Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 minuty temu, Qwazi napisał:

Mietek daj spokój już z tym erystycznym modyfikowaniem tematu. Mowa była o epidemii. A przyczyny są jasne: transport zwierząt i kontakt między nimi, albo transport wirusa na np ciuchach weterynarza🤷

Pierwsze skrzypce zagrał import bydła. Potem to już tylko rozprzestrzenianie

Przyznaj się czy Ty się zwolniłeś czy jednak na zbity pysk Cię wywalili.

Masz tu screen i przeczytaj boś mógł zapomnieć w trakcie przeglądania forum co chciał Leszy ode mnie 

Screenshot_20240113_165910_Chrome.jpg

Opublikowano
1 godzinę temu, Rolnik1973 napisał:

Cooooooo

Volvo zabiorą🙆‍♂️

Ni hvj wybije szybe

Obawiam się Rysiu że sam dostarczysz go w należytym stanie technicznym.  :)

Ustawa o obronności. Wojsko może zarekwirować prywatny pojazd

Na mocy obowiązujących przepisów, a dokładniej art. 61 par. 4 kodeksu postępowania administracyjnego, armia ma prawo zabrać pojazd zarówno w czasie działań zbrojnych, jak i pokoju. Przewidziano w zapisach również takie okoliczności jak np. zwalczanie skutków klęski żywiołowej czy sprawdzenie gotowości bojowej jednostek. Wcielone do wojska mogą zostać np. SUVy, jak też auta ciężarowe np., z zabudową skrzyniową lub specjalną, a także autobusy, które nadadzą się do szybkiego przewożenia jednostek operacyjnych czy quadów.

Otrzymanie wezwania do udostępnienia samochodu wiąże się z obowiązkami. Jak wynika z oficjalnych informacji Ministerstwa Obrony Narodowej, właściciel po otrzymaniu pisma z decyzją musi utrzymać pojazd w należytym stanie technicznym oraz udostępnić go na żądanie wojska nawet trzy razy do roku. Wezwania nie można zignorować. Właściciel pojazdu musi stawić się we wskazanym miejscu i czasie, a sam pojazd powinien być gotowy do natychmiastowego użytku.

Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, gregor1284 napisał:

Przyznaj się czy Ty się zwolniłeś czy jednak na zbity pysk Cię wywalili.

Masz tu screen i przeczytaj boś mógł zapomnieć w trakcie przeglądania forum co chciał Leszy ode mnie 

Screenshot_20240113_165910_Chrome.jpg

Nikt mnie nie wywalił. No kolega pytał jacy ONI mu wymyślili BVD w stadzie. Po kilku postach Ty zapytaleś

32 minuty temu, gregor1284 napisał:

No to byli Ci oni czy nie?

Więc odpowiedziałem

29 minut temu, Qwazi napisał:

Gdzie tam byli. BVD nie jest chorobą zwalczaną urzędowo, więc nie może być na to epidemii 

A Ty odwróciłeś kota ogonem, pisząc że

26 minut temu, gregor1284 napisał:

O przyczynach mówimy 

I tak z tych ONYCH co wymyślają epidemie przeszedłeś do przyczyn zachorowań na BVD🤷...a teraz mi tu jeszcze screeny pokazujesz, że...tak właśnie było 🤷...ojj Mieciu Mieciu, chyba Ty się pogubiłeś troszkę w trakcie przeglądania postów 🤔

Edytowane przez Qwazi
Opublikowano
3 minuty temu, gregor1284 napisał:

No to ma tych co mu wymyślili bvd w stadzie czy nie ma? Wiedział skąd to się wzięło czy nie wiedział? Domyśla się teraz skąd się wzięło? Kto pisał że to epidemia?

Ojjjjj Mietek... zobacz post @Leszy na tym screenie...sam użył słowa epidemia...

Nie mogli mu nic wymyśleć, bo BVD nie jest epidemią i na ten moment być nie może, dlatego, że nie jest objęte nadzorem urzędowym przez Inspekcję Weterynaryjną. W przepisach to taka sama choroba, jak np ketoza czy kwasica...

Opublikowano
1 minutę temu, Qwazi napisał:

Ojjjjj Mietek... zobacz post @Leszy na tym screenie...sam użył słowa epidemia...

Nie mogli mu nic wymyśleć, bo BVD nie jest epidemią i na ten moment być nie może, dlatego, że nie jest objęte nadzorem urzędowym przez Inspekcję Weterynaryjną. W przepisach to taka sama choroba, jak np ketoza czy kwasica...

Tak to rzeczywiście każda epidemia będzie wymyślona, bo zależy od wpisania do jakiegoś rejestru. Tylko, że one są chyba starsze od rejestrów jako takich. ;) 

Opublikowano
2 minuty temu, Desperado napisał:

Kiedyś to panna twarz tylko pokazywała, a reszta zasłonięta, teraz woli d*pę pokazać, a twarz zasłonić.   :D

Panie , to stare jak świat. 😜 

Przedmiot kultu czy pożądania? Paleolityczne Wenus Wenus z Willendorfu

  • Haha 1
Opublikowano
12 minut temu, Qwazi napisał:

Ojjjjj Mietek... zobacz post @Leszy na tym screenie...sam użył słowa epidemia...

