Skocz do zawartości

Kiszonka czy siano?


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Co ma siano (pasza z grupy białkowych) do ketozy ( fizjologicznego niedoboru energii) ? Co do kwasicy... zawartość włókna w sianie i w sianokiszonce jest podobna (tj 33.3 i 32.4% WS wg INRA). Dla cieląt, co najwyżej siano zebrane w pierwszej dekadzie maja i to bez deszczu. W przeciwnym wypadku jego struktura będzie już nazbyt "ordynarna" jak dla tak delikatnego przewodu pokarmowego. Gniecione ziarno qq sprawdza się dużo lepiej

 

A więc tak mały cielak ma delikatny przewód pokarmowy więc kiszonka(nie widziałem jeszcze idealnej)ma zawsze trochę części nadpsutej a raczej nikt tego dokładnie nie wybiera co później powoduje biegunki i delikatne zatrucia.a co do ketozy i kwasicy to zauważ sobie że chora krowa nie tknie kiszonki bo niestety ona dalej będzie zakwaszała środowisko a siano jeszcze będzie jadła co pozwoli jej na przeżycie a w przypadku kwasicy wprowadza włókno do dawki a w przeciwieństwie do słomy jest to trochę lepsza pasza.

Opublikowano

Nie chodzi mi o jakość kiszonki i jej relację do siana. Piałem i strukturze siana która może powodować uszkodzenia nabłonka wyścielającego przewód pokarmowy cielęcia.

Następnie cytuje siebie samego (trochę to próżne):

zawartość włókna w sianie i w sianokiszonce jest podobna (tj 33.3 i 32.4% WS wg INRA)

Kwasica żwacza nie jest powodowana przez podawanie pasz o pH niższym niż 6. Do tego ślina ma odczyn alkaliczny, żeby podczas pobierania a później przeżuwania paszy podnosić jej pH. Kwasica jest skutkiem skarmiania pasz zawierających zbyt dużo węglowodanów łatwo fermentujących!

Racja, że krowa chora chętniej zje siano niż kiszonkę. Ale to tylko ze względu na jego właściwości dietetyczne (lepsza stymulacja motoryki przewodu pokarmowego). Ale to nie jest lekarstwo. Jeżeli krowa ma już taką kwasicę że nie chce nic jeść, motoryka żwacza zanikła, to wybacz ale siankiem jej nie pomożesz. Bez antybiotyków dożwaczowych (likwidacja kwasolubnej flory bakteryjnej) i wlewu treści żwacza od zdrowej krowy raczej się zwierze nie pozbiera

Opublikowano (edytowane)

Nie wiem czy w dobrym temacie zapytam, ale tak - może mi ktoś powiedzieć na ile sztuk bydła wystarczy bal sianokiszonki? taki standardowy wymiar np. 120x120. W różnym wieku bydła. np. 6 , 12, 18 miesięcy.

Chodzi mi dokładnie o chów opasów, tzn zastanawiam się czy zaczynać coś w tym temacie i chce się troche zorientować jak to wszystko wygląda.

A powiedzcie mi jeszcze jak długo mo0żna przechowywać taką kiszonke oraz jak długo może być otwarta taka bela, żeby kiszonka nadawała się do skarmienia (bo jak będzie za długo otwarta to chyba się zepsuje - tak?)

Edytowane przez DUCH1986
Opublikowano

Moim zdanie ostatnie lata to nie są te w czasie których można zebrać dobrej jakości siano. Jeżeli mam dawać spleśniałe siano to lepiej zrobić sianokiszonkę, którą nawet przy przekropnej pogodzie można zebrać bez problemu w 3-4 dni. Ma ona wtedy o wiele większą jakość niż słabe siano, które leży 2 tygodnie i jest wypłukane, zostało same źdźbło. A nawet wielu zostawiło takie siano na polu bo nie szło zebrać na sucho i nie dość że straty to jeszcze w upały połowa pod tym wyginie, więc słabe następne pokosy. Wiadomo, że sianokiszonka jest droższa, ale jest zapewniony futer i to wartościowy.

