Jakie najśmieszniejsze teksty słyszeliście o nazwach maszyn rolniczych itp.

[andrzej2110]

może troszkę nie na temat no ale :rolleyes:

 

jak pojechałem do jednego gospodarza (ma ponad 30 ha) prasować to usłuszałem taki tekst

 

" Kamil (syn gospodarza) leć do Romana (sąsiad) i pożycz widły" :lol:

[wojtus]

:rolleyes: W moich stronach to na "zawłóczyć" mówi się slepowanie,czyli wyrównywanie pola po orce.Natomiast bronowanie pola wykonuje się broną a ślepowanie ślepą,czyli czymś takim co nie ma zębów.Być może troche zagmatwałem,ale wtajemniczeni wiedzą o co chodzi.

[robcio3dz]

Jak bronuje po oraniu to mowie ze bronuje a jak bronuje po sianiu to mowie ze zawłóczam.

[kris14]

Tak jak mój kolega mówił że Ursus z "przodkiem" (tzn. z przednim napędem) jest mocniejszczy i ma ok. 20KM

więcej :rolleyes:

[pati]

Mój kolega mówi, ze sąsiad se "Glaaza kupioł" (chodzi o kombajn Claas Matador) . U mnie różnie mówią, bo mieszkam na styku kilku regionów: śląska, śląska opolskiego(4km), wielkopolski i łódzkiego. Rolnik od, którego bierzemy zborze powiedział kiedyś, że mamy nie przyjeżdżać, bo "jadymy po połedniu gnój Iwańcem (T-25) rozciepnąć" A nie dawno kupił sobie "Dejcza". I ma Claasa "Domatora". :rolleyes: I zamiast powiedzieć, że ma grubera, to mówi "mam grubego Kosa z Uni", a ostatnio "skrzynia biegów przy domatorze klynkła". Ale tak mówi jego ojciec, ale młody to wie jak wymawiać nazwy, chociaż też gwarą mówi i na rozsiewacz Amazone mówi Amazing. :lol:

[mouser]

a w mojej okolicy na T-25 mówią "zemsta Breżniewa"

[max2505]

u nas niektórzy takie pomysły mają

 

warjat - karuzela

gnojara - rozrzutnik

sprężynówka - kultywator

sepi - z224/1 i z 279/1

iwan - pług ruski

[Gość JarekWLKP]

Bardzo ciekawe i śmieszne, Pati.

[Krzysiek89]

W zeszłym tygodniu były u mnie koleżanki mojego brata na praktykach i jedna się pyta mojego brata: "Piotrek a powiedz mi, a co to było takiego wielkiego ale to bardzo wielkiego i czerwonego z takimi wielkimi zębami z przodu" (chodziło jej chyba o kombajn z hederem do kukurydzy). A druga mówiła przy kurach: "Ja to bym chciała sobie rzucić tak ziarno wokół siebie i żeby te kurki tak się do mnie zleciały w kółeczko". :rolleyes:

[robertbara]

Mój kolega mówi, ze sąsiad se "Glaaza kupioł" (chodzi o kombajn Claas Matador) :rolleyes: . U mnie różnie mówią, bo mieszkam na styku kilku regionów: śląska, śląska opolskiego(4km), wielkopolski i łódzkiego. Rolnik od, którego bierzemy zborze powiedział kiedyś, że mamy nie przyjeżdżać, bo "jadymy po połedniu gnój Iwańcem (T-25) rozciepnąć" :lol: A nie dawno kupił sobie "Dejcza". I ma Claasa "Domatora". I zamiast powiedzieć, że ma grubera, to mówi "mam grubego Kosa z Uni", a ostatnio "skrzynia biegów przy domatorze klynkła". Ale tak mówi jego ojciec, ale młody to wie jak wymawiać nazwy, chociaż też gwarą mówi i na rozsiewacz Amazone mówi Amazing.