Nie mogli mu nic wymyśleć, bo BVD nie jest epidemią i na ten moment być nie może, dlatego, że nie jest objęte nadzorem urzędowym przez Inspekcję Weterynaryjną. W przepisach to taka sama choroba, jak np ketoza czy kwasica...

Według mnie jak oddzielił to znakiem zapytania to już po tym zdaniu zapytania inny sens jego postu. Do znaku zapytania pytał o jedno a po znaku zapytania już rozmowa zeszła na inne tory 

12 minut temu, Qwazi napisał:

Ojjjjj Mietek... zobacz post @Leszy na tym screenie...sam użył słowa epidemia...

Nie mogli mu nic wymyśleć, bo BVD nie jest epidemią i na ten moment być nie może, dlatego, że nie jest objęte nadzorem urzędowym przez Inspekcję Weterynaryjną. W przepisach to taka sama choroba, jak np ketoza czy kwasica...

Według mnie jak oddzielił to znakiem zapytania to już po tym zdaniu zapytania inny sens jego postu. Do znaku zapytania pytał o jedno a po znaku zapytania już rozmowa zeszła na inne tory 

Opublikowano
10 minut temu, Desperado napisał:

Kiedyś to panna twarz tylko pokazywała, a reszta zasłonięta, teraz woli d*pę pokazać, a twarz zasłonić.   :D

 

I później wrzask, że faceci traktują je przedmiotowo

Opublikowano
10 minut temu, Leszy napisał:

Tak to rzeczywiście każda epidemia będzie wymyślona, bo zależy od wpisania do jakiegoś rejestru. Tylko, że one są chyba starsze od rejestrów jako takich. ;) 

Dokładnie tak jest. Jest jakaś choroba, ktoś się nad nią pochyla i stwierdza, że zasługuje na to, żeby ją objąć zwalczaniem z urzędu, potem wpisuje do rejestru takich chorób. Potem się może okazać, że ileś tam % populacji na to cierpi, a to pozwala na ogłoszenie stanu zagrożenia epidemiologicznego. I tym sposobem można, w majestacie prawa, wybić, lub ładniej, zutylizować, jakąś część pogłowia, jak to np miało miejsce z ASF. Nie znam tych przepisów dokładnie, ale podejrzewam, że tam może być stwierdzenie, że choroba ma zagrażać ludziom, a ASF chyba do takich nie należy. Więc, gdyby w przepisach faktycznie takie stwierdzenie było, to dlaczego ASF jest zwalczane z urzędu? Czyżby komuś zależało na zmniejszeniu pogłowia świń? Z drugiej strony dlaczego BVD nie jest zwalczane? Czyżby komuś zależało na tym, aby dopchać zakażonego bydła z zagranicy?

To takie takie moje luźne dywagacje

Opublikowano
12 minut temu, Leszy napisał:

Tak to rzeczywiście każda epidemia będzie wymyślona, bo zależy od wpisania do jakiegoś rejestru. Tylko, że one są chyba starsze od rejestrów jako takich. ;) 

Miałeś na myśli że bvd to epidemia bo już mnie przestał denerwować a zaczął męczyć. 

Screenshot_20240113_165910_Chrome.jpg

Opublikowano
1 minutę temu, gregor1284 napisał:

Miałeś na myśli że bvd to epidemia bo już mnie przestał denerwować a zaczął męczyć. 

a bo się wciąłem wam w dyskusje niepotrzebnie. ;)   

Opublikowano
2 minuty temu, Qwazi napisał:

Dokładnie tak jest. Jest jakaś choroba, ktoś się nad nią pochyla i stwierdza, że zasługuje na to, żeby ją objąć zwalczaniem z urzędu, potem wpisuje do rejestru takich chorób. Potem się może okazać, że ileś tam % populacji na to cierpi, a to pozwala na ogłoszenie stanu zagrożenia epidemiologicznego. I tym sposobem można, w majestacie prawa, wybić, lub ładniej, zutylizować, jakąś część pogłowia, jak to np miało miejsce z ASF. Nie znam tych przepisów dokładnie, ale podejrzewam, że tam może być stwierdzenie, że choroba ma zagrażać ludziom, a ASF chyba do takich nie należy. Więc, gdyby w przepisach faktycznie takie stwierdzenie było, to dlaczego ASF jest zwalczane z urzędu? Czyżby komuś zależało na zmniejszeniu pogłowia świń? Z drugiej strony dlaczego BVD nie jest zwalczane? Czyżby komuś zależało na tym, aby dopchać zakażonego bydła z zagranicy?

To takie takie moje luźne dywagacje

A czy komuś by to mogło się opłacać? 

Opublikowano
4 minuty temu, gregor1284 napisał:

Według mnie jak oddzielił to znakiem zapytania to już po tym zdaniu zapytania inny sens jego postu. Do znaku zapytania pytał o jedno a po znaku zapytania już rozmowa zeszła na inne tory 

Teraz będziemy rozpatrywać znak zapytania? Więc po tym znaku umieszczam komentarz do tego, co jest przed nim: znak zapytania kończy pytanie, a za nim jest komentarz do tego pytania. Zmieniając wątek, zgodnie z zasadami ortografii, należałoby zrobić akapit 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v