Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
6 minut temu, slawek74 napisał:

Ty tego nie zrozumiesz bo nie masz hodowli 2 /3 kursy po 10 w jedną do tego robota w domu i jeszcze zwierzęta na czas i inna robota...

 

napewno nie łysa 🧔♂️😜

 

Rozchochrana? 🤭

2 minuty temu, konteno napisał:

pytanie co za model i marka bo to tak jak z maskami spawalniczymi , darka przyłbica 4x droższa od tej radka to wiadomo którą się bardziej opłaca naprawiać

opakowanie powinno być własne , coś jak z dystrybutorami wody , kawy itp że podstawisz co chcesz i naleje ile potrzebujesz

 

Przejdz się po wsi i zobacz ile tych gospodyń domowych posiada w swojej narzędziowni szczotkę do mycia butelek 

Opublikowano
artek27 napisał:

15 minut temu, Agrest napisał:

To aku złom. 

 

16 minut temu, bratrolnika napisał:

To wygląda tak jakby ci się akumulator kończył, po podladowaniu jeszcze parę razy odpali, a potem już ma za mało prądu żeby dobrze bujnac silnikiem

Akumulator wymieniony na nowy i to samo bylo tylko ze dłużej kręcił.

 

6 minut temu, 6465 napisał:

Rozrusznik do roboty. Miałem tak w aucie. 

Rozrusznik robiony.

noey sku też może być lipa zrób jak Wiesio mówi


rozrusznik kro robił?


bratrolnika napisał:

Przy owocu miękkim w jakim siedzi kolega @Agrest czas równie ważny jak przy krowach 

ta bo on wiśnie o 7 doi...

  • Haha 1
Opublikowano
5 minut temu, slawek74 napisał:

bo on wiśnie o 7 doi...

Bardziej miałem na myśli np. czas dojazdu na skup, czy czas przygotowania owoców do sprzedaży i dowiezienia na giełdę. Wiśnia czy malina to nie ziemniak że możesz sprzedać teraz albo za tydzień, czasem wystarczy dwie godziny za dużo, i zamiast na giełdę możesz to wysypać na kupę za stodołą 

Opublikowano
11 minut temu, bratrolnika napisał:

Przy owocu miękkim w jakim siedzi kolega @Agrest czas równie ważny jak przy krowach 

W niedzielę i w święta raczej w traktorze w uprawach nie jeździ. Chyba że jakieś okienka pogodowe pod jakieś konkretne zabiegi i musi wyjechać.

Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, konteno napisał:

W niedzielę i w święta raczej w traktorze w uprawach nie jeździ. Chyba że jakieś okienka pogodowe pod jakieś konkretne zabiegi i musi wyjechać.

Jak jest sezon to truskawkę się pryska i zbiera, i nikt nie patrzy, że to niedziela, boże ciało czy jakieś zielone świątki ... Dzisiaj świętujesz a jutro możesz towar na pryzmę z kompostem wywalić ...

W niedzielę truskawkę zbierasz, a w niedzielę wieczorem ją pryskasz opryskiem z jednym dniem karencji, bo we wtorek lub środę znowu będziesz ją zbierać, nie odłożysz o jeden dzień ... Odzywki niby karencji nie mają, ale jak opryskasz wieczorem a rano zbierasz to może zostać nieprzyjemny posmak na owocu ...

Edytowane przez Tomasz0611
  • Like 3
Opublikowano
artek27 napisał:

4 minuty temu, slawek74 napisał:

noey sku też może być lipa zrób jak Wiesio mówi

 

rozrusznik kro robił?

 

W Kleszczelach od nas każdy tam wozi.

dawno? gwarancjię dali?


Tomasz0611 napisał:

6 minut temu, slawek74 napisał:

ta bo on wiśnie o 7 doi...

 

No nie o 7, ale o 6 rano może już trzęsie wiśnie albo porzeczkę ...

365 dni w roku? o 7 dojenie ale 5.45 już w oborze rano a wieczorem 17.30....nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia...

Opublikowano
bratrolnika napisał:

5 minut temu, slawek74 napisał:

bo on wiśnie o 7 doi...

Bardziej miałem na myśli np. czas dojazdu na skup, czy czas przygotowania owoców do sprzedaży i dowiezienia na giełdę. Wiśnia czy malina to nie ziemniak że możesz sprzedać teraz albo za tydzień, czasem wystarczy dwie godziny za dużo, i zamiast na giełdę możesz to wysypać na kupę za stodołą 

a wies,jak z mlekiem? gdybym wczoraj 5 minut wcześniej wyszedł ...🙆‍♂️ rura urwana...

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, slawek74 napisał:

365 dni w roku? o 7 dojenie ale 5.45 już w oborze rano a wieczorem 17.30....nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia...

 

Tak, wiemy, krowiarze mają najgorzej, tylko dlaczego siedzą w tej oborze jak im tak źle ?? Ktoś cię łańcuchem razem z tą krową w oborze uwiązał ??

Miałem świnie, już ich nie mam ...

Edytowane przez Tomasz0611
  • Thanks 1
Opublikowano
9 minut temu, artek27 napisał:

W Kleszczelach od nas każdy tam wozi.

z Kleszczeli pochodzisz ? kumpla babcia stamtąd,nieraz opowiadał, jak kuzynów odwiedzał, podobno fajne okolice

Opublikowano
1 minutę temu, slawek74 napisał:

a wies,jak z mlekiem? gdybym wczoraj 5 minut wcześniej wyszedł ...🙆‍♂️ rura urwana...

