Skocz do zawartości

Poznaniak czy może coś zachodniego


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czy z dwóch, czy z trzech, nadal to to samo gówno . ani tam nasypać, ani ustawić wysiew, ani zasiać po niezbyt czystej orce.

skup złomu. to miejsce dal tych siewników.

Opublikowano
18 minut temu, Pafnucy napisał:

czy z dwóch, czy z trzech, nadal to to samo gówno . ani tam nasypać, ani ustawić wysiew, ani zasiać po niezbyt czystej orce.

skup złomu. to miejsce dal tych siewników.

A to akurat prawda. 

Opublikowano

Mój kolega kupił nordsten 3 metry , duża skrzynia , fajne zabezpieczenia przed zapchaniem, lekka konstrukcja za 2,5 tyś obsiewa nim około 25 ha i jeszcze nic w nim nie naprawiał, Poznaniak kupisz w takiej samej kwocie i szału nie będzie, rurki niby tanie ale to taki gownolit że za darmo tego nie chcę, mała skrzynia, zbyt gęsto redlice przez co ciągle się zapycha, brak zabezpieczenia przed zapchaniem

Nie będę patriotą ale Poznaniak to słaby wybór 

Opublikowano (edytowane)

A jak byście ocenili stan tej isarii: https://www.olx.pl/d/oferta/siewnik-isaria-6000-2-5m-CID757-IDQVJRq.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=0

Wiem że wąska bo tylko 2.5m ale jestem w stanie i taki kupić pod warunkiem że stan będzie naprawdę bardzo dobry bo już nie tyle ważne jest to 50cm co stan konkretnego egzemplarza. A to jedyna Isaria jaka rzuciła mi się w oczy i jest od rolnika a nie od jakiegoś handlarza. Są i tańsze 3m ale przynajmniej wizualnie, o wiele gorsze niż ta. 

Edytowane przez włodek
Opublikowano

Akurat w isarię osobiście bym się nie pchał, znajomy miał i nie chwalił ja osobiście też mam mieszane uczucia. Miej na uwadze to że każda maszyna z zachodu kiedyś była od handlarza, nie rozumiem dlaczego boicie się handlarzy? przecież handlarz jak kupuje za granicą siewnik to nie wie czy jest sprawny, rolnik wręcz przeciwnie, ba rolnik potrafi wszystko naprawiać spawarką i drutem. Często bywa tak że rolnik sprzedaje bo coś mu się zepsuło lub źle mu się tym pracuje i też Ci o tym nie powie. Ja osobiście wolę kupić od handlarzyny bo wiem że w Polsce nie pracował i nie był rzeźbiony.

Opublikowano
2 godziny temu, Grzechooo napisał:

Akurat w isarię osobiście bym się nie pchał, znajomy miał i nie chwalił ja osobiście też mam mieszane uczucia. Miej na uwadze to że każda maszyna z zachodu kiedyś była od handlarza, nie rozumiem dlaczego boicie się handlarzy? przecież handlarz jak kupuje za granicą siewnik to nie wie czy jest sprawny, rolnik wręcz przeciwnie, ba rolnik potrafi wszystko naprawiać spawarką i drutem. Często bywa tak że rolnik sprzedaje bo coś mu się zepsuło lub źle mu się tym pracuje i też Ci o tym nie powie. Ja osobiście wolę kupić od handlarzyny bo wiem że w Polsce nie pracował i nie był rzeźbiony.

Gorzej jak handlarz nawiezie złomu i rzeźbi z pięciu jednego. A tak robią. Jeden dzwonił do mnie po ciągnik to tylko papiery i stan opon go interesowały. Chciał kupować bez oglądania ale za swoją cene

Opublikowano
1 minutę temu, Qwazi napisał:

Gorzej jak handlarz nawiezie złomu i rzeźbi z pięciu jednego. A tak robią. Jeden dzwonił do mnie po ciągnik to tylko papiery i stan opon go interesowały. Chciał kupować bez oglądania ale za swoją cene

Właśnie trochę na ten temat wiem i wiem też gdzie handlarze często zaopatrują się w maszyny na zachodzie. Są to skupy złomu. Jeżeli on sprzedaje siewnik sprowadzony za powiedzmy 2500 - 3000zł i na nim zarabia. W dodatku musiał go przywieźć co też kosztuje. No to za ile on go kupił? Za 100? 200 euro? No to ewidentnie wziął go z jakiegoś szrotu. A siewnik nie wydaje mi się maszyną którą jest często naprawiana za pomocą spawarki i drutu bo one akurat nie mają ciężkiej pracy. Nie wiem co trzeba by było robić, żeby rozwalić siewnik. Chyba musiał by brać udział w jakimś zderzeniu. 

