Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Można odzyskać część vatu. Faktura musi być na co najmniej 15 tyś. Ok pół roku temu była o tym mowa. Trudno odzyskać, ale się da. Może Mniszka ostatni raz o tym napisze, a jak nie to prosze czytać temat.

Opublikowano

Oczywiście, że część vat-u da się odliczyć, w tym przypadku sporo bo 4/5, trochę to trwa bo "części" odlicza się po zakończonym roku w deklaracji za styczeń. Także daremw myślenie nie boli:-) 

Opublikowano

Oczywiście, że część vat-u da się odliczyć, w tym przypadku sporo bo 4/5, trochę to trwa bo "części" odlicza się po zakończonym roku w deklaracji za styczeń. Także daremw myślenie nie boli:-) 

zasadniczo to jest wbrew logice, bo analogicznie wychodziło by na to że US może domagać się zapłacenia VAT-u z okresu sprzed przejścia na VAT

 

Opublikowano

a powiedzcie zakupilem rozrzutnik odliczylem vat i czy teraz jak bede chcial go kiedys tam sprzedac dajmy na to zaa 10 lat to da rade nie oddac podatku do US?

Opublikowano

zasadniczo to jest wbrew logice, bo analogicznie wychodziło by na to że US może domagać się zapłacenia VAT-u z okresu sprzed przejścia na VAT

 

Akurat podatek od towarów i usług jest regulowany ustawą a nie logiką. Ale jeśli mówisz o logice to też nie jest tak jak piszesz, bo od momentu "przejścia" na VAT dany środek trwały jest wykorzystywany wyłącznie do celów opodatkowanych, a przy jego sprzedaży odprowadzasz 23% vat-u od wartości rynkowej.

Opublikowano

Akurat podatek od towarów i usług jest regulowany ustawą a nie logiką. Ale jeśli mówisz o logice to też nie jest tak jak piszesz, bo od momentu "przejścia" na VAT dany środek trwały jest wykorzystywany wyłącznie do celów opodatkowanych, a przy jego sprzedaży odprowadzasz 23% vat-u od wartości rynkowej.

fakt że logika i prawo to dwie różne rzeczy. ale zgodnie z logiką to maszyna która się już zamortyzowała a służy dalej- też jest wykorzystywana do produkcji od której odprowadzany jest VAT a już nie możemy odliczyć podatku (wiem prawo to uregulowało inaczej) więc też nie do końca tak jak piszesz odnośnie logiki ;) ale to tylko takie ględzenie poza tematem :)
Opublikowano

ja na vacie to tak pobieżnie się znam... jest przecież okres po którym maszyna się amortyzuje (5 lat?), jeśli jesteś na VAT to odliczasz ten vat, ale jeśli po dwóch latach od kupna maszyny (np ciągnika) rezygnujesz z vatu i przechodzisz na ryczałt to część vatu chyba musisz zwrócić do US bo  minęła tylko część okresu amortyzacji ciągnika? czy mam rację czy znowu coś pomieszałem?

Opublikowano

Jak jesteś na Vacie to przy sprzedaży naliczasz nawet Vat od maszynę którą kupiłeś przed wajściem na VAT.tylko wiadomo jak stara to idzie zaniżyć wartość

Opublikowano

no dobrze ale nie ma chyba jest jakiś okres amortyzacji? bo chyba swego czasu na webinarium o tym było. i wynikało z tego że jeśli odliczę pełen vat od maszyny a potem wrócę na ryczałt po dwóch latach to że muszę zwrócić 3/5 odliczonego vatu bo nie minął okres amortyzacji? jak to w końcu jest?

Opublikowano

Jak ktoś wejdzie na Vat to nie warto wracać na ryczałt, a zresztą jak wprowadzą dochodowy to i tak wszyscy wejdą na VAT

Opublikowano

a jak jest z kupnem np kukurydzy na pniu czyli czyjaś ziemia i uprawa a mój zbiór i wiadomo płacę określoną sumę np 5 tysięcy/hektar i jak to wygląda w rozliczeniach i czy wogóle jest jakaś możliwość rozliczenia tego i jak jest to warto?

Opublikowano (edytowane)

Wrócę do tematu jeszcze REGONu bo dzisiaj właśnie byłem pismo złożyć w US o przejście na VAT. Wybrałem kwartalnie bo nie jest to duże gospodarstwo więc spokojnie co 3 miechy da radę się rozliczyć ale pojawił się problem bo Pani zapytała mnie się o REGON czy mam czy nie... Ogólnie sama nie wiedziała czy muszę wyrabiać czy też nie. Znalazłem taki artykuł:

http://ksiegowosc.infor.pl/podatki/podatki-na-wsi/142110,REGON-dla-rolnika.html

W skrócie formalnie trzeba mieć a nieformalnie nie trzeba. Czy to komuś oprócz za usługi telekomunikacyjne jest to potrzebne? Będą jakieś problemy z rozliczaniem się? Dzwoniłem do znajomego który jest na VACie i on wyrabiał sobie REGON.... Sam teraz nie wiem co o tym wszystkim myśleć :P

 

Dodam jeszcze jedną rzecz. Miałem kiedyś firmę i ta firma REGON miała nadany nawet jak teraz wpisałem NIP na stronę GUSu to wyświetliło mi moją dawną firmę... I REGON formalnie posiadam. Tylko czy to aby ten sam?

Edytowane przez Luke16
Opublikowano

Czyli formalnie teraz zmienić w GUSie nazwę firmy na Gospodarstwo Rolne?? Czy nic nie muszę robić a posługiwać się tym REGONem dawnym moim firmowym? 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v