Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, Qwazi napisał:

Trzy lata temu sprzedałem we własnym podwórku, przez całą zimę 12 ton ziemniaka. Najwięcej jednorazowo 20 worków po 25 kg. Miałem dwie odmiany. Tylko jedna osoba zapytała o nazwę odmiany. A poza tym było tylko pytanie czy lepsze na pure czy na kluski. Ewentualnie żółte czy białe. Wszystko poszło w obrębie 3-4 wsi

A pamiętasz odmianę Rondo?

Coś kojarzę że takie chyba były, ale ja tego nie miałem nigdy.

Opublikowano
1 minutę temu, Desperado napisał:

Coś kojarzę że takie chyba były, ale ja tego nie miałem nigdy.

Mój ojciec to sadził. Były kontraktowane na skrobiowe. Ja byłem mały i nie bardzo to pamiętam, ale opowiadał, że próbowali to ugotować i się po prostu nie dało. To było twarde jak kamień podobno

Opublikowano
39 minut temu, Aktywnyrolnik7245 napisał:

To nie jest tak równo chyba 🤔 

Napewno równiej niż na koło. 

Tutaj nawet gasienicy nie widać, a co dopiero trafić.

Kolega myślał jak ty i ustawił znacznik na koło gdzie opona z przodu to 600 

Po dwóch przejazdach przestawiał spowrotem na środek ciągnika.

Opublikowano
14 minut temu, pedro2 napisał:

👍👏👏😁 Najlepsze to teksty jak krową śrutę dają.  Jakby szufelki nie mieli 🙈

Pedro denerwowaczu! 

12 minut temu, Leszy napisał:

Dom strzechą pokryj to im się spodoba ;) 

I tak mam pokryty strzechą

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, Qwazi napisał:

Mój ojciec to sadził. Były kontraktowane na skrobiowe. Ja byłem mały i nie bardzo to pamiętam, ale opowiadał, że próbowali to ugotować i się po prostu nie dało. To było twarde jak kamień podobno

Parowałem kiedyś po ludziach ziemniaki kolumną, raz mi dali na obiad skrobiowe, masakra, tego nie szło jeść, w kolumnie też dużo dużej się to gotowało, co nie dogotowało to i tak się później ukisiło.

Edytowane przez Desperado
Opublikowano
Agrest napisał:

15 minut temu, DANDYS napisał:

nie no na rękę , w starej miałem 1-1.5wincyj ale za dużo mnie w domu nie było

Tak pod rozwagę - drogi się budują i raczej budować będą. Robota w miarę pewna na tym wozidle

Robotników do pracy będziesz woził dopóki ta praca będzie. Nie wiem w jakiej branży, ale to może być krótki epizod.

też budowlanka i tu właśnie drogi chodniki , ścieżki, nawet koło mnie będą ścieżkę robić ,od chuja roboty też maja.

Opublikowano
1 minutę temu, gregor1284 napisał:

Do czego w dużych ilościach to parowali?

Po kilka, kilkanaście przyczep, zazwyczaj w dół i się zakisiło po uparowaniu dla trzody.  Nie chciałbyś wpaść w taki dół z parowanymi ziemniakami, już byś nie wyszedł stamtąd.

Opublikowano
1 minutę temu, gregor1284 napisał:
2 minuty temu, Desperado napisał:

Parowałem kiedyś po ludziach ziemniaki kolumną, raz mi dali na obiad skrobiowe, masakra, tego nie szło jeść.

Do czego w dużych ilościach to parowali?

Dla świń i bydła. Ostatnią odmianę skrobiowych jaką ojciec miał to była Lawina. Ugotowało się to, ale doznania zapachowe straszne. Wystarczyło, żeby się uszkodziła skórka i za chwilę w tym miejscu był fiolet

Opublikowano
8 minut temu, gregor1284 napisał:

Do czego w dużych ilościach to parowali?

Jak jeszcze miałem krowy to dla nich ale większość dla świń

Opublikowano
4 minuty temu, Desperado napisał:

Po kilka, kilkanaście przyczep, zazwyczaj w dół i się zakisiło po uparowaniu dla trzody.  Nie chciałbyś wpaść w taki dół z parowanymi ziemniakami, już byś nie wyszedł stamtąd.

Pamiętam jak ta kolumna stała niedaleko, jeszcze od niej leży gdzieś w fajanscie kraniec i oś. Czym to było opalane? Czemu nie wyszedł bym? Opowiedz coś o tym 

Opublikowano
2 minuty temu, Desperado napisał:

Dla krów u nas tego nie dawali, krowa może surowe, dla świń tylko.

 

1 minutę temu, Qwazi napisał:

Pewnie. A opasy to już w ogóle 

U nas tylko dla świń to robili. Bydło surowe dostawało. 

Podobno świniom też można surowe dawać. Tak gdzieś słyszałem. 

Opublikowano
6465 napisał:

Przed chwilą, Aktywnyrolnik7245 napisał:

A ty czasem nie kupiłeś agregatu 2,7m? To na UJ ci siewnik 3m?🤔

no właśnie też go przed chwilą o to samo pytałem jak pralka pewnie będzie trzeba nowa kupić

Opublikowano
Przed chwilą, gregor1284 napisał:

Pamiętam jak ta kolumna stała niedaleko, jeszcze od niej leży gdzieś w fajanscie kraniec i oś. Czym to było opalane? Czemu nie wyszedł bym? Opowiedz coś o tym 

Węglem, ta na filmie ma mały kominek, normalnie miała podnoszony długi komin, składany na czas transportu, jak się doj**ało węgla to dym było widać na okolicę, wyobraź sobie dół na kilka naście metrów szer 1,5- 2 m, z płynącą gorącą lawą z ziemniaka    :P potem za kilka dni ostygło i stężało, ale przy parowaniu płynęło po całym dole, parowało się dzień i noc na okrągło, aż był koniec.

2 minuty temu, Leszy napisał:

 

U nas tylko dla świń to robili. Bydło surowe dostawało. 

Podobno świniom też można surowe dawać. Tak gdzieś słyszałem. 

Też to czytałem gdzieś o surowych, ale nigdy nie próbowałem.

Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, Desperado napisał:
11 minut temu, Leszy napisał:

 

U nas tylko dla świń to robili. Bydło surowe dostawało. 

Podobno świniom też można surowe dawać. Tak gdzieś słyszałem. 

Też to czytałem gdzieś o surowych, ale nigdy nie próbowałem.

Problemem ziemniaka jest solanina, której można się pozbyć poprzez obróbkę termiczną. Powoduje ona zaburzenia trawienne. Świnia zjada sporo mniej niż krowa, więc dając krowie i świni po kilogramie ziemniaków, u krowy można spowodować co najwyżej biegunkę a u świni poważne zatrucie pokarmowe. Solanina występuje w zazielenionych miejscach bulwy oraz w kiełkach. Można dawać świni surowe ziemniaki, ale nie mogą być zzieleniałe ani skiełkowane. Dlatego właśnie parowano ziemniaki

Edytowane przez Qwazi
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v