Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

2 razy talerzówka po tym samym i z bronami!! tylko puzniej nie mów ze u ciebie sucho na polu ja robie tak

po sciernisku:

1 gruber KOS 3M przy duzej masie po zniwnej po 2 tyg mocznik w oprysku(efekt po zniwach)

2 orka KUHN <jesienna>

3 siew uprawowo siewny <oziminy>

 

zadnych bron ani kultywatorów kasa ziemi od 3 po 5 60hektarów

Opublikowano

teraz wiadomo o co chodzi i takie podstawowe informacje o przyszłym zastosowaniu sprzetu u Ciebie powinny byc juz na poczatku napisane zeby sie ludziska na darmo nie głowili i kombinowali we wszystkie strony.

 

w takim wypadku to wydaje mi sie ze gruber odpada... choc ja obornika nie mieszalem nim to nie mam zdania ale chyba ciezko by bylo.

Gość Profil usunięty
Opublikowano
Tak nawiasem to jeżeli masz buraki(a nie wiem czy masz) to też gruberem liści nie wymieszasz :P

regi1

guzik prawda, co roku mieszam liście buraka gruberem, jedynie o czym trzeba pamiętać, to aby po zbiorze buraka pozwolić aby liść wysechł, wtedy jego ilość znacząco się zmniejsza. Suchy liść nie zakwasza tak gleby i stanowi pożywienie dla bakterii glebowych, mokry ( nie zaschnięty/zwiędnięty) ze względu na niskie pH zabija bakterie glebowe, co przyczynia się do spadku urodzajności gleby.

uprawa bezorkowa ma szczegolnie zastosowanie w wielkoobszarowych gospodarstwach przewaznie, do tego sprzet do takiej uprawy do tanich nie nalezy

kpiotr

hahaha, jasne, Ja wielkoobszarowy nie jestem a 6 lat temu pług sprzedałem :D Sprzęt jest z demobilu, trochę szmela dobra spawarka i mam sprzęt jak ta lala B) jedynie siewniki mam nowe, ale to i tak na tym oszczędzać w każdej uprawie nie można.

Agregat talerzowy typu Ares, Carrier

to mu doradzasz :blink: Fiata 126p i Mercedesa E-klasse :lol:

 

Osobiście poradziłbym Ci UG Kosa T jest to bardzo ciekawa maszyna wyposażona w dwa rzędy łap o rozstawie co 43cm, wysokość ramy to 80cm, za łapami jest brona talerzowa ares i wał.

Wersja 3m kosztuje ok 18 tyś sztywna i 21 tyś na zabezpieczeniu, a 3,7m 21/25 tyś, moce to 100-140 i 120-160KM. Miałem taką maszynę na testy i jestem pod wrażeniem jej osiągnięć. W razie potrzeby gdy lato jest mokre uprawiasz na 15cm to przesuszysz ziemię i łatwiej się orze. Tylna brona talerzowa dokładnie wymiesza zerwane resztki pożniwne przez łapy.

Co do zapychania się łap to .... może czas pozbyć się chwastów ;) bo po qq gruberem robiłem i ani razu mi się nie zapchał, choć w celu lepszego wymieszania resztek pożniwnych stosuję na początku talerzówkę a po niej gruber w qq

Opublikowano

 

to mu doradzasz :blink: Fiata 126p i Mercedesa E-klasse :lol:

 

czytanie ze zrozumieniem się kłania...

 

napisałem, że agregat TYPU Ares bądź Carrier, a nie, że ma to kupić :blink:

Gość Profil usunięty
Opublikowano

dokładnie czytanie ze zrozumieniem się kłania ;) gdzie napisałem że do zakupu? chodziło mi o przepaść technologiczną :P

Opublikowano (edytowane)

Agregat talerzowy typu Ares, Carrier

 

to mu doradzasz :blink: Fiata 126p i Mercedesa E-klasse :lol:

 

 

dokładnie czytanie ze zrozumieniem się kłania ;) gdzie napisałem że do zakupu? chodziło mi o przepaść technologiczną :P

 

A gdzie ta przepaść technologiczna między Carrierem a Aresem?? Budowa podobna, średnica talerzy oraz kąty natarcia zbliżone. Niewątpliwy plus Carriera to jakość wykonania oraz szwedzka ,,szwedzka" stal.

