Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ja tam jestem na wacie i nic nie kombinuje w podartych spodniach nie chodzę inwestuje tak i tyle na ile mnie stać nie ograniczam się jakoś specjalnie bo vat,  trochę trzeba czasem coś przemyśleć jak kupić i czy kupić ale  jestem bardzo zadowolony z VATu z kilka razy musiałem oddać parę złotych ale to są grosze w porównaniu z tym co odzyskałem z kupna nowych maszyn czy budowy obory ja myślę że jak ktoś myśli poważnie o prowadzeniu gospodarki to vat jest bardzo dobrym rozwiązaniem i takim dodatkowym  napędem do szybszego rozwoju gospodarstwa ;)

  • Like 1
Opublikowano
13 godzin temu, michal12301 napisał:

Ja w ciągu roku oddałem 10zł na vat a dostałem około 30tys także vat na duży +

To urząd skarbowy daje ale tylko część twych pieniędzy które ty wydałeś wcześniej a których on jest właścicielem

Opublikowano
3 godziny temu, michal12301 napisał:

Sprzedaż na poziomie 150tys netto

Albo źle coś liczę albo wprowadziłeś w obrót oszczędności z poprzedniego okresu lub uruchomiłeś kredyt.

Opublikowano

 

Dnia 12.01.2018 o 21:56, michal_xs napisał:

Panowie ile wcześniej musze bycsie na vacieżebym mogl sobie odliczyć zakup nawozow czyczy maszyn ?

Ponawiam pytanie

Opublikowano

Mam pytanie doskonale wiecie że kupiony sprzęt przed wejściem na VAT musimy go teraz sprzedać z Fakturą 23%. Chcą to ominąć można poprzez umowy dorowizny oddać komuś np. Ojciec synu mąż zoniy... czy ktoś z was to praktykował ??? 

Opublikowano

Wysyłał już ktoś deklaracje lub JPK ,przez  bramke ministerstwa finansów

Opublikowano

no i mam pytanie, próbowałem przejrzeć ostatnie 10-15 stron tego tematu ale tam wojenka o to czy warto być na VAT czy nie.

Mnie interesuje kwestia tego typu. W kwartale (jestem na rozliczeniu kwartalnym) ma wystąpić sprzedaż żeby wystąpić o przyspieszony zwrot VAT w 25 dni no i fakturki opłacone.
Czy sprzedając złom spełniam ten warunek? Według mnie tak bo jest to sprzedaż.
Chcę trochę dziadostwa się pozbyć a mianowicie starych drutów ogrodzeniowych - kolczastych, trochę blach, pozostałości ze stali którą kupowałem na remont przyczep (nic z tego już nie wykroję) w cholerę śrub itp.

Wystawiał ktoś z was taką fakturę? Bo zakładam że będzie gotówkowa z druczku pisanego odręcznie na wadze w punkcie skupu złomu ;)
Jaki tam jest VAT?

Opublikowano (edytowane)

A nie lepiej sprzedać 100 kg pszenicy nawet komuś z rodziny aby tylko fakture wystawić.

2 godziny temu, Marcian1234 napisał:

Mam pytanie doskonale wiecie że kupiony sprzęt przed wejściem na VAT musimy go teraz sprzedać z Fakturą 23%. Chcą to ominąć można poprzez umowy dorowizny oddać komuś np. Ojciec synu mąż zoniy... czy ktoś z was to praktykował ??? 

Sprzedajesz np ojcu za tysiąc w uwagach wpisujesz że uszkodzony lub wartość złomowa. Po pół roku ojciec może to sprzedać po ile chce.

Edytowane przez poosa21
Opublikowano
9 godzin temu, Sadek napisał:

Albo źle coś liczę albo wprowadziłeś w obrót oszczędności z poprzedniego okresu lub uruchomiłeś kredyt.

Fakt, trochę kredytu uruchomiłem ale kto z niego nie korzysta?

