Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, wilkołak napisał(a):

Raczej był skończyło sie dobre

Tak, chodziło mi o ostatnie lata. Ale jeszcze na tegoroczną kampanię obszarnik z sąsiedniej wsi "na siłę" chciał posiać 150 ha (pierwszy raz) ale ostatecznie nie udało mu się zdobyć limitu. Teraz wchodzi w opasy, na szybko przerabia stare popegieerowskie obory, jakieś mamki już nawet zakupił.

Opublikowano
2 godziny temu, kampl napisał(a):

No wiesz. Ruchany to może ty byłeś w szkole że nie rozumiesz podstawowych zależności ekonomicznych. Jeśli u nas każdy rolnik potrafi zasiać i zebrać  plon z ha pola i zboże masz ty, sąsiad i następny sąsiad to chyba normalne że ta cena będzie taka jaka jest. A w Afryce raz że ludzie z IQ prosiaka, pełno barbarzyństwa dzikich plemion, a jak już jakaś cywilizacja to i tak nie mają ziemi i warunkow dla rolnictwa. Więc muszą importować. Więc jeśli uważasz że transport ciagnikiem 2km od najbliższego rolnika u nas w Polsce a transport statkiem na tysiące kilometrów jest porównywalny to spoko. A tutaj cenę narzuca sprzedawca, zażyczy sobie 2000 to Afryka płacze i płaci, bo jaki ma wybór. 

Co? A jest ktoś kto nie posiał? U mnie to już siewy koncza

Szkoda wchodzić w dyskusję, leć podbijać stawkę do 5k i siej żyto.

2 godziny temu, krilan06 napisał(a):

U mnie jest bardzo dużo rolników którzy mają taką mentalność że jeszcze o wiele za wcześnie na nawozy, podobnie jak na sianie zboża 

U nas tak samo, sam mam jeszcze dwa kawałki po rzepaku ale jest trawnik i jutro w planie, tak na poważnie to dopiero pod koniec tego tygodnia wyjechali na pola w tym i duże gospodarstwa, ja większość jeszcze przed deszczem w zeszłym tygodniu załatwiłem.

  • Like 1
Opublikowano
8 godzin temu, Alpacino napisał(a):

Prawdziwe biznesmeny wszystkiego na kilka sezonów do przodu mają a ciekawe kto te nawozy kupuje i czemu takie drogie jak co drugi ma na 3 lata do przodu 😁😁 

ja tam się cieszę , że mam chociaż na ten sezon. Jestem biedakiem, bo na 2 sezony nigdy nie miałem nawozu. W tym roku wyjątkowo zostało mi trochę NPK i 4,5 t saletry ,bo było za sucho na siew na kłos.

Opublikowano
47 minut temu, rocknrollnik1 napisał(a):

ja tam się cieszę , że mam chociaż na ten sezon. Jestem biedakiem, bo na 2 sezony nigdy nie miałem nawozu. W tym roku wyjątkowo zostało mi trochę NPK i 4,5 t saletry ,bo było za sucho na siew na kłos.

No to dobrze zrobiłeś że zrezygnowałeś z dawki na kłos jak warunków nie było zresztą i tak przez suszę parametry nie były za ciekawe w większości przypadków 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Koniec czerwca był ukrop i podgoniła pszenice że na początku lipca była już do koszenia, dziwny to był rok, MTZ i gęstość ładna wyszła jednak białko gluten porażka.

Edytowane przez Tigon
  • Like 1
Opublikowano
W dniu 9.03.2025 o 12:26, v11 napisał(a):

kolego moim zdaniem optymalizacja ekonomii a nie zwiększanie zwiększanie to błędne koło zalewasz rynek większą ilością to cena idzie na dół  oczywiście to skala x tysiące i miliony ha i dzięki wpajaniu takich zachowań stajemy się powoli niewolnikami pracując i produkując coraz więcej a dochody spadają  marzę o sytuacji gdzie na całym świecie plony spadają o 50 % a konsekwencją tego jest 50% wzrostu dochodu z rolnictwa 

 

W dniu 9.03.2025 o 12:22, wojak1986 napisał(a):

Z chęcią pójdę na socjal żebyś mógł zwiększyć obroty i utrzymać mnie na nim. Tam u góry nakręcają głupich a później jedzie korowód 30 traktorów i się dziwią że poparcia u ludzi nie mają...

 

W dniu 9.03.2025 o 11:56, toooomaszewski napisał(a):

Jest jakaś granica? Że o, zwiększyłem plonowanie na tym kawałku na maxa. 😅 Dla mnie to błędne koło. Można ograniczać koszty, żeby osiągnąć podobny wynik. Ale ziemi ze składnikow nie oszukasz.

koledzy, na swoim przykładzie mówię; robiłem jak dziadek robił, jak łojciec robił  i zbierałem jak oni 3t pszenicy przy ph +/-5. Po edukacji na temat wapna, składników mineralnych, doboru odpowiednich śor + optymalnych terminów nawożenia śmiało wykręcam plon na poziomie 7t. Nakład pieniężny się zwiększył, ale i opłacalność wzrosła. Ilość wjazdów na ha w sezonie została taka sama, więc czas poświęcony wynosi tyle samo.

Im więcej zbierasz, tym lepszą cenę możesz wynegocjować. Ci co sprzedają po 15 ton w sezonie, to mają gówno do gadania za przeproszeniem.

Opublikowano (edytowane)

A

6 godzin temu, jacek1296 napisał(a):

Ktoś, kto nie jest analfabetą.