Opublikowano
14 minut temu, włodek napisał:

Właśnie trochę na ten temat wiem i wiem też gdzie handlarze często zaopatrują się w maszyny na zachodzie. Są to skupy złomu. Jeżeli on sprzedaje siewnik sprowadzony za powiedzmy 2500 - 3000zł i na nim zarabia. W dodatku musiał go przywieźć co też kosztuje. No to za ile on go kupił? Za 100? 200 euro? No to ewidentnie wziął go z jakiegoś szrotu. A siewnik nie wydaje mi się maszyną którą jest często naprawiana za pomocą spawarki i drutu bo one akurat nie mają ciężkiej pracy. Nie wiem co trzeba by było robić, żeby rozwalić siewnik. Chyba musiał by brać udział w jakimś zderzeniu. 

Kupiłem parę maszyn od handlarzy. Różnie z nimi bywało. Wśród tych maszyn jest kosiarka dyskowa za bardzo małe pieniądze a handlarz powiedział mi jak ją kupił w Belgii. Prawie wszystko co mi zapłaciłem było jego zarobkiem bo nawet transportu nie musiał z tego odliczać. Ja ją trochę podremontowałem i kosi ale to powinno iść do huty. Nie będę podawał kwoty bo naprawdę jest śmieszna i niewiarygodna

Opublikowano

Ja pracowałem takim zestawem. Siewnikiem pewnie Hitler sial, ale dokładnością i wschodem i bił poznaniaka na głowę. Fakt, był mały, ale do 360 się nadawał. Polecam hassie, przynajmniej te. Teraz sieje amazonem d7 3m.

zestaw.jpeg

Opublikowano

Właśnie mi też zalezy na tym, aby jednak było zabezpieczenie przed zapchaniem przy cofce. Widziałem coś takiego w poznaniaku 6 ale z tego co piszecie, wynika że ktoś to sobie sam dorobił bo chyba takie z fabryki nie wychodziły. Zachodnie to zabezpieczenie mają. U mnie działki płaski ale są też takie gdzie np chcąc dojechać do końca muszę wjechać na lekkie wzniesienie. Oczywiście staram się od razu wcisnąć hamulec no ale zdarzy się że kilka centymetrów się cofnie a to wystarczy żeby zapchać siewki. 

A prócz Hassi co jeszcze polecacie? Pisaliście wcześniej że ten Nordsten jest nie najgorszy a tymczasem znalazłem temat tu na forum gdzie ludzie go równo krytykują że to chińczyk itd. Chyba że może mowa tam była o nowych modelach. 

Opublikowano (edytowane)

Akurat mam nordstena CLD i chwalę . Jakoś nie zdarzyło mi się zapchać . Dojeżdżam do końca podnoszę lekko ( siewnik nie podniesiony tylko lejki się unoszą i przerywa wysiew  ) i nim stanę to jeszcze grabki ładnie zasiew zarównają. Akurat ta seria ma metalowe lejki .  Na plus duża skrzynia i automatycznie znaczniki. Hassie też polecam

Edytowane przez Stodoła
Opublikowano
1 godzinę temu, włodek napisał:

Właśnie mi też zalezy na tym, aby jednak było zabezpieczenie przed zapchaniem przy cofce. Widziałem coś takiego w poznaniaku 6 ale z tego co piszecie, wynika że ktoś to sobie sam dorobił bo chyba takie z fabryki nie wychodziły. Zachodnie to zabezpieczenie mają. U mnie działki płaski ale są też takie gdzie np chcąc dojechać do końca muszę wjechać na lekkie wzniesienie. Oczywiście staram się od razu wcisnąć hamulec no ale zdarzy się że kilka centymetrów się cofnie a to wystarczy żeby zapchać siewki. 

A prócz Hassi co jeszcze polecacie? Pisaliście wcześniej że ten Nordsten jest nie najgorszy a tymczasem znalazłem temat tu na forum gdzie ludzie go równo krytykują że to chińczyk itd. Chyba że może mowa tam była o nowych modelach. 

