Rzepak - ochrona i nawożenie - 2025

[lassie]

Chyba Jacek będzie żałował urlopu , trzeba było najpierw siać a potem w góry 

[yacenty]

1 minutę temu, lassie napisał(a):

Chyba Jacek będzie żałował urlopu , trzeba było najpierw siać a potem w góry 

Za wcześnie na nasz rejon

[lassie]

Ja przewiduję że zima chyba się upomni w tym sezonie, widziałem doświadczenia z siewem nawet przed 10.08 w pd-zach rejonie i to nawet na hybrydach ,ja tam wolę dwa razy nawet regulować niż chodzić w pole czy złapie 8 liści przed wigilią 

[kamil800]

Sie przejmujecie tymi rzepaki. Potem na wiosne ten co ch*jowo wschodzi i ten co pieknie wschodzil tak samo wyglada i na koniec i tak kazdemu 4t daje 😂

[Tigon]

tak dobry rok na rzepak jak ten co minął trafia się raz na dekadę albo i dłużej, nie dość że posucha podczas siewu, mróz w zimie upalił liście to wydał 5t, jedyny plus to nas ominęły przymrozki w maju. I przed koszeniem nie wyglądał kto wie jak był niski ale dobrze zbity. A czy zima będzie w tym roku to gdybanie jak co roku 😂, obecnie rok jest dość chłodny, w sumie teraz mamy dopiero lato i do wt upały, a tak to może z 2-3 dni były bliżej 30.

Edytowane 28 Sierpnia przez Tigon

[Tomek90]

1 minutę temu, Tigon napisał(a):

tak dobry rok na rzepak jak ten co minął trafia się raz na dekadę albo i dłużej, nie dość że posucha podczas siewu, mróz w zimie upalił liście to wydał 5t, jedyny plus to nas ominęły przymrozki w maju.

Jaki mróz? Jaka posucha? Z tego co pamiętam to nie miałeś ani jednego ani drugiego. 

[Tigon]

Podczas siewu było sucho, wieczorem orka i rano juz posiane.

[Tomek90]

43 minuty temu, lukasz222 napisał(a):

Bodaj w 2015r sialismy rzepak w taki pył, że siewnik się w nim 'topił', a świata nie było widać, oczywiście w bezorce. Znajomy się śmiał, że on po orce to sobie wilgoć na wierzch wyrzuci i mu fajnie wzejdzie. 

No i faktycznie, wschody miał lepsze (aczkolwiek i nasze nie były złe, ile też ten rzepak potrzebuje wilgoci), a jak minęły te 2-3 tygodnie dalszej posuchy to nasze całkiem spoko rosły korzystając z wilgoci w glebie, a te po orce zaczęły się zwijać, bo pod korzeniem miały tylko suchy piach.

Tak więc wszystko ma swoje dobre i złe strony 

Czy uprawa bezorkowcem czy plugiem dłutowym to nie ograniczasz wody względem orki, to że jest inaczej to mit. Co innego jeśli zrobić głębszem czy ST bez mieszania gleby znacznego. 

[Tigon]

I nie było tak że się orało wszystko a potem siew tylko każdy kawałek zaraz po orce siew i zdało to egzamin

3 minuty temu, Tomek90 napisał(a):

Jaki mróz? Jaka posucha? Z tego co pamiętam to nie miałeś ani jednego ani drugiego. 

Mróz był w lutym i jeszcze dopiescilo końcem marca.

Edytowane 28 Sierpnia przez Tigon

[lassie]

Najlepszy rok to był 22 , tylko po siewie 130 litrów i walka z ślimakami a potem w maju idealne kwitnienie bez deszczu i przymrozków 

[kamil800]

Rok temu u mnie w okolicy byly bardzo ladne rzepaki. Ominely nas wtedy wszystkie przymrozki. A w tym roku kaplica. Wymrozilo kwiat. Pole nad łąkami 3t/ha (no i gradem ten kawalek dostal. 12% wpisal) Pole położone wyzej dostalo juz mniej przymrozkiem i bez gradu wyszlo 4.2t... a rok temu 4t to zbierali tacy co nawet nie dbaja

Chlop przyjechal szacować straty po gradzie to pierwsze zauwazyl uszkodzenia po przymrozku 😂

Edytowane 28 Sierpnia przez kamil800

[wilkołak]

26 minut temu, Tigon napisał(a):

tak dobry rok na rzepak jak ten co minął trafia się raz na dekadę albo i dłużej, nie dość że posucha podczas siewu, mróz w zimie upalił liście to wydał 5t, jedyny plus to nas ominęły przymrozki w maju. I przed koszeniem nie wyglądał kto wie jak był niski ale dobrze zbity. A czy zima będzie w tym roku to gdybanie jak co roku 😂, obecnie rok jest dość chłodny, w sumie teraz mamy dopiero lato i do wt upały, a tak to może z 2-3 dni były bliżej 30.

Nie wszędzie tak dobrze było , rok temu było lepiej w rzepaku , w pszenicy ten lepszy , oczywiście polonowo, bo ekonomicznie to się okaże jak sprzedamy

Godzinę temu, lukasz222 napisał(a):

Bodaj w 2015r sialismy rzepak w taki pył, że siewnik się w nim 'topił', a świata nie było widać, oczywiście w bezorce. Znajomy się śmiał, że on po orce to sobie wilgoć na wierzch wyrzuci i mu fajnie wzejdzie. 