Analfabetą jesteś ty bo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, tytuł tematu nawet cię przerasta półinteligentny chłopcze

Edytowane przez A
Opublikowano
8 minut temu, ZenekBezSpodenek napisał(a):

 

 

koledzy, na swoim przykładzie mówię; robiłem jak dziadek robił, jak łojciec robił  i zbierałem jak oni 3t pszenicy przy ph +/-5. Po edukacji na temat wapna, składników mineralnych, doboru odpowiednich śor + optymalnych terminów nawożenia śmiało wykręcam plon na poziomie 7t. Nakład pieniężny się zwiększył, ale i opłacalność wzrosła. Ilość wjazdów na ha w sezonie została taka sama, więc czas poświęcony wynosi tyle samo.

Im więcej zbierasz, tym lepszą cenę możesz wynegocjować. Ci co sprzedają po 15 ton w sezonie, to mają gówno do gadania za przeproszeniem.

Bo żeby to miało sens każdy by musiał robić to tak żeby mieć te 3 tony pszenicy jak twój dziadek zamiast jak mówisz 7 wtedy byśmy się mniej narobili kombajn by miał lżej a zboże było by droższe ale tak się nie da w praktyce chociaż gdyby podnieśli ceny nawozów i środków ochrony roślin to można w ten sposób obniżyć wydajność z ha bo każdy zmniejszy nawożenie i chemię wtedy my mamy dobrą cenę przy niniejszej wydajności a miastowi droższa żywność i ekologiczną o którą zabiegają 😁😁 

  • Like 1
Opublikowano
20 godzin temu, GRZES1545 napisał(a):

Poczekaj  za 4 lata przekonamy się  , musze program zakończyć... chyba że ktoś złoży ofertę nie do odrzucenia to....🤭

Jak wszystko...zależy jaki rok i pogoda, jakie ceny, jakie koszty...🤷‍♂️

dokładnie w tym roku na przechowaniu rzepaku można było zarobić  

Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, jacek1296 napisał(a):

Ale zabolało.

Co zabolało, gdzie zabolało? To ty coś pajacujesz. Chłopcze napisz lepiej jakie ceny masz u siebie i  skąd jesteś i przestań już gwiazdorzyć i nie wyzywaj ludzi od analfabetów, tata pozwolił już azot siać czy pytasz forum?

Edytowane przez A
Opublikowano (edytowane)

Tu zabolało:

5 godzin temu, A napisał(a):

A

Analfabetą jesteś ty bo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, tytuł tematu nawet cię przerasta półinteligentny chłopcze

Kogo wyzywam od analfabetów? Chyba, że siebie za takiego uznajesz.

Jeżeli myślisz, że mnie w jakikolwiek sposób obrazisz, to baaaardzo się mylisz. Oj, baaaardzo. Bez odbioru.

Edytowane przez jacek1296
Opublikowano
5 godzin temu, ZenekBezSpodenek napisał(a):

.... Ci co sprzedają po 15 ton w sezonie, to mają gówno do gadania za przeproszeniem.

A ci co sprzedają 150 mają coś do powiedzenia?

  • Like 2
Opublikowano
2 godziny temu, wilkołak napisał(a):

Dobrze napisałes mozna było , bo cena zbliża się do tej w żniwa

A pisałeś że na przechowaniu zawsze się lepiej wychodzi, a patrząc na ostatnie 6 lat to lepiej było sprzedawać we żniwa prosto z pola na tira  bez kosztów , a teraz cena ze żniw + koszta rozładunku i załadunku i przetrzymania 

Opublikowano (edytowane)

Jeszcze nie sprzedane , część po 2300 poszło, nie mam kosztów , wywiezione na skup, przesadziłeś te 6 lat, raz , albo dwa wtopa była 

Edytowane przez wilkołak
Opublikowano
7 minut temu, jacor73 napisał(a):

A ci co sprzedają 150 mają coś do powiedzenia?

Tak , mówią że wciąż za mało by warunki dyktować🤭

Opublikowano
9 minut temu, jacor73 napisał(a):

A ci co sprzedają 150 mają coś do powiedzenia?

dziś 1000 ton to jest nic chyba  że towar jednorodny i bezpośrednio do docelowego odbiorcy ale też nie zaproponują ceny jaką dają pośrednikowi za barachło 

Opublikowano
6 minut temu, mysza103 napisał(a):

A pisałeś że na przechowaniu zawsze się lepiej wychodzi, a patrząc na ostatnie 6 lat to lepiej było sprzedawać we żniwa prosto z pola na tira  bez kosztów , a teraz cena ze żniw + koszta rozładunku i załadunku i przetrzymania 

To chyba u ciebie tylko, w tym roku rzepak 500zl drożej jak żniwa, w poprzednim 200zl.

Tir za darmo się podstawi? 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez AgroMinerał
      Zainteresowanych proszę o kontakt pod numerem telefonu 577177974. Możliwy dowóz na terenie całej Polski. Produkt, suchy idealnie nadający się jako nawóz naturalny pod wszystkie rodzaje upraw.
       Chętnych zapraszam do kontaktu.
       Pozdrawiam 
      AB
    • Przez chabo
      Witam czy RSM 32 trzeba rozcieńczać wodą przed aplikacją w zbożach ?
    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
    • Przez Bartek933
      Szereg czynników w ostatnim roku wywindował ceny nawozów do niespotykanego poziomu. Każdy z nas jest dotknięty wysoką ceną nawozów jako jednego z podstawowych składników produkcji rolniczej. Końcówka ubiegłego roku przyniosła mały spadek w cennikach sprzedawców nawozów. 
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
    • Przez superfarmer02
      Jakie są aktualnie ceny nawozów i w jakich powiatach?
      Zapraszamy do dyskusji.
      Link do kontynuacji tematu:
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v