Nie wciskaj hamulca, przytrzymuj na polsprzegle. Poznaniaki wychodziły z tym zabezpieczeniem tylko ludzie to wyrzucali. Zresztą u mnie też zdjęte 

Opublikowano

A to dziwne że ktoś to wyrzucał. Chyba że było to po prostu nie dopracowane. Mi właśnie bardzo zależy aby to mieć. Jak siałem pożyczaną unią to dzięki temu ani razu jej nie zapchałem a cofał mi się nie jednokrotnie bo nawet nie przywiązywałem do tego wagi. 

Grabki ja i tak pewnie będę wymieniał bo żaden siewnik używany nie ma tych grabek które ja bym chciał. Wszystkie mają takie zwykłe, proste a ja mam akurat porównanie tych prostych i tych takich w kształcie litery V. Nie wiem czy wicie o jakie mi chodzi. Te w kształcie litery V zagarniają o wiele lepiej od tych prostych. 

Opublikowano
1 godzinę temu, mds212 napisał:

Akurat poznaniak rowno i dokladnie sieje, no chyba ze ktos jest sierota i nie umie ustawic. Poznaniak ma inne wady np mala skrzynia, czy skłonnosc do zapychania ale nie to ze nierowno sieje

Niektórzy stwierdzą że poznaniak nie ma wad, zboża wchodzi dużo i w ogóle świata poza nim nie widzą

Opublikowano
włodek napisał:

A prócz Hassi co jeszcze polecacie?

Myślę że Hassia, nordsten i amazone to są marki za którymi warto się rozejrzeć. Części dostępne zarówno nowe jak i używane bo tego było dużo wyprodukowane. Kuzyn ma Semo reform i też chwali ale ponoć ceny ewentualnych części powalają.

Opublikowano
46 minut temu, jaco512 napisał:

Niektórzy stwierdzą że poznaniak nie ma wad, zboża wchodzi dużo i w ogóle świata poza nim nie widzą

Każda maszyna ma jakieś wady. Parę lat temu dałem za poznaniaka 2,4 tys. Za d7 musiałbym dać 8. Stwierdziłem, że nie dam o tyle więcej żeby posiać 7-8 ha. Jak się przyłoży to i jednym i drugim się dobrze zasieje a jak się spartaczył to obydwoma tak samo się spierdzieli. Oczywiście nie mówię o Poznaniaku ja łańcuszku bo to jest to samo co konny

Opublikowano
1 minutę temu, kaczorey napisał:

A które przekładnie się lepiej sprawdzają? Mechaniczna czy olejowa? 

O to samo chciałem zapytać. Czytałem że olejowa precyzyjniejsza ale ile q tym prawdy to nie wiem. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Optiwiew
      Witam kupiłem ostatnio używany siewnik Isaria 6050 2,5m. Potrzebuję instrukcji obsługi. Nie mam żadnych oznaczeń. Proszę o pomoc.

    • Przez bolek1521
      Witam. Zamierzam kupić siewnik zbożowy mam możliwość zakupu takiego sulky jak na zdjęciach spotkał się ktoś z takim sprzętem i może podzielić się opinią czy warto 


    • Przez TomaszDawca
      Witam,
      Mam problem z siewnikiem Pom Brodnica Jota Z grupa krukowiak.
      Skrzynia nie utrzymuje normy wysiewu. Na próbie kręconej za każdym razem wychodzi inaczej. Wymiana skrzyni w niczym nie pomaga, gdyż na siewniku jest już zamontowana 4 taka sama skrzynia w przeciągu 4 sezonów w ramach gwarancji przez serwis) i cały czas to samo. Problem nie został usunięty (ewidentnie wada fabryczna przekładni). Gwarancja się skończyła. Producent (Krukowiak) umywa ręce. Mogą sprzedać nową skrzynię i tyle (3300PLN brutto). 
      Moje pytania są następujące:
      Czy jest ktoś na grupie kto posiada taki siewnik?
      Czy jest ktoś kto posiada taki siewnik i ma podobne problemy?
      Czy jest ktoś na grupie kto posiada taki siewnik i się z nim uporał?
      Jaką inną skrzynie można by zamontować do tego siewnika? (Przekładnia po lewej stronie siewnika)
      Czy jest ktoś na grupie kto nie może sobie poradzić z takim siewnikiem i chciałby może nawet drogą sądową uporać się z producentem?






    • Przez kuba12343
      Jaka jest różnica w tych grabkach w siewniku amazone D8, które lepsze?

    • Przez PiotrKaliski
      Witam, co sądzicie o tych redlicacg talerzowych? Czy warto montować? Cena 280zl. Siewnik amazone d7

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v