Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
48 minut temu, Marcin133 napisał(a):

Moim zdaniem litry od krowy nie odzwierciedlają dochodu z tego biznesu

Tu się nie zgodzę mam porównanie do kolegi który stawiał oborę rok po mnie i ma wydajność 18 litry dzienna. Nikt mi nie wmówi że na weterynarza bo to będzie jeden a argumentów i pasze pójdzie różnica z mleka. Mieć w zbiorniku od 50 krow 3700 mleka po 2.5 zł 139000 zł a mieć 1800 za 67000 zł miesięcznie no sory ale coś tu nie gra nawet przy wydajności 25 litry nadal jest przepaść 

  • Like 4
Opublikowano

Pod uwagę jeszcze trzeba wziąć naklad poniesionej pracy w stosunku do wyprodukowanego litra mleka.

 

U mnie nakład jest zbyt duży więc likwiacja to kwestia czasu

Opublikowano
25 minut temu, alfa napisał(a):

Tu się nie zgodzę mam porównanie do kolegi który stawiał oborę rok po mnie i ma wydajność 18 litry dzienna. Nikt mi nie wmówi że na weterynarza bo to będzie jeden a argumentów i pasze pójdzie różnica z mleka. Mieć w zbiorniku od 50 krow 3700 mleka po 2.5 zł 139000 zł a mieć 1800 za 67000 zł miesięcznie no sory ale coś tu nie gra nawet przy wydajności 25 litry nadal jest przepaść 

Dać 5 kg pelnoporcjowki a dać 17 kg to też robi ogromną różnicę. Dodać do tego drożdże , bufory, witaminy. A i nie zapominajmy o objętościowkach które też wymagają dużo lepszego nawożenia, przesiewania itd.  Policzyć to wszystko to się okazuje że lepiej doić te około 25 litrów na luzie niż wyżyłowane 35 litrów. 
A najważniejsze to dobrać odpowiedni sposób do swojej sytuacji. Jak komuś w suszę rośnie kukurydza na 3 m to ma na czym robić paszę. I tak z trawą. Inaczej  wygląda trawa na GO a inaczej na zalewowym tofie. 
 

 

Godzinę temu, Marcin133 napisał(a):

Moim zdaniem litry od krowy nie odzwierciedlają dochodu z tego biznesu

Święte słowa 

Godzinę temu, Nintendo napisał(a):

Ilość pola w przeliczeniu na krowy przy niskiej wydajności również.

U mnie odzwierciedla. Jak mi siada wydajność to mam mniejszą wypłatę niż jak rośnie.

(30litrow średnia)25tys litrów po 2.5zl daje 62.5tys. przy wydajności 20litrow będzie to ponad 20tys zł miesięcznie mniej. Można za to zrobić sensowne zakupy na takie stado.

Każdy ma swój sposób na prowadzenie gospodarstwa i niech tak zostanie.

Tylko bierzesz te 20 tys jako zysk. A to jest dochód. Z nieba te 10 litrów więcej od sztuki nie spadło. Trzeba policzyć wszystkie koszta i wtedy ci realnie wyjdzie ile zostaje więcej w portfelu dojąc 30 l zamiast 20 

  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, krzychu121 napisał(a):

Dać 5 kg pelnoporcjowki a dać 17 kg to też robi ogromną różnicę. Dodać do tego drożdże , bufory, witaminy. A i nie zapominajmy o objętościowkach które też wymagają dużo lepszego nawożenia, przesiewania itd.  Policzyć to wszystko to się okazuje że lepiej doić te około 25 litrów na luzie niż wyżyłowane 35 litrów. 
A najważniejsze to dobrać odpowiedni sposób do swojej sytuacji. Jak komuś w suszę rośnie kukurydza na 3 m to ma na czym robić paszę. I tak z trawą. Inaczej  wygląda trawa na GO a inaczej na zalewowym tofie. 
 

 

Święte słowa 

Tylko bierzesz te 20 tys jako zysk. A to jest dochód. Z nieba te 10 litrów więcej od sztuki nie spadło. Trzeba policzyć wszystkie koszta i wtedy ci realnie wyjdzie ile zostaje więcej w portfelu dojąc 30 l zamiast 20 

Ja daję 5kg max 6(śruty własnej/granulatu) i mam średnią 30l. Więcej nie daje, za duże ryzyko łapania zapaleń.Przy lepszym zacielaniu można więcej wydusić.

