Skocz do zawartości

[Ursus C-330] Zalety i wady!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

no właśnie zastanawiam się nad 60-tka a ciapkiem....

Ale chyba lepsza będzie 3p ponieważ do niej zaczepie i prase kostkującą i belarke a dużo więcej nie powinna palić... :P

 

 

Pozdrawiam Karol12!!!

Opublikowano
no właśnie zastanawiam się nad 60-tka a ciapkiem....

Ale chyba lepsza będzie 3p ponieważ do niej zaczepie i prase kostkującą i belarke a dużo więcej nie powinna palić... :P

 

 

Pozdrawiam Karol12!!!

No na pewno będzie lepsza 3p spalanie to chyba podobne do U 3512 i prasą będzie sobie dobrze radzić

Opublikowano
Do C-330 nie bierz rozrzutnika 4,5 t tylko 3,5 t. Ja ciągałem 4,5 i to była mordęga ( tylko na rozrzutniku było z 5 t.

Wogóle praca ciapkiem to mordęga, owszem robote wykona, ale czy ten rozrzutnik 3,5t czy inne maszyny o zapotrzebowaniu mocy 30km to dobrze się robi ciapkiem dla ludzi którzy nie pracowali innymi ciagnikami,

Opublikowano
Wady to brak wspomagania i zbyt lekki, a zalety to mały, zwinny, ładny :( , pasujący na mały areał i do lekkich prac, BEZAWARYJNY (w przypadku mojego uzytkowania) :(

 

Jak na tą moc, jest dosyć ciężki... :rolleyes: :rolleyes:

 

Ile byś chciał żeby ważył...?? :( :(

Opublikowano

Największa wada ciapka to za mało biegów, powinien mieć skrzynie jak c360 10/2 lub chociaż jeszcze jeden bieg pomiedzy 4 a 5 i szybsze troche wsteczne biegi, oraz te chamulce to całkiem porażka

Opublikowano
330 spokojnie starczy na taki areał ^_^ mój wujek ma 330 na 12 ha ale zaszalał i sobie kupił nowego 3512, a 30 jest dla jego synów i dla mnie :rolleyes:

 

elo wiesz jak masz same ziemie klasy 5 to spoko niema problemu c330wystarczy ale tak jak umnie jest 4 i3 klasa to niezabardzo szczeze to ciapek ma co robić i czasem niestygnie przez 15 h na dobe a jest tylko 7,5ha.

prasa hymmm... daje rade ale na krutka mete szczeze to po jedntm sezonie wytezonej pracy w prasie kostkujacej kapitalka jak nic. jesli prasujesz słome z jęczmienia to spoko ale żytko czu przeniczka i jeszcze jakaś urodziwa c330 stoi i sie gotuje.jęździłem na prasie przez 2 sezony czasem c360 niewyrabia a jak jakiś upalny dzień to ciapek padnie. sasiad ma c360 3p chodzi w prasie co sezon i minimum raz na 2 lata kapitalka.

Opublikowano
elo wiesz jak masz same ziemie klasy 5 to spoko niema problemu c330wystarczy ale tak jak umnie jest 4 i3 klasa to niezabardzo szczeze to ciapek ma co robić i czasem niestygnie przez 15 h na dobe a jest tylko 7,5ha.

prasa hymmm... daje rade ale na krutka mete szczeze to po jedntm sezonie wytezonej pracy w prasie kostkujacej kapitalka jak nic. jesli prasujesz słome z jęczmienia to spoko ale żytko czu przeniczka i jeszcze jakaś urodziwa c330 stoi i sie gotuje.jęździłem na prasie przez 2 sezony czasem c360 niewyrabia a jak jakiś upalny dzień to ciapek padnie. sasiad ma c360 3p chodzi w prasie co sezon i minimum raz na 2 lata kapitalka.

 

To ten wasz ciapek ostro schorowany był. Mój pracował około 10 lat z prasa froszrita (niebieska kostkująca). Co prawda jak była wyjątkowo urodziwa słoma to wskazówka temp wody szła w okolice temperatury gotowania. Ale jak słoma była normalna (ziemie 2-4 klasa). Mamy 10 ha . 3 z hakiem łąk a 6,5 ornych.

Opublikowano

Może jeszcze mało wiem ale wolałbym 30.C360 3P też fajny i tu moge kogoś wkurzyć kto ma 3P ale bynajmiej jak jeździłem takim u mojego wuja to skrzynia strasznie trzeszczała i starszy mi mówił że one chyba maja taka wade.Ale na temat skrzyni najlepiej jakby sie wypowiedzieli posiadacze 3P

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Ja też jak pierwszy raz jechałem ciapkiem to czułem się jakbym jechał na kozie ;), zresztą dalej tak jest bo jeżdżę nim bardzo rzadko:D .

