Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na jaką szerokość można wysiać kredę pastewną gruboziarnistą rozsiewaczem od nawozów dwutarczowym? jest znacznie tańsza od wapna granulowanego a CaO tyle samo.

Opublikowano

kreda pastewna gruboziarnista nie nadaje się do odkwaszania gleby !!! Daj ją kurom :) Na pole szkoda tego dawać . Reaktywność tego towaru jest zerowa .

 

Kolego agronom, podajesz się za znawcę wapna i wapnowania a widzę że pojęcia zielonego nie masz.Kreda to nic innego jak wapno węglanowe tyle że drobniej zmielone. Zwykłe wapno węglanowe aby spełnić normy musi być zmielone poniżej 2 mm. Kreda pewnie jest zmielona dużo drobniej. Jeżeli jest drobniejsza to automatycznie reaktywność jest większa.Kurom też dają oczywiście ale to nie świadczy o tym że że się do gleby nie nadaje.A że reaktywność jest zerowa to jakaś nowość na rynku musi być.Każde wapno ma jakąś reaktywność, a o takim żeby miało zero pierwsze słyszę.Nie pisz bzdur.Oczywiście mamy wolny kraj i wiem że ci wolno.

Opublikowano

KZK z Krynicy (produkują również wapniak koszelowski) podają, że ich kreda pastewna ma reaktywność 98%

to podeślij kolego jakiś link gdzie tak piszą .

 

 

Kolego agronom, podajesz się za znawcę wapna i wapnowania a widzę że pojęcia zielonego nie masz.Kreda to nic innego jak wapno węglanowe tyle że drobniej zmielone. Zwykłe wapno węglanowe aby spełnić normy musi być zmielone poniżej 2 mm. Kreda pewnie jest zmielona dużo drobniej. Jeżeli jest drobniejsza to automatycznie reaktywność jest większa.Kurom też dają oczywiście ale to nie świadczy o tym że że się do gleby nie nadaje.A że reaktywność jest zerowa to jakaś nowość na rynku musi być.Każde wapno ma jakąś reaktywność, a o takim żeby miało zero pierwsze słyszę.Nie pisz bzdur.Oczywiście mamy wolny kraj i wiem że ci wolno.

 

Nie wiem czemu zarzucasz mi że nie mam pojęcia skoro to co ty tu napisałeś ja pisałem na kilku ostatnich stronach :)

Są wapna które są nie reaktywne - np wap-mag , albo kruszonki( gruboziarnista kreda pastewna) .

Reaktywność to zdolność wapna do szybkiego rozkładu mierzona w wodzie - pisałem już o tym we wcześniejszych postach. Jeżeli reaktywność jest niska lub zerowa to świadczy to o tym że grudki wapna będą się rozkładać bardzo długo może nawet kilkaset lat .

Tu na przykład podaje link do bardzo popularnego w Polsce nawozu do specyfikacji wapmagu z siarkopolu w punkcie 10 napisano : Produkt nie jest reaktywny ! Jest to zgodne z prawdą ponieważ wapmag to kamień otoczkowany o grubości ziarna 1-2mm pokryty warstwą gipsu .

W praktyce oznacza to że pomimo iż w badaniach wychodzą wyniki że produkt zawiera składniki takie jak wapń, siarka, magnez to w rzeczywistości te składniki nie są dostępne dla roślin gdyż są zawarte w drobnych kamyczkach które nigdy się nie rozłożą - podobnie jak np piasek składa się z krzemu - który nie jest jednak dostępny dla roślin mimo że jest go w glebie ponad 50% .

Opublikowano

skład jest podobny. reaktywność Nordkalku jest słaba - wynosi około 50% . Reaktywność Koszelówki to prawie 100% .

Przy nordkalku więcej się namęczysz z rozsiewaniem i wysiew nie będzie za bardzo równomierny .

Innymi słowy żeby zrównoważyć efekt jaki da tona Koszelówki trzeba by wysiać około 3-4 tony nordkalku .

