Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
19 minut temu, slawek74 napisał(a):

Zakiszacz szedł? Zbyt suche nie było?czym gniecione? 

Szedł konserwant i zakiszacz biologiczny dawki dużo większe jak powinny być aplikowane na sieczkarni 

Opublikowano
5 minut temu, czareczek85 napisał(a):

Jechałem w tamtym tygodniu na Białystok przed miejscowością Kurpiki po prawej stronie jest dosć wysoką pryzma z trawa około 1m od góry jest zepsuta

To jest coś nie tak robione, najprędzej za suche..

Jak wilgotna trawa , lucerna i nie ma dziur w  foli, to nie ma wgl strat.

Mi w tym roku 2 pokos lucerny tak plesnial, ale to dlatego że lucerna była już stara i sucha. Nie wyobrażam sobie Robic teraz  w baloty dla krów w laktacji.

10 minut temu, slawek74 napisał(a):

Lucerna szybko drewnieje czesto jest przetrzymana jak kosi się z trawami ja rezygnuję z jej uprawy...

Lucerna przy krowach i suszach to jest złoto. Zbierałem 3 lata prawie wszystko sieczkarnia, teraz gorzowskie , lucerny i lucerny z trawami sieczkarnia. A niskie łąki (torfowe w baloty). No i teraz  jak będzie taki rok jak 24 to lucerna 5x bo w ubiegłym roku, 2-3-4 za późno zbierane i stare lucerniki były.

Opublikowano
53 minuty temu, czareczek85 napisał(a):

Goweil

Ile odrzutu z pryzmy? Bo każdy chwali ale nikt nie pisze ile jest strat.

Powiem tak z własnych obserwacji że to od roku zależy a bardziej od jakiegoś składnika w trawie czy akurat to jest czy nie . Jest rok że prawie wogole nie ma odrzutu a trafi się taki ze grzeje się od lutego aż skończy się pryzma i wtedy trzeba trochę odrzucić ale ile to jest procentowo to nie wiem. Wiem że somatyka wtedy wzrasta co mnie wkur.... Trafiłem też tak nie raz że wszystko skosiłem deszcz walił 2 dni gnoju nawieźli zapach był do d*py wydajności mleka z tego nie było. Taniości w tym nie widzę a roboty do h*ja nie mniej jak przy belach. Gnieść trzeba 2 3 ciągnikami później łazić to odkrywać w upał folie siatki woreczki ziemia itp. Później w zime zimno idź to odkrywaj nie dość że kuku to i tu ciągaj się z folia i tak dalej. Nie wiem czy nie wroce do bel. Grabic trzeba tu i tu w czasie jakbym belowal trzeba gnieść później dogniatac, bele jak bym woził trzeba okrywać w 3 4 osoby a tak bym woził i na tym wożeniu triche czasu nadłożył ale napewno nie tyle ile trzeba przez cały rok poświęcić na odkrywanie pryzmy. 2 3 lawety do bel i zgrani ludzie to na kurs 69 bel jedzie. Kosze ile chce i jakiej chce trawy a w pryzme ta mała ta za stara ta przerośnięta ta z kupkówka badyl lucerna za młoda i wychodzi jak wychodzi. Nie chwalę pryzmy powiem ci tak 

  • Like 1
Opublikowano
31 minut temu, Mateusz1q napisał(a):

a tym radnym to tak po ludzku nie wstyd? mi by było wstyd się pokazać gdziekolwiek do końca życia 

No dokładnie ale kto dziś ma honor kasa zniewoliła ludzi. 

  • Like 1
Opublikowano

ja kosiłem 1 pokos przed 10 mają a lucerna była mięciutka, w belach jest ten sam kłopot jak w jednej belce mam lucernę i potem dobijam trawa lub na odwrót to zawsze jak postoi to się psuje, solo nie mam żadnego problemu z lucerna ani z trawą ..

Opublikowano
46 minut temu, alfa napisał(a):

Powiem tak z własnych obserwacji że to od roku zależy a bardziej od jakiegoś składnika w trawie czy akurat to jest czy nie . Jest rok że prawie wogole nie ma odrzutu a trafi się taki ze grzeje się od lutego aż skończy się pryzma i wtedy trzeba trochę odrzucić ale ile to jest procentowo to nie wiem. Wiem że somatyka wtedy wzrasta co mnie wkur.... Trafiłem też tak nie raz że wszystko skosiłem deszcz walił 2 dni gnoju nawieźli zapach był do d*py wydajności mleka z tego nie było. Taniości w tym nie widzę a roboty do h*ja nie mniej jak przy belach. Gnieść trzeba 2 3 ciągnikami później łazić to odkrywać w upał folie siatki woreczki ziemia itp. Później w zime zimno idź to odkrywaj nie dość że kuku to i tu ciągaj się z folia i tak dalej. Nie wiem czy nie wroce do bel. Grabic trzeba tu i tu w czasie jakbym belowal trzeba gnieść później dogniatac, bele jak bym woził trzeba okrywać w 3 4 osoby a tak bym woził i na tym wożeniu triche czasu nadłożył ale napewno nie tyle ile trzeba przez cały rok poświęcić na odkrywanie pryzmy. 2 3 lawety do bel i zgrani ludzie to na kurs 69 bel jedzie. Kosze ile chce i jakiej chce trawy a w pryzme ta mała ta za stara ta przerośnięta ta z kupkówka badyl lucerna za młoda i wychodzi jak wychodzi. Nie chwalę pryzmy powiem ci tak 

