Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

nie jest nawet o sprzedaniu swojej bo" właściciel "nie ma ani aktu ani wpisu do ksiąg ani pewnie nie wie gdzie ta ziemia jest, babcia zmarła i nie ma komu dopilnować dobytku 

ale sprzedać by się chciało 

Opublikowano

napisałem wyraźnie w pierwszych postach gdzie szukać , dalej odniosłem się do kwestii zasiedzenia o której napisał ktoś wcześniej ,a bardziej zmyślił kompletne  bzdury na ten temat 

Opublikowano
18 minut temu, Desperado napisał(a):

Ty masz pojęcie jak nawet pierwszego posta nie potrafisz przeczytać ze zrozumieniem dzieciaku.

Ty może i potrafiłeś przeczytać ten pierwszy post , ale co z tego jak nadal go widocznie nie rozumiesz , albo nie rozumiesz słowa zasiedzenie 

 

21 minut temu, Desperado napisał(a):

Następny, czy was popieprzyło do reszty, autor tematu zadał inne pytanie, a te o przejmowaniu pier**lą cudzej własności, kup se jeden z drugim, a nie myśl o przejmowaniu.

To najlepszą przestrogą w takim razie jest nie dawać w dzierżawę wam dłużej niż na rok i wynocha z pola.

25 minut temu, Desperado napisał(a):

Człowieku ty się dobrze czujesz? czyjąś ziemię byś chciał przejmować?

Takie jest prawo , a nie czy ty chcesz komuś ziemie przejmować czy nie 

 Ze 3 lata temu kolega chciał od gościa kupić pole , które podobnie jak tu było że ojce przepisali rodzeństwu pole . jeden już był w mieście a drugi to normalnie użytkował , i ten co był w mieście chciał to sprzedać ,to drugi brat w twarz mu się tylko zaśmiał , po czym wystąpił o zasiedzenie tego pola w dobrej wierze , a dodam że chyba nie minęło nawet 30 lat jak to użytkował , W każdym bądz razie skończyło się to tak że ze sprzedaży pola nic nie wyszło bo pole zostało zasiedzone , i tak zatwierdził sąd , więc skoro nie wiesz jak prawo funkcjonuje to po co piszesz że może sprzedać , niech po prostu pójdzie do notariusza , albo jakiegoś prawnika który się na tym zna i go uświadomi czy może ktoś mu to pole zasiedzieć czy nie 

Opublikowano

nie znasz prawa które obowiązuje to doczytaj ,twoje emocje i osobiste wycieczki mnie nie obchodzą 

3 minuty temu, Desperado napisał(a):

Ale nie na temat.

 

Opublikowano
2 minuty temu, mysza103 napisał(a):

Ty może i potrafiłeś przeczytać ten pierwszy post , ale co z tego jak nadal go widocznie nie rozumiesz , albo nie rozumiesz słowa zasiedzenie 

 

Takie jest prawo , a nie czy ty chcesz komuś ziemie przejmować czy nie 

 Ze 3 lata temu kolega chciał od gościa kupić pole , które podobnie jak tu było że ojce przepisali rodzeństwu pole . jeden już był w mieście a drugi to normalnie użytkował , i ten co był w mieście chciał to sprzedać ,to drugi brat w twarz mu się tylko zaśmiał , po czym wystąpił o zasiedzenie tego pola w dobrej wierze , a dodam że chyba nie minęło nawet 30 lat jak to użytkował , W każdym bądz razie skończyło się to tak że ze sprzedaży pola nic nie wyszło bo pole zostało zasiedzone , i tak zatwierdził sąd , więc skoro nie wiesz jak prawo funkcjonuje to po co piszesz że może sprzedać , niech po prostu pójdzie do notariusza , albo jakiegoś prawnika który się na tym zna i go uświadomi czy może ktoś mu to pole zasiedzieć czy nie 

Rozumiesz czy nie że jeżeli była dzierżawa nawet ustna to nie ma żadnego zasiedzenia?

Posiadaczem samoistnym jest ten, kto włada rzeczą jak właściciel (art. 172 i następne Kodeksu cywilnego). Z kolei posiadanie zależne, polegające na woli, czyli zgodzie właściciela – tu na dzierżawę gruntu – nie prowadzi do zasiedzenia.