I jak będziesz kupował Koszelówkę to bierz tylko drobny granulat ( do 8mm) a nie ten gruby .

pozdrawiam

Opublikowano

dzięki kolego ;)

Chyba dawno nie byłem na ich stronie bo widzę że zmienili ją na nową.

Widzę zaskakujące podobieństwo do strony polcalc-u dla porównania kzk . heheh :) Każda sroczka swój ogonek chwali :)

A co do kredy pastewnej granulowanej tego producenta o nazwie handlowej calfoodder to istotnie jest ona reaktywna tak jak piszą i można ją stosować na pole .

We wcześniejszym poście kolega adriano napisał że kreda pastewna gruboziarnista a więc zasugerował że nie jest to granulat tylko kruszonka stąd moja opinia .

Jeżeli kreda pastewna tego producenta jest granulatem i jest tańsza to nie widzę przeciwwskazań żeby ją zakupić i wysiać na pole bo będzie tak samo działać jak granulat nawozowy.

Ale wątpię żeby ten granulat miał być tańszy od granulatu nawozowego bo niby czemu ???

 

Co do wysiewu wapna granulowanego Grade to jak najbardziej można je wysiewać podobnie jak inne granulaty zimą na zmarzniętym polu . I jest to lepsze niż wysiać pod agregat na wiosnę .

Opublikowano

kzk na swojej nowej stronie podaje ciekawą różnicę między kredą nawozową a kredą pastewną

"Kreda nawozowa może być kredą pastewną, ale kreda pastewna nigdy nie będzie kredą nawozową- ta ma zawsze oznaczenie 06a, natomiast kreda pastewna może być produkowana także ze skał i nie ma nic wspólnego z kredą."

 

irytuje mnie druga część tego zdania. "kreda pastewna może być produkowana także ze skał i nie ma nic wspólnego z kredą." może ale nie musi? czyli co? może być produkowana z kredy nawozowej? chociaż pierwsza część zdania wyklucza taką możliwość.

 

właśnie doczytałem z czego oni robią kredę pastewną

"Kreda paszowa/pastewna jest to materiał paszowy pochodzenia mineralnego czyli węglan wapnia. Powstaje wskutek zmielenia i zgranulowania kredy wydobywanej z naszej kopalni kredy o wyjatkowych właściwościach- zawartości CaCo3 i reaktywności 98%. Gwarantuje to latwa przyswajalność nieporównywalna z innymi kredami paszowymi uzyskiwanymi w wyniku zmielenia skal wapiennych."

 

czyli u nich jednak może być kreda pastewna nawozowa

 

jeżeli wysieje wapno grade teraz a w marcu będę lać gnojowicę to najpierw wymieszać glebę czy nie ma takiej potrzeby? wysiałem chyba 2 grudnia na jęczmień ozimy i do dzisiaj część granuli nie rozpuściła się jeszcze całkowicie.

 

kolego Agronom z Kujaw rzeczywiście nie byłem dokładny. chodziło mi o kredę pastewną granulowaną gruboziarnistą.

Opublikowano

hehe. Rzeczywiście trochę ten opis zagmatwany :)

Rozpuszczanie wapna zimą zależy od pogody , ogólnie wszyscy zalecają wysiew zimowy że niby wapno lepiej się rozkłada poprzez rozmrażanie i rozpad z tym związany co polepsza reaktywność.

Tak czy owak lepiej nie lać gnojowicy na wapno bezpośrednio , najpierw dobrze by było przemieszać wapno - o ile do tego czasu samo się nie wchłonie .

Opublikowano (edytowane)

Kto proponuje ci wapniak koszelowski po 500zł za pół tony ? Chyba masz na myśli 500zł za tonę ?

Wapniak Koszelowski według informacji na stronie producenta http://www.agrolok.p...prawozdanie.jpg CaO 53,4 %.

Jeżeli to kosztuje 500 zł to nigdy bym tak nie przepłacił.Można kupić za podobne pieniądze wapno tlenkowe CaO 80-90%.

