Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam , kupował ktoś prywatnie od Niemca jakieś maszyny i może opowiedzieć jak się to odbywało ? Chodzi mi najbardziej o to czy jechaliście obejrzeć raz, zadatek a potem drugi raz znowu wyjazd na załadunek i zapłata reszty pieniedzy ? Czy może placiliscie od razu całość i potem już na załadunek się nie jedzie tylko kierowca z gospodarzem ładują ? Mam do kupienia kombajn ale sam nigdy zza granicy nic nie przywoziłem , jazdy trochę jest i nie wiem czy da się to załatwić na raz czy nie , bo pewnie transportu nie da się załatwić w tym samym dniu? Doradzi ktoś jak to najlepiej rozwiązać ? Albo jak to się zwykle odbywa ? 

Opublikowano

Jedziesz oglądać  jak pasuje i decydujesz się kupić to Niemiec wystawia fakturę płacisz przelewem  a transport  zlecasz komuś i tyle cię tam widzieli   . To ta lepsza opcja , Druga gorsza na umowe kupna ; płacisz zalicze a reszte kasy dajesz kierowcy albo sam sie bujasz :)  Ja korzystałem z pierwsze opcji  za transport z Munster do na Sląsk Lexa 450 +Heder 6,6 w listopadzie 2023  dałem 9000 netto   

Opublikowano

Właśnie to nie na fakturę będzie , no nic to będzie trzeba dwa razy jechać , ja chciałem żeby ktoś na powrocie go zabrał to może by taniej wyszło za transport . Ty zapłaciłeś w obie strony ? Kwota spora to tak obstawiam 

Opublikowano

możesz jechać obejrzeć z kasą na całość a wcześniej umówić firmę transportową i może w ciągu jednego dwóch dni załatwisz miałem sytuację że od zlecenia transportu do załadunku trwało bez umawiania wcześniejszego 4 godziny może to super przypadek był ale zdarzyło się -a trzeba też ustalić sposób załadunku jak większe graty 

Opublikowano
7 godzin temu, Andrz_ napisał(a):

Płłaciłem w jedną strone . myślisz ze po ile biorą za takie transporty po 2€ za km to standard 

Kurcze to sporo , znajomy mi mówił że za pół tego w jedną stronę by się udało , a często coś tam puszcza do przewiezienia z tego co wiem , dlatego pytałem czy w obie strony , no nic muszę się sam przekonać 

6 godzin temu, v11 napisał(a):

możesz jechać obejrzeć z kasą na całość a wcześniej umówić firmę transportową i może w ciągu jednego dwóch dni załatwisz miałem sytuację że od zlecenia transportu do załadunku trwało bez umawiania wcześniejszego 4 godziny może to super przypadek był ale zdarzyło się -a trzeba też ustalić sposób załadunku jak większe graty 

A nie wiesz czy jest jakiś limit kasy którą można mieć przy sobie w razie kontroli ? Coś czytałem że 10000 euro , niby umowę spiszemy ale jak by się nie udało na ten dzień załatwić transportu to trochę strach zostawić i kombajn i kasę 😃 chyba że to normalne jest i każdy tak robi bo handlarze raczej nie jeżdżą po kilka razy 

  • Root Admin
Opublikowano

w tym roku kupiłem 2 duże maszyny w niemczech i 3 różne drobne klamoty.

Nigdy nie jechałem - nie mam czasu na to.

jedna maszyna - mina, mimo ze kupiona od wielkiego dilera, druga maszyna super.

te drobne klamoty wszystkie super

Szkoda czasu na jazde

10 godzin temu, Andrz_ napisał(a):

Płłaciłem w jedną strone . myślisz ze po ile biorą za takie transporty po 2€ za km to standard 

Solitara kawałek za Berlinem - 450km od domu przywiozłem za 350E - tu nawet nie wychodzi 1e za km, a bardziej 3zł

Solitar 2.5t, 3m szeroka maszyna, na byle co nie zapakujesz

Opublikowano
20 minut temu, yacenty napisał(a):

w tym roku kupiłem 2 duże maszyny w niemczech i 3 różne drobne klamoty.

