PICK-UP vs DOKA

[LeonOr]

Od jakiegoś czasu szukam odpowiedniego auta dla mojego gospodarstwa. 12ha, uprawa tytoniu i chcę powiększać i jeszcze w krowy będę inwestował.

 

Dwa lata temu kupiłem sobie małą terenówkę 4x4 ale ona nie posiada przestrzeni ładunkowej, co jest wielką bolączką, bo z przyczepą na co dzień w teren jeździć mi się nie uśmiecha.

 

Zastanawiałem się nad L200 wersja z platformą, albo VW T5 doka 4x4.

Dzisiaj doszły mnie słuchy o nowych planach WARFAMY na pick-pa dla rolników. Tylko nic na ten temat nie mogę znaleźć.

Jak wiecie coś na ten temat lub macie opinie to piszcie.

[masiew]

Mój znajomy ma toyote hilux. Taki fajny pick-up. Kilka razy nim jezdzilem i naprawde go polecam, bo jest wytrzymalu. Kiedys nawet wiezlismy tym samochodem sieczkarnie do kuku prawie 50 km:-)

[Lukasz1987]

L200 i Isuzu są w wersjach z samą ramą i montujesz skrzynie jaką Ci pasuje.

Toyota jest mocna ale na małym dieslu to muł i trzeba dużego brać żeby ślimaki wyprzedzać.

Ja mam Navarę dobry samochodzik ale w pole trochę szkoda co innego wytaplać w błocie na jakimś rajdzie

Jak może być używany to szukaj Toyoty Land Cruiser 80 w pick-up'ie nie do zdarcie a jak trafisz na wolnossący 4 L 166KM to już bajka

[Gość Profil usunięty]

To ma być pojazd transportowy? Jak tak to chyba najlepiej T5.

Nie wiem tylko po co w takim samochodzie silnik 200 KM, to nie jest wyścigówka, z ładunkiem po polnej drodze chyba nie jeździ się szybko, po ulicy 100-120 KM wystarczy w zupełności. No chyba, że jest się kurierem, albo kupiło się pick-up'a dla szpanu, wtedy najlepiej brać jakieś v8 .

[fart23]

Gdybym miał trochę kasy na zbyciu na autko terenowo-dostawcze(ale nie mam niestety ) to kupiłbym nowego Honkera ze skrzynia i wywrotką z tyłu. Jest firma co ma licencję na produkcję tych autek http://www.dzt.com.pl/honker/, cena nowego to chyba coś ok.50.000zł, ale pewien nie jestem.

[Lukasz1987]

Wiesz Mi Honker nie jest wart swojej ceny chyba że Tymińscy dokonali cudów i układ przeniesienia napędu przeszedł cudowne uzdrowienie, dodatkowo kwestia blach

Nie wiem tylko po co w takim samochodzie silnik 200 KM,

3 tony samochód i 3,5 tony przyczepa do tego jest potrzebne ponad 170KM i 400 parę Nm w Navi

[LeonOr]

Dzisiaj byłem w mitsubischi, oglądałem L200, golas na maxa kosztuje ok 80tys brutto. Ale ma przyzwoitą pakę bo 180 cm, i chyba na typową wieś żeby na pole pojechać to powinien wystarczyć. Ma 4x4, klimę i elektryczne szyby, duży prześwit. :unsure:

 

Moc 136KM i za dopłatą 3tys może być 176KM. Ja potrzebuję jakieś 2,5 tony ciągać, a to powinno wystarczyć.

 

Jestem ciekawy ile kosztuje T5 z napędem 4x4 w wersji z platformą.

[brzozak2]

Znajomy w tym roku kupił nowe l200 (rocznik 2009), ale bez klimy, za to z napędami za 46 tysi netto. Czasem warto poczekać na okazje :unsure:

[dexterek]

Ja mam toyote hilux 2005r wersja 5+paka. Rewelacyjny woz, dalem za niego 40tys i jeszcze odliczyłem sobie vat. mam motor 2.5 d4d. mocny i oszczędny. Przedtem jeździłem land roverem discovery 300tdi. tez się fajnie jeździło, ale słabawy był trochę i nie było paki, która w rolnictwie jest nieodzowna.