 

Mi starcza na dwa dni. Daje raz dziennie na 30 krów. Z tego co spraktykowałem to 3 dni bez problemu można takie bale trzymać. A wydaje mi się, że i dłużej, szczególnie w zimę. Najważniejsze to nie odwijać od razu za dużo żeby powietrza nie wpuścić za dużo do środka:)

Opublikowano

Żadne, nawet to najpogodniej zebrane siano nie zastąpi porządnie zrobionej sianokiszonki. Podczas robienia siana nikt nie bierze pod uwagę tego, że około 50% składników pokarmowych tracimy. Mało kto jeszcze w Polsce używa agregatów do cięcia trawy które od razu gniotą źdźbła by przyspieszyć suszenie. Rzadko też pilnuje się odpowiednich terminów koszenia - ale to swoją drogą.

Mimo jej wielu zalet nie jest idealna. Jednym z jej minusów jest fakt, że nie można dawać cielakom. Siano i ziarna owsa czy kukurydzy są tutaj najodpowiedniejsze.

Pozdrawiam

Opublikowano

u mnie sianko jedzą tylko cielaczki do 120 kg. reszta sianokiszonke i dodaje po troche słomy jęczmiennej. Bydło jak człowiek. Potrzebuje wszystkiego po troche. Ale po kiszonce jest efekt i właśnie tego oczekujemy :)

Opublikowano

Ja mam 30 sztuk ( 20 dojnych reszta jałowizny) . Siano robię tylko dla jałówek ale też rzucę od czasu do czasu siano też krowom, bo im daję sianokiszonkę w belach. Krowom daję też codziennie słomy jarej bo najlepiej taką jedzą i nie mają biegunki jak to mi się zdażało po dłuższym nie dawaniu słomy. Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

U mnie w lecie dostają siana po powrocie z pastwiska, a w zimę po sianokiszonce daję jeszczę trochę siana aby żwacz nie przyzwyczaił się tylko do kwaśnego ;) Jałówki do ok. 250kg tylko siano, później dostają mieszankę trochę siana z sianokiszonką. Według mnie siano dobrze zebrane jest o wiele zdrowsze niż sianokiszonka, jednak pogoda przez ostatnie lata nie sprzyjała zbytnio, dlatego coraz wiecej bel u mnie się znajduję ;)

Edytowane przez KoNiU4718
Opublikowano

Dobre siano zawsze będzie lepsze niż g**niana sianokiszonka.

U mnie jest 4ha mokrzejszej łąki, gdzie jak zrobi się na sucho, to krowy jedzą a tylko to owinąć to stoją i nie wiedzą co mają z tym robić.

Opublikowano

Dla małych cieląt sądzę z moich obserwacji to lepsze jest siano. Bo na sianokiszonce którą zazwyczaj mam bardziej wilgotną sierść cieląt robi się lekko zjerzona. Być może przyczyną jest że nie mają w pełni wykształconych przedżołądków i gorzej regulują ph. Dodatkowo dawałem im do żłobu kredę a mimo to wygryzały pustaki z suporeksu gdy zadawałem im sianokiszonkę , na sianie jest spokuj.

Opublikowano

Pytam bo przymierzam się do hodowli opasów i nie wiem czy siać trawę z przeznaczeniem na siano czy zasiać więcej lucerny i skarmiać ja na zielono a co zostanie to w bele. W sumie słomę z owsa czy mieszanki zbożowej miałbym za darmo.

Opublikowano

Witam, Czy któryś z szanownych kolegów próbował kiedykolwiek opasu bydła rzeźnego w systemie szkockim? Czyli 7-8 kg śruty jęczmienno-owsianej + mikroelementy i siano lub gps z jęczmienia do oporu? Proszę o wypowiedzi...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez davy
      Witam po wielu przeczytanych postach na agrofoto czytam ze masło jest maślane a krowy to sie tak żywi a cielaki to tak. Wiele osób chyba nie zdaje sobie sprawy jak bardzo krzywdzi swoje bydło. Nie jestem z wykształcenia żadnym żywieniowcem(a i jak życie pokazuje czasami inżynierowie żywienia wiedza mniej niż ja ) a z rolnictwem mam jedynie odczynienia w domu czyli pomoc dla ojca w prowadzeniu gospodarstwa.
       