Opublikowano

jest to tylko zapis  teoretyczny  bo w praktyce umowa ustna nic nie znaczy bo nie można jej udowodnić ,tym bardziej jak właściciel zmarł a często i gęsto spadkobiercy nie znali nawet właściciela a co dopiero jakie umowy ustne miał zawarte i z kim 

posiadanie zależne trzeba udowodnić przed sądem a nie o nim opowiedzieć 

Opublikowano

No tak jak pisałem, o zasiedzeniu można by marzyć jakby właściciel nie żył i inne takie sprawy, a nie tylko że ktoś kilkadziesiąt lat uprawiał i myśli że przejmie za darmo przez zasiedzenie.

https://www.topagrar.pl/articles/top-prawo/dzierzawa-gruntu-to-nie-zasiedzenie-a-co-z-prawem-pierwokupu-2501812

Opublikowano
1 minutę temu, onRolnik napisał(a):

jest to tylko zapis  teoretyczny  bo w praktyce umowa ustna nic nie znaczy bo nie można jej udowodnić ,tym bardziej jak właściciel zmarł a często i gęsto spadkobiercy nie znali nawet właściciela a co dopiero jakie umowy ustne miał zawarte i z kim 

posiadanie zależne trzeba udowodnić przed sądem a nie o nim opowiedzieć 

No owszem, ale udowodnij jak właściciel jeszcze żyje, że nie dał kiedyś w dzierżawę.

Opublikowano
1 minutę temu, onRolnik napisał(a):

to jest pusty zapis że umowa ustna jest ważna  bo jeśli jedna strona jej nie potwierdzi to jej nie ma 

To niby jak udowodnisz w sądzie że co? jak tam wszedłeś i na jakiej podstawie jak nie dzierżawcy?

Opublikowano
Teraz, Desperado napisał(a):

No owszem, ale udowodnij jak właściciel jeszcze żyje, że nie dał kiedyś w dzierżawę.

W przypadku zasiedzenia to właściciel musi udowodnić w sądzie, że dał w dzierżawę, nie ten co użytkuje grunt. Nie mając umowy ani dowodów na otrzymywanie czynszu jest na przegranej pozycji.

  • Haha 1
Opublikowano

Słuchajcie. Właściciel żyje, ziemię posiadł legalnie bo tak wtedy można było ją uzyskać. Księgi wieczyste nie są niezbędne do sprzedaży. To już sprawdzane było. Nawet na tym forum. Dodatkowo opłaca podatek na swoje nazwisko. Gdzie tu podstawa do jakiegokolwiek zasiedzenia? Samo to, że ktoś jeździ ciągnikiem po niej to za mało. Czy umowa była czy nie, to nie ma znaczenia. Właściciel jest znany i nigdzie nie zniknął. Nie można tak sobie zabierać majątek ludziom. 

  • Like 1
Opublikowano

mylisz się ,prawo w tym kraju nie stoi po stronie właściciela 

możesz sobie kupić takiego lokatora który wniesie o zasiedzenie ,twoja sprawa ,ja bym nie radził 

Opublikowano
2 minuty temu, Leszy napisał(a):

Słuchajcie. Właściciel żyje, ziemię posiadł legalnie bo tak wtedy można było ją uzyskać. Księgi wieczyste nie są niezbędne do sprzedaży. To już sprawdzane było. Nawet na tym forum. Dodatkowo opłaca podatek na swoje nazwisko. Gdzie tu podstawa do jakiegokolwiek zasiedzenia? Samo to, że ktoś jeździ ciągnikiem po niej to za mało. Czy umowa była czy nie, to nie ma znaczenia. Właściciel jest znany i nigdzie nie zniknął. Nie można tak sobie zabierać majątek ludziom. 

Zasiedzenie w złej wierze się to nazywa.

  • Haha 1
Opublikowano
7 minut temu, Desperado napisał(a):

Rozumiesz czy nie że jeżeli była dzierżawa nawet ustna to nie ma żadnego zasiedzenia?

Posiadaczem samoistnym jest ten, kto włada rzeczą jak właściciel (art. 172 i następne Kodeksu cywilnego). Z kolei posiadanie zależne, polegające na woli, czyli zgodzie właściciela – tu na dzierżawę gruntu – nie prowadzi do zasiedzenia.

Tylko już ci o tym wcześniej pisałem , niech udowodni że zawarł umowe dzierżawy ustną ?