Jak policzysz to za 1 tonę czystego składnika CaO zapłacisz około 950 zł i będzie się dużo dłużej rozkładać.Wapna tlenkowe szybciej się rozkładają i nawet jak piszesz o reaktywności czyli w wielkim skrócie stopniu rozdrobnienia(reaktywność to taka trochę ściema) to między odkwaszaniem gleby wapnem węglanowy a tlenkowym jest przepaść.Wapna tlenkowe są rozdrobnine do 0,08mm.Przynajmniej tak podają.Można kupić pyliste i rozsiewać siewnikiem lejkowym, o ile taki posiadamy albo granulowane i wysiewasz jak np. polifoskę zwykłym siewnikiem do nawozu.

Ceny wapna pylistego w zależności od zawartości CaO wahają się mniej więcej od 160 do 450 zł, a granulat 90% można kupić za 550 zł.

Edytowane przez farmer1973
Opublikowano

Reaktywność nie jest ściemą - to obok składu podstawowy parametr nawozu wapniowego.

Nie ma nic innego dzięki czemu można by porównać wapna ze sobą więc nie ma co się czepiać reaktywności .

 

Co do wapna tlenkowego to już się wypowiadałem .

Co do odkwaszania gleby wapnem tlenkowym i węglanowym wcale nie ma przepaści o której piszesz- co udowodniły już badania IUNG Puławy.

Przypomnę tylko że zastosowanie kredy w tym badaniu było skuteczniejsze niż zastosowanie wapna tlenkowego.

Czyli śmiało można stwierdzić że tak zwany czysty składnik nie powoduje lepszych efektów w działaniu od dobrego węglanu wapnia .

Być może teoretycznie jest to dziwne ale w praktyce tak jest - a obserwacje polowe tylko to potwierdzają .

Dobra kreda daje najlepsze efekty widoczne w plonie .

Wynika to pewnie też z tego że nie tylko odkwasza glebę ale pozytywnie wpływa na mikroorganizmy i różne inne parametry gleby .

A wapno tlenkowe niestety nie wpływa pozytywnie na glebę w takim stopniu jak kreda a w większej ilości może szkodzić. :P

Opublikowano

Nie będę się sprzeczał i komentował twojego błędnego toku myślenia.Uważam że między wapnowaniem węglanem a tlenkiem jest przepaść.Posyp wapno węglanowe najlepszej jakośći np.pod kapustę a posyp tlenkowe.Efekt jest widoczny gołym okiem.Znajomy w tamtym roku na wiosnę powapnował pole pod kapustę wapnem tlenkowym ale trochę mu zabrakło i mały pasek pola powapnował najlepszej jakości wapnem węglanowym,jednym z tych które tak wychwalasz.No i tutaj gdzie był dany tlenek plon jak się patrzy, a tu gdzie najlepszej jakości granulat prawie nic nie urosło.Do dzisiaj czapką o ziemię rzuca.Wystarczy raz spróbować, dobrze przeliczyć i każdy się przekona.Ani chemii ani matematyki a tym bardziej gleby nie oszukasz.

Co do badan JUNG chętnie bym zobaczył , i pewnie nie tylko ja artykuł lub badania które stwierdzają że kreda lepiej odkwasza, bo rzeczywistość wykazuje zupełnie coś innego.

Opublikowano

To ja opowiem ci inną historię :

Pewna grupa rolników bardzo dobrze prosperowała uprawiając kapustę .

Jeden z nich zauważył że jest niezwykły efekt na kapuście po zastosowaniu wapna tlenkowego.

I rzeczywiście w pierwszym roku efekt był widoczny gołym okiem .

Więc wszyscy kapuściarze z rejonu zaczęli systematycznie stosować wapno tlenkowe .

Niestety po dwóch trzech latach z ziemi zrobiło się klepisko i wszyscy poszli z torbami bo ziemia przestała rodzić opłacalnie .

To w skrócie historia która każdemu powinna dać do myślenia przed nieumiejętnym zastosowaniem wapna tlenkowego!