Opublikowano
Dnia 10.01.2018 o 23:22, marko-kolo napisał:

A kto ci sie przyzna ze dostaje po dupi....? pewnie ze ida przeciesz musza dybac zeby zwrot zrobic ...wszystko wydadza aby tylko na plusie byc 

Tak sie robi koszty... zamiast obnizac i oszczedzac to sie kupuje jak najwiecej ....i o to chodzi zeby wydojc naiwnych :D i zeby mysleli ze sa do przodu 

 

heh ;) kolego ty nadal nie rozumiesz tego że vatowcy mają wsio taniej o 23%? kto kogo doi? to właśnie ty jesteś dojony bo sprzedajesz zysku masz 5%  a wydajesz 23% noi jak to widzisz?  Każdy kto rozwija gospodarkę kupuje dużo wszystkiego, ja oszczędzam na rzeczach mi zbędnych typu telefon mam za 500zł a nie 3 tyś jeżdzę 19 letnim wolkswagenem i mam dużo porobionych kursów na koparki,wózki,kombajn,spawacz mig/tig kat b,t,c,c+e za free z urzędu pracy. To się nazywa oszczędzanie. natomiast w gospodarstwo tylko sprawdzone maszyny marki za grube tysiące dlatego że to mój środek do utrzymania gospodarki w dobrej kondycji a również mojego stanu życia. Kasa w skarpecie ci daję satysfakcję? ok rób co chcesz, ale nie pisz głupio że vatowcy muszą cieżko dymać i wszystko wydawać aby mieć tylko  faktury zakupu.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
18 godzin temu, poosa21 napisał:

A nie lepiej sprzedać 100 kg pszenicy nawet komuś z rodziny aby tylko fakture wystawić.

W pierwszym kwartale znajomy bierze ciut zboża dla siebie (te 100kg), w drugim resztki z magazynów po zasiewach idą na skup (bo nie wiem ile będzie trza przesiać), trzeci kwartał to sprzedaż po żniwach, czwarty to sąsiad co bierze z 500kg dla kur i kaczek. Nie jest dla mnie problem zrobić sprzedaż tylko fajnie byłoby sprzedać raz gdzieś resztki stali/złomu/odpadów właśnie z gospodarstwa aby w razie pytań  z US po prostu się odwalili bo pokaże im się fakturę że sprzedało się to ;)
 

6 godzin temu, jacek1296 napisał:

Złom na oo.

Czy napewno? Pytam bo jestem trochę nie w temacie.

Edytowane przez Nikita_Bennet
Opublikowano
4 minuty temu, Nikita_Bennet napisał:

 Nie jest dla mnie problem zrobić sprzedaż tylko fajnie byłoby sprzedać raz gdzieś resztki stali/złomu/odpadów właśnie z gospodarstwa aby w razie pytań  z US po prostu się odwalili bo pokaże im się fakturę że sprzedało się to ;)
 

Myślisz że us obchodzą twoje resztki stali złomu? druga sprawa skąd mają wiedzieć ile % materiału wykorzystałeś tam do budowy przyczepy czy czegoś innego? Robisz z igły widły. Ja bym sprzedał normalnie złom na skup beż żadnych zbędnych fv

Opublikowano
3 minuty temu, lukasagro111 napisał:

Myślisz że us obchodzą twoje resztki stali złomu? druga sprawa skąd mają wiedzieć ile % materiału wykorzystałeś tam do budowy przyczepy czy czegoś innego? Robisz z igły widły. Ja bym sprzedał normalnie złom na skup beż żadnych zbędnych fv

Na razie to sprzedaje te odpady "ktoś inny" a nie ja na złomie, faktem jest że dobrze byłoby zrobić z raz taką sprzedaż w razie 'W' ;) 

Opublikowano

No że ktos inny to jasna sprawa :), no może i dobrze by było mieć taką fv na kilkadziesiąt ton stali, ale małe ilości raczej nie kombinował bym. oczywiście nie piszę że nie możesz ale  na 10 tonach tracisz tak czy siak  2300zł tak że twój wybór.

Opublikowano (edytowane)
29 minut temu, lukasagro111 napisał:

heh ;) kolego ty nadal nie rozumiesz tego że vatowcy mają wsio taniej o 23%? kto kogo doi? to właśnie ty jesteś dojony bo sprzedajesz zysku masz 5%  a wydajesz 23% noi jak to widzisz?  Każdy kto rozwija gospodarkę kupuje dużo wszystkiego, ja oszczędzam na rzeczach mi zbędnych typu telefon mam za 500zł a nie 3 tyś jeżdzę 19 letnim wolkswagenem i mam dużo porobionych kursów na koparki,wózki,kombajn,spawacz mig/tig kat b,t,c,c+e za free z urzędu pracy. To się nazywa oszczędzanie. natomiast w gospodarstwo tylko sprawdzone maszyny marki za grube tysiące dlatego że to mój środek do utrzymania gospodarki w dobrej kondycji a również mojego stanu życia. Kasa w skarpecie ci daję satysfakcję? ok rób co chcesz, ale nie pisz głupio że vatowcy muszą cieżko dymać i wszystko wydawać aby mieć tylko  faktury zakupu.