 

Na dobrą jakość pracy Carriera wpływa głównie to, że waży on z wałem gumowym i max fabrycznym obciążeniem 800kg/m, a Ares TL3,0 z wałem rurowym niespełna 300kg/m a z gumowym coś około 400kg/m

 

Dociążysz Aresa, to robotę zrobi nie gorszą niż Carrier ;)

Edytowane przez LowRider
Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

Mnieliśmy aresa 6tl w grupie wytrzymał sezon prac u nas i usługi łącznie 500 godzin pracy ( ok 3,4 tyś ha) po sezonie poszedł do fabryki bo 7730 zrobił z niego złom, nie było spawu który by nie popękał, mocowanie talerzy to pic na wodę fotomontaż <_< ale jedno trzeba przyznać, mimo lichej budowy wał się nie urwał choć wszyscy tak obstawiali na samym początku :D Ogólnie powrócił do nas pod postacią Apollo 14 z dopłatą ;) Carriera CR420 ma znajomy pracuje z JD 6930P rocznie robi około 800ha i po 4 latach użytkowania brak jakichkolwiek pęknięć ;) nie mówiąc już o dopracowaniu elementów. Jak lubię UG to nawet w najlepszych snach nie wyobrażę sobie dociążonego aresa do 800kg/m :blink: zaraz by się rozleciał :lol:

Edit:

Kula a myśl se jak chcesz niech ci wyjdzie na zdrowie ;)

Edytowane przez Profil usunięty
Gość Profil usunięty
Opublikowano

to niech ci dobrze służy ;)

Opublikowano

Nie czytałem całego tematu ale czemu porownujecie aresa do Carriera CR420? to nie ta kategoria chociazby wagi ares to dla mnie agregat talerzowy ale ja go widze np przed siewnikiem na wiosne a nie do scierniska jeszcze moze po kuku. Proponuje zobaczys (moze ktos pracował) MARSEM TXXL lub jak dobrze pamietam TWIKSEM ja widziałem to w pracy i ten kto ma taki agregat to zastanawie sie czy jeszcze orać a waga jego jest cos około 3800kg szerokosc 4,0 to ile daje nacisku na metr?

Gość Profil usunięty
Opublikowano

ale kto porównuje Aresa do Carriera ? to były tylko podane typy maszyn a nie porównanie. A że ktoś myślał że to porównanie to inna sprawa.. Tych marek się nie porównuje z sobą bo to nie logiczne.

Opublikowano

Witam zamierzam w najbliższym czasie (2-3 miesiące) zakupić agregat talerzowy z hydropackiem ... mam kilka wątpliwości :

- z jakim wałem brać

- jaką wielkość talerzy

- jakiej firmy ( unia group, agro-masz, mandam .... jaki inne znacie ? )

Pewne jest tylko że ma być rozmiar 2.7m bo tak jest w prow wpisane oraz będzie pracował z ursus 5314 (72km) , cel jest niszczenie ścierniska po kukurydzy, zbożach, uprawa po orce z lub bez siewnika (wg producenta podnosi max 2.2t ) czy taka maszyna nadaje się do mieszania na ściernisku obornika tak aby go jakoś schować ?

Opublikowano (edytowane)

Ja wlaśnie chciałem o to zapytać, ale widzę, że opinie są bardzo podzielone ;/ Agregat talerzowy 3 metry czy talerzówka od Rolmako lub inna firma (sugestie?)

Praca w ciągniku Fendt 714 vario 150km

Ziemie czarne, twarde, ciężkie po deszczu gliny i wiele górek klasa 1-3. Zapotrzebowanie mocy mam, paliwo (wole porządną najlepiej wykonaną prace ze ścierniskiem niż oszczędność w paliwie) i potrzebuje minimum 3 metrydo niego, ciągnik ma 2,8m metra.