Co do badań IUNGU to podaj maila - chętnie ci je podeśle te badania.

 

pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Badania możesz zamieścić na forum tak aby każdy mógł zobaczyć.Co do twojej opowieści to tak jak wszystkie, wyssane z palca nie poparte żadną praktyką tylko dziwnym twoim parciem na granulowane kredy które oczywiście są dobre,tego nie neguję ale stosunek ceny do wartości odkwaszającej glebę jest zbyt wysoki.Moje zdanie jest takie że jak rolnik kupuje kredę granulowaną za 500 zł to jest to w pewnym sensie okradanie własnej rodziny i samego siebie.Dobre wapno węglanowe o reaktywności powyżej 90% i CaO powyżej 50% można kupić za 40 - 50 zł zł.Więc po cholerę wydawać 500 zł na coś co można kupić za 50 czyli za 10% i to jest prawie to samo co granulowana kreda. W naszej okolicy uprawia się bardzo dużo kapusty i warzyw.Od 20 lat stosuje się głównie wapna tlenkowe bo po węglanowych jest bardzo słaby efekt.Słyszałeś na pewno o chorobie jaką jest kiła kapuściana.Spróbuj stosować samo wapno węglanowe.Po 3-4 latach na polu nic nie urośnie.To co napisałem wyżej że na kredzie kapusta nie urosła to fakt który widziałem na własne oczy.Wszyscy znajomi którzy stosują pod kapustę wapna tlenkowe mają co roku dobre plony.Nie słyszałem żeby komuś bez wapnowania albo wapnowania węglanem lub kredą(to prawie to samo) narosło kapusty.Na poparcie moich słów wklejam część z artykułu zamieszczonego na stronie kujawsko pomorskiego ośrodka doradztwa rolinczego:

cyt.

Ochrona przed kiłą kapusty

1. Zmianowanie – płodozmian 4–5-letnia przerwa w uprawie roślin kapustowatych na tym samym stanowisku.

2. Wapnowanie gleb kwaśnych, pH poniżej 6,0, 2–4 tony nawozu wapniowego (forma tlenkowa lub wodorotlenkowa) inne formy wapnia mało efektywne.

 

A tutaj link do całego artykułu

http://www.kpodr.pl/index.php/ogrodnictwo/47-warzywnictwo/942-kia-kapusty

Takich artykułów jest mnóstwo w internecie i nie tylko.W każdym na temat rodzaju wapna jakie należy stosować pisze to samo.Zaleca się stosowanie nawozu wapniowego w formie tlenkowej czyli CaO lub wodorotlenkowej Ca(OH)2.Inne formy wapnia czyli CaCO3 (węglan wapnia) mało efektywne.

Edytowane przez farmer1973
Opublikowano

to podeślij kolego jakiś link gdzie tak piszą .

 

 

 

Nie wiem czemu zarzucasz mi że nie mam pojęcia skoro to co ty tu napisałeś ja pisałem na kilku ostatnich stronach :)

Są wapna które są nie reaktywne - np wap-mag , albo kruszonki( gruboziarnista kreda pastewna) .

Reaktywność to zdolność wapna do szybkiego rozkładu mierzona w wodzie - pisałem już o tym we wcześniejszych postach. Jeżeli reaktywność jest niska lub zerowa to świadczy to o tym że grudki wapna będą się rozkładać bardzo długo może nawet kilkaset lat .

Tu na przykład podaje link do bardzo popularnego w Polsce nawozu do specyfikacji wapmagu z siarkopolu w punkcie 10 napisano : Produkt nie jest reaktywny ! Jest to zgodne z prawdą ponieważ wapmag to kamień otoczkowany o grubości ziarna 1-2mm pokryty warstwą gipsu .

W praktyce oznacza to że pomimo iż w badaniach wychodzą wyniki że produkt zawiera składniki takie jak wapń, siarka, magnez to w rzeczywistości te składniki nie są dostępne dla roślin gdyż są zawarte w drobnych kamyczkach które nigdy się nie rozłożą - podobnie jak np piasek składa się z krzemu - który nie jest jednak dostępny dla roślin mimo że jest go w glebie ponad 50% .

