Ceny mleka 2024

[Karol6130]

A jeszcze nie tak dawno dwie spółdzielnie w regionie miały odwrotną sytuację finansową 

[MariuszDe]

https://wspolczesna.pl/oto-najlepsze-mleczarnie-w-polsce-kto-rzadzi-w-przemysle-mleczarskim-w-kraju-podlaskie-nie-daje-szans-konkurencji/ar/c8-17770887.  A gdzie Polmlek?😂

Edytowane 10 Października 2024 przez MariuszDe

[Karol6130]

Zbiera pieniądze na piątnice

[alfa]

1 godzinę temu, Karol6130 napisał:

I to już będzie zwykła masówka a nie produkt premium

 

A z Garwolina to ktoś tu jest?

Wywalili dużo chłopów 

[Karol6130]

Jakości nie zrobili?

[krzychu121]

Przekręt zrobili 

[Unexpected]

Dnia 10.10.2024 o 09:59, alfa napisał:

Wywalili dużo chłopów 

Za "jakość mleka*" podczas ewentualnych kontroli?

O ile więcej trzeba poświęcić roboczogodzin tygodniowo, by nie trzeba było poprawiać jakości mleka? Czy jest to warte w ogóle, kosztem utraty stabilnego podmiotu?

[radekz200]

Dnia 10.10.2024 o 09:59, alfa napisał:

Wywalili dużo chłopów 

chyba nie tylko chłopów 😛

[WojtekBuawski]

osm Łowicz 4tys L, tł.3.5 bi 2.8 1.86 brutto

[MariuszDe]

Ja mam przy też niewielkiej ilości +20 groszy ale u Ciebie jakiś problem z parametrami bardzo slabe

[robert1226]

Sierpc tl 4 56 bi 3 65 ilość nicale 15 tys 2,40 brutto vat .

[slawek74]

WojtekBuawski napisał:

osm Łowicz 4tys L, tł.3.5 bi 2.8 1.86 brutto

opłaca się 🤔

[alfa]

6 godzin temu, radekz200 napisał:

chyba nie tylko chłopów 😛

Hehe racja 

[WojtekBuawski]

No parametry liche ale takie już żywienie. Wiadomo, że opłacalność niska ale coś trzeba robić. Bele sianokiszonki zostawiam na zimę. Nie mamy tyle uz by całym rokiem karmić sianokiszonką. grunty V i VI klasa także nic pewnego. W dodatku zeszłoroczna susza nie pozwoliła mi zrobić jakiegokolwiek zapasu. W sumie ok. 75 sztuk bydła w tym 20 krów. Krótko mówiąc produkcja niedostosowana do ilości paszy objętościowej. Są żywione rano kiszonką z kukurydzy posypana śruta Żytnio- pszenzytnią, po południu dostają zielonkę z traw/poplon z gorczycy, owsa jęczmienia, rzodkwi też posypane srutą. Na wieczór też zielonka już bez śruty. Wiem żywienie beznadziejne ale jakoś musi starczyć sianokiszonki i siana od zimy aż do maja. Względem 2023 roku to przez zimę już parametry są wysokie a potem znów zjazd.

[mikad]

https://www.money.pl/gospodarka/polska-najwiekszym-odbiorca-mleka-i-smietanki-z-ukrainy-sa-twarde-dane-7081244327983712a.html

[Mateusz1q]

7 minut temu, WojtekBuawski napisał:

No parametry liche ale takie już żywienie. Wiadomo, że opłacalność niska ale coś trzeba robić. Bele sianokiszonki zostawiam na zimę. Nie mamy tyle uz by całym rokiem karmić sianokiszonką. grunty V i VI klasa także nic pewnego. W dodatku zeszłoroczna susza nie pozwoliła mi zrobić jakiegokolwiek zapasu. W sumie ok. 75 sztuk bydła w tym 20 krów. Krótko mówiąc produkcja niedostosowana do ilości paszy objętościowej. Są żywione rano kiszonką z kukurydzy posypana śruta Żytnio- pszenzytnią, po południu dostają zielonkę z traw/poplon z gorczycy, owsa jęczmienia, rzodkwi też posypane srutą. Na wieczór też zielonka już bez śruty. Wiem żywienie beznadziejne ale jakoś musi starczyć sianokiszonki i siana od zimy aż do maja. Względem 2023 roku to przez zimę już parametry są wysokie a potem znów zjazd.

no a rzepak soja premiksy to mam nadzieję kryją się pod tą nazwą "śruta"

[MariuszDe]

1 godzinę temu, WojtekBuawski napisał:

No parametry liche ale takie już żywienie. Wiadomo, że opłacalność niska ale coś trzeba robić. Bele sianokiszonki zostawiam na zimę. Nie mamy tyle uz by całym rokiem karmić sianokiszonką. grunty V i VI klasa także nic pewnego. W dodatku zeszłoroczna susza nie pozwoliła mi zrobić jakiegokolwiek zapasu. W sumie ok. 75 sztuk bydła w tym 20 krów. Krótko mówiąc produkcja niedostosowana do ilości paszy objętościowej. Są żywione rano kiszonką z kukurydzy posypana śruta Żytnio- pszenzytnią, po południu dostają zielonkę z traw/poplon z gorczycy, owsa jęczmienia, rzodkwi też posypane srutą. Na wieczór też zielonka już bez śruty. Wiem żywienie beznadziejne ale jakoś musi starczyć sianokiszonki i siana od zimy aż do maja. Względem 2023 roku to przez zimę już parametry są wysokie a potem znów zjazd.