Gdyby nie sprzedawał tego pola , tylko np , zawarł z tym co to zbiera np teraz czy jakiś czas temu umowę dzierżawy , to z automatu , tamten by już nie mógł tego zasiedzieć 

6 minut temu, Desperado napisał(a):

No tak jak pisałem, o zasiedzeniu można by marzyć jakby właściciel nie żył i inne takie sprawy, a nie tylko że ktoś kilkadziesiąt lat uprawiał i myśli że przejmie za darmo przez zasiedzenie.

https://www.topagrar.pl/articles/top-prawo/dzierzawa-gruntu-to-nie-zasiedzenie-a-co-z-prawem-pierwokupu-2501812

Przecież z tego artykuło jasno wynika że cały czas błednie piszesz , bo jasno wynika że bez umowy dzierżawy pisemnej właścicielom raczej przepadnie ta ziemia , i jednak zalecają żeby ktoś pola nie zasiedział to trzeba pisać umowy dzierżawy na piśmie 

Zresztą jak już powiedziałem wcześniej , pójdzie do notariusza i notariusz mu wszystko powie co i jak , 

 Myślę że nie ma sensu tego tematu dalej ciągnąć 

  • Haha 1
Opublikowano
2 minuty temu, onRolnik napisał(a):

mylisz się ,prawo w tym kraju nie stoi po stronie właściciela 

A po czyjej teraz? złodziei? no tu trafiłeś chyba w sedno. Nie długo będzie trzeba rozstrzygać rewolwerami jak na dzikim zachodzie.   xD

2 minuty temu, mysza103 napisał(a):

 

Przecież z tego artykuło jasno wynika że cały czas błednie piszesz , bo jasno wynika że bez umowy dzierżawy pisemnej właścicielom raczej przepadnie ta ziemia , i jednak zalecają żeby ktoś pola nie zasiedział to trzeba pisać umowy dzierżawy na piśmie 

 

Owszem jakby nie było żadnej umowy a właściciel nie żył, ale żyje i ma się dobrze i jedyne co dzierżawca może to się zasiedzieć na wódce u niego jak se jeszcze sam przyniesie,    😜  nic poza tym.

Opublikowano

zawsze tak było ,w latach 70 ten co obrabia te pole zabrał by je po 5 latach 

albo by poszło na państwo 

"""Zgodnie z art. 2 ust. 1 „ustawy uwłaszczeniowej”,  nieruchomości - na których właściciele nie gospodarowali osobiście lub przy pomocy członków rodziny pozostających we wspólności domowej, od lat pięciu do dnia wejścia w życie ustawy, z powodu stałego zatrudnienia w innych zawodach niż praca w indywidualnym gospodarstwie rolnym albo w rolniczej spółdzielni produkcyjnej – mogły być przekazane dzierżawcom we własność albo przejęte przez państwo. Postępowania w tych sprawach były prowadzone przez organy administracji, które wydawały ostateczne decyzje.""

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Witam, 
      Czy ktoś użytkuje lub planuje używać płynny nawóz ASL? Co sądzicie na ten temat? 
      http://agrotrader.pl/oferta/asl-plynny-nawoz-organiczno-mineralny-ID244225.html
      Pozdrawiam 
      Sumek
    • Przez Stonka36
      Witam. Chciałbym wymienić uszczelniacze w przednim moście ciągnika Deutz Fahr D7807. Poszukuję katalogu części/instrukcji obsługi. Z góry dziękuję za pomoc.
    • Przez Wielkopolanin
      Panowie proponuje nowy (szukałem i takiego nie znalazłem), myślę, że ciekawy a na pewno ważny temat. Jak to jest u Was, czy badacie Swoją glebę? Jeśli tak to na co, jak często i ile za to płacicie? Jak myślicie, czy w warunkach Waszych wsi było by zapotrzebowanie na usługę badania gleby, od pobrania próbek, do dostarczenia wyników i zaleceń? Ja muszę się przyznać, że do tej pory nie badałem gleby, dopiero w tym roku po raz pierwszy na studiach zacząłem to robić.
    • Przez kingway
      Witam , mam chęci zasiać pszenicę na 5 klasie jak myślicie coś będzie z tego ?? Ziemia nie jest jakoś wyciągnięta ze składników , ale mogłoby być lepiej . Zawsze siałem żyto hybrydowe a teraz może bym spróbował pszenicy ozimej mam do wyboru odmianę Commandor i Arkadia . A wy jakie polecacie odmiany ?
    • Przez Konrad432
      Cześć wszystkim. Pytanie. Czy to jest normalne? Czerwone nasiona orginaly, żółte nasiona moje. Dodam że żółte sa po tych czerwonych. W tym roku miałem problemy ze wschodami soi. Myślałem że to jest moja wina. Teraz zrobiłem doświadczenie i wychodzi to co na obrazku. Soja kupiona w renomowanej firmie. : ) Około trzech dni temu zrobiłem to doświadczenie.
      Pytanie moje brzmi - co jest nie tak z tą czerwona soja? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v