Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Długo szukałam i jak dotąd nie znalazłam odpowiedniego tematu na forum, dlatego zakładam nowy wątek. <_<

Mam bardzo wydajną sztukę, która wczoraj w nocy się ocieliła. Zamiast siary jest krew. Już przy poprzednim porodzie przez kilka dni po ocieleniu było mleko z krwią, ale miało kolor różowy, teraz jest czerwona "żywa" krew...

I poprzednio, i przy tym porodzie również lekarz dał jej zastrzyk na zmniejszenie opuchlizny i witaminę K. Wtedy pomogło, teraz zobaczymy. To i tak zapewne je ostatnia laktacja, bo krowa nie jest młoda.

Ale moje pytanie jest inne. Jak wg was powinno się doić taką krowę? na pewno ręcznie, ale chodzi mi o to, czy ściągać z niej tę krew czy nie, nie chcę jej zbytnio osłabić. Mieliście podobne problemy u siebie?

Opublikowano

Co pamiętam to trzeba wydajać, czasem tak się zdarzy że jakaś żyłka krwi puści, może z osłabienia, chociaż nie wiem, ale jak tylko zabarwione to pół biedy z czasem się wyklaruje, gorzej jak się pojawiają jakieś skrzeki z tego, w każdym razie jakoś usunąć wydoić to trzeba, osłabić się z tego nie osłabi, przynajmniej ja tak myśle.

Opublikowano

Nie jest wcale powiedziane ze trzeba doic ja recznie ja mam dwie takie krowy i doje je dojarka tak jak wszystkie po ocieleniu i po ok tygodniu wszystko wraca do normy, wiec nie ma co sie meczyc recznie

Opublikowano

Stosuj się do zaleceń weterynarza , a tak w ogóle , to ja przy okazji propaguję mrożenie siary i podawanie jej w razie takiej sytuacji cielętom , bo sądzę że taka z krwią niekoniecznie będzie dobra.

Opublikowano

Nie ma się czym przejmować jest to lekka anomalia prawidłowego procesu praktycznie zaniku bariery układ krwionośny - pęcherzyk mleczny. Podyktowane jest to tym, że limfocyty i niektóre przeciwciała są olbrzymie w porównaniu do krwinek czerwonych, więc żeby dostać się do siary muszą zaniknąć praktycznie do zera wszelkie ograniczenia. Jeżeli proces jest zaburzony to k. czerwone też przechodzą. Nigdy nie traktowaliśmy takich krów jakoś ekstra, dój normalnie mechaniczny, diping po udoju, maść rozgrzewająca. Jedynie mleko trzeba skarmić tuż po udoju, bo szybko się psuje. Najpóźniej dwa tygodnie po porodzie krowa dojdzie do siebie.

Opublikowano (edytowane)

U mnie jak Jedna krowa drugiej nastaneła na cycek lub sama sobie go nastaneła to wtedy leciała krew :( a u starszych krów jest to dość powszechne zjawisko bo one maja juz obwisniete wymiona

Edytowane przez Rolnik2601
Opublikowano (edytowane)

A może krowa miała/ma uszkodzony strzyk skoro było bardzo wiele krwi w mleku?

Czasem do uszkodzenia strzyku wystarczy ostry chwast w słomie, bądź na polu, miałem kiedyś taki przypadek i dój oraz leczenie do przyjemnych nie należały.

Jeśli jednak ten problem u Ciebie nie występuje, to nie ma się czym za bardzo przejmować, jak pisał 'agromatik', nieprzyjemne zjawisko niedługo ustąpi.

Edytowane przez Rolnikix
Opublikowano (edytowane)

no nie miała uszkodzonego, wizualnie wszystko jest ok, podobno jakieś naczynie krwionośne pękło jej w środku.

a co do wypowiedzi Łukasza, przez pierwsze 3 doby nie doję krowy do końca nigdy, dopiero po upływie 3 dni wydajam dobrze, niektórzy mówią, że faktycznie takie wydajanie zaraz po porodzie osłabia krowę

Edytowane przez RolniczkazZawad
Opublikowano

Tak, na zdrowy rozsądek, ile jednorazowo wypije cielę?, max 2,5 litra. Nic się nie stanie krowie, jeżeli nie zostanie wydojona do końca, ciele też nie robi tego do końca. Wymię pełne [nie opuchnięte] wysyła sygnał do podwzgórza aby wyhamować produkcje. Nawet lepiej, zmęczony organizm nie zajmuje się produkcją mleka, tylko odpoczywa po porodzie, powoli przestawia się ostatecznie na duże obciążenie jakim jest laktacja.

Opublikowano

Wymię nie jest bezbronne, ma własny system obrony np. szczepy Coryno Bacterium [pod warunkiem że nie wykończyło się ich antybiotykiem podczas zasuszenia] bytujące we wnętrzu wymienia i wraz z śluzówką potrafiące unieszkodliwić większość niechcianych patogenów. Dwu czy trzykrotne nie zdojenie krowy nie spowoduje kataklizmu, pod warunkiem że wymię jest zdrowe, stosuje się dobry diping i podstawowy warunek czyste stanowisko. Tu chodzi o utrzymanie w wymieniu ciśnienia na określonym poziomie, żeby wyhamować proces ściągania wapnia z kośćca w pęcherzyku mlecznym. Po 3 dniach wszystko wraca do normy.

