Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Generalnie wiele niezgodności map ze stanem faktycznym to robota geodezji. 

Kiedyś było tak że ludzie użytkowali swoje działki i geodezja robiła/rysowała  mapę tak jak było użytkowane. Niestety w tych czasach robiono to niedokładnie lub nawet celowo źle bo ktoś tam podpadł itp.. 

U mnie jest porządek i generalnie wszyscy mają ok.. 

To zależy tyz jak starostwo zleca geodezji aby robiła porządek itp. 

5 minut temu, andrzej78 napisał:

 

Chodziło mi o to , że przed i po rozgraniczeniu powierzchnia działki nie musi być identyczna , 

Nie musi bo może być ustalona inna granica za ugoda lub ostatni stan spokojnego posiadania. Ale jak jest porządek w papierach i mapach to powinno się zgadzać. 

Edytowane przez Bogdan_ja
Opublikowano (edytowane)

Gdybyś widział jak u nas robili... Moja 10 latka  by to lepiej wyrysowała, i tera spory bo ten miał w starych mapach, ten w nowych, temu ubyło, ten miał tak od zawsze itd. itd. xd

I nie tylko kiedyś, tera dopiero partaczą. Te stare powojenne mapy były dokładniejsze

Edytowane przez lemik
Opublikowano
1 godzinę temu, Bogdan_ja napisał:

Ja brałem geodete bo kupiłem działkę 5,5 ha i zrobił granice na te 5,5 ha i wyszło że ja tam mam trochę oddać w jednym miejscu sąsiadowi a w innym on mi. Jak może wyjść inaczej i kto przerabia to co jest w papierach żeby mieć mniej ? Toć to jest w księdze wieczystej zapisane i tyle ma być na mapie i w rzeczywistości. 

To co jest w papierach ma być w Twoim posiadaniu na polu i tyle i to musi grać. Jeśi zmniejszyłeś sobie stan posiadania to gratuluję.  Wcześniej pisałeś że sąsiad podoruje a teraz twierdzisz co innego że obaj mieliście źle. Na moje oko zmyslasz. 

Jeśli w papierach jest więcej a na polu mniej to nie gra granica i ktoś podoral. Geodete bierze się po to aby wyznaczyć swoją własność zapisana w księgach wieczystych  i ja oznaczyć i ewentualnie rozgraniczyć jeśli ktoś podoral itp. 

nie koniecznie , teraz są dokładniejsze metody mierzenia i są rozbierznosc względem podziału z dawnych lat , przynajmniej tak było u mnie a wyszło to przy podziale działki , nie są to duze rozbieznosci bo na działkach 2-3 ha było to po około 200 metrów na jednych polach na plus na innych na minus .

Opublikowano (edytowane)

W moim regionie robili modernizację mapy. Wyszło ,że rozbieżności są po kilka metrów, kto się dogadał to trochę jest wyprostowane ,ale w większości przepchnęli jak jest.

Droga powiatowa według mapy jest przesunięta o ok. 2,5 m , na granicy wioski ma uskok i wskakuje na swoje miejsce 🤪

Tak to wygląda.😄Screenshot_20220902-213900~2.png

Edytowane przez andrzej78
Opublikowano (edytowane)

U nas burdel. Jakaś firma z Krakowa na zlecenie Starostwa narobiła bajzlu. Nie dość, że pozmieniane to jeszcze poprzesuwane względem widocznych nawet ze zdjęć lotniczych granic użytkowania. Jeszcze gdyby prosto narysowane, a nie jakby szczał. Po lasach nikt nie chodził, ani z satelity nie mogli dostrzec kamieni granicznych a tak napierdolili, że głowa mała

Edytowane przez lemik
Opublikowano

2 tygodnie temu mialem kolejne rozgraniczenie-na koszt sasiada, wiedzialem ze mu cos przyoralem ale to nieuzytek  wiec nie robil problemow.zreszta duzo tego nie bylo.. cos bedzie na dzialce robil, jego dziadek tez robil rozgraniczenie pare lat temu-ale nic o tym nie wiedzieli..