Nigdy nie jechałem - nie mam czasu na to.

jedna maszyna - mina, mimo ze kupiona od wielkiego dilera, druga maszyna super.

te drobne klamoty wszystkie super

Szkoda czasu na jazde

Solitara kawałek za Berlinem - 450km od domu przywiozłem za 350E - tu nawet nie wychodzi 1e za km, a bardziej 3zł

Solitar 2.5t, 3m szeroka maszyna, na byle co nie zapakujesz

Widocznie jakiś desperat wziął  w doładunku .  Też kupiłem kilka bez oglądania ale kombajn to już pasowałoby zobaczyć

Opublikowano (edytowane)

Jacku,   50 centów kosztuje kilometr autostrady w  DE + paliwo , kierowca i mase innych kosztów .  Uwazam ze gosc nie miał z czym wracac bo powrotów do PL jak na lekarstwo i to jeszcze z Berlina  . Więc wzioł byle co byle na paliwo

Edytowane przez Andrz_
Opublikowano

kupiłem już ciągniki bez oglądania ale po 500 mth i z dużych firm  

2 minuty temu, yacenty napisał(a):

a jakie to ma dla mnie znaczenie?
Za każdym razem jak przywożą maszyny to na przyczepach jest full

dokładnie w gestii zainteresowania jest tylko cena płaciłem już 500 euro za transport z drugiego kończ niemiec a płaciłem już i 8000 euro za opryskiwacz z włoch 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, yacenty napisał(a):

a jakie to ma dla mnie znaczenie?
Za każdym razem jak przywożą maszyny to na przyczepach jest full

Czyli składają powroty . Niestety do kombajnu juz nic nie doładuje i transpport musi jechac solo . Poza tym specyfika załadunku kombajnu tez jest troche inna i to musi kosztowac 

Edytowane przez Andrz_
Opublikowano

Panowie ja mam kombajn ziemniaczany do załadunku i to nie jakiś mega wielki  , to trochę mniejszy gabaryt niż zbożowy lexion , gdzie ogłaszacie że jest maszyna do przewiezienia ? Z tego co widzę to chyba nawet lepiej od razu wziąć transport , zapłacić , załadować i do domu 

Opublikowano

Click trans chyba jest tak że ogłoszenie wrzucasz za darmo ładunki i podajesz kwotę na to przeznaczoną wymiary i waga ładunku i dzwonią do Ciebie 😁

  • Thanks 1
  • Root Admin
Opublikowano

Nie musisz podawać ceny. Laweciarze się bija licytując ceny.

Mój ostatni rekord to wydropak do siewnika. Kupiłem i opłaciłem w piątek o 20. W sobotę o 20 hydropaku był w domu

Koszt 600zl za paletę 

  • Thanks 1
Opublikowano
19 minut temu, yacenty napisał(a):

Nie musisz podawać ceny. Laweciarze się bija licytując ceny.

Mój ostatni rekord to wydropak do siewnika. Kupiłem i opłaciłem w piątek o 20. W sobotę o 20 hydropaku był w domu

Koszt 600zl za paletę 

Niektóre strony wymagają podania orientacyjnych kosztów jakie jesteś w stanie przeznaczyć na ładunek ale masz rację nie wszystkie a często i biją się o ładunki bo każdy chce zarobić 😁 

2 godziny temu, 19seba napisał(a):

Panowie ja mam kombajn ziemniaczany do załadunku i to nie jakiś mega wielki  , to trochę mniejszy gabaryt niż zbożowy lexion , gdzie ogłaszacie że jest maszyna do przewiezienia ? Z tego co widzę to chyba nawet lepiej od razu wziąć transport , zapłacić , załadować i do domu 

Możesz tak zrobić jak jesteś pewny że go kupujesz to dogadasz transport na ten sam dzień jedziesz płacisz ładujesz i do domu to przy płatności na miejscu nie wiem jak jest z przelewem za granicę pewnie z 2 dni będzie szedł. Jeżeli jest to firma to raczej cię nikt nie oszuka gorzej jak osoba prywatna to zakupy na odległość przelewem to tak średnio przelać pieniądze i wysłać transport trochę ryzyko 

Opublikowano (edytowane)

Ludzie nie przyrównujcie kosztów transportu kombajnu po który w zasadzie nisko podwozie musi jechać specjalnie na pusto przeważnie z PL do DE bo wozi się raczej stamtąd. Kombajn trzeba rozbierać choćby koła kto to zrobi. Z drugiej strony jakieś mimo wszystko wg kombajnu drobne maszty które często ciężarówki zwykłe firanki czy platformy a czasami chłodnie biorą chętnie aby na pusto do PL nie jechać po zawiezieniu czegoś do Niemiec. Często firmy transportowe borą takie coś by auto do Polski zjechało na podmianę kierowców. To są dwa inne światy. Sam kiedyś chłopu ciągnik ładowałem do firanki która przywiozła cement do hurtowni w moim mieście kombajnu bym mu tam nie wsadził. Wiadomo chłop miał taniej a kierowca miał powrót nie na pusto.

