Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, czy ktoś może przerabiał śruby głowicy na szpilki w silniku perkins a4.248? Zastanawiam się właśnie nad przeróbką i jestem ciekawy czy to duży koszt będzie i czy w ogóle warto. Dodatkowo dodam, że ciągnik jest po wymianie uszczelki pod głowicą, planowanie itp. I niestety pokazują się bombelki pomiędzy głowicą, a blokiem. Założona najgrubsza uszczelka jaką tylko można było kupić 1.8mm,i teraz zastanawiam się czy wina leży po stronie uszczelki, że jest jednak zbyt cienka i nie domyka. Dodam, szpilki nie są przeciągnięte. Dlatego też zastanawiam się nad tym, żeby zamówić uszczelkę na wymiar np. 2.2/2.4 i do tego przerzucić się na szpilki zamiast śrub. Jeśli robił ktoś coś takiego, ale ma lepszy pomysł na rozwiązanie tej sytuacji to bardzo bym prosił o wypowiedzenie się na ten temat, będę niezmiernie wdzięczny. 

Opublikowano

A blok jest prosty? Czy szpilka i nakrętka czy śruba to jedno i to samo nic ci to nie zmieni blok planuje się jeśli jest potrzeba tak jak głowice ale mało kto to robi

Opublikowano

Pewnie blok krzywy, u mnie od nowości był krzywy i woda bokiem ciekła, ale co ciekawe do oleju nie szła. Po pewnym czasie przeszło, tak mówili moi rodzice.

Jak rozbierałem bo wydmuchało uszczelkę to po przyłożeniu liniału ewidentnie widać że krzywy, nawaliłem silikonu i jakoś tam chodził silnik kilka lat, taka lekka robota a teraz znów chyba trzeba rozbierać.

Opublikowano
35 minut temu, raven18 napisał(a):

Pewnie blok krzywy, u mnie od nowości był krzywy i woda bokiem ciekła, ale co ciekawe do oleju nie szła. Po pewnym czasie przeszło, tak mówili moi rodzice.

Jak rozbierałem bo wydmuchało uszczelkę to po przyłożeniu liniału ewidentnie widać że krzywy, nawaliłem silikonu i jakoś tam chodził silnik kilka lat, taka lekka robota a teraz znów chyba trzeba rozbierać.

Właśnie chodzi o to, że płyny się nie mieszają, wszystko jest w porządku, ale te bombelki się pojawiają. Chodzi mi po głowie jeszcze właśnie zamówić grubszą uszczelkę i może domknie, a jeśli nie to trzeba wyciągać motor i dawać do planowania. 

Opublikowano (edytowane)

Tylko co w twoim przypadku ma grubość uszczelki? Grubość dobiera się względem wystawania tłoka, tak aby utrzymać wymagany luz powiedzmy tłokiem a głowica. Trzeba dokonać pomiaru, wystawania tłoka, powierzchni bloku i głowicy. Widać że zaczynasz mocno błądzić w tej naprawie 

Edytowane przez akmaly
Opublikowano
12 minut temu, akmaly napisał(a):

Tylko co w twoim przypadku ma grubość uszczelki? Grubość dobiera się względem wystawania tłoka, tak aby utrzymać wymagany luz powiedzmy tłokiem a głowica. Trzeba dokonać pomiaru, wystawania tłoka, powierzchni bloku i głowicy. Widać że zaczynasz mocno błądzić w tej naprawie 

Właśnie o to mi chodzi, bo już szczerze mówiąc zgłupiałem jeśli chodzi o ten silnik. Wadliwa też może być i uszczelka, bo wcześniej właśnie na poprzedniej wszystko było w porządku, głowica miała płaszczyznę zrobioną i dokręcone i złożone wszystko książkowo tak jak być powinno, ale jednak coś nie gra. I też chciałem się doradzić czym to może być spowodowane, bo już nie ukrywam zaczyna mnie to powoli denerwować, ale trzeba to zrobić. Dodam też, że wcześniej przed robieniem płaszczyzny była założona uszczelka 1.6mm, po obróbce założona jest 1.8, czyli z tego co czytam bardzo dużo wskazuje na to, że po prostu płaszczyzna bloku może mieć jakiś minimalnych odchył i tym spowodowane jest pojawienie się tych pęcherzyków. Znajomy miał podobny przypadek w ursusie i tam właśnie pomogła wymiana uszczelki i wszystko jest w porządku do dnia dzisiejszego 

Opublikowano (edytowane)

Tuleje wymieniane? Sprawdzałeś odchyłkę kołnierza tulei od płaszczyzny bloku? Jeśli nie była ruszana powierzchnia bloku i tłoki nie zmieniły swojej max pozycji to uszczelka taka jak była. Dodatkowo wg. mnie lepiej wybierać uszczelki z osobnymi pierścieniami niż te co mają połączone, dlatego że blacha jest tylko z jednej strony. Sprawdź płaszczyznę bloku, osadzenie tulei, wystawanie tłoka. Zobacz na starą uszczelkę czy nie ma miejsca przedmuchiwania do kanału wodnego.