u was dane z geoportalu czy gison-u nie zgadzaj sie z realnymi granicami ??? 

na mapie -nawet tej z doplat widac bylo ze troche zaoralem i przy pomiarze wyszlo dokladnie jak z mapy satelitarnej, nawet stary slupek na drodze sie znalazl-podpisalem papiery bez sprzeciwu bo rano jeszcze raz sprawdzilem dokladnie mape w internecie.

jak u autora tematu wyglada to na mapach z geoportalu -u sasiada pewnie tak samo-moze warto mu pokazac ?? oczywiscie na telefonie to piepski pomysl, nie lepiej isc na poczatek po dobroci ??
gdy wielu ludziom -ktorzy nie sa rolnikami-mowie ze mapy sa na wszystko i  wszystkie granice dokladnie mozna sprawdzic to nie wierza...nawet wielu rolnikow ktorym wnioski wypelniaja doradcy nie ma o tym pojecia.

Opublikowano (edytowane)

 U nas też się mapy zgadzały, dopóki nie zrobili aktualizacji dla całej i wsi i  teraz na połowie działek wygląda to jak na zdjęciu kolegi wyżej. Chyba celowo lobby geodezyjne tak mąci żeby mieć robotę. Były składane skargi do sądu o unieważnienie  operatu- czy jak to się tam nazywa- w całości z powody fałszerstwa, czy niekompetencji geodetów, ale odrzucane i argumentacja ta sama, że zawsze można poprawić. Cyrk na kołach. Pieniądze podatników idą na aktualizacje, żeby zaraz indywidualnie za własne lub państwa pieniądze znowu poprawiać. I na to idą miliardy

Edytowane przez lemik
  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
23 godziny temu, Młody1997 napisał:

Witam. Mam problem z jedną działką, która według wypisu z rejestru gruntów ma 1,63 ha, a obrabiane przeze mnie jest około 1,34 ha. Jestem niedługo po przepisaniu gospodarstwa i chciałbym to uporządkować. Przypuszczam, że ta brakująca część jest obrabiana przez sąsiada (tak z map można wnioskować). Dzwoniłem do geodety i mówi, że trzeba zrobić wznowienie granic działki, koszt około 2000-2500 zł. Podatek jest płacony za całe 1,63 ha. Dopłaty też były za całość z jednym wyjątkiem. Ze trzy lata temu mama po kontroli z Agencji otrzymała wezwanie o niezgodność powierzchni upraw na tej działce i po długiej rozmowie, gdzie dowiedziała się, że ma wziąć geodetę albo przyjąć mniejszą powierzchnię, wybrała to drugie. Niby niecałe 30 arów to tyle co nic (chociaż wartość to około 17 tys.), ale działka tuż za budynkami i trochę lasu... Czy da się to odzyskać na tej podstawie czy polskie prawo jest tak zje***e, że sąsiad może to nabyć przez zasiedzenie?

Po pierwsze sprawdź, czy kiedykolwiek było robione rozgraniczenie. W geodezji powinni Ci powiedzieć. Jeżeli było, robisz wznowienie granic. Jeżeli nigdy nie było, to zapomnij, że coś odzyskasz( chyba, ze sąsiad w porządku, ma za dużo, to może Ci odda). Wtedy wniosek do gminy o rozgraniczenie, i potem geodeta do zmniejszenia powierzchni działki. Tyle.

Edytowane przez jacek1296
Opublikowano

No jest burdel i nikt za to nie odpowiada . Ja znam przypadek że człowiek kupił działkę 15 ha w 95 roku... granica była z jednej strony z drogą powiatową i tak okazał/zapalikował mu geodeta i taki dostał wyrys że pole do drogi. 

Jakoś nie dawno starostwo zleciło geodezji robienie planów na remont drogi tej drogi i dostał powiadomienie o wznowieniu granicy i geodeta okazał mu ze jest między droga a jego granicą działka którą kwalifikuje pod pas drogowy. 