Co do zakupu od prywatnego nie na fakturę ja bym pojechał jednak obejrzeć. Dealerzy raczej bubla nie wcisną na fakturę i można w ciemno coś typu siewnik. W DE jest prawo, że jak są wady i udowodnisz że wiedzieli to musza ci kasę oddać na naprawę nawet jak kupisz do PL mój kumpel przerabiał to z autem i wygrał. Bez problemu. Ponad 1 tys Euro dostał. Prywatnie nie wiem czy to działa. Możesz nagrać wstępnie firmę transportową. Jak chcesz sam wszystko ogarnąć i masz czas zapytaj o jakiś pokój w okolicy może się uda, że dzisiaj kupisz jutro czy za dwa dni będzie auto. A wtedy zamiast jeździć lepiej może sobie odpocząć dzień czy dwa a i może taniej wyjdzie. Można tez kupić przez telefon jest ryzyko jest zabawa zanan i takich graczy.

PS dopytaj gospodarza czy ma tura ładowarkę która będzie można choćby koła czy heder na platformę wrzucić. Czy sprzedający wystawi ci go za bramę tylko? To są ważne rzeczy. I zapomnij że to będzie tnie. Oczywiście transport musi znać wymiary maszyny hederu i kół byś wszystko zabrał.

Edytowane przez hubertuss
  • Like 1
Opublikowano
25 minut temu, hubertuss napisał(a):

Ludzie nie przyrównujcie kosztów transportu kombajnu po który w zasadzie nisko podwozie musi jechać specjalnie na pusto przeważnie z PL do DE bo wozi się raczej stamtąd. Kombajn trzeba rozbierać choćby koła kto to zrobi. Z drugiej strony jakieś mimo wszystko wg kombajnu drobne maszty które często ciężarówki zwykłe firanki czy platformy a czasami chłodnie biorą chętnie aby na pusto do PL nie jechać po zawiezieniu czegoś do Niemiec. Często firmy transportowe borą takie coś by auto do Polski zjechało na podmianę kierowców. To są dwa inne światy. Sam kiedyś chłopu ciągnik ładowałem do firanki która przywiozła cement do hurtowni w moim mieście kombajnu bym mu tam nie wsadził. Wiadomo chłop miał taniej a kierowca miał powrót nie na pusto.

Co do zakupu od prywatnego nie na fakturę ja bym pojechał jednak obejrzeć. Dealerzy raczej bubla nie wcisną na fakturę i można w ciemno coś typu siewnik. W DE jest prawo, że jak są wady i udowodnisz że wiedzieli to musza ci kasę oddać na naprawę nawet jak kupisz do PL mój kumpel przerabiał to z autem i wygrał. Bez problemu. Ponad 1 tys Euro dostał. Prywatnie nie wiem czy to działa. Możesz nagrać wstępnie firmę transportową. Jak chcesz sam wszystko ogarnąć i masz czas zapytaj o jakiś pokój w okolicy może się uda, że dzisiaj kupisz jutro czy za dwa dni będzie auto. A wtedy zamiast jeździć lepiej może sobie odpocząć dzień czy dwa a i może taniej wyjdzie. Można tez kupić przez telefon jest ryzyko jest zabawa zanan i takich graczy.

PS dopytaj gospodarza czy ma tura ładowarkę która będzie można choćby koła czy heder na platformę wrzucić. Czy sprzedający wystawi ci go za bramę tylko? To są ważne rzeczy. I zapomnij że to będzie tnie. Oczywiście transport musi znać wymiary maszyny hederu i kół byś wszystko zabrał.

Na fakturę można w ciemno kupić od firmy lub od jakiegoś dealera ale od prywatnego na zakup trzeba uważać tak jak u nas ile było sytuacji że rolnika zrobili na zaliczkę czy inne bliki trzeba być ostrożnym w dzisiejszych czasach bo czasami ludzie zobaczą dobrą cenę i już pieniądze wysyłają bo okazja 

Jak jesteś rolnikiem ryczałtowym to i tak zakup chyba trzeba gdzieś zgłaszać powyżej jakiejś kwoty i wtedy u nas płacisz podatek od zakupu w Niemczech bo jak VAT to wiadomo faktura to inaczej a od prywatnego też inaczej to wygląda 