niestety nie jest tak do końca i fajnie ujął to ktoś kto napisał że na ubraniu oszczędzają ;)
Dlaczego tak myślę? Bo jestem VATowcem od 2009 roku. Pierwszy zwrot potężny jak dla mnie bo MGR. Potem co kwartał zwrot, nawet ten kwartał ze żniw mam zwrot minimum 1000zł. Dlaczego więc mówię że VAT nie jest taki super choć ciągle jestem na plusie? Dochodzi papierologia która zajmuje czas. Żeby była jasność - cała sprzedaż jest na mnie, nie zbieram faktur po sąsiadach. Same zboża. Po prostu u mnie ciągle sie inwestuje. Ostatnio drobnica ale ciągle coś kupuję. Ba, zdarza się że skarbówka ma rację pytając skąd biorę kasę na zakupy bo ze sprzedaży jest za mało, z dopłatami ledwo styka, ze zwrotami akcyzy z UG i podatku z US też im mało i mają racje. Wydaję więcej. Po prostu sporo zakupów robię ze swojej pensji spoza gospodarstwa, ktoś powie że jestem na minusie? Będzie miał rację, całkowitą. Jestem na minusie skoro dokładam. Tylko że zeszły rok to pojawiła się stelwaga hydrauliczna + nowe zęby do bron (no z 7-8tys  poszło) no i pług używany plus hajs na jego remont (wyszło z 7,5tysia łącznie), rok wcześniej przyczepa jednoosiowa wywrotka (ponad 6 ton pszenicy włazi) do tego 2 szlifierki i 2 spawarki i inna drobnica. To wszystko zostaje u mnie, nie mam tego na EŚT nawet. Ba, teraz czekam na dopłaty i będę robił projekt na garaż/pomieszczenie gospodarcze (VAT) i dom a w międzyczasie myślę o jakimś autku za 50-60tys benzyna z gazem i oby wyrwać 50% zwrotu VATu i kończę z VATem bo po prostu nie chce całe życie inwestować w gospodarkę i bawić papierologią.

 

 

7 minut temu, lukasagro111 napisał:

No że ktos inny to jasna sprawa :), no może i dobrze by było mieć taką fv na kilkadziesiąt ton stali, ale małe ilości raczej nie kombinował bym. oczywiście nie piszę że nie możesz ale  na 10 tonach tracisz tak czy siak  2300zł tak że twój wybór.

300-500kg max, faktura dla OKA,

Ostatnio zdałem do komunalnika takie rzeczy jak:
- stare telefony komórkowe - bo kupiłem nowe od których odliczyłem VAT,
- części komputerowe + drukarki - j.w.,
- monitory komputerowe - j.w.
- szlifierki kątowe - j.w.,
- pompy szlamowe z 3 sztuki zdałem - j.w.
Wystawili kwit co przyjęli, zanoszę do księgowej  a ona na to: fajnie że pan wziął ten kwit w razie jakiejś kontroli to zawsze jest podkładka że nie ma pan 6 pomp szlamowych tylko 3 ;)

Edytowane przez Nikita_Bennet
Opublikowano

Jak chcesz się bawić w rolnictwo to się baw w rolnictwo, a nie jakieś głupie dorabianie sobie łapanie dwóch srok za ogon i  ciułanie kasy na 2 etaty w polu i pracy. Ja mówie cały czas o inwestycjach które w dobrze prosperującym gospodarstwie się nigdy nie kończą bo zawsze jest kasa na coś nowego przeważnie z jakąś dopłatą. Jak kto na tym wychodzi to jest tylko i wyłącznie jego podejście do sprawy. Ja uprawiam warzyw i nakład jest ogromy ale zysk też ogromny a jak masz więcej wydatków jak przychodu to kogo to wina ? zmien strategię rozwoju gospodarstwa bo będziesz bankrut za kilka lat.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v