Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czesc wszystkim. Po ukończeniu szkoły planuje podją prace na jakimś wielkoobszarowym gospodarstwie rolnym. Posiadam kat B T i uprawnienia na kombajn.

Prosze mi przedstawić jak wygląda sytuacja z podjeciem pracy w jakiejs przedsiebiorstwie, au zwykłego rolnika. Jak z zarobkami wiadomo całą zime siedzi sie praktycznie w domu. Na jakie zarobki mozna liczyć. Dodam że interesuje mnie praca na nowych jak i mocnych maszynach. Myśle że jesli ktos wlaczy sie w rozmowe to bede dopisywał moje pytania w tej kwesti.

PS. moze ktos z okolic świdnicy (dolnoslaskie) słyszal ze kogos takiego potrzebuja

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Ale jakiej szkoły??? Rolniczej?

Opublikowano

Tak koncze rolnicza. Mam juz ukonczona zawodowke rolnicza bede konczyl technikum rolnicze.

Do łopaty to sa brani pijaczki z pod sklepu zazwyczaj.

Zreszta jesli mialbym juz skaldac jakies CV to nadmienilbym jakie stanowisko mnie interesuje.

Ludzie zarzadzajacy nowoczesnym gospodarstwem powinni brac młodych ludzi do prac na sprzecie dobrej klasy chocby dlatego ze maja wieksze zazwyczaj poszanowanie od ludzi ktorzy maja nalecialosc z PGRów a takze na bierzaco trzeba miec zaufanego pracownika a nie ze w jednej chwili starsi odejda i nagle nie bedzie dobrego pracownika

Opublikowano

heh kolego nie wyobrażaj sobie za dużo. Myślisz że odrazu jak cię przyjmą to wsiądziesz do sprzętu za kilkaset tysięcy?? tak jak kolega wyżej napisał. pozatym nie zawsze jest praca w polu chyba ze zatrudnisz się w jakiejś usługwej firmie

Opublikowano

co za narod. po szkole od razu na gosp. co ma 2000 ha i myslisz ze wsadza Cie np. na Fendta 936 albo na jakis kombajn np. Lexiona?? mozesz sobie tylko pomarzyc. taka prace dostaja ludzie co pracuja juz po kilkanascie lat w takim przedsiebiorstwie, ale nie taki co dopiero szkole ukonczyl. co do pijaczkow, jesli sie rozejrzec to tylko tacy ludzie potrafia pracowac dobrze przy widlach, bo dasz im na wino a pracuja caly dzien. moze nie tak jak normalny pracowanik za 10 zl za godz. ale swoje zrobia, a Ty bys chcial od razu na ciagnik i dostac 30 zl/h. moj pracownik jest juz w podeszlym wieku i na maszynach malo sie zna, pracuje kilka lat w oborach, ale mysle ze predzej jemu dalbym ciagnik niz Tobie. bez urazy, ale na taka posade trzeba sobie zapracowac. moj pracownik juz powiedzial, ze od maja, jak skoncze szkole, on przestanie pracowac bo juz przychodzi mu to coraz ciezej i bardzo dobrze go rozumiem i nie mam nic przeciwko temu. teraz ja bede robil wszystkie prace w oborach, ale jesli sie nadarzy sytuacja to zatrudnie jakiegos pracownika bo tata sam w polu sie nie wyrobi, no a w oborze jest praca od 6 do 9 rano no i od 15 do 18 wieczorem wiec malo czasu jest na prace w polu. jesli bylby to mlody pracownik, to mysle, ze z biegiem czasu pracowal by troche w polu. ale nie tak, ze ja bede zapychal przy widlach, a on bedzie sobie jezdzil caly dzien ciagnikiem, zje sniadanko i obiad, spusci pare litrow paliwa i jeszcze dostanie 10 zl za godzine. no sorry, ale to chyba by bylo troche glupie.

Opublikowano

Hmm widze ze obtaczacie sie w troszke innym obejsciu u mnie jednak jest troche inaczej to po pierwsze.

Doswiadczenie jako taki mam na nowym sprzecie, i uwierz ze pracownicy w gospodarstwie w mojej wiosce maja po 50lat+ i rozpierdalaja co sie da tylko jeden jest w porzadku a jezdza jd 7830 i 8430

Henius Ty mnie powaliles

Po pierwsze co to znaczy ze spuszcza paliwo uwazasz ze kazdy tak robi a tym bardziej ze mlody tak zrobi to predzej tak starsi PGRusi tak robia.

ak mialbym robic na jakim gospodarstwie to tak aby wlasciciel na nim nie robil. Wole robic na wiekszych polach takich zeby szef nie mial nawet czasu na ciagnik