Edytowane przez akmaly
Opublikowano

Czy blok idealnie oczyszczony ,czy śruby  głowicy były powtórnie dokręcane ? Miałem podobną sytuację w kombajnie , rok po remoncie pojawiły się bombelki spod głowicy , po "  dokręceniu" głowicy problem ustal . Na jednym cylindrze śruby kręciły się już przy 120 Nm , silnik też 4.248.

Opublikowano

W wielu serwisówkach jest to wspomniane co przebieg na rozgrzanym choć rzadko kto to robi bo jak jest dobrze to nikt nie rusza to samo luz zaworowy

Opublikowano
1 godzinę temu, akmaly napisał(a):

Kto śruby ponownie dokręca?

A cóż miałem zrobić.., złośliwe krasnoludki poluzowały śruby  szczególnie na 4-tym cylindrze to trzeba było dokręcić. Teoria - teorią a rzeczywistość swoje...😉

Opublikowano
4 minuty temu, andrzej78 napisał(a):

A cóż miałem zrobić.., złośliwe krasnoludki poluzowały śruby  szczególnie na 4-tym cylindrze to trzeba było dokręcić. Teoria - teorią a rzeczywistość swoje...😉

Działań Tuska w tym nie zauważyłeś?

Opublikowano

Krzywe powierzchnie głowica źle splanowana albo blok trzeba do planowania i tyle w temacie. O ile głowica była planowana czy tylko uszczelka przerzucona. Nie obstawiam opcji pękniętej głowicy. 

Opublikowano

Pytanie podstawowe ,co to za bombelki ?  Może to  tylko paliwo przy odpowietrzaniu wtrysków poleciało , nasiąkł brzeg uszczelki i w czasie pracy silnika tworzą się pęcherzyki. Ja bym się temu  dokładnie przyjrzał przed ponownym demontażem.

Opublikowano
8 godzin temu, akmaly napisał(a):

Tylko co w twoim przypadku ma grubość uszczelki? Grubość dobiera się względem wystawania tłoka, tak aby utrzymać wymagany luz powiedzmy tłokiem a głowica. Trzeba dokonać pomiaru, wystawania tłoka, powierzchni bloku i głowicy. Widać że zaczynasz mocno błądzić w tej naprawie 

Uszczelkę dobiera się do grubości zdartej przy planowaniu tak bloku jak i głowicy po to ay zachować stopień sprężania 

Wstawienie szpilek pomysł możliwy do zrealizowania jednak dobranie materiału na szpilki to już grube zadanie dodatkowo am jest gwint calowy a dokręcenie nakrętką z drobniejszym gwintem na pewno bardziej dociśnie uszczelkę .A ze szpilkami taki przykład w kombajnie w instrukcji pisze po 2000 godzin wymienić szpilki kolektora wydechowego -kto by to robił i po co ? po 2400 godzin 3 szpilki pękły jak szkło i dwa tygodnie dłubania w ekstremalnych pozycjach 

Opublikowano

Nie wiem mogę się mylić jeśli były tuleje wymienione mogły być założone tzw ogniowe one wystają ponad blok grubsza uszczelka załatwia problem na jakiś czas drugi problem w tych blokach krzywizna za 3-4 cylindrem radził bym sprawdzić 

Opublikowano
15 minut temu, akmaly napisał(a):

W jaki sposób zmieni się stopień sprężania po planowaniu głowicy?

bardzo proste komora sprężania zmniejsza się powiedzmy o 4 %natomiast pojemność skokowa silnika zmniejsza się tylko o 0,3% a stopie sprężania to proporcja pojemności DMP do GMP czy żle ? nawet przy szlifowaniu cylindrów o 1 mm zaleca się założenie grubszej uszczelki -akurat to gimnastykuję w silniku lombardini  

oczywiście  staramy się przywrócić fabryczne parametry silnika 

Opublikowano
2 godziny temu, Krzys375 napisał(a):

Krzywe powierzchnie głowica źle splanowana albo blok trzeba do planowania i tyle w temacie. O ile głowica była planowana czy tylko uszczelka przerzucona. Nie obstawiam opcji pękniętej głowicy. 