Ej no, zeszliśmy z tematu czy potrzebny jest szybszy ciągnik, na temat że ci wczoraj rurę w oborze rozwaliło 

Każdy, i ty i Agrest mają czas  podczas swojej pracy kiedy doba mogłaby mieć 30 godzin, to nie jest tak że jeden ma wieczny zapierdol, a drugi tylko leży 

  • Like 4
Opublikowano
Tomasz0611 napisał:

2 minuty temu, konteno napisał:

W niedzielę i w święta raczej w traktorze w uprawach nie jeździ. Chyba że jakieś okienka pogodowe pod jakieś konkretne zabiegi i musi wyjechać.

Jak jest sezon to truskawkę się pryska i zbiera, i nikt nie patrzy, że to niedziela, boże ciało czy jakieś zielone świątki ... Dzisiaj świętujesz a jutro możesz towar na pryzmę z kompostem wywalić ...

W niedzielę truskawkę zbierasz, a w niedzielę wieczorem ją pryskasz opryskiem z jednym dniem karencji, bo we wtorek lub środę znowu będziesz ją zbierać, nie odłożysz o jeden dzień ... Odzywki niby karencji nie mają, ale jak opryskasz wieczorem a rano zbierasz to może zostać nieprzyjemny posmak na owocu ...

nie zrobiszo 16 to o 19... albo 21 a baloty tezeba zwieźć i owinąć a o 19 doić ....

Opublikowano
2 minuty temu, Tomasz0611 napisał:

Tak, wiemy, krowiarze mają najgorzej, tylko dlaczego siedzą w tej oborze jak im tak źle ?? Ktoś cię łańcuchem razem z tą krową w oborze uwiązał ??

Miałem świnie, już ich nie mam ...

stała kasa co miesiąc a nie plon i kasa raz do roku 

Opublikowano
9 minut temu, bratrolnika napisał:

Bardziej miałem na myśli np. czas dojazdu na skup, czy czas przygotowania owoców do sprzedaży i dowiezienia na giełdę. Wiśnia czy malina to nie ziemniak że możesz sprzedać teraz albo za tydzień, czasem wystarczy dwie godziny za dużo, i zamiast na giełdę możesz to wysypać na kupę za stodołą 

Te maliny to by można jakoś zagospodarować 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, slawek74 napisał:

nie zrobiszo 16 to o 19... albo 21 a baloty tezeba zwieźć i owinąć a o 19 doić ....

Chyba nie wiesz o czym gadasz ... Na 18 musisz naszykować towar, bo przyjeżdża klient, szybki załadunek i na opryskiwacz, żeby zdążyć choć 1ha opryskać, bo w truskawce to się pryska 600-800l/ha a nie jak w zbożu 150-200l/ha. 

I następnego dnia musisz zebrać te 2,5-3t towaru, bo jeszcze następnego dnia możesz go sobie w kisten wywalić za połowę ceny ... Jeden dzień obsuwa i wszystko się po kolei wali ...

Edytowane przez Tomasz0611
  • Like 3
Opublikowano
Tomasz0611 napisał:

4 minuty temu, slawek74 napisał:

365 dni w roku? o 7 dojenie ale 5.45 już w oborze rano a wieczorem 17.30....nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia...

 

Tak, wiemy, krowiarze mają najgorzej, tylko dlaczego siedzą w tej oborze jak im tak źle ?? Ktoś cię łańcuchem razem z tą krową w oborze uwiązał ??

Miałem świnie, już ich nie mam ...

bo lubię to co robię 🤔

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, slawek74 napisał:

bo lubię to co robię 🤔

No to jak lubisz to nie narzekaj że nie masz czasu i że tak ci ciężko ... Ja na truskawkę nie narzekam, wiem jak to wygląda i nikomu się nie żalę ...

Ludzie mają majówkę, grille, a ja albo opryski, albo rozwijanie włókniny bo przymrozki ;) Chociaż wolę te opryski w majówkę, bo to tylko wieczorem trzeba wsiąść na ciągnik, i jak jednego dnia się dobrze przyciśnie i wypryska to następnego jest wolne ;) Ale tak wybrałem i tak mam ... Mogę jedynie sam na siebie ponarzekać xD 

Edytowane przez Tomasz0611
  • Like 1
Opublikowano
4 minuty temu, Tomasz0611 napisał:

Chyba nie wiesz o czym gadasz ... Na 18 musisz naszykować towar, bo przyjeżdża klient, szybki załadunek i na opryskiwacz, żeby zdążyć choć 1ha opryskać, bo w truskawce to się pryska 600-800l/ha a nie jak w zbożu 150-200l/ha. 

I następnego dnia musisz zebrać te 2,5-3t towaru, bo jeszcze następnego dnia możesz go sobie w kisten wywalić za połowę ceny ... Jeden dzień obsuwa i wszystko się po kolei wali ...

Kto nie miał uprawy na większą skalę owocu miękkiego to cię nie zrozumie jak to jest.

 

https://www.infoprzasnysz.com/przez-internet-kupil-ursusa-pieniadze-wplacil-ciagnika-nie-zobaczyl/ 

Następny naiwny i to jeszcze na wyjucha 🤦

  • Like 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v