Opublikowano (edytowane)

Dziś rano ocieliła mi sie krowa,i w wymieniu zamiast mleka jest krew.Co jest tego przyczyną jak to sie leczy?

 

Połączone

Edytowane przez razor275
Dublowanie tematu
Opublikowano

Przyczyną, jedną z wielu może być mastitis -ostatnio często występująca po wycieleniu.

Możesz mieć do czynienia z zapaleniem wymiona wywoływanego przez bakterie znajdujące się na skórze krowy, na ściółce i w powietrzu,gumach strzykowych itd.

Bakteriami mogą być gronkowce, paciorkowce lub grzyby.Sa one przenoszone do gruczołu mlekowego po przez kanał strzykowy.

Objawem jest kłaczenie mleka , a nawet krew - która jest efektem zapalenia.

 

Radze - zastosuj antybiotykoterapie by powrócić do "normalnego składu mleka", a wczesniej skontaktuj się z lekarzem , by zbadał typ mastistis.

 

Pozdrawiam,

Opublikowano

Niektóre krowy tak mają, że przez pierwsze parę dni po wycieleniu w mleku znajduje sie krew. Mam taką krowę której siara przypomina bardziej brunatną maź niż cokolwiek innego, a u kliku innych mleko jest lekko różowe. W każdym bądź razie podawanie wapna dożylnie, lub preparatów wapniowych do pyska przyspiesza uszczelnianie naczyń krwionośnych w wymieniu i szybciej będziesz miał białe mleko :)

Opublikowano

Witam! Mam problem z krową, ponieważ daje mleko z krwią. Krew jest niewidoczna, lecz kiedy wleję mleko do butelki, zbiera się na dnie. Weterynarz powiedział, że ma torbiele. Niecały miesiąc jak jest sztucznie zapłodniona. Przed zapłodnieniem dłuższy czas dawała mleko z krwią i nadal daje. Na ciele ma guzy tzw "gzy" , czy to jest związane z tą krwią? Lekarz dał od tych guzów zastrzyk. Co zrobić?

Gość Profil usunięty
Opublikowano

witam kupiłam krowe i jest w 5 miesiącu cielna i niema wogóle mleka czy jest chora, była podobno dojona dojarką

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BartoX
      Witam
      Jak ktoś nie zgłosił do tej pory Zgłoszenia dotyczącego odroczenia terminu na dostosowanie miejsc do przechowywania nawozów naturalnych. Termin minął 28 listopada to już nie ma na to szans ?
    • Przez EscapeRoad
      Praca w gospodarstwie rolnym łączy w sobie duże obciążenie fizyczne, presję czasu oraz odpowiedzialność za wyniki. W tak wymagającym środowisku łatwo skupić się wyłącznie na obowiązkach, zapominając o własnej kondycji psychicznej, która ma ogromny wpływ na efektywność.
      1. Dobra organizacja pracy
      Planowanie codziennych i tygodniowych zadań pozwala uniknąć chaosu, zwłaszcza w sezonie. Krótkie podsumowanie każdego dnia potrafi znacząco zmniejszyć stres.
      2. Krótkie przerwy poprawiają koncentrację
      Pracując pod presją czasu łatwo je pomijać, ale regularny odpoczynek zwiększa wydajność i zmniejsza ryzyko przemęczenia.
      3. Wsparcie mentalne staje się coraz ważniejsze
      Coraz więcej osób w rolnictwie zwraca uwagę na równowagę psychiczną. Inspiracje dotyczące odporności mentalnej, motywacji i radzenia sobie ze stresem można znaleźć w materiałach na Escape Road
      4. Technologie mogą odciążyć
      Nowoczesne narzędzia, automatyzacja i monitoring pomagają lepiej planować pracę i ograniczać niepewność związaną z pogodą lub terminami.
      5. Wymiana doświadczeń
      Rozmowa z innymi rolnikami często daje więcej niż się wydaje – nawet krótka dyskusja potrafi zdjąć z człowieka część presji.
    • Przez bisuc
      Witam mam problem z dojarka alfa laval gdy włączę dojarke to wywala dekle rury dojarki co są po bokach dojarki co to może być za przyczyna 
    • Przez grzesieks345
      Witam. Szukałem odpowiedzi na moje pytanie ale niestety nie znalazłem. Krowa musi mieć minimum 24 miesiące aby otrzymać dopłatę, a jaki jest górny próg? Czy może być np. krowa ośmioletnia?
    • Przez PolishLandwirt
      Cześć
       Koleżanki i Koledzy mam problem bo czasem krowy cielą mi się z niezbyt bardzo nabitymi wymionami. Nie wiem gdzie robię błąd i pytam Was jak przygotowujecie krowy do wycielenia?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v