 

Pole za darmo też nikt Ci nie obrobi. A gdzie nawozy ,materiał siewny, opryski, paliwo eksploatacja maszyn i czas?

Edytowane przez Nintendo
  • Haha 1
Opublikowano
7 minut temu, Nintendo napisał(a):

Ja daję 5kg i mam średnią 30l. Więcej nie daje, bo zaraz wchodzi somatyka. Przy lepszym zacielaniu można więcej wydusić.

 

Pole za darmo też nikt Ci nie obrobi. A gdzie nawozy ,materiał siewny, opryski, paliwo eksploatacja maszyn i czas?

To kolega alfa daje 17 kg żeby udoić 37 litrów a ty tylko 5 kg i masz 30? 
ciekawe rzeczy. Alfa za darmo robisz  skoro 12 kg sruty niech będzie po 1.6 zł za kg to 19.2zł a doisz 7 litrów więcej po 2.8  zl daje nam 19.6 zl. Jakbyś nie był w Piątnicy to dokładał byś do interesu 

Opublikowano
1 minutę temu, krzychu121 napisał(a):

To kolega alfa daje 17 kg żeby udoić 37 litrów a ty tylko 5 kg i masz 30? 
ciekawe rzeczy. Alfa za darmo robisz  skoro 12 kg sruty niech będzie po 1.6 zł za kg to 19.2zł a doisz 7 litrów więcej po 2.8  zl daje nam 19.6 zl. Jakbyś nie był w Piątnicy to dokładał byś do interesu 

Tak daje. Mam sztukę co dawała 65  litrów w szczycie i więcej jak 6kg jej nie dawałem. Myśl sobie co tam chcesz. Ja tak działam od lat

Opublikowano

Po prostu każdy kto hoduje krowy wie że mleko z nieba nie spada. Tak samo jak przy opasie kg z nieba nie spadają. Wszędzie jest podstawa żywienie. Jeszcze w to że w górce masz te 30 l średniej bo większość krów się wycieliła można by było uwierzyć ale w to ze  masz taką średnią cały czas  przy takim skromnym żywieniu nikt nie uwierzy. 

  • Like 2
Opublikowano
Godzinę temu, plati napisał(a):

Pod uwagę jeszcze trzeba wziąć naklad poniesionej pracy w stosunku do wyprodukowanego litra mleka.

 

U mnie nakład jest zbyt duży więc likwiacja to kwestia czasu

To Cię zaskoczę 🤭 czym więcej litrów to nakład mniejszy 😁 podobnie z budynkiem czym więcej wyciągnąć z budynku tym szybciej się zwraca to tak jak by jeździć autobusem w połowie pełnym w trzech czwartych czy załadowanym na ful gdzie będzie największy zysk 😁🤣

Nie opłaca się 😁 nic się nie opłaca 🤭 a weterynarz to jeździ tam gdzie mało mleka i nie doźywione do zdrowego wydajnego stada to jak już z profilaktyką usg albo szczepienia 😁

  • Like 2
Opublikowano (edytowane)
43 minuty temu, krzychu121 napisał(a):

Po prostu każdy kto hoduje krowy wie że mleko z nieba nie spada. Tak samo jak przy opasie kg z nieba nie spadają. Wszędzie jest podstawa żywienie. Jeszcze w to że w górce masz te 30 l średniej bo większość krów się wycieliła można by było uwierzyć ale w to ze  masz taką średnią cały czas  przy takim skromnym żywieniu nikt nie uwierzy. 

U mnie krowy ciela się regularnie cały rok, więc nie ma dużych wahan na mleku. Coś odchodzi to inna wchodzi itd. Wiadomo , że w upalne lato będzie spadek, ale ogólnie poza tym  trzyma się w tych okolicach. Rozbieżności do około dwóch litrów. Aktualnie mam 30l.

Zakładam że jak ktoś doi z reguły 20 to też ma spadki na ~18.

Edytowane przez Nintendo
  • Like 1
Opublikowano
4 minuty temu, krzychu121 napisał(a):

Po prostu każdy kto hoduje krowy wie że mleko z nieba nie spada. Tak samo jak przy opasie kg z nieba nie spadają. Wszędzie jest podstawa żywienie. Jeszcze w to że w górce masz te 30 l średniej bo większość krów się wycieliła można by było uwierzyć ale w to ze  masz taką średnią cały czas  przy takim skromnym żywieniu nikt nie uwierzy. 