      Kreci mnie żywienie bydła i uzyskanie jak najlepszych wyników. Dlatego chce sie podzielić swoja wiedza jaka uzyskałem podczas żywienia zwierząt.
       
      1. Krowy mleczne: stosujemy u siebie kiszonke z traw oraz kukurydzy(moim zdaniem kiszonka z kuku nadaje sie do ...) dlatego tez przeanalizowalem wiele badań i wychodzi na to ze Nutri Honey MIESZANIEC SORGO Z TRAWĄ SUDAŃSKĄ maja taka sama zawartość energii jak kuku a większa zawartość białka(w fazie wegetywnej) młóto browarniane 10kg(wzrost mleka ok 2l dziennie)pasze z dossche Krowa 15 ok 4kg(4x0,5kg dzinnie), lecz od jutra zmiana na wysoko energetyczną Lactomax(zbyt duża ilość białka wychodząca z mocznika u krów) tez dossche(moim zdaniem najtańsze pasze) wysłodki buraczane melasowane suche z glinojecka ok 2Kg witaminy z Josery lacto plus keragen czy jakos tak .
       
      Nigdy wiecej krowom nie podam OTRĘBÓW, ZIEMNIAKÓW, a dlaczego? moim zdaniem strata pieniędzy ;/
       
      Mam nadzieje ze na przyszly rok zawita system TMR
       
      2. Cielaczki: siara w ciągu 2 godzin od wycielenia i od początku Włókno surowe VITACEL(rozwój żwacza ogólny) do pojła do końca odpajania, pierwsze 2tyg mleko matki okres zmiany mleka u mnie trwa tydzień od 3 tyg daje rożnie Josere, Shills, Polmass oraz dostęp do świeżej wody oraz siana i od 2 tyg dostają śrutę z ziarnem kukurydzy oraz płatkami owsianymi(rozwój żwacza "miesniwki") do 3misiaca potem nie trawią ziarna, po 2 miesiącach przestaje odpajać mlekiem ponieważ to jest po pierwsze nie ekonomiczne a po drugie żwacz im sie nie rozwija tak jak trzeba jak jada tylko na mleku. Potem do 11 miesiąca dostają śrutę kiszonek z kuku młóto i kiszonek z trawy oraz siano od czasy do czasu. Odchów cieląt jest najważniejszy i bardzo drogi ok 2,5tys zł i czasami doprowadzaja rolnika do szału hehe ale myślę ze sie opłaca
       
      Wszystkie krowy zapładniane sa sztucznie te co zostawiamy dla siebie cieliczki sa kryte HF a krowy słabsze są kryte mięsnymi w celu szybszej sprzedaży. Nie opisałęm jesazcze jak przebywa okres zasuszenia ale to może sie rozwinie temat to wspomnimy o tym.
       
      Moim zdaniem"Produkcja mleka to czysta działalność gospodarcza a krowy są to pracownice o które trzeba dbać żeby były produktywne" uważam to za czyste odzwierciedlanie pracy człowieka tylko tu pracują zwierzęta.
    • Przez Fugeo
      Cześć 
      Co polecicie jako bufor dla opasów? Kwaśny węglan sodu czy tlenek magnezu? 
    • Przez krystek44
      Witam, przychodzę z zapytaniem odnośnie zawartości białka ogólnego w paszy treściwej która przygotowuje z komponentów takich jak 
      1000 kg śruty zbożowej składającej się pół na pół z pszenżyta oraz owsa 
      175 kg poekstrakcyjnej śruty sojowej 
      175 kg suchej kukurydzy mielonej 
    • Przez Buba1995
      Witam serdecznie. Z jakich zbóż i w jakich proporcjach przygotowujecie w swoich gospodarstwach pasze treściwe dla opasów? Wzrost hodowli i kosztów produkcji skłania mnie do zaprzestania kupna gotowej paszy i rozpoczęcia produkcji własnej. Potrzebuję porady jakie zboża i dodatki stosujecie przy swoich paszach i w jakich proporcjach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v