Widzę coraz więcej osób ma podobne zdanie. Pryzma tylko z pozoru jest tania. Policzyć całą pracę przy tym. Doliczyć parę setek tys na silosy. I tak jak piszesz. Nie trafisz z pogodą i lipa. A z belami jest o tyle dobrze że można ,,rwać” po parę ha jak są małe okienka pogodowe i zbierać dobry towar bez deszczu. 

Opublikowano
3 godziny temu, Rrolniik napisał(a):

Pryzma fajna jak masz jednakowe łąki, u mnie słabo by się zdała bo np na gruntach trawę trzeba kosić, na torfach jeszcze spokojnie może z tydzień postać a miejscami jeszcze woda stoi przy pierwszym pokosie i czasem 2-3 działki trzeba później kosić więc jaki sens dzielić na 3 pryzmy.

 

 

W Łapach chyba upadłość będzie, podobno  radni się ewakuowali  do konkurencji

Ja tam jestem zadowolony właśnie dlatego, że w pryzmie nie ma różnorodności. Jak słabsza trawa to się wymiesza z lepszą. Jak trafia bele to kilka słabszych.

 

Do tego jak już mówiłem 10ha kosze i od razu zbieram,bez żadnego suszenia. 

Jak suche to też miałem odrzut od góry i psucie 

 

Na ten moment robię tylko kilka bali a tak to wszystko pryzma

Opublikowano
6 minut temu, krzychu121 napisał(a):

Widzę coraz więcej osób ma podobne zdanie. Pryzma tylko z pozoru jest tania. Policzyć całą pracę przy tym. Doliczyć parę setek tys na silosy. I tak jak piszesz. Nie trafisz z pogodą i lipa. A z belami jest o tyle dobrze że można ,,rwać” po parę ha jak są małe okienka pogodowe i zbierać dobry towar bez deszczu. 

Dokładnie ale i nas są tacy co im na jakości nie zalezy ważne że w pryzmie już leży i fest. Gnój nie gnój ale jest 

7 minut temu, plati napisał(a):

Ja tam jestem zadowolony właśnie dlatego, że w pryzmie nie ma różnorodności. Jak słabsza trawa to się wymiesza z lepszą. Jak trafia bele to kilka słabszych.

 

Do tego jak już mówiłem 10ha kosze i od razu zbieram,bez żadnego suszenia. 

Jak suche to też miałem odrzut od góry i psucie 

 

Na ten moment robię tylko kilka bali a tak to wszystko pryzma

Kiedyś jak pierwszy raz robiłem tak mówili że słabsze się wymiesza i jest ok ja tak zrobiłem to rok wydajności szukałem i niczym nie szło zwiększyć 

  • Like 1
Opublikowano
9 minut temu, krzychu121 napisał(a):

Widzę coraz więcej osób ma podobne zdanie. Pryzma tylko z pozoru jest tania. Policzyć całą pracę przy tym. Doliczyć parę setek tys na silosy. I tak jak piszesz. Nie trafisz z pogodą i lipa. A z belami jest o tyle dobrze że można ,,rwać” po parę ha jak są małe okienka pogodowe i zbierać dobry towar bez deszczu. 

Jak ktoś ma czas rwać po parę ha i się bawić to ok. Jego wybór 

 

3 minuty temu, alfa napisał(a):

Dokładnie ale i nas są tacy co im na jakości nie zalezy ważne że w pryzmie już leży i fest. Gnój nie gnój ale jest 

Kiedyś jak pierwszy raz robiłem tak mówili że słabsze się wymiesza i jest ok ja tak zrobiłem to rok wydajności szukałem i niczym nie szło zwiększyć 

To akurat taki fakt dosyć dyskusyjny, ciężki do potwierdzenia. Jedynie można się odnosić do odczuc. 

 

Słaba bele jak się wrzuciło do paszowozu to był od razu zauważalny spadek wydajności 

  • Like 1
Opublikowano
1 minutę temu, plati napisał(a):

Jak ktoś ma czas rwać po parę ha i się bawić to ok. Jego wybór 

 

To akurat taki fakt dosyć dyskusyjny, ciężki do potwierdzenia. Jedynie można się odnosić do odczuc. 