Chce zamawiać agregat talerzowy z firmy rolmako 3 za 18,500zł talerze 560mm, wał strunowy, ponieważ trochę słyszałem już o tym że grubery powoli się robią stare, a talerzówki to nowość, ale jak tak czytam forum i tematy to widzę, żeten gruber jedank jest nawet lepszy od talerzówki..

Uprawiam same zboża pszenice, jęczmienie, rzepaki. Chce mocną porządną maszynę do ścierniska po rzepaku, pszenicach..

Więc co polecacie?

 

Tematy połączone, posty połączone.

Nie ma znaczenia kiedy temat powstał, piszemy w jednym dla utrzymania porządku

 

Wiem, że temat już jest, ale wymarty.. z przed 2 lat.

Więc bez owijania. Mamy ziemie klasy 1-3 czarne twarde ziemie, glina. Same zboża pszenice, jęczmienie, rzepak.

Co kupić agregat talerzowy (brona talerzowa) czy agregat ścierniskowy (grubber)?

Ogladałem agregat talerzowy firmy Rolmako ( tak o nikt nie polecił na allegro oglądałem) dzowniłem do nich do rolmako i za 3 metrowa talerzówke, talerze 560mm oraz wał strunowy chcą 18,400zł brutto. Natomiast za grubber coś ok 15 tyś.

Szczerze? NIgdy nie robiliśmy ani grubberem ani talerzówką pola,ścierniska i nie wiem co mam wybrać. Wcześniej robiliśmy c-360 więc nie miałem zbyt wielu opcji, teraz mamy fendta 714 vario 150km więc opcji masa..

Pola 10 ha górek reszta proste,.

Tyle z informacji podałem, Panowie prosił bym o rady, bo chciałbym coś w sobote zamówić (ma nadzieje, że trochę sie temat rozwinie do tego czasu i postanowie coś :) )

Więcej informacji podam jesli bedzie trzeba :)

Poprostu naczytałem sie troszkę o gubberze talerzówce i no pół na pół z opiniami. Jedni piszą, że grubber lepszy bo ziemie lepiej wymiesza z resztkami, a inni, że talerzówka. Zależy mi na efekcie pola po przejechaniu jedną z tych maszyn.

No cóż.. czekam na jakieś opinie :)

Dodam, że zawsze ściernisko podorujemy, nastepniej uprawa bronami i orka. C-360 5 lamieszy, niegłęboka a powierzchowna podorywka. Pola czyste, zadbane.

Edytowane przez KRISTOFORn
Gość Profil usunięty
Opublikowano

Posiadam ziemie 2,3,4,5 klasy i robie gruberem. Ja tylko zrywam wierzchnią tak na 5cm żeby ograniczyć wysuszanie gleby. Ziemia tak w miarę się miesza. Ale teraz jak bym miał wybór to raczej bym wybrał talerzówkę bo talerz zawsze inaczej potnie niż zerwie wierzch, troche ruszą go talerze i wał dogniecie.

Opublikowano

Kolego piechur do napowietrzania to jest głębosz co do gruberu miałem kiedyś i sprzedałem jak byś kolego Famer21 siał kiedyś kukurydze na ziarno to jesteś pokonany z resztkami gruberem a brona talerzowa da radę. Tą broną talerzową zrobisz szybciej i taniej bo mniej spalisz paliwa !

