Wal przedniego napedu

[Michle18]

Witam mam problem renault 90-34 zauważyłem że wałek od przedniego mostu jest uszkodzony (zjedzony frez) od strony skrzyni jest ok moje pytanie brzmi czy jeśli pominę tuleje która łączy wałek z przednim mostem i zespawam to na stałe czy pochodzi to trochę czy musi być jakiś luz na tej złączce wału? Chce zrobić coś na szybko bo robota w polu się szykuje z góry dziękuję za opinie

Edytowane 5 Marca 2024 przez Michle18

[andrzej78]

Jeżeli nie masz ciężkiej pracy typu orka to dasz radę obrobić bez napędu. Frezy zeżarlo na wale ,czy na wałku atakującym od strony mostu? 

[Michle18]

4 minuty temu, andrzej78 napisał:

Jeżeli nie masz ciężkiej pracy typu orka to dasz radę obrobić bez napędu. Frezy zeżarlo na wale ,czy na wałku atakującym od strony mostu? 

Zjedzone na wale tam gdzie przedni most i na wałku łączącym go przy skrzyniu frez jest ok i na wałku od strony skrzyni jest też ok ciężkiej pracy no trochę mam orki i lądowania obornika ciekawi mnie tylko czy zespawanie rozwiąże problem bo tak czy siak czeka mnie wymiana tego wałka w przednim moście czy ktoś to próbował zespawać wgl czy powinien być luz na tym złączeniu?😂

Edytowane 5 Marca 2024 przez Michle18

[andrzej78]

Luz jest konieczny bo most pracuje na tulejach wspornika ,a podejrzewam , że masz je wywalone i dlatego zeżarlo frezy.  Na ogół naprawa polega na ucięciu końcówki wału  , wałek atakujący tnie się między łożyskami i dospawuje końcówki z wielowypustem. Napawanie się nie sprawdza.

[Michle18]

16 minut temu, andrzej78 napisał:

Luz jest konieczny bo most pracuje na tulejach wspornika ,a podejrzewam , że masz je wywalone i dlatego zeżarlo frezy.  Na ogół naprawa polega na ucięciu końcówki wału  , wałek atakujący tnie się między łożyskami i dospawuje końcówki z wielowypustem. Napawanie się nie sprawdza.

Aha to się wspawuje myślałem że to trzeba cały przód rozbierać jakiś link do tych końcówek?

[andrzej78]

No wałek atakujący trzeba wyjąć. Nie mogę teraz  znaleźć , wiem że znajomy w taki sposób naprawiał wałek atakujący w MF. dokupił gotową końcówkę z frezem i ktoś mu to toczył i spawał . Z kolei w moim Case nacinali frezy na dospawanej końcówce wałka.

[Michle18]

25 minut temu, andrzej78 napisał:

No wałek atakujący trzeba wyjąć. Nie mogę teraz  znaleźć , wiem że znajomy w taki sposób naprawiał wałek atakujący w MF. dokupił gotową końcówkę z frezem i ktoś mu to toczył i spawał . Z kolei w moim Case nacinali frezy na dospawanej końcówce wałka.

Dobra dzięki za podpowiedzi przemyśle co z tym zrobić 😉

[andrzej78]

Wcześniej proponuje popytać u fachowców,jak to zrobić aby jeszcze te elementy nadawaly się do naprawy a nie na złom . Widziałem też połączenie tulei z wałkiem za pomocą kołka stalowego  ( kołek luźno w otworze tulei).

[jacor73]

17 godzin temu, andrzej78 napisał:

Wcześniej proponuje popytać u fachowców,jak to zrobić aby jeszcze te elementy nadawaly się do naprawy a nie na złom . Widziałem też połączenie tulei z wałkiem za pomocą kołka stalowego  ( kołek luźno w otworze tulei).

Ten kołek, to chyba na sztukę u handlarza, bo do przeniesienia napędu raczej się nie nadaje