No to skoro produkcja niedostosowana do ilości paszy to wiesz co masz z tym zrobić? 20 krów i 4 tys litrów? z całym szacunkiem ale coś nie za bardzo...znałem takiego jednego co miał 15 krów a co drugi dzień mleka 170-180 litrów...po co to trzymać?zmniejszyć przestawić się na same opasy albo całkiem dać sobie spokój...ogólnie dostosować wielkość stada do swoich możliwości...

[kampl]

Dobra. Co do żywienia to ja nie uważam że od razu jest tak fatalne. Nie pękaj. Niestety ciężko zmienić przyzwyczajenia i pogodzić to w warunkach gospodarstwa ale poprawić można wszystko. Tylko że w krowach to poprawia się coś w rok a nie w miesiąc.  Niejeden żywi wyłącznie kukurydza i doją po 10tys od krowy. Także tu musi być coś innego zawalone. Albo masz krowy które rodzą raz na 2 lata albo krowy nic nie warte. Co zabawne to może sa zbyt dobrze żywione?

Wg tłuszczu i białka wychodzi że jest marnej jakości objętościowa. Zbyt mało białka w paszy. Dorzuciłbym śrutę sojowa. Na próbę na miesiąc każda sztuka dojaca po 1kg. Policzcie czy to się opłaci żeby przypadkiem nie pchać się w wydatki a nie miec z tego pożytku. Słoma by się przydała na wieczór. Zima z reguły są lepsze parametry. A jesli nie ma wyjścia kupić wysłodki buraczane. Chociaż niekoniecznie to zadziała bo skoro jest kukurydza, u mnie one zresztą pieprzą parametry. Lub kupować baloty trawy. Lub przestawić pole na mieszanka gorzowska/ kukurydza. Nie zawsze wypali ale ryzyko, co zrobić. zboże tanie do kupna ale znowu szkoda słomy. Także nie łam, jak jest chęć poprawy to i wyjdzie coś z tego. Sprzedać krowę. Kupić za to 30 balotów. I już jest postęp, w mleku wróci.

 Kolejna sprawa coś dużo tych sztuk na 20 krowach. Z mojego liczenia to jak są byki to wychodzi od krowy 1.5 sztuki innych. Więc 20+30 =50. 

[slawek74]

WojtekBuawski napisał:

No parametry liche ale takie już żywienie. Wiadomo, że opłacalność niska ale coś trzeba robić. Bele sianokiszonki zostawiam na zimę. Nie mamy tyle uz by całym rokiem karmić sianokiszonką. grunty V i VI klasa także nic pewnego. W dodatku zeszłoroczna susza nie pozwoliła mi zrobić jakiegokolwiek zapasu. W sumie ok. 75 sztuk bydła w tym 20 krów. Krótko mówiąc produkcja niedostosowana do ilości paszy objętościowej. Są żywione rano kiszonką z kukurydzy posypana śruta Żytnio- pszenzytnią, po południu dostają zielonkę z traw/poplon z gorczycy, owsa jęczmienia, rzodkwi też posypane srutą. Na wieczór też zielonka już bez śruty. Wiem żywienie beznadziejne ale jakoś musi starczyć sianokiszonki i siana od zimy aż do maja. Względem 2023 roku to przez zimę już parametry są wysokie a potem znów zjazd.

chłopie nie głódź bydła 🙆‍♂️ od 20 kròw 4tys mleka 🤦 nie trzymaj tyle młodzieży będziesz miał więcej pieniędzy...

[kampl]

To jest 7 l.na sztukę dziennie. Chyba że duzo zasuszonych. To ja mam 1 sztukę niezacielona już 3 lata. I to jeszcze simental i robi 8l. I chodzę i myślę na co ja to robię. A sztuki na dzień przed zasuszeniem to przeciętnie dadzą po 10l. Dla mnie to trochę smutne bo ci życzę dobrze. Musisz popracowac

[arosaw100]

Tłu.3.7 bia3.5  14000 ty. 2.17 bruto . Osm łowicz

[tazos]

T.4.35 B3.74 pow. 15 tys. 2.16 Netto, Koło 

[WojtekBuawski]

Ja się tylko tu dzielę jak to wygląda. Mam swój rozum i wiem jak to powinno wyglądać ale to ojciec ma takie myślenie a mi przecież nic do tego. Sami wiecie jak to jest. No i aby jak najniższe nakłady. Są jeszcze 4 krowy powyżej 10 lat do zmiany. Jałówek po 7k kupować nie bedzie. Żadne śruty białkowe premiksy nie wchodzą w grę bo to przecież wydatek i na końcu wychodzi, że zyskałeś tyle ile na nie wydałeś. Mi pozostaje tylko pracować i za dużo nie ingerować bo zaraz złość.

[slawek74]

o matko i córko...🤦

to pod animalsów podchodzi .... 🙆‍♂️

[ubogiwladek]

10 godzin temu, WojtekBuawski napisał:

Ja się tylko tu dzielę jak to wygląda. Mam swój rozum i wiem jak to powinno wyglądać ale to ojciec ma takie myślenie a mi przecież nic do tego. Sami wiecie jak to jest. No i aby jak najniższe nakłady. Są jeszcze 4 krowy powyżej 10 lat do zmiany. Jałówek po 7k kupować nie bedzie. Żadne śruty białkowe premiksy nie wchodzą w grę bo to przecież wydatek i na końcu wychodzi, że zyskałeś tyle ile na nie wydałeś. Mi pozostaje tylko pracować i za dużo nie ingerować bo zaraz złość.

Znam to , u mnie to mówił że jednej kieszeni wyjąć do drugiej włożyć