Skocz do zawartości

Problem z kombajnem Claas


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam jako ze żniwa coraz bliżej zaczynam prace przy kombajnie,zacznę od tego ze jest to claas dominator 88sl z silnikiem perkins i w tamtym roku został zakupiony. Początkowo kosiłem nim bez żadnych problemów ale z czasem na wolnych obrotach silnik zaczął schodzić z tych obrotów, szczególnie było to uciązliwe jak sypałem zboze na przyczepę i trzeba było kawałek ruszyć do przodu lub cofnąć silnik zaczynał spadać z obrotów i zeby nie zgasł musiałem lekko pociągnąć dzwignię gazu do siebie w poźniejszym czasie juz pod koniec zniw jak kombajn stał na wolnych obrotach z wyłączoną młocarnią silnik potrafił zgasnąć jak załączyła się sprężarka klimatyzacji. Dodam ze na pełnych obrotach ten problem nie występuje silnik pracuje normalnie nie dymi,filtry paliwa i powietrza oczywiście były zakładane nowe. Gdzie szukać przyczyny w pompie wtryskowej?Miał ktoś moze taki problem?

Opublikowano

tak jak kolega @xzibit0000 pisze może gdzieś ciągnąć lewe powietrze sprawdź te długie przewody od zbiornika do silnika u mnie kiedyś tak było w miejscu wejścia przewodów do tej "komory co jest obudowany silnik. ewentualnie pompka zasilająca a jak nie to trzeba sprawdzić pompę wtryskowa a jaki silnik Perkins czy Mercedes?

Opublikowano

Jakby zasysał powietrze to miałby problem z odpaleniem, szczególnie po dłuższym przestoju. Tu raczej coś innego. W przypadku pompki to raczej problem z wchodzeniem na obroty albo pracą pod obciążeniem. Wygląda na pompę wtryskową 

Opublikowano

Mi tez wydaje się ze to nie wina nieszczelności bo kombajn po zimie odpalił bez problemu i w żniwa pod obciążeniem pracuje normalnie, co do pompki zasilającej nie jestem do końca pewny czy ona tam wgl występuje tzn chodzi mi o taką mechaniczną jak w bizonie bo po przekręceniu stacyjki włącza się pompka elektryczna która znajduje się z prawej strony kombajnu obok zbiornika paliwa. Jak wymieniałem filtry paliwa to odkręcałem dwa odpowietrzniki na górze obudowy przekręciłem stacyjkę i na momencie filtry zapełniły sie paliwem. Ogólnie jak koszę u siebie to mi to nie przeszkadza bo mam duże przyczepy i sypię na pełnym gazie,ale jak jadę na usługi to gospodarze róznymi "taczkami" podjeżdżają i wtedy gaz muszę zdjąć żeby zboża nie gubić

Ja również stawiał bym na pompę wtryskową a bardziej na regulator obrotów choć z pompą rotacyjną mam pierwszy raz do czynienia.Moze ktoś cos jeszcze podpowie

 

Opublikowano

właśnie teraz mi przypomniałeś była sytuacja kiedy chciałem kosić dałem pełny gaz a obroty silnika były zbyt małe bo świeciły się czujniki awaryjności, sprawdzę to i dam znać 

Opublikowano
Dnia 4.06.2024 o 09:56, andrzej78 napisał:

Sprawdziłeś prawidłowość działania cięgna " gazu' przy pompie , czy zmniejszenie prędkości obrotowej nie powoduje ruchu drugiej dźwigienki ,tej  od zatrzymania silnika?

Witam odpowiadam po czasie ale kolega andrzej78 miał rację problem był z tymi cięgnami przy pompie, przy odejmowaniu gazu z max obrotów do połowy czasami cofała się tez dźwignia od gaszenia i jeśli sypałem zboże i chciałem trochę ruszyć do przodu kombajnem silnik miał trochę większe obciążenie i schodził z obrotów. Papier ścierny i trochę smaru załatwiło temat

  • Thanks 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v