Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ej u mnie ursus c-360 byl po kapitalce teraz ma okolo 75 mth a niedawno ojciec przejechal 10 km z 500kg kartofli, woda sie zagotowala. w domu rozkrecilismy termostat- byl on zapieczony wiec do wrzatku zostal wrzucony i juz dziala, ale ojciec mowi ze zarkecimy bez termostatu. zloylismy wszytko 9ale bez termostatu) i pogonilo wode przez korek i odplyw. niewiecie co to moze byc? teraz chodzi z termostatem i jest ok ;]

Opublikowano

ja u siebie przy pierwszym remoncie wywaliłem ten termostat B) , teraz nie ma tam nic ani rurki ani termostatu sama tylko ta obudowa została i wogóle nie ma jakichkolwiek problemów. W cięzkiej pracy strzałka stoi miedzy białym a zielonym polem na wskaźniku i wyrzej nie startuje. Dodam tylko iż mam 4 skrzydełka na wiatraku B)

Opublikowano
ej u mnie ursus c-360 byl po kapitalce teraz ma okolo 75 mth a niedawno ojciec przejechal 10 km z 500kg kartofli, woda sie zagotowala. w domu rozkrecilismy termostat- byl on zapieczony wiec do wrzatku zostal wrzucony i juz dziala, ale ojciec mowi ze zarkecimy bez termostatu. zloylismy wszytko 9ale bez termostatu) i pogonilo wode przez korek i odplyw. niewiecie co to moze byc? teraz chodzi z termostatem i jest ok ;]

 

u mnie w 330 jest podobnie ale nie tak mocno może miałeś za dużo płynu/wody w ukladzie

Opublikowano

no tak po sam kork B) ale jeszcze co ciekawe ;p naa takim starym korku rob co chcesz a nie zagotujesz a na nowym pojezdz troche i juz sie gotuje ;p np dzis sadzilem kartofle i przejechal z kopaczka okolo 750m i juz byylo okolo 90 stopni ;p

Opublikowano

Jak już to jechałeś z sadzarką???

chyba najmniej mi sie tak zdaje

i nierealne jest że przez korek sie gotuje woda bo to wina musi być układu a nie korka

jak masz układ dobry to nawet bez korka jakby było równo pojeździsz

a tak wogóle to nie powinno przez korek wywalać chyba że są przedmuchy

i nie leje sie po korek

tylko ze 3-4 cm od korka

Opublikowano

jak gotuje sie w korku to masz wadliwą chłodnice w której woda nie ma obiegu i wiadomo jak gotuje sie to zwiększa objętość i wywala korkiem jak masz do pełna. Tak jak kolega wczesniej napisał 3-4 cm musi tam być od góry luzu żeby woda po nagrzaniu mogła zwiększyć objetość

Gość Profil usunięty
Opublikowano
ja u siebie przy pierwszym remoncie wywaliłem ten termostat B) , teraz nie ma tam nic ani rurki ani termostatu sama tylko ta obudowa została i wogóle nie ma jakichkolwiek problemów. W cięzkiej pracy strzałka stoi miedzy białym a zielonym polem na wskaźniku i wyrzej nie startuje. Dodam tylko iż mam 4 skrzydełka na wiatraku B)

I masz kolego niedogrzany silnik. Jak chcesz robić remonty 3 razy częściej niż normalnie to możesz jeździć bez termostatu. W przeciwnym razie go załóż zwłaszcza, że masz silnik po remoncie. Szkoda po prostu zmarnować tyle pracy i kasy.

Opublikowano

Próbowałem jeździć bez termostatu i na zegarze było tylko 65 - 70. A jak mi w kultywatorze wydmuchało uszczelkę, to go szybko kupiłem - koszt śmieszny w porównaniu do remontu silnika i jest już dwa lata spokój.

Opublikowano
I masz kolego niedogrzany silnik. Jak chcesz robić remonty 3 razy częściej niż normalnie to możesz jeździć bez termostatu. W przeciwnym razie go załóż zwłaszcza, że masz silnik po remoncie. Szkoda po prostu zmarnować tyle pracy i kasy.

no nie wiem czy wiesz co mówisz kolego.... Mam ciągniki jeden z 82 a drugi z 86 roku i w tym pierwszym robiłem niedawno remont a w tym drugim jeszcze wogóle i w nim prawie od nowości nie ma termostatu a w tym drugim wywaliłem przy remoncie, więc nie udowodnisz mi że brak termostatu na coś tam ujemnie wpływa w silniku, bo jak w jednym był a w drugim nie to nie było róznicy ani w pracy ani w temperaturze płynu... A dodam jeszcze żeby był niedogrzany to trzeba wstawić tam kawałek rurki żeby był dobry obieg i mieć wiry między tulejami, a jak tam nic nie masz wstawionego to na jedno wychodzi czy jest termostat czy nie bo jest mały obieg w głowicy i tulejach a duży w obudowie termostatu bo tam woda zawraca...