Do Ciebie też to się tyczy 🤣

Opublikowano
57 minut temu, slawek74 napisał(a):

To Cię zaskoczę 🤭 czym więcej litrów to nakład mniejszy 😁 podobnie z budynkiem czym więcej wyciągnąć z budynku tym szybciej się zwraca to tak jak by jeździć autobusem w połowie pełnym w trzech czwartych czy załadowanym na ful gdzie będzie największy zysk 😁🤣

Nie opłaca się 😁 nic się nie opłaca 🤭 a weterynarz to jeździ tam gdzie mało mleka i nie doźywione do zdrowego wydajnego stada to jak już z profilaktyką usg albo szczepienia 😁

Nie zaskoczysz mnie, bo u mnie wiesza obsada=więcej pracy. Jak ktoś zadaje paszowozem i ma obore na rusztach to praca podobna przy 60 czy 80 sztukach. 

 

Nikomu nie bronie, każdy robi jak uważa. Ja wdrożyłem inny plan na życie, ale fajnie by było żeby ta hodowla krów mlecznych jednak w tym kraju była

Opublikowano
3 godziny temu, Nintendo napisał(a):

Ja sobie radzę bez większych problemów na takim areale, ale to już max ile mogę trzymać przy takiej ilości.

 

A u Ciebie jaka wydajność od krowy?

Może posmiejmy się z tych co mają średnia poniżej 20l dziennie a na każdą krowę przypada hektar albo dwa ziemi i ostatecznie jest z tego tylko g..wno.

Widzisz i od krowy mam mniej i z ha to już wgl mam mniej, nie opłaca się xD

Coś słyszałem, że taka susza była w tym roku ale chyba to fake :P.

5 godzin temu, Karol6130 napisał(a):

Miałem 48 na 16 ha 

Gdybym miał lepszy ciągnik z lawetą to nawet bym dobrze zarobił 

I wtedy trzeba było też mieć pryzmę z sianokiszonką, nie bele

 

W sąsiedniej gminie miał 13ha i postawił obore na 130 sztuk, i komornik telewizor mu zajął, to były jaja

Nie wiem jakie Ty tam masz pola, chyba że 20 krów miałeś i reszta młodzież to może jakoś bez zboża zepnie 

 

Opublikowano
48 minut temu, plati napisał(a):

Nie zaskoczysz mnie, bo u mnie wiesza obsada=więcej pracy. Jak ktoś zadaje paszowozem i ma obore na rusztach to praca podobna przy 60 czy 80 sztukach. 

 

Nikomu nie bronie, każdy robi jak uważa. Ja wdrożyłem inny plan na życie, ale fajnie by było żeby ta hodowla krów mlecznych jednak w tym kraju była

Ale tu rozmowa nie o sztukach tylko litrach 🙋‍♂️

Opublikowano
6 godzin temu, Karol6130 napisał(a):

 

I wtedy trzeba było też mieć pryzmę z sianokiszonką, nie bele

 

W sąsiedniej gminie miał 13ha i postawił obore na 130 sztuk, i komornik telewizor mu zajął, to były jaja

Czemu pryzmę? Ja tak serio mam pryzmę z trawą i wcale nie jestem pewien czy baliki mi się bardziej nie podobały. Można je wygodnie ułożyć. Straty na podobnym poziomie. Przy dobrej owijarce całkiem spokojna i miła robota. Na taka dupna pryzmę wjeżdżać to też wcale nie takie fajne. 

Nie mial jak wyżywić? 

2 godziny temu, Nintendo napisał(a):

Ja daję 5kg max 6(śruty własnej/granulatu) i mam średnią 30l. Więcej nie daje, za duże ryzyko łapania zapaleń.Przy lepszym zacielaniu można więcej wydusić.

 

Pole za darmo też nikt Ci nie obrobi. A gdzie nawozy ,materiał siewny, opryski, paliwo eksploatacja maszyn i czas?

