Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Jak już w temacie filtrów od niedawna mam Zetora 10145, identyczny jak ursus 1014 z prawej strony też jest jeden filtr poniżej tych paliwowych z tego co wiem to jest od wspomagania jak często go czyścić, czy też wymieniać?

Opublikowano (edytowane)

Czyli na żółwiu poniżej 1200obr wolno jeździć tylko nie wolno zmienić na zająca i odwrotnie tak samo?

Edytowane przez kamon
Opublikowano (edytowane)

Siemasz panowie problem z moją 385

Uszczelniłem pośrednią nowe łożyska nowy wałek sprzęgłowy i koło koronowe bo luz był oczywiscie wzmacniacz zaspawany ale hajsu nie mam żeby go robić 

I problem tkwi w tym że nie mogę społowić z powrotem pośredniej ze skrzynią biegów ok 2cm przerwy i dalej nie idzie 

miał ktoś taką sytuację  

 

Dobra dam zdjecia wałek zaznaczony od napędu wom w skrzyni nie chce wskoczyć do tej "Środkowej części womu" zaznaczonej na drugim zdjęciu

Nic nie daje kręcenie,nie wiem co jest ale ten wałek zaznaczony w tym katalogu jest luźny tzn można go ręką wyciągnąć do siebie,tak raczej nie powinno być

Jest jakiś fachowiec co pomoże ?

skrzynia-posrednia-do-zetor-8011-8045-ursus-c385-a-2-3456409462.jpg

adasda.png

Edytowane przez Jurasik201
Opublikowano

Witam. Mam problem ze wzmacniaczem w 1224. Czasami zatnie mi sie i wtedy chodzi tylko na zolwiu, nie działa przedni napęd i wom. Dzieje się tak gdy ciągnik postoi kilka dni, odpalam go i wtedy chodzi tylko na zolwiu, lecz nie jest tak za każdym razem. Czasami tydzień jest ok. Gdy tak się dzieje to muszę popracować ze 2 3 godziny w ten sposób a czasami z pół dnia i wszystko wraca do normy, załącza się zając i zaczyna działać przedni napęd. Cisnienie mikropompki gdy wszystko jest ok dochodzi do 14atm A gdy to się zacina to jest zero. Co to może być??? Mechanik chce mi rozpolawiac ciągnik i robić kompletny remont wzmacniacza plus nowa mikropompka. A może przyczyna jest gdzie indziej. Kusi mnie kupić mowy rozdzielacz ten pod pokrywą skrzyni biegów pod podłoga ale nie wiem czy to ma sens. Pomóżcie bo zaraz siew rzepaku.

 

Opublikowano (edytowane)

Witajcie. Co by nie zakładać nowego tematu napisze tutaj. Mam problem ze wzmacniaczem w u1014. Wymienione wszystko tj. Mikropompka, wzmacniacz sprzęgło, kilkadziesiąt mth temu. Podczas orki gdy jest nachylony w prawa stronę to jest ok, natomiast gdy w lewą to ślizga się na zającu, na żółwiu jest ok. Dodam że po wyłączeniu napedu przestaje się ślizgać. Obstawiam gubienie ciśnienia. Tylko dlaczego w jedną stronę jest ok a w drugą nie. W poniedziałek kupię manometr celem sprawdzenia ciśnienia na mikropompce.

Edytowane przez misiekk45
Opublikowano

Manometr założony. i sprawa wygląda tak.Przy przechyle na prawą stronę przy włączonym napędzie i zającu ciśnienie ok 12. Przy przechyle na lewą ciśnienie spada do zera.o skacze 0-7,8 ale zająca nie ma. wyłączenie napędu niewiele pomaga.

Opublikowano

Tu jest taka opcja że jaK przechyl na prawo to olej pow. pompy i bierze jak nawet ta guma uszkodzona.... A na lewo kiszka...Ale to tylko takie dywagacje.... Choć tu wygląda że nima innej możliwości bo to dziwne z tym przechyłem zjawisko... 

