Już wyjaśniam ☝️ problem operatora niestety też nie trafiony, bo było sporo innych testerów. I tak, wiem, że to wybredna prasa i trzeba ją wyczuć, dlatego już od samego początku nie dałem się wyprowadzić z równowagi 😉
Po drugie - prasowania różne, bo też wiem, że jedni zalecają prasować wcześnie rano z "klejem" różne kombinacje bez rezultatu.
Po trzecie - też były spawane pręty , nic nie pomogło.
Prasowanie czy z nożami, czy bez ta sama sytuacja, jednak wiadomo, z nożami jeszcze piękniej to wszystko jest zbite i zblokowane i trzeba więcej czasu i siły!!
Po czwarte -materiał belowany daje taki efekt, że wszystko się piętrzy w komorze tutaj gdzie ma być formowany rdzeń i jak już dojdzie do skrajnej,że nie ma siły już bardziej w górę pchać materiału ,to wtedy zapycha się najbardziej w miejscu gdzie jest rotor.
Bęben o którym też mowa, żeby dospawać pręty,z czasem został cały nagumowany, bo i takie teorie były, że materiał nie ma możliwości zacząć się obracać. Zero efektu.
Dodam tylko, że po zakupie i po tym jak nie chciała prasować, przyjechali panowie z serwisu, skrócili pasy o dosłownie już nie pamiętam, ale było to od 2-3 cm i wtedy prasa pracowała prawie cały sezon, pod koniec znowu ciągłe zapychanie.
Stwierdziłem wina pasów. Więc kupione wszystkie nowe, wymienione zgodnie z wymiarami, nosz qr** dalej zonk.
Ręce opadają. Prasa stoi a ja męczę się Sipmą...
Kiedyś były zdjęcia, ale już skasowane,a z racji tego, że maszyna stoi nie mam jak zrobić innych.
Ale się rozpisałem🙆😉