[LeonOr]

A coś na temat Warfamy i planowanej produkcji Pick-upów ktoś coś słyszał, bo ja w jakimś programi tv widziałem ale trafiłem na końcówkę.

Podobno silniki od kia, te co w sportage siedzą. 2,5l i ponad 150 KM, a to wszystko za ok. 60tys. :unsure:

[Gość Profil usunięty]

Wiesz Mi Honker nie jest wart swojej ceny chyba że Tymińscy dokonali cudów i układ przeniesienia napędu przeszedł cudowne uzdrowienie, dodatkowo kwestia blach

 

3 tony samochód i 3,5 tony przyczepa do tego jest potrzebne ponad 170KM i 400 parę Nm w Navi

 

Jelcz 315 6 ton + ładunek 8 ton- silnik 200 KM :unsure: .

Dostawczak czy też pick-up to nie jest samochód do ścigania, dodatkowo w przykładzie który podałeś potrzebne jest prawko C. No i nie wiem czy do jazdy 70 km/h potrzebne jest 170 KM.

[Lukasz1987]

Mariusz mam nadzieje że wiesz co to przełożenie układu napędowego. Ja kupiłem sobie Navi bo hilux to dla Mnie zawalidroga w pole się nadaje ale samochód za te 80-90 tyś nie służy tylko do jazdy w pole ale trakże do codziennej eksploatacji a 120 KM do 2,2 tony samochodu w mieście to mało na wypad w góry to też mało :unsure:

[brzozak2]

Przy 120 KM ciężko wyprzedzić autobus samym autem o przyczepie nie wspominając.

Navi z przyczepa i ładunkiem 1,2 t śmigałem 150 km/h po obwodnicy i nie moc była ograniczeniem, chociaż pod ostra górkę trochę schodził z obrotów.

Także jeśli chce się uniwersalnie używać pickupa to raczej 120 KM jest za mało.

 

Jeśli tylko gospodarstwo i dojazd do pól to spokojnie wystarczy :unsure:

 

btw @lukasz1987 jak ci się jeździ po parkingach navi?

[andrzej2110]

Jelcz 315 6 ton + ładunek 8 ton- silnik 200 KM :unsure: .

Dostawczak czy też pick-up to nie jest samochód do ścigania, dodatkowo w przykładzie który podałeś potrzebne jest prawko C. No i nie wiem czy do jazdy 70 km/h potrzebne jest 170 KM.

 

Nie C tylko B+E. C nie jest na przyczepę.

[Gość Profil usunięty]

Przecież pick-up nie nadaje się do miasta, na trasę też nie za bardzo.

[Lukasz1987]

Przesiadłem się z LC 100 na prawku Mnie w Punto i Clio trafiało. Ogólnie nie jest źle choć w Lublinie Mnie trafia bo nie ma gdzie parkować u Mnie w pobliskim mieście już mam obeznane parkingi i wiem gdzie mogę parkować bez problemu. Najgorsze jest to, że przy centrach handlowych miejsca parkingowe są robione pod malucha i szerszym samochodem nie idzie zaparkować, co do długości to od razu zajmuje dwa miejsca wzdłuż albo staje przy brzegu więc jak tyłek wystaje to nie ma problemu.

Zdaje się, że Twój Padre ma Navi jak mu się sprawuje?

Mariusz Ty chyba pick-upem nie jeździłeś :unsure:

[brzozak2]

@MariuszX fakt nie jest to szczyt luksusu i manewrowania :unsure:

 

@lukasz1987 nawet to chodzi, chociaz wykonanie nie jest najwyzszych lotow, skora na siedzisku sie powoli zaczyna przecierac (50 k km), kokpicik elektryki od siedzen wylata, naklejki z kierownicy schodza itp.

ostatnio jechalem po autostradzie i cos czuje ze cisnie slabiej niz normalnie (licznikowe 170 i nie chce dalej), po 5 min jazdy przelaczyla sie franca w tryb awaryjny, filtr paliwa juz odmowil poslugi. strata cennej godziny, wymiana auta na niezniszczalne vito i wizyta u sasiada z kompem, zeby wymazac blad. teraz ojca czeka uzupelnienie plynu w filtrze czastek stalych, podobno 2 kola poleci, ze tez nissan skusil sie na wspolprace z renowka

 

ogolnie tata powiedzial, ze pickup tak, ale najprostszy z dobrym napedem do gospodarstwa, a normalne osobowe auto do jezdzenia.

