego do chlorotoluronu na jesień na dwuliścienne? Ja będę celował ponownie w zabieg chlorotaluronem na jesień, a na wiosnę poprawka Mustangiem Forte. Ewentualnie właśnie dołożę coś na dwuliścienne jesienią.

[michal_19]

Tribenuron 

[drobny]

i do tego diflufenikan i czysto na wiosnę

[michal_19]

Tylko z tym dff problem w ostatnich latach bo nie ma najzwyczajniej normalnych zim. Ja np mam jedno pole na którym dam najlepszy najmocniejszy zabieg a i tak wiosna musi być poprawka.

[sebe1033]

waham się nad zwalczaniem skrzypionki 😃 bo już dość późno -pszenżyto zaczyna nalewać ziarno (śladowe ilości mleczka)  larwy   siedzą na liściach 1-3 sztuki na roślinę .

Robią one jeszcze szkody czy nie ?

[krilan06]

Ja pryskałem w zeszłym tygodniu i dorzuciłem jeszcze tebu , wczoraj byłem na polu i nie wiem kiedy ta skrzypionka tak pouszkadzała liście ale większość zginęła po oprysku. Rotondo 3×fungi a presja chorób duża, Meloman i Belcanto 2×fungi i wygląda w miarę ok

Szkody na pewno jeszcze robią, to widać po liściach 

[sebe1033]

no robią robią , widać ślady jedne malutkie jak igła od szpilki drugie już podrośnięte jak kropla wody , a bo zastanawiam się bo już liście przysychają , a ochronę to robiłem T! i T2 z dwa tygodnie temu . To jeszcze jej nie było widać (skrzypionki) miejscami tylko .

Bo mam porównanie niedaleko sąsiad ma pszenicę to pryskał wcześniej to nic nie ma , a drugi obok to chyba nic nie pryskał od grzyba bo liście czyste w pszenżycie ..... bo ich nie ma już ....

[daron64]

Co byście poradzili w związku z nawożeniem przedsiewny pod pszenżyto. Był ostatnio chłopak z agroloku i tak sobie rozmawialiśmy i mam dylemat. 

Tam, gdzie będę siał pszenżyto rośnie teraz gryka/gorczyca/rzodkiew. Zostanie to przyorane. pH <5, potas/magnez wysokie/bardzo wysokie (nie pamiętam dobrze, a nie mam przed sobą wyników), fosfor niski/bardzo niski. Rok temu poszło ~4t Morawicy. W tym roku bieda z funduszami i nie stać mnie i na wapno i na nawożenie przedsiewne. Nie pogodzę tego. Co byście radzili - 2.5t wapna/ha, czy npk + na przykład superfosfat? 

[Szron88]

Jeżeli rok temu poszła morawica to na kolejny sezon już powinno dać efekt. Ja bym zainwestował w npk. Ale to tylko moje skromne zdanie. 

[90210grzesiu]

Potas wysoki to daj sam fosforan ze 150 kg na ha.

[daron64]

Jakiś fosforan amonu?

[fezoi]

Fosforan to dobry wybór , patrz na % rozpuszczalne w wodzie , np. taki superfosfat 40 ma 23,5 % rozp. w wodzie . Tam gdzie niski fosfor będę dawał sam MAP .