Gleba to nie woda której odczyn jest zbliżony do obojętnego. A glebie kwaśnej są masę wodoru w KS i innych składników, kwasy, w których każde wapno się rozpuszcza, oczywiście nie przebiga to szybko.

Opublikowano

Ja też wybrałem tlenkowe ,na dniach ma być :)

Ale mam jeszcze takie pytanie bo zamówiłem tlenkowe palone 90% ,a dawka max to 1t/ha ,i moje pytanie jest takie czy jak teraz póki na pole można wiechać czy można dać na pszenice tak ok 200kg/ha czy czekać do wiosny ,bo nic nie dawałem na jesień?

Opublikowano

farmer1973 - jak sam piszesz uprawiacie dużo kapusty i widzicie efekt po wapnie tlenkowym. A dlaczego? - a dlatego, że jest ono silnie palące (żrące) i spełnia rolę odkażającą . Ograniczacie w ten sposób kiłę kapusty. I to sprawdza się u Was. Ale nie wciskaj kitu, że wapno tlenkowe jest najlepsze, bo rolnik uprawiający zboże na ziemiach klasy IV-VI w to uwierzy, i zrobi sobie z pola pustynię mikrobiologiczną i pójdzie z torbami.

Zamiast granulowanej kredy można zakupić drobno mieloną pylistą i efekt odkwaszenia będzie taki sam jak w granulacie - taniej ale mniej wygodnie. Ale już na pewno nie będzie "prawie" tak samo po kruszonej skale. To trochę jak z opryskami. Mniejsza ilość substancji aktywnej zastosowana w drobnej kropli da lepszy efekt jak wyższa dawka w grubej kropli.

 

Ja też wybrałem tlenkowe ,na dniach ma być :)

Ale mam jeszcze takie pytanie bo zamówiłem tlenkowe palone 90% ,a dawka max to 1t/ha ,i moje pytanie jest takie czy jak teraz póki na pole można wiechać czy można dać na pszenice tak ok 200kg/ha czy czekać do wiosny ,bo nic nie dawałem na jesień?

Chcesz pyliste 90% wapno tlenkowe zastosować pogłównie na rosnące mokre zboże? :blink: . Na wiosnę będę miał jarą pszenicę Bombona na przesiewkę jakby co ;) .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Gość tess
      Przez Gość tess
      Proponuję założyć nowy wątek FORUM -  wrzucajcie na tagu ciekawostki dotyczce naszych pięknych ogrodów-  krzewów,kwiatów itd. aż po architekturę ogrodową - zdjęcia mile widziane:)
       
    • Przez AGRObombula
      witam mam pytanie czy moge pozypać wapmag wiosną na oziminy a dokładnie na jęczmień czy mo powstań negatywne skutki jakię albo pomoże ktos już zwas takie coś na wiosne na oziminy zastosował
    • Przez miziapyzia
      Witam tak jak w temacie . Czy mogę mieszać stymulator wzrostu z mocznikiem i w jakich dawkach ?
    • Przez AleksandraMOA
      Witam.
      Uprawiam ogórka szklarniowego w namiocie 7m×30m ale mam bardzo duży problem z przędziorkiem. Nie mogę siebie z nim poradzić. W poprzednim sezonie próbowałam walczyć z nim używając Ortusa ale były bardzo słabe efekty.
      Czy macie jakieś sprawdzone środki/sposoby na pozbycie się przędziorka? 
      Czy macie jakieś sposób na mdlejące liście (słyszałam, że są preparaty wapniowo-krzemowe, które pomagają)? 
       
       
    • Przez MichalRol999
      Witam, może ktoś doradzi, po jakim czasie od zastosowania herbicydu mogę rozsiać nawóz? W tym roku nieco się spóźniłem z wiosennym opryskiem na chwasty, wiem też że druga dawka powinna być w pszenicy już wysiana, ale miałem awarie ciągnika stąd opóźnienie.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v