Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
10 minut temu, Rolniik122 napisał:

A

A czemu pewien koncern niemiecki ma zakłady do produkcji Środków ochrony roślin, oraz zakład farmaceutyczny? Pierwsze ludzie pryskają ich środkami później się leczą ich środkami. Biznes z dwóch frontów

I wystarczy tylko odpowiedni instrument do wpływu na decyzje rolnika oraz lekarza weterynarii, a pieniądze same płyną. Nawet można się pokusić o stymulację ilości tych pieniędzy 

Stąd się wzięła rzesza doradców i innych takich

A nasi sąsiedzi od wielu lat prowadzą batalię z całą Europą i nie tylko. Odeszli od wojenek militarnych, na rzecz bojów gospodarczych. W ten sposób usiłują uzależnić inne kraje od siebie. I to nie jest z mojej strony politykowanie, bo się w to nie bawie. Staram się realnie patrzeć na otaczający świat. I tak: ilu mamy niemieckich producentów we wszystkich branżach, w porównaniu do innych państw. Oni wiedzą, co robią. Im większą częścią rynku zawładną tym większy wpływ na niego będą mieli. A poprzez rynek  na inne dziedziny życia

17 minut temu, Ursusc385 napisał:

Teraz nie trzeba mieć dużych wydajności zeby wydawać na weterynarza sporo.... tak podniesli cenu uslug że aż żal patrzeć na fakture gdzie były brane tylko drobnostki...

To, w dużej mierze, zależy od profesjonalizmu samego hodowcy lub jego doradcy, jeśli takiego ma. W tym roku potrzebowałem weta 2 razy, do badania cielności. Wszystkie problemy zdrowotne u bydła zaczynają się, moim zdaniem, od żywienia i dobrostanu. Utrzymując wydajność poniżej lub powyżej możliwości krowy tworzy się ryzyko zaburzeń metabolicznych, a nieoptymalny dobrostan to ryzyko infekcji. Oczywiście upraszczam, bo może się to też przeplatać

W weterynarze to też przedsiębiorcy i każdy z nich może być tym ogniwem łańcucha, które nie gra fair. Należy też o tym pamiętać 

  • Like 1
Opublikowano

Właśnie je niedługo nie będziemy się martwić o przyszłości  naszego rolnictwa 'uni podpisała umowę o wolnym handlu z Nowa Zelandia a do końca roku tak umowa ma być podpisana z krajami Ameryki Południowej  

  • Like 1
  • Sad 1
Opublikowano
1 godzinę temu, arosaw100 napisał:

Właśnie je niedługo nie będziemy się martwić o przyszłości  naszego rolnictwa 'uni podpisała umowę o wolnym handlu z Nowa Zelandia a do końca roku tak umowa ma być podpisana z krajami Ameryki Południowej  

Czyli dobrze czy źle bo niezbyt się interesuje polityką.

Opublikowano

A kto dziś zalewa chiny tanimi proszkami? Nowa Zelandia.  Przez ostatnie dwa lata mieli suszę i nie byli w stanie produkować wielkich wolumenów dziś się karta odwróciła u nich urodzaj u nas susza.  Dojdzie do tego że zaczną zalewać nasz rynek. 

  • Like 1
  • Sad 1
Opublikowano
2 godziny temu, Qwazi napisał:

 

To, w dużej mierze, zależy od profesjonalizmu samego hodowcy lub jego doradcy, jeśli takiego ma. W tym roku potrzebowałem weta 2 razy, do badania cielności. Wszystkie problemy zdrowotne u bydła zaczynają się, moim zdaniem, od żywienia i dobrostanu. Utrzymując wydajność poniżej lub powyżej możliwości krowy tworzy się ryzyko zaburzeń metabolicznych, a nieoptymalny dobrostan to ryzyko infekcji. Oczywiście upraszczam, bo może się to też przeplatać

W weterynarze to też przedsiębiorcy i każdy z nich może być tym ogniwem łańcucha, które nie gra fair. Należy też o tym pamiętać 

 Ja weta biorę tylko na usg i ustawienie krów na synchronizację rui i czasem jakiś antybiotyk na zapalenie, kwoty zaczynają przerażać, drugie tyle co w zeszłym roku. 

  • Like 1
Opublikowano

Z tego roku, jeśli chodzi o koszty weterynaryjne, mogę napisać tyle, że u mnie badanie cielności to 10zł od sztuki, a usługa inseminacji 35zł. Akurat te dwie kwoty znam, bo pytałem. Tylko, że na moim terenie funkcjonują trzy gabinety i w każdym z nich jeździ po kilka samochodów 

A sorry. Wprowadził bym Was w błąd. Jeszcze miałem raz klamrowanie profilaktycznie. Za 70zł

Opublikowano

Jak to liczysz, zprzyjazdem tyle? Do mnie wet przyjezdza za najmniej stuwke jakieś drobnostki podanie leku zastrzyk plus koszty lekarstw. Jak coś poważniejszego to drożej

Opublikowano (edytowane)
46 minut temu, Qwazi napisał:

Z tego roku, jeśli chodzi o koszty weterynaryjne, mogę napisać tyle, że u mnie badanie cielności to 10zł od sztuki, a usługa inseminacji 35zł. Akurat te dwie kwoty znam, bo pytałem. Tylko, że na moim terenie funkcjonują trzy gabinety i w każdym z nich jeździ po kilka samochodów 

A sorry. Wprowadził bym Was w błąd. Jeszcze miałem raz klamrowanie profilaktycznie. Za 70zł

U mnie też trzy funkcjonują, dwóch z nich to kotki i pieski albo godzina 16 i już nie odbiera. Tylko jeden to fachowiec z którym już bardzo długo współpracuje. do ciężkich przypadków nawet i o północy przyjedzie. Wiadomo że pewnie inna stawka wtedy jest, ale weterynarz to weterynarz nie musze z fusów wróżyć co jest danej sztuce.