[Pawel20]

A coś na temat Warfamy i planowanej produkcji Pick-upów ktoś coś słyszał, bo ja w jakimś programi tv widziałem ale trafiłem na końcówkę.

Podobno silniki od kia, te co w sportage siedzą. 2,5l i ponad 150 KM, a to wszystko za ok. 60tys. :unsure:

Było coś w teleexpresie i tez tylko na końcówkowe trafiłem, ale było coś o współpracy z Chinami przy produkcji tego auta...

[LeonOr]

Przesiadłem się z LC 100 na prawku Mnie w Punto i Clio trafiało. Ogólnie nie jest źle choć w Lublinie Mnie trafia bo nie ma gdzie parkować u Mnie w pobliskim mieście już mam obeznane parkingi i wiem gdzie mogę parkować bez problemu. Najgorsze jest to, że przy centrach handlowych miejsca parkingowe są robione pod malucha i szerszym samochodem nie idzie zaparkować, co do długości to od razu zajmuje dwa miejsca wzdłuż albo staje przy brzegu więc jak tyłek wystaje to nie ma problemu.

Zdaje się, że Twój Padre ma Navi jak mu się sprawuje?

Mariusz Ty chyba pick-upem nie jeździłeś :unsure:

Trochę przesadzasz z tą trudnością w parkowaniu, miałem renault`a mastera i parkowałem w miejscach których osobówki się nie mieściły (Warszawa i Lublin). Mówię o wersji L1H1, zwrotność i widoczność pierwsza klasa. Ale już na wsi jet gorzej. Mieszkam jakieś 400m od ulicy to samochód przy deszczowej pogodzie zostawał na asfalcie, bo glina na drodze.

Teraz mam terenówkę 4x4, radzi sobie z terenem i był bym zadowolony jak bym miała trochę więcej przestrzeni ładunkowej. Więc teraz czas na PICK-UPa

[Lukasz1987]

Master ma bardziej pionowy przód i jest przez to lepsza widoczność z przodu.

Parkowałeś w Plazie albo przed Tesco? :unsure:

[LeonOr]

Ok. jasna sprawa ty chcesz samochód do miejskiej dżungli a ja na bezkresne bezdroża. Ja potrzebuję samochód do ciężkiej pracy a ty do lanserki przed marketem. Nie zmienia to faktu, że jeszcze trzeba umieć jeździć a ja jeszcze do to lubię.

 

Nie ma co się sprzeczać :unsure:

[Lukasz1987]

Ja się nie sprzeczam, Navi w pole też idzie jak trzeba to samo na budowę, po prostu jeszcze studiuję i Navi jest jak dla Mnie trochę za duża do miasta. Co do ciężkiej pracy to w sezonie wakacyjnym na pace jest 500l ON i dystrybutor do tankowania i tak gania do pazdziernika :unsure:

[brzozak2]

Dokładnie tez takie zastosowanie dla pickupa mi się widzi :unsure:

 

@LeonOr master pod względem zwrotność w porównaniu do dużego pickipa to smart, ja czy ojciec nie mamy żadnego problemu z ocenieniem odległości, ale jak raz się wpakowałem na parking do szkoły to musiałem czekać godzinę aż cześć aut wyjedzie, bo nie było opcji. dodam, ze osobówki śmigały aż milo.

[Gość Profil usunięty]

Jeśli chodzi o ładowność, to T5 wypada lepiej niż l200, co widać zresztą po firmach budowlanych(90% jeździ dostawczymi).

Za cenę nowego l200 kupiłbym używkę VW za 20 tyś i całkiem zdrową e 46 330d, co wg mnie jest lepszym rozwiązaniem, z tym,że nie da się odliczyć vatu.

[brzozak2]

Tylko busem na pole niekoniecznie dojedziesz.