Opublikowano (edytowane)

Jednak miałeś rację. gdzieś gubi przystawka przedniego napędu. Na wyłączonym napędzie (mam sprzęgło kłowe więc rozłącza się dopiero na zawrotach) zająć działa i ciśnienie 12. z napędem i na żółwiu skacze od 0. Pytanie gdzie gubi i dlaczego w jedną stronę tylko

Edytowane przez misiekk45
Opublikowano (edytowane)

Dzień dobry wszystkim

Mam do was parę pytań. Odziedziczyłem 912 po dziadku który odkupił go kiedyś z SKR ursus miał zaspawany kosz satelitów i coś z womem bo się nie kręcił. Jezdził tak lata i teraz ja stwierdziłem że muszę to naprawić bo mnie się przyda w polu, więc rozebrałem całość wymieniłem kosz satelitów tarczki opaske hamującą wszelkie uszczelniacze pierscienie itp po czym założyłem nowe podzespoły i wziąłem się za regulację. Docisnąłem opaskę do oporu i ustawiłem luz między taśmą a 3 śrubami na 0.25mm potem zluzowałem taśmę o 1.5 obrotu i złożyłem wszystko do kupy.

Tutaj zaczynają się moje pytania.

1 wałek wom włącza się ale po ustawieniu na zero przy kierownicy strasznie wolno hamuje w sumie kręci się jeszcze z minutę, nie powinien stanąć od razu?

2 jak rozumiem instrukcję każdorazowo odpalić powinienem na pozycji żółw i po dodaniu gazu na 1200-1500obr przepiąć na zajunca

3 mam dziwne wrażenie że ciagnik "szybciej jedzie" gdy jest na żółwi a nie zającu ( możliwe że dźwignia działa odwrotnie bo coś namieszałem z cięgnami)?

4 pytanie o ogólną zasadę działania

Jak rozumiem na zółwiu zaciska sie taśma i obraca się kosz satelit a jak zajunc to taśma się luzuje i tarczi zaciskają to dlaczego ustawiany luz ma wyłączonym silniku? W sensie na wyłączonym silniku i bez ciśnienia z automatu ustawia się żółw wtedy taśma powinna być napięta to oporu więc dlaczego akurat wtedy robimy luz wkoło bębna?

Edytowane przez Kamyk25
Opublikowano (edytowane)

Z racji braku czasu dopiero teraz dobrałem się do przystawki. Okazało się że rozleciało się łożysko to tyłu przystawki trzymające tryb łączący napęd że skrzynią. Rozjechało też obudowę która jest ciężko dostępna. Zamówiłem i czekam. Obstawiam że przez brak łożyska dostało luzu na pierścieniach i tulei tak jak wcześniej pisaliście. Jak przyjdzie obudowa to podkładam i dam znać.

Tyle zostało z łożyska, plus wałeczki, obudowa miała 90 teraz ma 95mm

IMG_20211008_102633.jpg

Edytowane przez misiekk45
Opublikowano

No pierwszy opis wskazywał na przystawkę.... Potem to już namieszałeś..... ZaWsze sprawdza się to co jest najbardziej dostępne i nie generuje niepotrzebnych kosztów i roboty typu rozplawianie itp. 

15 godzin temu, Kamyk25 napisał:

Dzień dobry wszystkim

Mam do was parę pytań. Odziedziczyłem 912 po dziadku który odkupił go kiedyś z SKR ursus miał zaspawany kosz satelitów i coś z womem bo się nie kręcił. Jezdził tak lata i teraz ja stwierdziłem że muszę to naprawić bo mnie się przyda w polu, więc rozebrałem całość wymieniłem kosz satelitów tarczki opaske hamującą wszelkie uszczelniacze pierscienie itp po czym założyłem nowe podzespoły i wziąłem się za regulację. Docisnąłem opaskę do oporu i ustawiłem luz między taśmą a 3 śrubami na 0.25mm potem zluzowałem taśmę o 1.5 obrotu i złożyłem wszystko do kupy.

Tutaj zaczynają się moje pytania.