 

2 skos zaczęty, wałki porobione ładne spore. Zobaczymy jak wyjdzie pryzma :)

Edytowane przez Rolniik122
Opublikowano

Sory może nie w tym temacie ale może ktoś z was wie po ilu dniach od urodzenia można sprzedać cielaka ? bo w internecie nie znalazłem informacji

Opublikowano
1 godzinę temu, dejmian90 napisał:

Czyli dobrze czy źle bo niezbyt się interesuje polityką.

Nie będziemy się martwić o nasze rolnictwo bo go nie będzie umowa z krajami mercosur o wolnym handlu ma spowodować import wszelkie maści żywności a unia ma im wysyłać elektronikę chemię lekarstwa a szczególnie  kładzie nacisk na import litu z krajów mercosur a te kraje się zgodzą na zakupy przez  Unię litu pod warunkiem że będziemy od nich kupować żywność beż ceł nawet jest artykuł '"unia sprzedała rolnictwo unijne  za akumulatory" zresztą sama umowa o wolnym handlu co oznacza to chyba powinen każdy się domyśleć 

  • Like 2
Opublikowano
Kobylak napisał:

Muszą miec 7 dni gdy transportowane będą do 100 km i 10 dni ponad 100 km.

Conajmniej

aha dzięki za informacje czyli z tymi 14 dniami to nie prawda ?

Opublikowano

Wymogiem jest zaschnięta pępowina, a w przypadku jałówki 10 dni, jeśli jest transportowana na odległość pow. 100km, przy czym nikt nie wie jak te odległość mierzyć

Opublikowano

Ogulnie nie ma przepisu zakazującego sprzedaz przed określonym terminem. Zwierze musi mieć zagojoną ranę pępowinowa. Te terminy dotyczą transportu. Najbezbieczniej potrzymać conajmniej 10 dni, żeby się przy.ebali.

  • Like 1
Opublikowano
42 minuty temu, Kobylak napisał:

Jak to liczysz, zprzyjazdem tyle? Do mnie wet przyjezdza za najmniej stuwke jakieś drobnostki podanie leku zastrzyk plus koszty lekarstw. Jak coś poważniejszego to drożej

Ostatnio korzystałem z usługi to za badanie 5 szt i zabieg u jednej jałówki zapłaciłem 85 zł

Opublikowano
4 minuty temu, Qwazi napisał:

Wymogiem jest zaschnięta pępowina, a w przypadku jałówki 10 dni, jeśli jest transportowana na odległość pow. 100km, przy czym nikt nie wie jak te odległość mierzyć

Ile płacisz za inseminację kosztów całkowitych dojazd nasienie.

Opublikowano

Napisałem zanim przeczytałem.

3 minuty temu, Qwazi napisał:

Ostatnio korzystałem z usługi to za badanie 5 szt i zabieg u jednej jałówki zapłaciłem 85 zł

Bardzo tanio.

Opublikowano

Słomki to mam w kontenerze. Zależy jaką robię. Może być za 20 zł a może być za 150. Usługa to 35zl z dojazdem. Badanie USG 10 zł od sztuki z dojazdem. Wiadomo, że się nie wygłupiam i nie biorę sobie wizyt do badania 1 szt

5 minut temu, Kobylak napisał:

Ogulnie nie ma przepisu zakazującego sprzedaz przed określonym terminem. Zwierze musi mieć zagojoną ranę pępowinowa. Te terminy dotyczą transportu. Najbezbieczniej potrzymać conajmniej 10 dni, żeby się przy.ebali.

Racja. Przepisy dotyczą transportu, nie sprzedaży

  • Like 1
Opublikowano
28 minut temu, Kobylak napisał:

Muszą miec 7 dni gdy transportowane będą do 100 km i 10 dni ponad 100 km.

Conajmniej

U nas jeden skupujacy twierdzil ze 5dni do 100km i 10dni ponad 100km. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jak Waszym zdaniem będą kształtować się ceny paliw w tym roku? Minął rok od wyborów- kiedy politycy obiecywali obniżki cen paliw, tymczasem hurt w ostatnim czasie pnie się w górę

      Zamawialiście już paliwo w tym roku? Jakie ceny?
      Temat jest kontynuacją zeszłorocznej dyskusji:
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301695-ceny-paliw-2024/
       
    • Przez yacenty
      Zapraszamy do dyskusji na temat cen rzepaku w roku kalendarzowym 2025.
      Poniżej zamieszczam listę najpopularniejszych pytań dotyczących cen rzepaku, które były zadane w poprzednich latach.
      Ile będzie kosztować tona rzepaku w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku w 2025 roku? Czy cena rzepaku wzrośnie w 2025 roku? Czy rzepak będzie droższy w 2025 roku? Dlaczego rzepak tanieje lub drożeje w 2025 roku? Kiedy rzepak podrożeje w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na giełdzie w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na Matif w 2025 roku? Ile będzie kosztować rzepak na skupie w 2025 roku? Na te pytania znajdziesz odpowiedź w tym temacie.
      Zapraszamy do dyskusji i prosimy o merytoryczną i kulturalną dyskusję. Rozmawiamy o meritum sprawy, nie wyzywajmy się, szanujmy zdanie innych osób. Życzymy miłej i owocnej wymiany zdań.
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Gość
      Przez Gość
      Cena węgla ostro w górę, ekogroszek 1300-1500 zł za tonę i kopalnie wstrzymują sprzedaż, też przez gaz do góry, czy robią z nas durni?
    • Przez benio1967
      w tej telewizji to zawsze mówią że tanieją,a podają że owies 650 zł tona tylko ciekawe gdzie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v