Rzepak i nawożenie [połączone]

[Audi213]

U mnie Yamato dało ciała na całej linii. Porównanie pola Yamato i Pictora było różnicą jak stąd do nieba. Gdzieś miałem zdjęcia porównania, jak będzie czas i znajdę to wstawie, ale mogę powiedzieć że różnica była głównie w tym Monolit, który był opryskany Yamato zaczął odbijać dołem, i przez to doszło zanieczyszczeń, Sherlock opryskanym Pictorem był czysty dołem i łuszczyny były jakby mniej zaatakowane przez pryszczarka, z którym rok temu był problem, ale to może był tylko przypadek, także ja poleciałbym dołożyć do Pictora, i przetestować jak on wypadnie.

[Bartek933]

Nie można tak porównywać dwóch odmian

[LUBandrzej]

Skracac czy czekać jeszcze? 

[matek89121]

już jest chyba trochę za późno nawet 

[hecktor2]

Zapierdzielać w pole, choć jak kolega wyżej wspomniał, choćby wczoraj to za późno. Na co tyle czekałeś?

[robercikj100]

1 godzinę temu, LUBandrzej napisał:

Skracac czy czekać jeszcze? 

Ło Panie a gdzie ty do tej pory byłeś ? Teraz to już tylko ochrona fungicydowa bo i tak już go nie skrocisz.

Ps. Jak tam słodyszek w lubelskim ? Nie pokazuje się ? Bo miałem dzisiaj zajechać na pole ale zabrakło czasu .

Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez robercikj100

[kellyq]

Południe lubelskiego, powiat janowski na razie cicho ze słodyszkiem

[matek89121]

wschodnia lubelszczyzna powiat hrubieszowski  znalazłem jednego słodyszka w  żółtym naczyniu ale zlikwidowałem gnoja i już czysto

[Andrju65]

Dziś złapał mi się 1 słodyszek do naczynka  i czekam na nalot Hrubieszów.

[matek89121]

to może ja tego swojego za słabo zabiłem  i się ocknoł i przyleciał do Cb 

Ps andrju65 z jakiej gminy jesteś 

[LUBandrzej]

No na tym polu jest największy to najlepiej w jakiej fazie skracac rzepak?? 

[robercikj100]

Tak około 10 cm jak ma pęd . A nawet i wcześniej .

[matek89121]

chociaż w tamtym roku jak robiłem skracanie na działce 25km od domu bo miałem lipe z  czasem to był duzo większy jak Twój i jechałem toprexem  to chciałbym mieć taki rzepak co roku 

[lesbycool]

Był u kogoś likwidator z pzu ile uznają szkody w rzepaku ?mam wykupienia odpowiedzialność od 8% u mnie ma być w piątek albo sobote gostek z pzu na ogledzinach 

[kubamako66]

10 godzin temu, Andrju65 napisał:

Dziś złapał mi się 1 słodyszek do naczynka  i czekam na nalot Hrubieszów.

u mnie wczoraj jeszcze nie było ja z masłomecza i czekam dziś będę obserwował bo ma być ciepło  

[Andrju65]

11 godzin temu, matek89121 napisał:

to może ja tego swojego za słabo zabiłem  i się ocknoł i przyleciał do Cb 

Ps andrju65 z jakiej gminy jesteś 

Hrubieszów

Edytowane 18 Kwietnia 2019 przez Andrju65

[kuliberda]

Dnia 15.04.2019 o 21:11, wojtek554 napisał:

 

 

 

 

 

 

Dnia 15.04.2019 o 21:11, wojtek554 napisał:

 

 

 

 

 

Dnia 15.04.2019 o 21:11, wojtek554 napisał:

Witam. Mój rzepak, odmiana Monolit w tym roku wygląda dosyć słabo. Zastanawiam się co poszło nie tak. 2 marca dostał 100N. 2 tygodnie później kolejne 80N. W lutym dodatkowo kizeryt. Ph na tym polu około 6. Wiosną po pierwszej dawce dość ładnie ruszył. Natomiast mam wrażenie, że od zastosowania Toprexu (może to zbieg okoliczności), przyhamował. Liście zrobiły się dużo jaśniejsze, dodatkowo liczne przebarwienia, jakby niedobory azotu. Wygląda jakby miał problem z pobieraniem składników. Ma mało liści i jest dość niski. Zastanawiam się czy toprex faktycznie mógł go tak przyhamować ( stosowany gdy pęd główny miał 3-8cm, może za wcześnie?) A może fakt, że po zastosowaniu 2 dawki azotu właściwie nie spadł deszcz? Jak myślicie co mogło pójść nie tak? Załączam zdjęcia jak wyglądał na jesieni, oraz poglądowe jak to teraz wygląda. Fioletowe przebarwienia to po ostatnich przymrozkach.  A i jeszcze jedno pytanie, to pęknięcie łodygi widoczne na jednym ze zdjęć to od przymrozku?

 

 

te wszystkie pęknięcia łodyg to jest nadmierne nawozeniem azotem oraz miedżią

Edytowane 18 Kwietnia 2019 przez kuliberda
podwójnie dano

[wojtek554]

właśnie wczoraj obadałem raz jeszcze ten rzepak, byłem też na innej działcr położonej na bardziej wilgotnym terenie. Tam rzepak jest zdrowy i nie wygląda jak ten na zdjeciach. Pęknięcia tak najprawdopodobniej od tych mrozów ostatnich. Robaków w nich nie widać, więc to na pewno nie sprawka chowacza. Także wniosek jeden, mogłem dawać azot w lutym, albo zastosować całość w jednej dawce, a tak dałem druga po 15 marca, po czym nic nie padało i jest efekt. Tak mi to wygląda.

[kuliberda]

2 minuty temu, wojtek554 napisał:

właśnie wczoraj obadałem raz jeszcze ten rzepak, byłem też na innej działcr położonej na bardziej wilgotnym terenie. Tam rzepak jest zdrowy i nie wygląda jak ten na zdjeciach. Pęknięcia tak najprawdopodobniej od tych mrozów ostatnich. Robaków w nich nie widać, więc to na pewno nie sprawka chowacza. Także wniosek jeden, mogłem dawać azot w lutym, albo zastosować całość w jednej dawce, a tak dałem druga po 15 marca, po czym nic nie padało i jest efekt. Tak mi to wygląda.

u mnie na sląąku nie byłlo mrozu a mam 90% łodyk spękanych (łodygi bardzo grube)

[wojtek554]

no okej, a czy przy nadmiarze azotu rzepak nie byłby mega ciemny?

[kuliberda]

2 minuty temu, wojtek554 napisał:

no okej, a czy przy nadmiarze azotu rzepak nie byłby mega ciemny?

nie koniecznie mega ale bedzie długo przy ziemi (niski)

[wojtek554]

kurcze, dobrze wiedzieć. Nigdy nie słyszałem o takim zjawisku.

[hecktor2]

Też o tym nie słyszałem, ale mój faktycznie dostał niezłe dawki i dalej trzyma łeb w okopie, gdy inne już się podnoszą

 

[Lukaszwd]

Borem pryskales? Pękniete łodygi to brak boru 

[kuliberda]

1 godzinę temu, Lukaszwd napisał:

Borem pryskales? Pękniete łodygi to brak boru 

braki boru to jest nieprawda