Opublikowano

hahaha w jakim Ty kraju zyjesz?? co ja wiem to u nas nikt nie zatrudnia ludzi na maszyny poniewaz ukradna co sie da (chodzi mi o mniejsze gosp). sasiad mial zatrudnione mlodego chlopaka ok. 27 lat, pracowal w oborze i na ciagnikach, gospodarstwo ma ok. 150 ha. wszystko bylo dobrze dopuki chlopakowi zarabiana suma nie byla za niska. zaczal spuszczac paliwo, az w koncu go przylapali i wylecial. moj poprzedni pracownik tez pracowal na maszynach i dziwne bylo ze zawsze wozil na pole banki 5 litrowe. tak naprawde to nie kradnie tylko ten co pracuje na swoim. w okolicy jest gospodarstwo co ma ok. 2500 ha, maja JD 6930, 8430, NH TM 155, DF Agrotrona 200 i jeszcze starsze ursusy do pomocy. kombajny to NH TC56, JD 2064 i Deutz Fahr Topliner 4090 hts i jakos nie widze, zeby na nich jezdzili mlodziki, ale za to takich pelno widac na placu z miotlami i lopatami, czasami pomoga cos na warsztatach przy narpawach maszyn. musialbys miec spore znajomosci w takim gospodarstwie zeby wpuscili Cie np. na tego JD 8430, albo Fendta 936 Vario. ja nie mowie, ze nie masz isc do takiej pracy, ale jak pojdziesz to sam zobaczysz, ze przynajmniej pierwszy rok bedzie tylko pomagal w obejsciu.

Opublikowano

No ja mam przyjemność dorabiać n gospodarstwie 180ha i nawet przez myśl mi nie przeszło żeby co kolwiek ukraść.Baa za każdym razem gdy jade sie dotankować dzwonie do wlasciciela ze bede dolewał choć mówi ze nie mam po co dzwonic to wole jednak wykonać ten tel.

Piszesz o mlodych ze przy miotlach. Po pierwsze zazwyczaj Ci przy miotlach to robia 2 tygodnie i ida gdzie indziej, a po drugie nie wszyscy maja prawka.

Opublikowano

dlugo tam "dorabiasz"?? przyjdzie Ci dluzej pracowac to zobaczysz, ze bez podwyzek bedzie trudno. ja tez mam B i T i uprawnienia na kombajn, w maju bede robil kurs spawacza, no i jeszcze na opryskiwacz by sie przydal i pytalem sie okazyjnie mechanika, ktory pracuje na tym gospodarstwie co jest u nas w okolicy, czy byla by mozliwosc wkrecic sie na jakis ciagnik do pracy to powiedzial, ze jest to raczej nie mozliwe. sa juz stali pracownicy i nikogo wiecej na ciagniki nie zatrudniaja, chodzi o to zeby kazdy ciagnik mial swojego kierowce a nie ze jezdzi po kilku i maszyna po pol roku do remontu. jesli kogos zwalniaja to na jego miejsce wchodzi ten co jezdzil w obejsciach na malych ciagnikach typu ursus 914 a na jego miejsce ten co juz pracowal w obejsciach. wiec mysle ze troche by to potrwalo zanim wsiadlbym chociaz na tego NH TM 155.

Opublikowano

Wiesz ci mionor, po co masz składać CV na jakiegoś kierowcę traktora czy kombajnu. Idź od razu na zarządcę lub dyrektora gospodarstwa. Na pewno Cię przyjmą z Twoim doświadczeniem. Po co taki zdolny chłopak jak ty ma się bawić w awanse itp.

Opublikowano

Witam wszystkich rolników :) słuchajcie czy mieliście do czynienia z tym że dawaliście ogłoszenie np. na OLX że szukacie pracownika do pracy w gospodarstwie rolnym ?? jeżeli tak to jacy to byli ludzie czy w większości tacy jak zawsze że lubią wypić itp. ??

Opublikowano

no fakt zawsze trzeba mieć pojęcie o pracy jaką będzie się wykonywało ale nie mamy na to wpływu jaki człowiek się trafi moim zdaniem najciężej o takiego co nie będzie pił.. a ile maksymalnie chcielibyście pracownikowi zapłacić w sensie za godzinę ?

Opublikowano

Ja mialem na żniwa kolegę za 10 zl/h plus wyżywienie i piwo xD Najpierw bylo wszystko ok, a potem jak pogoda do koszenia to on musial do dziewczyny jechać itp... Ogolnie ciężko o kogoś kto mialby pojecie, chcial robić i nie pil na umór...

Opublikowano

mam pomagiera co miał kiedyś gospodarstwo, pomaga mi tylko przy oborniku, podjedzie gdzieś ciągnikiem -ale nie każdym najlepiej jakbym miał 360, pograbi łaki ale tylko ciąganą gwiazdową i tyle daje mu 10,-/h plus wyżywienie nie ważne ile robi posiłek ma zawsze, dodatkowo każda niedziela czy święta to coś do jedzenia zawsze mu daję i parę groszy nawet jak u mnie nie robi.Chłopak dobry ale pić niee może!!A i najważniejsze jest u mnie jako domownik na KRUS'ie i ja mu to płacę

Opublikowano

jak miał gospodarstwo może nie za duże to przeważnie znał się na podstawowych maszynach ale dobre i to przynajmniej chociaż coś Ci pomoże ale takiemu to wręcz nie wolno pozawalać pić bo pracownik choćby z minimalnym doświadczeniem to już skarb :) a jeżeli chodzi o obornik to zadanie już każdego pracownika w każdym gospodarstwie w Polsce :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v