Opublikowano

dawne czasy ale kupiłem dużego cnh CX transport zamówiłem u Świerkota -w tym czasie oni kosili takimi w Rumuni i mieli wszystko obcykane .Pojechali po kombajn atam zaczęła się przerwa śniadaniowa jak się skończyła to kombajn był załadowany i zostało wrzucić heder i przednie koła .Zestaw teki dziwny bo z przyczepą której przednią osią odjeżdżali kombajnem wjeżdżali nad opuszczoną podłogę podstawiali klocki zapinali łańcuchy podnosili i odkręcali koła ..kierowcy opowiadali że jak w Rumuni jest do przejechania ciut dalej to wszystko wożą tym autem 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez GranicaMen
      Cześć,
      Zależy mi na odtworzeniu koloru jak na obrazku żółty oraz niebieski. Coś tego typu raczej z tych jaśniejszych


      Zdjęcie pożyczone z internetu

    • Przez Brytan
      Witam panowie jestem na etapie zmiany wału napędowego Anny wraz z sprzęgłem wysypu . I kupiłem kompletny bęben z tą zębatką. Wiem że tam idzie uszczelniacz i napewno dwa łożyska 51106. U mnie tam wszystko rozpadło się w rękach więc nie mam pojęcia co i jak . Może mi ktoś podpowiedzieć co tam dokładnie idzie od której strony? 
      Z góry bardzo dziękuję 



    • Przez włodek
      Dzień dobry,
      Słuchajcie, potrzebuję pilnie Waszej pomocy. Jestem w trakcie remontu sprzęgła (tak to się chyba nazywa), chodzi o ten mechanizm wysypu. On działał ale ten wałek na którym jest tarcza i bęben miał już niesamowite luzy. Rozebrałem to. Po rozebraniu okazało się że ktoś tam już coś kombinował. W kole zębatym sprzęgła zamiast 2 tulejek jakie są w katalogu z częściami, były nabite jakieś rurki miedziane. Koło było już tak wyrobione że musiałem kupić nowe. W książce z częściami są jeszcze jakieś łożyska kulkowe wzdłużne których u mnie nie było. No pocudowane niemiłosiernie. Próbuję to składać zgodnie ze schematem z załącznika ale coś mi nie pasuje. Ma może ktoś z Was instrukcję napraw albo podpowie jak to powinno być poprawnie złożone? Może macie jakieś zdjęcia? 

    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Miałem się pozbywać swojej sadzarki remprodex z racji tego że bez przerwy się zapychała ale że na rynku ciężko o coś lepszego w sensownych pieniądzach to w tym roku w marcu trochę ją poprawiłem, zrobiłem te zastawki gumowe bo u mnie już ich nie było wcale, dałem je z grubszej gumy i ten sezon już był lepszy i lepiej sadziła więc dam jej szansę. Ale ja nie o tym. Sadzarka aktualnie przystosowana jest do rozstawu 67,5cm bo tak zawsze sadziłem. Od przyszłego sezonu to zmieniam i przechodzę na rozstaw 70cm. I teraz mam do Was pytanie. O ile rozszerzenie tylnych redlic to nie problem o tyle nie wiem jak ogarnąć te przednie. Zapożyczyłem zdjęcie z sieci i zaznaczyłem na nim o które dokładnie chodzi. Czy je też się jakoś rozszerza? Wydaje mi się że tak tylko jak patrzę jak to jest połączone to mam pewne obawy bo tyle wystarczy tylko przesunąć na tych jarzmach. Przednie co prawda też mają jarzma ale one są połączone tak jakby z tym całym zasobnikiem i pojęcia nie mam jak to poszerzyć. Pomoże ktoś?
       

    • Przez JacekKliemann
      Witam serdecznie drugi sezon mamy Kombajn do ziemniaków Grimme 75-40 SE 2000r bez własnej hydrauliki (hydraulika z traktora)
      pracuje on z Zetorem Proxima 7441 z 2005r 8000h
      w ubiegłym sezonie jak i teraz dalej borykam się z grzejącym się olejem przekładniowym.
      Po godzinie kopania olej jest bardzo gorący a po 5h węży i tylnego mostu nie da się dotknąć dłużej niż sekundę.
      dorobilismy już wolny spływ 
      wymiana oleju i filtrów w skrzyni i w kombajnie
      pomoglo tyle że olej po prostu się wolniej grzeje, ale problem jest nadal, kiedy tylko mogę to wyłączam hydraulikę żeby chwilę się schłodziła np. Na uwrociach i wyładunku.
      podejrzewam już wyjechana pompe bo traktor ma już 20 lat i na zimę będziemy wymieniać, jednak co jeśli to nie pomoże?
      Rozwazam jeszcze dołożenie chłodnicy oleju, ale to już duże koszta i przeróbki.
      Może ktoś coś doradzi, w kwesti ustawień kombajnu może coś robię źle czy warto by było zmniejszysz przepływ w kombajnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v