Opublikowano

Może Cię przekona ekonomia zimny silnik zużywa więcej paliwa po drugie niedopala ropy a ta zmywa film olejowy z gładzi cylindrów i masz szybsze zużycie silnika jak w banku Po to montuje się termostaty żeby wydłużyć trwałość silników , które są najbardziej ekonomiczne przy 95st. C

Opublikowano

bo przy tej tem jego sprawność rośnie,a pozatym jest różna rozszerzalność materjałow z których są wykonane pierścienie tłoki i tuleje, przy nie dogrzanym silniku rośnie tarcie, a więc zużycie części.

Opublikowano

koledzy ja się z wami zgadzam w 100% ale jak napisałem ze w jednym miałem a w drugim nie i nie było róznicy w zuzyciu paliwa ani w temperaturze wody i remont dopiero 3 lata temu od 82 roku robiłem i ma 8456mth itp... toż jeżdze jednym i drugim i wiem co mówie, temu nie mam go u siebie. I nie bende się z wami na ten temat sprzeczał B) nic sie u mnie nie dzieje to go nie zakładam B)

Gość Profil usunięty
Opublikowano
koledzy ja się z wami zgadzam w 100% ale jak napisałem ze w jednym miałem a w drugim nie i nie było róznicy w zuzyciu paliwa ani w temperaturze wody i remont dopiero 3 lata temu od 82 roku robiłem i ma 8456mth itp... toż jeżdze jednym i drugim i wiem co mówie, temu nie mam go u siebie. I nie bende się z wami na ten temat sprzeczał B) nic sie u mnie nie dzieje to go nie zakładam B)

Ludzka odporność na wiedzę jest naprawdę porażająca.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

No tak, tylko mnie popiera kilku użytkowników, którzy mają podobnie jak ja duże doświadczenie w tej dziedzinie, a może nawet większe. A Ty uparcie twierdzisz, że rozwiązanie bez termostatu jest lepsze, bo akurat z Twoim silnikiem nic się nie stało. Jakby termostat nie był potrzebny to fabryka by go nie montowała. Ale masz rację, Ty masz swoją wiedzę...

Opublikowano

słuchaj ja nie bende nikomu nic udowadniał itp..., wiem że powinien on być skoro go tam wstawiono... nikomu nie mówie że ma go wyjąć i bez niego jeździć i będzie wtedy ok. A to forum jest chyba po to by wymieniać się doswiadczeniami i poglądami temu napisałem że u siebie go nie mam i nic się nie dzieje i tyle do tego watku, a autor tematu i tak sam zdecyduje czy bedzie z nim czy bez niego jeździł.

Opublikowano

Ktos to wymyslil (termostat) i po to on tam jest wsadzony. Pelni jakas funkcje. To po co go zdejmowac???? B)

 

Ja bym proponowala zalozyc kola kwadratowe do 60tki wtedy i hamulce beda nie potrzebne. B)

Opublikowano

Mój znajomy nie miał termostatu w c-360 to tuleje cylindrową z miski olejowej wyłowił B) Ja mam termostat i ciągnik się nie grzeje pomimo, że ciągnik chodzi w prasie, rotacyjnej, kombajnie ziemniaczanym, pługu, kultywatorze, transporcie i baty dostaje B) .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez adasko987
      co zrobić żeby nie grzała się 60.panewki główne nowe,korbowodowe nowe,pierścienie nowe,głowice po regeneracji.Czy może być zużyta pompa wody lub zawalona brudem chłodnica proszę pomóżcie bo tu już niedługo sianokosy a ciągniki można powiedzieć niesprawny
    • Przez wojtasn
      Witam 
      Czy to jest blok silnika c355 był w ostrowku ale ma pompę od zetora 
       




    • Przez grzegorz0378
      ile powinna wystawac tuleja z bloku silnika.?
    • Przez Tadeusz1212
      Duzo jest roboty zeby wymienić uszczelka pod głowica w Ursusie C-360 ??? Pobawić sie samu czy lepiej dać do mechanika ??? Musze wymienić bo olejek zaczyna lecieć jeszcze nie wydmuchuje ale czym prędzej tym lepiej.
    • Przez lukano
      Witam co moze byc kopcenia na białawo pompa była robiona wtryskiwacze tez silnik włanie sie skonczył docierac wymieniłem filtr powietrza na nowy i niewiedziałem ile wlac oleju czy zbyt wysoki poziom oleju w filtrze moze byc skutkem kopcenia???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v