Ok. Rozumiem co pisałes w temacie. Ma to ręce i nogi. Ale jeśli wypłata 60 tys zł nie pozwala ci utrzymać 15 ha ziemi to ja uważam że tutaj coś nie gra. Bo jaki może być nakład na 1ha pola? Maksymalnie 5tys zł? Więc przy tej ilości to 1 wypłata. Też mam krowy. I wiem że taka wydajność spokojnie gwarantuje utrzymanie 50ha pola. A nie 15. I rozwój też bedzie

Opublikowano
2 godziny temu, slawek74 napisał(a):

To Cię zaskoczę 🤭 czym więcej litrów to nakład mniejszy 😁 podobnie z budynkiem czym więcej wyciągnąć z budynku tym szybciej się zwraca to tak jak by jeździć autobusem w połowie pełnym w trzech czwartych czy załadowanym na ful gdzie będzie największy zysk 😁🤣

Nie opłaca się 😁 nic się nie opłaca 🤭 a weterynarz to jeździ tam gdzie mało mleka i nie doźywione do zdrowego wydajnego stada to jak już z profilaktyką usg albo szczepienia 😁

to ja na 10 ha mam 26 sztuk,20 dojnych i myślę dojść do 24. Słoma i treściwe dokupuje. Koszt treściwych na miesiąc wychodzi mi 3k  przy wydajności 18l , ale chodzi mi teraz po głowie ściągnać żywieniowca z de heus i cisnąć tylko na ich pełnoporcjówce .

Opublikowano

W pryzmie jest w miarę jednolity towar 

Strat praktycznie nie ma, bele różnie 

Na tamten moment robiłem sipmą, dużo czasu to zajmowało

W tamtym roku już pasówka z nożami, i było widać oszczędność czasu i foli, ale brakuje jednolitości 

Z minusów pryzmy to zakup wycinaka, bele przywieźć można widłami itp

 

A co do tego gościa to przeinwestował, wszystko zabrali

Jeździć zbierać dzierżawy gdzie się da, przeważnie torfy bagna i piachy, to nie wyjdzie nigdy dobrze

Opublikowano (edytowane)
24 minuty temu, kampl napisał(a):

Czemu pryzmę? Ja tak serio mam pryzmę z trawą i wcale nie jestem pewien czy baliki mi się bardziej nie podobały. Można je wygodnie ułożyć. Straty na podobnym poziomie. Przy dobrej owijarce całkiem spokojna i miła robota. Na taka dupna pryzmę wjeżdżać to też wcale nie takie fajne. 

Nie mial jak wyżywić? 

Ok. Rozumiem co pisałes w temacie. Ma to ręce i nogi. Ale jeśli wypłata 60 tys zł nie pozwala ci utrzymać 15 ha ziemi to ja uważam że tutaj coś nie gra. Bo jaki może być nakład na 1ha pola? Maksymalnie 5tys zł? Więc przy tej ilości to 1 wypłata. Też mam krowy. I wiem że taka wydajność spokojnie gwarantuje utrzymanie 50ha pola. A nie 15. I rozwój też bedzie

Nie do końca zrozumiałem o czym mowisz. W jakim sensie, że 60 tys mi nie wystarcza na na utrzymanie pola ? Pola mam mało więc jest dopieszczone...

Pola mam ile mam. Gdybym miał więcej, to bym obrabiał więcej ale jest jak jest. Kiedyś miałem mniej i też sobie musiałem poradzić. Co się dało to dokupiłem. Nie mam skąd wziąć więcej więc radzę sobie tak jak na to pozwalają warunki.

Prac polowych za bardzo szczerze mówiąc nie lubię. Więc w jakieś duże ilości pola chyba też bym sobie pchał.

 

Co do pasz. To u mnie stosuje agrocentrum.

Edytowane przez Nintendo
Opublikowano
6 minut temu, slawek74 napisał(a):

Tylko nie dehejs 🤦 wet mówi że z nimi nie idzie się dogadać i z paszami nie teges bo tam gdzie żywią to problemy...

niby kolega miał 15 l średnio od sztuki i wprowadzili ich 18% i wzrosło do 20 a teraz mają podnosić do 25.

Opublikowano
3 minuty temu, Kamil20151 napisał(a):

niby kolega miał 15 l średnio od sztuki i wprowadzili ich 18% i wzrosło do 20 a teraz mają podnosić do 25.

Zapamiętaj sobie jedną prostą rzecz. 

Obora oborze nierówna, to że u kolegi się sprawdza to nie znaczy że u ciebie też się sprawdzi ale to moje skromnie zdanie a jak zrobisz to twoja sprawa i twoje krowy i pieniądze. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez DanielFarmer
      Jakie są u was ceny mleka? Jak płacą poszczególne mleczarnie? Podawajcie ceny i parametry w swoich regionach. Uważacie, że nadchodzący rok 2024 będzie dla nas lepszy czy gorszy?
       
      Czas zacząć narzekania w nowym temacie 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v