Porównali mapy/wyrys  które on miał z tym co miał geodeta i na starych mapach nie było działki a na nowych jest. Geodeta wywalił galy i powiedział że faktycznie nie było tej działki w 95r... Co się okazało ze nikt nic nie wie jak ta działka się pojawiła i kto ją dorysował. 

Opublikowano

No okazuje się że niby nie, bo jest działka 15 szerokości po całej długości przy drodze. Cyrk... Geodeta twierdzi że stara mapa/wyrys  jest wydany przez starostwo i robił to główny geodeta i jest ważniejszy od tego co on ma aktualnie i on nie wie skąd ta działka się wzięła . Starostwo nie potrafi tego wytłumaczyć. 

Opublikowano

Mają to wyjaśniać, mierzyć jego działkę itp. Szukać protokołu z pomiaru itp. Działka nie posiada KW i geodeta twierdzi nieoficjalnie że ktoś ją poprostu dorysowal na potrzeby starostwa i on nie wie komu wcześniej i co zlecało starostwo. 

Opublikowano
8 minut temu, jacek1296 napisał:

A czy czasem w 95 geodeta nie dał tej działki w prezencie temu gościowi? Kto jest właścicielem tej działki?

To robił główny  geodeta zatrudniony wtedy w starostwie. Jak daL jak tej działki nie było na mapie i nie ma jej na starych mapach  co sprawdził geodeta, działka ta nie posiada księgi wieczystej więc nie wiadomo kto jest właścicielem. Geodeta twierdzi że prawdopodobnie wcześniej starostwo robiło plany tej drogi i dorysowalo dzialke i było w planie zapewne wywłaszczenie na poszerzenie . Ale to nieoficjalnie w rozmowie. 

Na dziś spraw wygląda tak że geodeta twierdzi że on zrobi dzialke jak starostwo zleci wywłaszczenie i zapłaci człowiekowi, bo on nie wytyczy tej działki i nie odetnie /pomniejszy stanu posiadania bo nie ma takich uprawnień. To musi zlecić starostwo. 

 

Opublikowano
1 godzinę temu, Bogdan_ja napisał:

No jest burdel i nikt za to nie odpowiada . Ja znam przypadek że człowiek kupił działkę 15 ha w 95 roku... granica była z jednej strony z drogą powiatową i tak okazał/zapalikował mu geodeta i taki dostał wyrys że pole do drogi.  Jakoś nie dawno starostwo zleciło geodezji robienie planów na remont drogi tej drogi i dostał powiadomienie o wznowieniu granicy i geodeta okazał mu ze jest między droga a jego granicą działka którą kwalifikuje pod pas drogowy. .. Co się okazało ze nikt nic nie wie jak ta działka się pojawiła i kto ją dorysował. 

Ktoś tego nie dociągnął do końca , u mnie we wsi podobnie zrobili , ale fachowo . 

Wąski pasek to droga planowa , szerszy po prawej to utworzona dodatkowa działka powstała przez odcięcie pasa drogowego z działki po prawej.

Zrzut ekranu (227).png

Opublikowano
20 godzin temu, Bogdan_ja napisał:

To są jakieś nie spójne bzdury i tyle. 

 

Ja brałem geodete bo kupiłem działkę 5,5 ha i zrobił granice na te 5,5 ha i wyszło że ja tam mam trochę oddać w jednym miejscu sąsiadowi a w innym on mi. Jak może wyjść inaczej i kto przerabia to co jest w papierach żeby mieć mniej ? Toć to jest w księdze wieczystej zapisane i tyle ma być na mapie i w rzeczywistości. 

To co jest w papierach ma być w Twoim posiadaniu na polu i tyle i to musi grać. Jeśi zmniejszyłeś sobie stan posiadania to gratuluję.  Wcześniej pisałeś że sąsiad podoruje a teraz twierdzisz co innego że obaj mieliście źle. Na moje oko zmyslasz. 