Głowica była planowana, oraz dodatkowo nowa uszczelka 1.8mm założona. Wcześniej przed planowaniem nie było czegoś takiego, a wątpię w to, żeby była źle zrobiona płaszczyzna, bo już wielokrotnie widziałem prace tego gościa co robił i chodzi wszystko po dziś dzień. Z paczątku wydawało mi się, że może szpilki są przeciągnięte, ale kupiłem 3 sztuki nowe i wszystkie zostały zmierzone(taki sam wymiar jak nowa) 

Opublikowano

Ogólnie śruby powinno wymieniać się na nowe, jeśli akceptujesz wydatek rzędu 400 paru zł to wymień, a czy pomoże to nie wiem. 

Wymieniłeś tuleje? Sprawdzałeś osadzenie?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol_365
      Witam. Może ktoś podpowie, czy mam słuszne podejrzenie odnośnie wycia w skrzyni i ewentualnie doradzi jak to zlikwidować. Jakieś 2 lata temu zakupiłem MF 698 w tanich pieniądzach z niesprawnym wzmacniaczem momentu ( dźwigienka pod kierownicą, czyli skrzynia na 2 wajchy). Wzmacniacz ogarnąłem. Były pęknięte pierścienie w nim i przy okazji zregenerowałem kosz wzmacniacza. Przed remontem nie było praktycznie ciśnienia na skrzyni z jazdą, więc dla spokojności wstawiłem nową pompę hydrauliczną. Podczas wymiany zauważyłem że na przekładni pompy hydraulicznej na takiej płycie ( dołączam na zdjęciu) jedne koło zębate było luźne( strzałka na zdjęciu) . Niestety zignorowałem to i złożyłem wszystko do kupy. Efekt? Wszystko działa jak żyleta, wzmacniacz ,wom , podnośnik, cisnienia są luks. Jedynie pozostało głośne wycie. Wycie pojawia się tylko i wyłącznie wtedy gdy załączony jest wzmacniacz momentu, tzw. przyspieszacz. I moje pytanie brzmi, czy te wycie może powodować te małe koło zębate, które miało luz , które ja zignorowałem i zostawiłem? Ciągnikiem dużo nie jeżdżę ale jak już coś robię , to mnie szlak trafia , bo wyje to głośniej niż c360 z kosiarką 😅 W wolnej chwili chciałbym to zrobić ale przed tym wolę się upewnić czy dobrze myślę. Pozdrawiam 




    • Przez kuna9977
      Zastanawiam się nad opryskiwacza wpadł ładny pilmet 1215 używany. Tylko mam górzysty teren i zastanawiam się czy MF 255 z pełnym da radę na 2 biegu. Też mam kilka kawałków w klin jak wygląda sprawa ze zwrotnością? Czy lepiej kupić 800l. Na Zetora 7340. Mf mały zwinny mało pali chodzi również z rozsiewaczem. 
    • Przez Mateusz0110
      Witam
      Niedlugo zaczynam remont mojego MF 255 , może ktoś podpowie jak I czy wg da się przerobić hydraulika w MF 255 żeby hydraulika była niezależna z podnosnikiem, było by to milion razy wygodniejsze. 
      Dzięki za informacje 
      Np jakbym zalozyl dwa takie rozdzielczego jeden z lewej strony do hydrauliki a drugi po prawej do podnośnika żeby nietrzebabylo przekręcać tej dźwigni pod siedzeniem jets to uciążliwe przy rozsiewaczu do nawozu gdzie jest otwierany hydraulicznie 

    • Przez Clark
      Witam. Jestem na etapie wymiany instalacji w MF255. Poza kontrolkami od kierunków wszytko niby działa ale jest jeden podstawowy problem- brak ładowania. Jeśli wzbudzę alternator to wszystko hula jak złoto. Teraz pytanie w jaki sposób w oryginalnej instalacji poprowadzone jest wzbudzenie. Instalacja którą kupiłem ma tylko dwa przewodu. Jeden główny i drugi od kontrolki. Ten od kontrolki nie podaje plusa więc wzbudzenia nie ma. Jeśli podam plus wszystko działa. Co najważniejsze- nowa instalacja jest zrobiona na wzór oryginału a ja mam alternator przerzucony na drugą stronę i jest to on od samochodu. Nie wiem jak w oryginalnym było rozwiązane wzbudzenie. Poprzednio alternator zakładał mi elektryk ale zrobił to metodą gospodarczą i po linii najmniejszego oporu (sama kontrolka od początku nie działała). W necie znalazłem informację, że przez przewód kontrolki chwilowo powinien być podawany plus ale tak się nie dzieje. Czy w oryginale jest jakiś dodatkowy przewód?     
    • Przez kiken
      Witam ogólnie szukam opinii na temat MF 264 najlepiej użytkowników wady i zalety kto co wie i na co zwrócić uwagę przed kupnem ? Jak radzi sobie z turem ten konkretnie jest z napędem 4x4  był plan założyć turą do 3p a teraz zastanawiam się nad takim rozwiązaniem pozdrawiam 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v