1 wałek wom włącza się ale po ustawieniu na zero przy kierownicy strasznie wolno hamuje w sumie kręci się jeszcze z minutę, nie powinien stanąć od razu?

2 jak rozumiem instrukcję każdorazowo odpalić powinienem na pozycji żółw i po dodaniu gazu na 1200-1500obr przepiąć na zajunca

3 mam dziwne wrażenie że ciagnik "szybciej jedzie" gdy jest na żółwi a nie zającu ( możliwe że dźwignia działa odwrotnie bo coś namieszałem z cięgnami)?

4 pytanie o ogólną zasadę działania

Jak rozumiem na zółwiu zaciska sie taśma i obraca się kosz satelit a jak zajunc to taśma się luzuje i tarczi zaciskają to dlaczego ustawiany luz ma wyłączonym silniku? W sensie na wyłączonym silniku i bez ciśnienia z automatu ustawia się żółw wtedy taśma powinna być napięta to oporu więc dlaczego akurat wtedy robimy luz wkoło bębna?

Wszystko jest git wałek nie stanie odrazu jak nie ma obciążenia to się kręci... 

Zamieniłeś cięgła i masz na odwrót 

Ciągnik zgaszony jest zawsze na żółwiu bo brak ciśnienia. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez MatiTM
      Witam. Jak zakładacie uszczelniacze wałka sprzęgłowego? Oba wargą w stronę skrzyni biegów?