 

Al się uśmiałem, najlepsze teksty to: "skrzynia biegów przy domatorze klynkła"

 

Kurczę ale tekścior

[Hvb3000]

U mnie na prase mówi sie presa, na bele, baloty, a kiedyś to słyszałem że 3p ma silnik fergusona.

A teksty na topie to "dej mu, dej mu" lub "rura, ogień" znaczy przy gazuj. Na przetrząsaczo-zgrabiarke potocznie mówimy figa. Poza tym to jest wiele zwrotów z niemieckiego, długo na ciągnik mówiłem traktor.

[michal16]

:rolleyes: u mnie sie mowi jade zawłóczyc mój kolega nie mówi ciagnik z przednim napedem tylko ciagnik z pędnym przodem :lol: a na moja obrotówke to mówia a michał pojechał majganym orac

[zetor]

to ja słyszkałem o białoruśce "zemsta łukaszenki"

[Marcincho]

A u mnie się zboże bizonuje, potem słume sie presuje a potem jest podłorywka albo sie drapie (drapokiem ofc. czyli kultywatorem :rolleyes: ) i brunuje pole. Potem na zime jest łurka i heyah :lol: Na starą konną przegrabiarke mówi się fitacka albo widłówka a na gwiazdówke grabiorka, przetrząsacz to bąk albo pająk. Na wiosne jak bronuje kartofle to mówi się że pyrki powłucze. Mój wujek new holland wymawia tak jak sie pisze a niektórzy na fergusana mówią ferbuson, a wielu starszych ludzi na samochód mówią taksówka. Jak mi się przypomni coś ciekawego to dopisze

[marcin974]

U mnie na prase mówi sie presa, na bele, baloty, a kiedyś to słyszałem że 3p ma silnik fergusona.

A teksty na topie to "dej mu, dej mu" lub "rura, ogień" znaczy przy gazuj. Na przetrząsaczo-zgrabiarke potocznie mówimy figa. Poza tym to jest wiele zwrotów z niemieckiego, długo na ciągnik mówiłem traktor.

troche odbiegne od teamatu...

U nas jak ktos sie slimaczy (jest powolny) to się mowi ,,...idziesz jak by ci jaja dwa kilo wazyly..." :rolleyes:

[samo]

mój dziadek "bizonuje" zboże, na przewracarkę widłową mówi sie trzepaczka a na wóz "kaszta" każdy kombajn to bizon niezależnie od jego marki a ciągnik to massey oprócz ursusów oczywiście. nikt nie jedzie robić podorywki tylko pokłada pole

[Lukasz16]

Mój kolega zamiast Deutz-Fahr mówi Deuzit.

[MECHANIZATOR]

http://www.tabor24.pl/details,20696,102136710.asp

 

bez komentarza :rolleyes:

[kris14]

Ale chociaż cena dobra...

[MarcinPL]

Jon Derej :rolleyes: ale się uśmiałem. Obeznany sprzedawca :lol:

[marcin974]

ojciec gada ze znajomym;

-,,Ty Roman kupil ciagnik"

a ojciec

-,,a jaki?"

-,,taki czerwuny tyz z takimi duzymi kolami z przodu"

 

 

ale z sie z niego usmialem

[michcio899]

u mnie starsi rolnicy na ciągnik marki McCORMICK mówią "makaronik"

[longerbycz]

jak kupiłem ibisa 4 obracaną to mój kuzyn sie ze mną sprzeczał że kupiłem 8 skibowy pług a jeden gościu u mnie na wsi mówi na claasy klajsy a na john deere dzon dery

[TumeK]

u nas naprzyklad niektorzy nie mloca zboza tylko je "kombajniom'

a na gosci co maja NH mowia ciucholandy

a jeden mowil "jak wasz kombajn zobaczy to pole to podwinie kiece i ucieknie do raby (raba- rzeka)

[janusz14]

mój tata jako pierwszy we wsi kupił uzywan pług obracany gassnera a jak go testowaliśmy to chłop przyszedł i pytał czy żeby go odwrócić trzeba recznie go pchac hheh a na nasz kombajn to mówią jon dere albo dżon dżon dery.......