Skocz do zawartości

Pogoda rolnicza 2025 i inne luźne wątki


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mój szwagier ma 3512 z 97 roku. Kupił nowy i silnika jeszcze nie robił...ale ja bym szybciej koniem porobił niż on tym ciągnikiem🤦. W sobotę ja skosiłem 8ha, a on w tym samym czasie jeden. Pomijając fakt szerokości kosiarek to jest i tak ...ehh co ja tam będę się nad nim pastwił 🤦

Opublikowano
1 minutę temu, Qwazi napisał(a):

3p jest tak dzielny i odważny, i tak się pali do roboty, że na sam jej widok uszczelkę wypluwa...te silniki moze i są dobre, się jak pyrkają z opielaczem w kartoflach 

przez 25 lat obrabiał sam 15ha, tylko nie z pługiem 3 skibowym - tylko z dwu, z agregatem 2,1m - i dawał radę

uszczelkę pod głowicą wypaliło po 10 tys MTH

poza robota głowicy silnik nie był zaczepiany - ma ponad 12 tys MTH , przychodzisz, odpalasz , ciepło czy zimno, po dwóch obrotach wału 

jedyna wada - wytarty wał kornowy pod uszczelniaczem i tam sobie trochę pokapuje jak ciepły

 

Opublikowano
8 minut temu, Qwazi napisał(a):

Jasiu spalanie zależy od łącznika między pedałami a kierownicą. Wszystkie ciągniki mało palą...jak stoją w garażu. Na Piotra ziemi 5211 musiałby latać z 2 skibami i kultywatorem 2,1 max, więc mogłoby się okazać, że spali mniej od ciapka 

Ooo...i już coś...jaka to była pompa i jaki zbiornik próżniowy?

Ogonem machał 

Tam zaraz pompa

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
8 minut temu, Bezduszna napisał(a):

Jeśli sprzęt ma możliwość obsługi dwóch aparatów to nie ma możliwości dokupienia tak zwanego rozgałęzienia czy też trójnika aby z jednego wejścia były dwa aparaty podłączone. 

Sprzęt ma możliwość obsługi dwóch aparatów ze względu na wydajność w zakresie wytworzenia i utrzymania podciśnienia. Do trzech ono może być niewystarczające lub dojarka będzie pracować w zbyt ciężkich warunkach, co sprawi że szybko padnie. Nie chodzi tu o ilość przylączy, bo tych jest tyle ile stanowisk w oborze. Korzystając z nich można jednocześnie podłączyć i 10 aparatów, ale żaden nie da rady wtedy pracować 

4 minuty temu, Karol6130 napisał(a):

Ogonem machał 

Tam zaraz pompa

No to może się podzielić techniką...machania🤷😁

Pompa to myślę, że dałaby radę i ta co jest, tylko musiałaby mieć większy zbiornik próżniowy, bo przy tym regulator może nie być w stanie utrzymać podciśnienia 

Edytowane przez Qwazi
Opublikowano
4 minuty temu, Qwazi napisał(a):

Mój szwagier ma 3512 z 97 roku. Kupił nowy i silnika jeszcze nie robił...ale ja bym szybciej koniem porobił niż on tym ciągnikiem🤦. W sobotę ja skosiłem 8ha, a on w tym samym czasie jeden. Pomijając fakt szerokości kosiarek to jest i tak ...ehh co ja tam będę się nad nim pastwił 🤦

3512 50 ha z hodowlą krów ciągnął

Teraz codziennie pracuje w paszowozie 

Raz silnik miał robiony

Opublikowano (edytowane)
1 minutę temu, Qwazi napisał(a):

I ma pewnie piąty wał lub trzeci silnik 🤔

Sąsiad dostał z przydziału jakoś w latach 80-tych, robił wszystko, orka, siewy itp itd na 15ha, to dopiero jakoś kilka lat temu był ruszany silnik. Tylko to był z tych pierwszych, jeszcze angielski Perkins a nie nasz.