       
    • Przez MatiTM
      Witam. Mam problem w ursusie 914. Założyłem wzmacniacz momentu i biegi zaczęły strasznie zgrzytać. Na zimnym oleju po naciśnięciu sprzęgła ciągnik się zatrzymuje tak jakby hamowało sprzęgło. Po rozgrzaniu nie jest to aż tak odczuwalne ale biegi działają kiepsko. Ma ktoś jakiś pomysł?
    • Przez kisiel103
      Witam wszystkich forumowiczów. Jest to mój pierwszy post na tego rodzaju forum, więc jeśli coś napiszę nie jasno to proszę o wyrozumiałość.
      Jestem nowym posiadaczem Ursusa 1014 Turbo z 1998 r. (wersja krajowa) z szybką skrzynią biegów. Wcześniej pracowałem na Ursusie C-360.
      Opiszę swój problem: Gdy na postoju chce włączyć jakikolwiek bieg to "wchodzi" bez żadnego oporu i bez żadnego zgrzytu. Jeśli np. ciągnik jest na postoju i wciskam bardzo szybko sprzęgło i od razu chce włączyć bieg to wtedy czuje chwilowy opór a nawet delikatny zgrzyt i dopiero "wbija" się bieg. Takim zachowaniem się nie zrażam, bo myślę że to jest normalne zachowanie tego rodzaju skrzyni biegów i ciągnika. Wystarczy, że jak jest na postoju to wcisnę sprzęgło i odczekam 2 sekundy i wtedy biegi wchodzą jak "w masło". Natomiast dość duży problem pojawia się podczas jazdy ciągnikiem. A mianowicie: Jak ruszam z 1 biegu i chce włączyć na 2 bieg to muszę "rozpędzić" ciągnik do równych obrotów około 1500 obr/min i wtedy wciskam sprzęgło i "szybko" przełączam na 2 bieg. Taki sam sposób muszę "obierać" przy próbie przełączenia z 2 biegu na 3 bieg, a następnie z 3 biegu na 4 bieg. Zawsze muszę wyrównać obroty silnika na około 1500 obr/min i dokonać szybkiej zmiany biegów i wtedy jest w miarę wszystko ok. Natomiast jak chce zmienić którykolwiek bieg przy mniejszej lub większej prędkości obrotowej silnika to wtedy powstaje bardzo duży zgrzyt skrzyni biegów....Tak samo powstaje bardzo duży zgrzyt skrzyni biegów jeśli zmieniałbym bieg "bardzo powoli", czyli mniej więcej tak - rozpędzam ciągnik na 2 biegu i "wyrównuje" prędkość obrotową silnika do około 1500 obr/min, wciskam sprzęgło i wtedy jeśli przełącze "na luz" i trzymając cały czas wciśnięte sprzęgło, chciałbym po 2 lub więcej sekundach włączyć 3 bieg to "powstaje" bardzo duży zgrzyt skrzyni biegów aż do tego stopnia że tego biegu nie da się włączyć. Dodam, że testowałem to zarówno przy jednym "pełnym wysprzęgleniu" jak również przy "podwójnym" wysprzęgleniu - jak to się robiło kiedyś z starych samochodach ciężarowych typu STAR.
      Dalej, największy problem mam przy "redukcji" biegu z wyższego na niższy: jeszcze nigdy nie udało mi się zredukować biegu.....poprostu przy próbie redukcji biegu powstaje bardzo duży zgrzyt skrzyni i nie da rady włączyć biegu. Nie ważne przy jakiej prędkości ciągnika i nie ważne przy jakiej prędkości obrotowej silnika. Poprostu, jeszcze nigdy nie udało mi się zredukować biegu o 1 w dół.....Muszę wtedy całkowicie zatrzymać ciągnik i wtedy biegi wchodzą bez problemu.....
      W związku z tym, chciałbym spróbować wyregulować sprzęgło. Pod kabiną ciągnika, przy dźwigni sprzęgła znalazłem dwie śruby regulacji. Jedna śruba tzw. "rzymska" odpowiada za regulację docisku względem tarczy sprzęgłowej, natomiast druga śruba regulacyjna odpowiada za "hamulec" skrzyni biegów. W instrukcji obsługi ciągnika Ursus 1014 są podane wymiary (wymiary liczone "od podłogi" do końca ruchu pedału sprzęgła). Zgodnie z instrukcją "hamulec" skrzyni biegów powinien się załączać w odległości około 2,5 cm "popuszczenia" pedału sprzęgła od podłogi. W moim ciągniku, przy wciskaniu sprzęgła pod nogą nie wyczuwam jakiegoś dodatkowego oporu kiedy załącza się "hamulec skrzyni biegów". Może właśnie trzeba to wyregulować i wtedy poprawi się włączanie biegów podczas jazdy???
      I na koniec moje pytania:
      1.) Skąd mam wiedzieć że w odległości 2,5 cm od podłogi wciskając sprzęgło "załącza" się "hamulec skrzyni biegów"?? Gdzie spojrzeć?? Na co zwrócić uwagę??
      2.) Jak sprawdzić czy ten hamulec skrzyni biegów działa i faktycznie go załączam wciskając sprzęgło do końca, do podłogi ???
      3.) Wkręcając tą śrubę regulacyjną dotyczącą "hamulca" skrzyni biegów to bardziej ten hamulec powinien działać?? Ile wkręcić, żeby nie przesadzić i czegoś nie uszkodzić??
      4.) Starać się wyregulować sprzęgło zgodnie z instrukcją czy może jednak radzicie inaczej, żeby skrzynia mniej zgrzytała przy zmianie biegów podczas jazdy???
      5.) Co może być uszkodzone/zużyte, że podczas postoju biegi wchodzą bez problemu, a podczas jazdy są bardzo duże zgrzyty???
       
      Proszę o porady i pomoc......
       
       
       
       
       
    • Przez Godzio
      Witam mam problem z biegiem wstecznym w ursus 1224. jeśli mam cofać do tyłu i jest obojetnie jakis opór to idzie po zębach a jeśli nie ma oporu to jedzie ok gdzie trzeba rozpołowić i co może być wine łożysko? w tamtym roku musiałem zmienić łożysko baryłkowe z przodu skrzynia za " żów zająć" proszę o jakieś porady bo jestem zielony z tego
    • Przez grodzioman
      Witam! Mam problem w 1614. Przy pracach polowych najczęściej w orce samoczynnie włącza mi się zółw zając. Co jest tego przyczyną? Do czego służy taśma na wzmacniaczu? Dodam że pół roku temu tarczki i taśma zostały wymewnione. Tylko nie piszcie mi zeby zaspawać. Pomóżcie!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v