JD 590 zapycha się na potęgę!! Pomocy!!

[Radu84]

Witam! Mam problem z prasą JD 590. Była kupiona od handlarza i od samego początku były problemy z formowaniem beli. Prasa ma rotor. Zapycha się, aż ciągnik gaśnie i później traci się nerwy i siły aby to odetkać. Nie proszę o jakiś cud a tylko o kontakt do naprawdę kogoś z głową na karku, bo były niezliczone pomysły z mojej strony, były wizyty mechaników a nawet serwis JD był i nic!! Z góry dziękuję za odpowiedź w moim temacie. Pozdrawiam!

[robert1226]

Nie obrażaj się ale może trzeba się nauczyć prasować poprostu prasę wyczyc co ona chce , a czego się boi.

[RadelicChannel]

Siemka, przerabiałem ten sam temat. jak dokładnie wygląda zapychanie? Masz jakieś zdjęcia? Owija ci się na wałku? Zatrzymuje w podbieraczu? Prasujesz materiał mokry czy suchy?

 

[Leszy]

Zapycha się jak prasujesz z nożami czy bez również? 

[Paramonov]

One tak mają że trzeba je wyczuć u mnie naspawaliśmy pręty na wałek rozpoczynajacy i było lepiej ogólnie trzeba dobrze ruszyć i zależy w czym ale jak za wysokie obroty to zmieli materiał i nie poslciagnie juz

Edytowane 17 Maja 2024 przez Paramonov

[Radu84]

Już wyjaśniam ☝️ problem operatora niestety też nie trafiony, bo było sporo innych testerów. I tak, wiem, że to wybredna prasa i trzeba ją wyczuć, dlatego już od samego początku nie dałem się wyprowadzić z równowagi 😉

Po drugie - prasowania różne, bo też wiem, że jedni zalecają prasować wcześnie rano z "klejem" różne kombinacje bez rezultatu.

Po trzecie - też były spawane pręty , nic nie pomogło.

Prasowanie czy z nożami, czy bez ta sama sytuacja, jednak wiadomo, z nożami jeszcze piękniej to wszystko jest zbite i zblokowane i trzeba więcej czasu i siły!!

Po czwarte -materiał belowany daje taki efekt, że wszystko się piętrzy w komorze tutaj gdzie ma być formowany rdzeń i jak już dojdzie do skrajnej,że nie ma siły już bardziej w górę pchać materiału ,to wtedy zapycha się najbardziej w miejscu gdzie jest rotor.

Bęben o którym też mowa, żeby dospawać pręty,z czasem został cały nagumowany, bo i takie teorie były, że materiał nie ma możliwości zacząć się obracać. Zero efektu.

Dodam tylko, że po zakupie i po tym jak nie chciała prasować, przyjechali panowie z serwisu, skrócili pasy o dosłownie już nie pamiętam, ale było to od 2-3 cm i wtedy prasa pracowała prawie cały sezon, pod koniec znowu ciągłe zapychanie.

Stwierdziłem wina pasów. Więc kupione wszystkie nowe, wymienione zgodnie z wymiarami, nosz qr** dalej zonk.

Ręce opadają. Prasa stoi a ja męczę się Sipmą...

Kiedyś były zdjęcia, ale już skasowane,a z racji tego, że maszyna stoi nie mam jak zrobić innych.

Ale się rozpisałem🙆😉

[Paramonov]

Ale zapycha tylko przy sianokiszonce? Przy sianie i przy słomie nie ma mowy żeby zapychalo aż tak jak mówisz...  U mnie też jest problem z zaczęciem nie raz trzeba przystanąć albo ująć obrotów i dodać.

Jak pasy masz nowe i na wałku rozpoczynającym gumy i pręty to jedynie jeszcze wina ciśnienia że masz nie nabite do prasowania

Ogólnie też wałek rozpoczynajacy konstruktor spieprzył że jest tak wysoko 

[Szymon92]

Witam udało się komuś rozwiązać ten problem? bo mam identyczna sytuację cały czas się zapycha.

[robert1226]

Jedyne wyjście to pozbyć się trupa i kupić prasę która chce prasować.