 

Słaba bele jak się wrzuciło do paszowozu to był od razu zauważalny spadek wydajności 

Lepiej rwać po parę ha niż ściąć i potem kilka dni ma leżeć i moknąć. Co na gospodarce masz innego do roboty oprócz obrządku i zrobienia paszy ?

  • Like 1
Opublikowano
6 minut temu, plati napisał(a):

Jak ktoś ma czas rwać po parę ha i się bawić to ok. Jego wybór 

 

To akurat taki fakt dosyć dyskusyjny, ciężki do potwierdzenia. Jedynie można się odnosić do odczuc. 

 

Słaba bele jak się wrzuciło do paszowozu to był od razu zauważalny spadek wydajności 

no o to chodzi że słabe bele dostają zasuszone i jałowizna. z pryzma tak nie podzielisz i już masz straty 

  • Like 5
Opublikowano
6 minut temu, krzychu121 napisał(a):

Lepiej rwać po parę ha niż ściąć i potem kilka dni ma leżeć i moknąć. Co na gospodarce masz innego do roboty oprócz obrządku i zrobienia paszy ?

Jak już kiedyś tu pisałem to raz zbierałem w ulewie i wtedy wyszła piękna Pryzma. Jedyny minus że teren nasiąka. 

Mam co robić, ale nawet jakbym nie miał to bym wolał sobie w tym czasie poleżeć albo na wycieczkę jechać. Każdy robi jak chce.

2 minuty temu, Mateusz1q napisał(a):

no o to chodzi że słabe bele dostają zasuszone i jałowizna. z pryzma tak nie podzielisz i już masz straty 

Taaak i segregacja na 10 miejsc składowania. Ja tego nie widzę 

Opublikowano (edytowane)
15 minut temu, plati napisał(a):

Jak już kiedyś tu pisałem to raz zbierałem w ulewie i wtedy wyszła piękna Pryzma. Jedyny minus że teren nasiąka. 

Mam co robić, ale nawet jakbym nie miał to bym wolał sobie w tym czasie poleżeć albo na wycieczkę jechać. Każdy robi jak chce.

Taaak i segregacja na 10 miejsc składowania. Ja tego nie widzę 

Ile hektarów masz trawy na pokos. 10 ha z tego co widzę 

Edytowane przez alfa
Opublikowano

Teraz mam stratę w pryzmie

Wina małych suczek, kochane pieski podrapały pomimo siatki 

Woda się dostała i zgniło 

Ale to tyle, wcześniej to się trafiało od spodu

Materiał suchy był zbierany, praktycznie siano

Następne pokosy robiłem w bele

 

Kolega zbiera duże ilości i pierwsze zawsze łączy trawy zlucernamii

W drugim już lucerny idą na inny kopiec

Drugie i trzecie trawy są też dzielone

Część przyczepa a część prasa

Grunt to szybkość poboru 

Niektórzy przesadzają z szerokością i wysokością 

Opublikowano
23 minuty temu, plati napisał(a):

Jak już kiedyś tu pisałem to raz zbierałem w ulewie i wtedy wyszła piękna Pryzma. Jedyny minus że teren nasiąka. 

Mam co robić, ale nawet jakbym nie miał to bym wolał sobie w tym czasie poleżeć albo na wycieczkę jechać. Każdy robi jak chce.

Taaak i segregacja na 10 miejsc składowania. Ja tego nie widzę 

To szacun. U nas każdy kto zbieral w deszcz to szło na gnój. Czy to bele czy pryzma. Ja wole przypilnować i zebrać bezdeszczowe i wszystkie kawałki w odpowiednim terminie. Mieć z tego mleko . A później jechać sobie na wakacje. 

10 ha to raptem 100 belek. To po co 10 miejsc do składowania. Wystarczy spreyem odznaczyć. Niektórzy to widzą problemy tam gdzie ich nie ma. 
 

  • Like 2
Opublikowano

Nie widzę, jak pisałem wyżej niech każdy robi jak chce. 

 

Ja wolę mieć 100 belek w pryzmie, Ty wolisz mieć prasowane. 

Każdy ma swoje przekonania. Robiłem jedno i drugie i wiem z czym to się je. 

 

Wybrałem dogodny dla siebie sposób. Tylko nie rozumiem czasem zarzutów pod adresemem pryzmy, bo u mnie nie mają uzasadnienia. Ktoś musi popełniać zwyczajnie jakiś błąd w procesie technologicznym 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez DanielFarmer
      Jakie są u was ceny mleka? Jak płacą poszczególne mleczarnie? Podawajcie ceny i parametry w swoich regionach. Uważacie, że nadchodzący rok 2024 będzie dla nas lepszy czy gorszy?
       
      Czas zacząć narzekania w nowym temacie 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v