Opublikowano

No właśnie chodzi mi o te resztki, żeby maszyna je dobrze rozcieła, wymieszała. Żeby tą ziemie przewórciło dokładnie rozcieło, a resztki rozciete i uprawione.. No właśnie też mi sie wydaje, że talerzówka lepiej to zrobił 24 talerze w takich małych odległościach od siebie wejdą z 15 cm w ziemie i porozcinają ją i rozstrząsą, a wał strunowy z plaskownikami uprawi i wyrówna.. Tylko właśnie te opinie, że może jednak grubber lepszy mnie trochę zmyliły z kierunku. No i wiem również że talerzówkę z siłownikiem do siewnika można zamiast brony aktywnej (opcja, wiadomo brona to brona lepszy efekt da) więc no.. Do piątku przemyśleć i coś zamówić, bo za miesiąc jęczmienie się bedzie kosić

Opublikowano (edytowane)

No dobra wybrałem talerzówkę.. Rolmako 19,500zł 3 metry, talerze 560mm wał strunowy uzębiony. Za 2 tygodnie mają przywieźć, za 3tygodnie pokażę na filmach rzeczywisty efekt pracy na ziemi klasy 1-3 po jęczmieniu ozimym :)

Edytowane przez Famer21
Opublikowano

Czy do ciągnika 70 km z napędem znajdzie się coś lepszego od tradycyjnej talerzówki? Maszyna jest potrzebna do zrywania ścierni, niszczenia poplonów, niszczenia pola po kukurydzy na ziarno, po tytoniu. Gruber raczej nada się tylko do ścierniska, agregaty talerzowe widzę w minimalnej szerokości 2,5 m a taki potrzebuje około 80 km, czy jest jakiś producent robiący mniejsze szerokości?

Opublikowano

mysle ze da rade, jesli masz dosc rowny teren, najlepiej byloby przetestowac przed zakupem

te agregaty bardzo lekko ida, zapotrzebowanie na moc wymika z wagi/udzwigu podnosnika

ktorys uzytkownik pisal ze ciaga 3m MF 255 czy jakims podobnym

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez kaczmi
      Witam, jak w temacie jakiej firmy polecicie mowa tylko o nowej składanej i jeszcze problem taki, że mam około 110 tys.
    • Gość
      Przez Gość
      Witam 
      Mam pytanie czy ursus 1201 uciagnie 4m agregat uprawowo siewny z wałem strunowym 
      Pozdrawiam
    • Przez agropiotrmosz
      Witam
      Zastanawiam się nad kupnem agregatu uprawowego do C-4011.
      Nie wiem który będzie lepszy - z przednim wałkiem czy bez..
      patrzyłem na te agregaty:
      2,4 m
      https://agromil.pl/agregaty-uprawowe-apollo/2423-agregat-apollo-o-szer18m-.html
      2,1 m
      https://agromil.pl/agregaty-uprawowe-apollo-z-walkiem-z-przodu/2434-agregat-apollo-o-szer-18m.html
       
      Pola mam płaskie, bez górek. III-IV klasa. Agregat nie może być za ciężki, żeby mi przodu ciągnika nie podnosiło.
    • Przez Rosomak22
      Witam chcialbym sie poradzić ponieważ mam w posiadabiu masseya 115km i chcialbym kupić agregat talerzowy z hydropakiem trzy metrowy i pytanie jaka firma? jaki wał? jakie talerze? Hydropak jedno czy dwu siłownikowy? Ziemia u mnie jest różna ale dużo jest glin dlatego zastanawialem sie nad walem pacera co myslicie? 
    • Przez Zetix
      Cześć. 
      Stoję przed trudnym wyborem, aczkolwiek potrzebuję kupić agregat pod siewnik Hassia dk300.  Ziemię trudne w uprawie, ciężkie. Po orce (kuhn obrotowy) wjeżdżam bronami w celu wstępnego rozbicia, później doprawiam już samym kompaktem unia mars z crosskilem. Ziemia jest dosyć uprawiona, ale do pełni szczęścia chciałbym uzbroić siewnik w agregat z hydropakiem. Najbardziej chylę się ku agro-tom ich agregat UPS z wałem gumowym, miałem w głowie też brone wirowa, ale ze względu że używki są w różnym stanie to trochę mnie odstrasza. Biernym pojechałbym szybciej i zwrotniej, a do tego wał gumowy byłby lepszy na moich glebach. Co sądzicie na ten temat?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v