Opublikowano
To ten wasz ciapek ostro schorowany był. Mój pracował około 10 lat z prasa froszrita (niebieska kostkująca). Co prawda jak była wyjątkowo urodziwa słoma to wskazówka temp wody szła w okolice temperatury gotowania. Ale jak słoma była normalna (ziemie 2-4 klasa). Mamy 10 ha . 3 z hakiem łąk a 6,5 ornych.

 

 

Witam zobacz to: http://www.sipma.pl/page.php?content=prasykostkujace moja chodziła w takiej czytaj dane techniczne tej prasy są w ramce. Nie gadaj mi ze mój ciapek jest schorowany wiem co gadam c360 ma co robić w tej prasie jeździłem przez 2 sezony czy takim.

 

Z tym przegrzewaniem to wystarczy drugie śmigło na krzyż przykręcić i po problemie.

 

 

Mam zamontowane to śmigło co mówisz, ale w przypadku prasy to nie pomaga, zbyt durze obciążenie. Czasem w głębszej orce to nie pomaga. Ja mam ziemie 3 i 4 klasa ale jest sporo gliny i orka c330 to męczarnia, a szczególnie na zimę. Każdy gospodaruje na innej glebie mniej zwięzłej lub więcej stad biorą się różne poglądy.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Pomimo że mam nową Valtre, kilkuletniego Zetora i C330 z 1985 roku to uważam że jest to najlepszy ciągnik w gospodarstwie, najwięcej pracuje i dużo może a przy tym mało pali, naprawy są bardzo tanie, znikoma awaryjność, tani serwis. A to że niema kabiny i wspomagania to w niczym nie przeszkadza, skręca się lekko nawet bez wspomagania, a brak kabiny zapewnia wszechstronny i niczym nieograniczony widok:) Jako jedyną wadę zaliczę zbyt mało rozbudowaną skrzynię biegów skrzynia biegów która na za duże skoki prędkości przez co niemożna idealnie dopasować prędkości do maszyny ale idzie to przeżyć

Opublikowano

@Lukasz84 ma racje, ciapek nie za bardzo nadaje sie do prasy ;) i to juz nie chodzi o temp. wody, ale o sam fakt ze jest za slaby :angry: Jezdzilem prasa ursusem3512 i nawet jemu czasem brakowalo mocy :P Nigdy nie pracowalem ciapkiem z prasa ale to raczej malo wydajna robota :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez PioTroK
      Witam. Podjąłem się zmiany opon wraz z felgami w moim C-330 ze względu na zamontowanego tura.
      Zakupiłem na portalu aukcyjnym zestaw opon wraz z felgami 10.75-15.3 i wszystko ładnie pasuje ale mam jeden mały problem.
      Mianowicie krawędź wewnętrzna felgi przy skręcie będzie ocierać o wystający materiał w półosi osi przedniej. Dodam, że mam przód twardy okrągły..
       
      myślałem nad zastosowaniem dystansów lecz nie znalazłem gotowych dystansów, które posiadałyby zatoczenie na felgę aby koła nie opierały się na śrubach..
      lub nad przyszlifowaniem krawędzi półosi przedniej, bo tam spokojnie jest te 5cm materiału który uważam ze jest zbędny.
      moze Wy macie jakieś pomysły. 
    • Przez RolnikAgroKujawski
      Cześć ludzie. Mam pytanko. Jak myślicie co to może być za kierownica. Ursus c330 1974. Po założeniu kapsla od Zetora, bo mam 2 ramienna Zetora w c360 z turem, wygląda trochę jak z Zetora. A i kierownica jest płaska. Być może dziadek ją kiedyś wymieniał 



         

    • Przez igor730
      Witam . Proszę o poradę. C330M. Posiadam rozdzielacz oryginalny podłączony w sposób jak na zdjęciu. 
      Teraz podłączyłem do oryginalnego rozdzielacza dodatkowy rozdzielacz dwusekcyjny z jedna sekcja plywajacateraz ona jest zaślepiona. Odłączyłem rurkę która tworzyła bypass między góra a bokiem rozdzielacza i do górnego króćca podłączyłem przewod do rozdzielacza zewnętrznego gniazdo P a od bocznego króćca z rozdzielacza oryginalnego do nowego rozdzielacza do gniazda T. Generalnie takie połączenie przewija się w internecie. 
      Rozdzielacz zewnętrzny potrzebuje do sterowania ładowaczem z siłownikiem z dwoma przewodami. 
      Problem jest następujący już na samym początku otóż z oryginalnego rozdzielacza mogę podnieść tuza ale nie jestem w stanie go opuścić. Dając wajchę w dół słuchać że pompa pracuje mocno ale tuz nie opuszcza się. 
      W czym jest problem. Wydaje się że olej jest blokowany i nie może wrócić do skrzyni z tuza



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v