No i faktycznie, wschody miał lepsze (aczkolwiek i nasze nie były złe, ile też ten rzepak potrzebuje wilgoci), a jak minęły te 2-3 tygodnie dalszej posuchy to nasze całkiem spoko rosły korzystając z wilgoci w glebie, a te po orce zaczęły się zwijać, bo pod korzeniem miały tylko suchy piach.

Tak więc wszystko ma swoje dobre i złe strony 

Bo piszczysta ziemia , w glinie by nic nie wzeszło

[Gość]

21 minut temu, kamil800 napisał(a):

Rok temu u mnie w okolicy byly bardzo ladne rzepaki. Ominely nas wtedy wszystkie przymrozki. A w tym roku kaplica. Wymrozilo kwiat. Pole nad łąkami 3t/ha (no i gradem ten kawalek dostal. 12% wpisal) Pole położone wyzej dostalo juz mniej przymrozkiem i wyszlo 4.2t. 

Chlop przyjechal szacować straty po gradzie to pierwsze zauwazyl uszkodzenia po przymrozku 😂

Najważniejsze by nie dostawać po tyłku kilka lat pod rząd, bo wówczas można stracić płynność finansową.

U mnie np na innej uprawie tj. porzeczce , agreście i wiśni mrozy rok temu zrobiły pogrom i wysokie ceny( na szczęście) ledwie pokryły koszta.  W tym roku mróz dużo  dłuższy bo chyba tygodniowy ale ciut mniejszy i szedł kilkadziesiąt cm wyżej ( zaiste specyficzna sytuacja godna zainteresowania studentów, doktorantów, naukowców, meteorologów) i zostawił średni plon przy rekordach cenowych. Żyć nie umierać.

Zboża sypały rekordowo, chyba nikt albo niewielu w życiu  miał takie plony jak w tym roku - piszę o swojej okolicy. 

Ale...są teraz minusy. Deszcz omija od dawna, gdy innych zalewało u nas 5mm spadało. Rzepaki posiane, wiatr zabiera glebę i zasypuje rowki. Z 2,5cm robi się 5cm popiołu. Zdawało się że wał typu matrix rewelacyjnie zagęścił glebę, odtworzył podsiąk i ziarno leży w lekkiej wilgoci. Ale nie, 32⁰ I silny wiatr zabrały resztki wody.  Prognozy jak loteria RMF. Graj dalej i czekaj...

[wilkołak]

Nie lubie rowków zgrzebło powinno zagarnąć

[wilkołak]

2 godziny temu, yacenty napisał(a):

Byli sąsiedzi zawsze mieli ładne wschody

Teraz wszystkie uprawy będziesz miał w bezorce , rezygnujesz z pługa ?

 

[ervyn]

2 godziny temu, lassie napisał(a):

Ja przewiduję że zima chyba się upomni w tym sezonie, widziałem doświadczenia z siewem nawet przed 10.08 w pd-zach rejonie i to nawet na hybrydach ,ja tam wolę dwa razy nawet regulować niż chodzić w pole czy złapie 8 liści przed wigilią 

W tym sezonie miał 3 liscie na walentynki i oddał 3,5

[yacenty]

Godzinę temu, wilkołak napisał(a):

Teraz wszystkie uprawy będziesz miał w bezorce , rezygnujesz z pługa ?

 

pług zardziewiał. 3 rok już bezorka

[jaro11111]

12 minut temu, yacenty napisał(a):

pług zardziewiał. 3 rok już bezorka

Ale go nie sprzedajesz. Jest nadzieja.😁

[yacenty]

1 minutę temu, jaro11111 napisał(a):

Ale go nie sprzedajesz. Jest nadzieja.😁

byłbym głupi sprzedać bardzo dobry pług z przebiegiem 300ha za 20tys, bo takie oferty były

[Mateusz1q]

Teraz, yacenty napisał(a):

byłbym głupi sprzedać bardzo dobry pług z przebiegiem 300ha za 20tys, bo takie oferty były

ty masz kasy to wiesz 

[SawekBraczyk]

Dziś orka a jutro siew. U mnie tradycyjnie orka 😁 

[wilkołak]

49 minut temu, yacenty napisał(a):

pług zardziewiał. 3 rok już bezorka

Na stałe , czy jest plan za jakiś czas przeorać

[Tomek90]

1 godzinę temu, ervyn napisał(a):

W tym sezonie miał 3 liscie na walentynki i oddał 3,5

Tylko weź pod uwagę że wiosna sprzyjała, wcześnie to wszystko ruszyło i miał czas na wszystko, żeby była obsada lepsza to jeszcze lepiej. Jakby wiosna ruszyła w marcu zupełnie inaczej to by wyglądało. 

[ervyn]

2 minuty temu, Tomek90 napisał(a):

Tylko weź pod uwagę że wiosna sprzyjała, wcześnie to wszystko ruszyło i miał czas na wszystko, żeby była obsada lepsza to jeszcze lepiej. Jakby wiosna ruszyła w marcu zupełnie inaczej to by wyglądało. 

Nie mówię że nie, ale opinie były podzielona. Część wiedziała że coś a tego będzie, część mówiła żeby zamawiać kukurydzę póki jeszcze są fajne odmiany dostępne.

[yacenty]

20 minut temu, wilkołak napisał(a):

Na stałe , czy jest plan za jakiś czas przeorać

nie planuje poki co orać