Edytowane przez Tomasz0611
  • Like 2
Opublikowano
Qwazi napisał:

Mój szwagier ma 3512 z 97 roku. Kupił nowy i silnika jeszcze nie robił...ale ja bym szybciej koniem porobił niż on tym ciągnikiem🤦. W sobotę ja skosiłem 8ha, a on w tym samym czasie jeden. Pomijając fakt szerokości kosiarek to jest i tak ...ehh co ja tam będę się nad nim pastwił 🤦

bo Ty robiłeś zetorem

Opublikowano
6 minut temu, Qwazi napisał(a):

Sprzęt ma możliwość obsługi dwóch aparatów ze względu na wydajność w zakresie wytworzenia i utrzymania podciśnienia. Do trzech ono może być niewystarczające lub dojarka będzie pracować w zbyt ciężkich warunkach, co sprawi że szybko padnie. Nie chodzi tu o ilość przylączy, bo tych jest tyle ile stanowisk w oborze. Korzystając z nich można jednocześnie podłączyć i 10 aparatów, ale żaden nie da rady wtedy pracować 

No to może się podzielić techniką...machania🤷😁

Pompa to myślę, że dałaby radę i ta co jest, tylko musiałaby mieć większy zbiornik próżniowy, bo przy tym regulator może nie być w stanie utrzymać podciśnienia 

Czyli wygląda na to że w momencie kiedy mamy doczynienia z dojarka która ma dwa przyłącza to tak jest przystosowana moc aby nie było możliwości dołączenia do tego większej ilości przewodów. Czyli zasada jest taka że jeśli mam 10 ktoś musimy mieć 5 dojarek przy założeniu że mam z dwoma przyłączeniami. 

Czyli rzecz biorąc nie można zaoszczędzić nic z powodu tego że jak będziemy chcieli kombinować to stracić możemy sprzęt. 

 

Opublikowano

Angielskiego ma mój brat. To jest MF 235. Ma grubą kierownice i calowe śruby. Też go nie robił. Ciągnik z 83 roku. Ale on już ładnych parę lat tylko na spacery jeździ, a wcześniej też się nie przemęczał 

Opublikowano
5 minut temu, Karol6130 napisał(a):

3512 50 ha z hodowlą krów ciągnął

Teraz codziennie pracuje w paszowozie 

Raz silnik miał robiony

Nie, pierwszy 

Naprawdę mu się dobry trafił 

Agrofarma też dobrze trafił

Zaś c330m to już lepiej nie wspominać, tylko obornik tym wypycha, ale tam wieczny problem z nią 

Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, Qwazi napisał(a):

Angielskiego ma mój brat. To jest MF 235. Ma grubą kierownice i calowe śruby. Też go nie robił. Ciągnik z 83 roku. Ale on już ładnych parę lat tylko na spacery jeździ, a wcześniej też się nie przemęczał 

Bo w tych Fergusonach to nie jest wina samej konstrukcji ... A polskich partaczy co przeliczali system calowy na metryczny i przy okazji to spierdolili najbardziej jak się da ...

W sumie jak z 4011 a potem naszą krajową podróbką w postaci C360 ... Lokalny SKR wolał kilkuletnie 4011 niż nowiutkie siuntki z Ursusa ...

Edytowane przez Tomasz0611
  • Like 1
Opublikowano
2 minuty temu, Bezduszna napisał(a):

Czyli wygląda na to że w momencie kiedy mamy doczynienia z dojarka która ma dwa przyłącza to tak jest przystosowana moc aby nie było możliwości dołączenia do tego większej ilości przewodów. Czyli zasada jest taka że jeśli mam 10 ktoś musimy mieć 5 dojarek przy założeniu że mam z dwoma przyłączeniami. 

Czyli rzecz biorąc nie można zaoszczędzić nic z powodu tego że jak będziemy chcieli kombinować to stracić możemy sprzęt. 

 

Coś tam zrozumiałaś, o czym świadczy ostatnie zdanie. Przyłączy jest 10, bo jedno na dwie krowy, przy stanowiskach gdzie krowy stoją

2 minuty temu, Tomasz0611 napisał(a):

Bo w tych Fergusonach to nie jest wina samej konstrukcji ... A polskich partaczy co przeliczali system calowy na metryczny i przy okazji to spierdolili najbardziej jak się da ...

W sumie jak z 4011 a potem naszą krajową podróbką w postaci C360 ...

Coś w tym pewnie jest, ale generalnie MF jest delikatny. A mówiło się, że najgorzej trafić ciągnik składany w poniedziałek na pierwszej zamianie 😀

Opublikowano
2 minuty temu, Qwazi napisał(a):

Coś w tym pewnie jest, ale generalnie MF jest delikatny. 

