Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja zarobiłem 6328 zł, paliwa poszło 283 litry, z awarii pękła rurka za 39 zł, czysty biznes, szkoda że już po żniwach. Koszone po 270 zł godz.

 

 

Takie posty od takich ludzi, aż chce się czytać :) a nie jak nie którzy, że tylko labiedzą..

Opublikowano (edytowane)

Ja zarobiłem 6328 zł, paliwa poszło 283 litry, z awarii pękła rurka za 39 zł, czysty biznes, szkoda że już po żniwach. Koszone po 270 zł godz.

To tak dużo zarobiłeś? he, Ja zarobiłem Twoją kwotę pomnożoną razy 10 a paliwa mi poszło 2400 l do tego, 5 stalek i dwa bagnety ;)

Zboże po 410 zł bez sieczkarni, z sieczkarnią 430 zł, rzepak z sieczkarnią 460 zł za hektar oczywiście

Edytowane przez Pronar82a
Opublikowano

Kupił jeden kombajn w tym roku i brał 300 zł/h bizon super i człowiek miał co robić, dorobkiewicz 350zł/h plus połowa za dojazd- kazdy go olał. Inny rekordem brał 280 zł/h i się mu opłacało. Najgorsze są kołtuny i dorobkiewicze co to nie wiedzą ile brać za usługę, ale selekcja naturalna działa.

Opublikowano

To tak dużo zarobiłeś? he, Ja zarobiłem Twoją kwotę pomnożoną razy 10 a paliwa mi poszło 2400 l do tego, 5 stalek i dwa bagnety ;)

Zboże po 410 zł bez sieczkarni, z sieczkarnią 430 zł, rzepak z sieczkarnią 460 zł za hektar oczywiście

 

Zależy jak na to spojrzeć. Pronar82a, Twój kombajn kosztował ok.350 tys. netto z tego 100 Ci oddała Unia czyli zostaje 250 tys., Vat pomijam bo też został zwrócony. Wcześniej widziałem gdzieś, że pisałeś że koszt wykoszenia hektara przez Twój kombajn to ok 180 zł, czyli na czysto zarobiłeś ok. 40 tys. Więc Twój kombajn realne zyski zacznie przynosić po ok 6 latach.

Teraz Rolnik1973, pisał gdzieś, że ma ponad 40 letniego JD. Z tego co się orientuję w rynku, to mógł kosztować ok. 25 tys. Na czysto zarobił ok. 4,5 tys. Więc jego kombajn zacznie przynosić realne zyski po ok. 6 latach.

Pronar82a wiem, że to drugi sezon Twojego TC więc jeszcze przez 4 lata będziesz go odrabiał, więc w teorii nic nie zarabiasz. Nie wiem jak długo ma kombajn Rolnik1973, ale jeśli dłużej niż 6 lat to on już zarabia pieniądze.

Tak wyglądają suche wyliczenia, a Ty Pronar82a kasujesz 410zł/ha co moim zdaniem nie jest mało, ale jeśli masz chetnych to nie ma problemu.

Opublikowano

@mateusz wolno Ci jeździć bo oni nie wnikają co i gdzie sprzętem robisz tylko musi być serwisowany itp. Jakby wnikali na którym polu pracujesz to jaki sens by w tym był?

Opublikowano

Donborys kombajn mam 10 ty sezon, kosztował 18500zł, już 3 raz się zwraca na czysto, bo na początku miał więcej koszenia, teraz dobyło sporo kombajnów i o usługi krucho, bo miejscowości nasycone kombajnami. Jak dlamnie to i tak duży zarobek zakładałem żeby ze 3000 wpadło, a tu stawka się podwoiła ku uciesze.

Opublikowano

Ja znam odwrotny przypadek-człowiek kupił nowy ciągnik na usługi...i nie chce żadnych usług nikomu wykonywać :D (swoją drogą może tak robić ?).

A żeby nie było że nie na temat to u mnie płaciłem 280 zł/h.

Opublikowano

Ja zarobiłem 6328 zł, paliwa poszło 283 litry, z awarii pękła rurka za 39 zł, czysty biznes, szkoda że już po żniwach. Koszone po 270 zł godz.

U Ciebie po żniwach a u nas połowa dopiero. Od ponad 10 dni leje i nawet Ci co mają suszarnie stoją.
Opublikowano (edytowane)

Ci w urzędzie skarbowym mają ciekawsze rzeczy do roboty niż lektóra af. Ale jeśli ktoś napisze donos to inna sprawa. Wtedy muszą podjąc działania i może skończyć się tak jak napisał jaro. Jeśli usługobiorca zezna, po np kłótni z usługodawcą, że ten kosił u niego powiedzmy 10 ha i nie dał rachunku to już pozamiatane.

Edytowane przez hubertuss
Opublikowano

nie do końca pozamiatane obyś miał dane kolesia wystawiasz fakture wywalasz orginał zostawiasz kopie i po zamiatane a nie ma obowiązku stemplowania faktur ani ich podpisywania

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez siwy10071
      Witam. Mam problem z licznikiem prędkości. Mianowicie świeci się napis CAL. I migają cztery 0. Nie pokazuje prędkości. Myslałem że czujnik padł. Po zmianie na nowy dalej to samo. Sygnał z czujnika do licznika dochodzi. Nie ma przerwy w instalacji. Może trzeba zrobić jakiś kalibrację. Tylko nie mam pojęcia jak

    • Przez Mlody_rolnik2107
      Witam,
      od niedawna interesuję się kwestią Krajowych Ośrodków Wsparcia Rolnictwa. Chciałbym poznać Wasze zdanie w tym zakresie, dlatego przygotowałem ankietę. Byłbym bardzo wdzięczny za jej uzupełnienie.

      Link: https://kowrklienci.webankieta.pl/

      A tymczasem, jeżeli macie jakieś przemyślenia w tym temacie, napiszcie proszę co myślicie o KOWR?
    • Przez Julia1999
      SZUKAM MAGIKA OD JD
      CHODZI O INSTALACJE ELEKTRYCZNA 
      MIĄCZYN, okolice Zamościa 
    • Przez salas89
      witam drodzy koledzy i koleżanki forum przeglądam od dość dawna ale dzis jest to dopiero moje pierwsze zapytanie .
      Mam do was pytanie w sprawie naprawy badz wymiany wału . Sprawa wyglada tak , parę lat temu padł silnik w naszym leciwym classie europa , wiec postanowilismy zrobic mu regeneracje , zostało zrobione :
      -nowe tuleje silnika z anglii
      -nowe tłoki i pierscieni również sciągnięte z Anglii
      -nowe zawory i regeneracja głowicy 
      -szlif wału niestety juz 3 i nowe panewki
      -regeneracja korbowodów
      niestety kombajn popracował moze 2 do 3 godzin i obróciła sie panewka na jednym tłoku . Szkoda mi go troche bo jestem sentymentalnym człowiekiem i sporo pieniazków zostało władowane w silnik  ale szukam alternatywnego rozwiazania , szukac inny wał czy moze dac ten do napawania tego jednego czopu ?
      Co sadzicie która opcja lepsze i jak wyglada cenowo taka naprawa napawania ??
       
      z góry dziekuje za pomoc i pozdrawiam
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v