[Szymon92]

Chyba tak trzeba zrobić bo szkoda czasu i nerwow 

[Prezesszef]

Na jakim materiale masz problem ze startem? U mnie w 580 mam problem z dłuższym materiałem obojętnie siano, słoma czy sianokiszonka, sianokiszonka ze żyta w ogóle nie było szans zastartować. Kotłuje się za rotorem aż w końcu zatyka. Pozostałe krótkiej i średniej długości idzie pięknie. Myślę nad nowymi nożami może to pomoże. Nabijasz ciśnienie przed ruszeniem? Żeby na zegarze wskazówka się podniosła? 

[Szymon92]

U mnie w każdym materiale nie może zacząć obracać mordęga próbowałem i bez nabitego ciśnienia nie pomaga

[Prezesszef]

Musiałbyś może sprawdzić długość pasów lub ich ułożenie według katalogu. Moja 580 z rotorem potrafi rozpocząć balota nawet na najdrobniejszym  materiale a na dłuższym przerzuca rotor trzaska aż w końcu zapcha i wywalanie i odpychanie, mam nadzieję że nowe noże załatwią sprawę bo na starych nie tnie 

[Szymon92]

U mnie pasy łączone wymęczone juz jedynie wyjście wymienić ale koszt spory ale innego wyjścia chyba nie ma

[Paramonov]

Naspawacć pręty na wałek rozpoczynajacy. Ewentualnie te płaskowniki aby nie były okrągłe i przede wszystkim obroty dostosować 400 jest chyba najlepiej i trzeba nabić ciśnienia w trakcie gdy nabierze materiału .

[Szymon92]

Płaskowniki 2.5cm przyspawane pionowo walek pobiera ale pasy nie mogą obrócić i pcha do gory

[Prezesszef]

Pionowo? U mnie są płaskowniki ale poziomo przyspawane. Jeśli będziesz chciał robić te pasy mam gdzieś katalog z długościami i ułożeniem pasów jakbyś chciał 

[Szymon92]

Na początku był pręt zbrojeniowy 20mm nie pomagało zmieniłem na płaskowniki i to samo. Jak byś mógł podesłać był bym wdzięczny. A Ty w swojej wymieniałeś już pasy?

[Prezesszef]

Nie wymieniałem pasów ale znajomy kiedyś miał problem z ze świeżo kupiona prasa John Deere tylko nowszy model że też za nic nie mógł zrobić balota i poskracał pasy i było dużo lepiej. Podeślę wieczorem lub jutro 

Edytowane 4 Lipca 2024 przez Prezesszef

[Mateusz1q]

4 godziny temu, Szymon92 napisał:

Na początku był pręt zbrojeniowy 20mm nie pomagało zmieniłem na płaskowniki i to samo. Jak byś mógł podesłać był bym wdzięczny. A Ty w swojej wymieniałeś już pasy?

pionowo czy poziomo to naspawałeś najlepiej foty 

[robert1226]

A może spróbujcie ten wałek owinąć pasem od tej prasy tymi rąbamy do góry może zacznie łykać.

[Prezesszef]

 

Może warto pobawić się w sprawdzenie tych pasów, ale gwarancji nie daje 

[Szymon92]

21 godzin temu, Prezesszef napisał:

 

Może warto pobawić się w sprawdzenie tych pasów, ale gwarancji nie daje 

Dzięki za instrukcje 

Dnia 4.07.2024 o 18:52, Mateusz1q napisał:

pionowo czy poziomo to naspawałeś najlepiej foty 

Pionowo

[Mateusz1q]

tylko 1 walec obracający bele? inne marki mają 1 na dole 2 do góry temu nie idzie 

[kiejdal1]

Niby taka marka a problem czy to w starej czy nowszej prasie. W naszej Jd 550 było to samo. Dołożone płaskowniki na walcu rozpoczynajacym, regeneracja podbieracza( tak jakby nie dorzucał materiału) i zmniejszenie ciśnienia zbicia beli . ostatecznie dało się prasować ale trzeba było zaczynać wolniutkim biegiem , później można było jechać jak po szosie.Teraz po wymianie na Vicona prasowanie to czysta przyjemność