Nie jest delikatny a zwyczajnie był produkowany już w tych gorszych latach Ursusa, do tego te przeliczanie z calowego na metryczny ... C330M też były gorsze niż zwykłe C330 jeżeli chodzi o wykonanie, to samo Bizony z końca lat 70-tych/początku 80-tych a te z końca lat 80-tych ...

Opublikowano
1 minutę temu, Bezduszna napisał(a):

Czyli wygląda na to że w momencie kiedy mamy doczynienia z dojarka która ma dwa przyłącza to tak jest przystosowana moc aby nie było możliwości dołączenia do tego większej ilości przewodów. Czyli zasada jest taka że jeśli mam 10 ktoś musimy mieć 5 dojarek przy założeniu że mam z dwoma przyłączeniami. 

Czyli rzecz biorąc nie można zaoszczędzić nic z powodu tego że jak będziemy chcieli kombinować to stracić możemy sprzęt. 

 

Mamy obore 

Po oborze są rozprowadzone rury z podciśnieniem

Zazwyczaj między dwoma stanowiskami jest kurek, złącze do którego podpinamy przewód aparatu udojowego

Jeden aparat z bańką podłączamy najpierw do jednej krowy, po czym wylewamy mleko do chłodni i podłączamy drugą krowę 

No chyba że krowy wydajne i dojenie musimy przerwać bo mleko nie mieści się w bańce

Mariuszek doi teraz dwie krowy jednocześnie dwoma konwiaki

A chce przyspieszyć czas dojenia i doić 3 krowy trzema konwiami

A pyta dlatego że może być problem z podciśnieniem który skończy się zapaleniem wymienia

Częsty problem hodowców bydła 

Opublikowano
2 godziny temu, Rolnik1973 napisał(a):

A tera przygrzeje i od nowa sucho

zależy ile wlało to szybko nie wyschnie dopóki badyl stoi , jak stalerzujesz to od razu za talerzówką pług i siew jak chcesz siać w błoto

Opublikowano

 

7 minut temu, Qwazi napisał(a):

Coś tam zrozumiałaś, o czym świadczy ostatnie zdanie. Przyłączy jest 10, bo jedno na dwie krowy, przy stanowiskach gdzie krowy stoją

Spróbowałam to przełożyć na hydraulikę i dlatego w taki sposób  pisałam i tak zaczęłam kombinować. 

Opublikowano
8 minut temu, Karol6130 napisał(a):

Mamy obore 

Po oborze są rozprowadzone rury z podciśnieniem

Zazwyczaj między dwoma stanowiskami jest kurek, złącze do którego podpinamy przewód aparatu udojowego

Jeden aparat z bańką podłączamy najpierw do jednej krowy, po czym wylewamy mleko do chłodni i podłączamy drugą krowę 

No chyba że krowy wydajne i dojenie musimy przerwać bo mleko nie mieści się w bańce

Mariuszek doi teraz dwie krowy jednocześnie dwoma konwiaki

A chce przyspieszyć czas dojenia i doić 3 krowy trzema konwiami

A pyta dlatego że może być problem z podciśnieniem który skończy się zapaleniem wymienia

Częsty problem hodowców bydła 

Finezyjny wykład 💪😊

4 minuty temu, Bezduszna napisał(a):

 

Spróbowałam to przełożyć na hydraulikę i dlatego w taki sposób  pisałam i tak zaczęłam kombinować. 

Ok. Ale tu nie hydraulika tylko pneumatyka. Tak jak Karol opisał

Opublikowano
13 minut temu, Qwazi napisał(a):

Coś tam zrozumiałaś, o czym świadczy ostatnie zdanie. Przyłączy jest 10, bo jedno na dwie krowy, przy stanowiskach gdzie krowy stoją

Coś w tym pewnie jest, ale generalnie MF jest delikatny. A mówiło się, że najgorzej trafić ciągnik składany w poniedziałek na pierwszej zamianie 😀

Perkins ogólnie jest delikatny. Ten 3 cylindrowy to już wogóle. W okolicy same albo dmuchające uszczelkę albo wały połamane 

  • Like 1
Opublikowano
10 minut temu, Tomasz0611 napisał(a):

Nie jest delikatny a zwyczajnie był produkowany już w tych gorszych latach Ursusa, do tego te przeliczanie z calowego na metryczny ... C330M też były gorsze niż zwykłe C330 jeżeli chodzi o wykonanie, to samo Bizony z końca lat 70-tych/początku 80-tych a te z końca lat 80-tych ...

Jest. Chodziło mi o MF generalnie. I te większe i te nowsze. Jak robiliśmy testy tylko MF potrafił zaświecić całą deskę i stanąć bo się rozszczelniło gniado od pneumatyki. Drugi se przestał jeździćbo mu się tak zachciało i nawet z pryzmy nie było nim jak zjechać. I to były nowe ciągniki. Żaden nie miał 1000 godzin 

Opublikowano
6 minut temu, Karol6130 napisał(a):

Mamy obore 

Po oborze są rozprowadzone rury z podciśnieniem

Zazwyczaj między dwoma stanowiskami jest kurek, złącze do którego podpinamy przewód aparatu udojowego

Jeden aparat z bańką podłączamy najpierw do jednej krowy, po czym wylewamy mleko do chłodni i podłączamy drugą krowę 

No chyba że krowy wydajne i dojenie musimy przerwać bo mleko nie mieści się w bańce

Mariuszek doi teraz dwie krowy jednocześnie dwoma konwiaki

A chce przyspieszyć czas dojenia i doić 3 krowy trzema konwiami

A pyta dlatego że może być problem z podciśnieniem który skończy się zapaleniem wymienia

Częsty problem hodowców bydła 

W takim razie jeśli mamy przyspieszyć dojenie krów a tym samym spowodować chorobę to wychodzi na to że się zbytnio nie opłaci tego robić. Po pierwsze z powodu uszkodzenia sprzętu w druga z powodu wydatków w późniejszym czasie na weterynarza a także straty pieniędzy z powodu potrzeby wylewania mleka ponieważ trzeba podawać krowom antybiotyk. 

Opublikowano
1 minutę temu, Buszmen11 napisał(a):

Perkins ogólnie jest delikatny. Ten 3 cylindrowy to już wogóle. W okolicy same albo dmuchające uszczelkę albo wały połamane 

Jeśli połączymy delikatność tego bloku, tulei, wału i dodany do tego nieparzystą ilość tłoków, to nie może się skończyć inaczej. Tylko wyjątki chodzą i to z różnych przyczyn 

  • Like 1
Opublikowano

Dlatego można zapobiec i kupić większą pompę podciśnienia 

2 minuty temu, Bezduszna napisał(a):

W takim razie jeśli mamy przyspieszyć dojenie krów a tym samym spowodować chorobę to wychodzi na to że się zbytnio nie opłaci tego robić. Po pierwsze z powodu uszkodzenia sprzętu w druga z powodu wydatków w późniejszym czasie na weterynarza a także straty pieniędzy z powodu potrzeby wylewania mleka ponieważ trzeba podawać krowom antybiotyk. 

 

Opublikowano
1 minutę temu, Bezduszna napisał(a):

W takim razie jeśli mamy przyspieszyć dojenie krów a tym samym spowodować chorobę to wychodzi na to że się zbytnio nie opłaci tego robić. Po pierwsze z powodu uszkodzenia sprzętu w druga z powodu wydatków w późniejszym czasie na weterynarza a także straty pieniędzy z powodu potrzeby wylewania mleka ponieważ trzeba podawać krowom antybiotyk. 

Dlatego się zastanawiam, jak to przyspieszyć unikając zarżnięcia dojarki i zapaleń powodowanych nieodpowiednim dojem. Stąd mi przyszedł do głowy pomysł wymiany pompy i zbiornika próżniowego, bo to by temat załatwiło 

Teraz, Karol6130 napisał(a):

Dlatego można zapobiec i kupić większą pompę podciśnienia 

 

Sama pompa to mało. Jeszcze musi być większy zbiornik próżniowy. A właściwie to przede wszystkim ten zbiornik

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


    • Przez kingway
      Witam , mam pytanie jakie polecacie kamery na gospodarstwo ? Nie jestem szczerze w temacie , nie znam się na tym kompletnie ... widzę jakieś po 100-150 zł a nawet i po 50 zł . Może coś doradzicie ? Lepiej przewodowe czy bezprzewodowe ? Na kartę pamięci ? Wi-fi ? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v