Jeśli w papierach jest więcej a na polu mniej to nie gra granica i ktoś podoral. Geodete bierze się po to aby wyznaczyć swoją własność zapisana w księgach wieczystych  i ja oznaczyć i ewentualnie rozgraniczyć jeśli ktoś podoral itp. 

Ty wezwałeś żeby zmniejszyć to co masz w papierach... No brawo Ty. Pierwszy raz czytam coś takiego. 

Wymyślasz przy okazji jakieś bzdury o odszkodowaniu wstecz za 10 lat... Widać że to jest radosna twórczość zmyślona i teraz korygowana bo to są bajki. 

Miałem jeszcze mniej jak mnie podoral. Jak ty nie potrafisz pojąć tego ze możesz mieć mniej niż w księdze wieczystej, to co ja ci mam tłumaczyć... Działka może mieć te szerokości co w mapach i nadal może brakować arow. Spotalem Się z sytuacją, ze może brakować. Nawet ponad 10 ar. Stany posiadania są z dawnych lat. Ja bym chciał ci to wytłumaczyć, ale" z pustego to i Salomon nie maleje"🙂. Niżej ktoś pod moim postem ci wytłumaczył jaka to droga, a ty dalej swoje. Jeśli myślisz, ze geodeta nie może zmienić powierzchni twojej działki to jesteś w błędzie. Ja ci nie nakłade tego do glowy, bo jeśli ci ludzie piszą nawet niżej jaka to droga a ty dalej swoje, to znaczy ze prawdopodobnie nie jesteś w stanie tego pojąć. Co do rekompensaty, to jak idziesz z kimś na noże, adwokat może wnioskować do sądu o zwrot pieniędzy za zagarnięte ary wstecz. To też jak widać czarna magia, a jednak takie rzeczy się dzieją🥳 nie wygłupiaj się juz

19 godzin temu, jarecki napisał:

nie koniecznie , teraz są dokładniejsze metody mierzenia i są rozbierznosc względem podziału z dawnych lat , przynajmniej tak było u mnie a wyszło to przy podziale działki , nie są to duze rozbieznosci bo na działkach 2-3 ha było to po około 200 metrów na jednych polach na plus na innych na minus .

Jednak to się dzieje. Magia😆 

Opublikowano

Najpierw twierdziłeś że ci brakuje i sąsiad podoral i go postraszyles itp... A tu proszę sam celowo sobie o zmniejszenie wniosłeś pewnie na zasiłek się nie lapales... 😁😁 Kura co za opowiastki. 😜

No mi zależy aby mieć to co w papierach i jak najwięcej a nie mniej. Place za coś to ma tyle być i jest. 

Opublikowano
22 godziny temu, lemik napisał:

Bogdan pisze o tym jak to w świetle obowiązującego prawa wygląda. Ty z kolei przedstawiasz procedurę aktualizacji map, którą można szybszą ścieżką zlecić geodecie za własne pieniądze, lub zgłosić do starostwa i czekać latami. Geodeta mierzy działkę według faktycznego władania i zgłasza zmiany w starostwie. Nie można w ten sposób korygować stanu posiadania, tylko mapy. Choć mając znajomego geodetę, może napierniczyć co się żywnie podoba. Zdarzają się nawet przypadki, że ktoś wynajmuje inżyniera, bo widział na ortofotomapach, że mu przybyło kilka arów po modernizacji i choć druga strona nie podpisała protokołu, geodeta pozwala wbijać betonowe słupki, co jest nielegalne.

Ja tłumaczyłem jak to załatwić. Czy to stan posiadania czy nie. On to w starostwie powiatowym składa, korygują na tej podstawie powierzchnię mojej działki. Mówił mi osobiście ze teraz jak to zaktualizują, to będę miał inną powierzchnię na przyszły rok do płacenia podatku. Tu gdzie mieszkam nikogo nie dziwi, ze jak przyjeżdża geodeta to są rozbieżności w powierzchni. W większości przypadków na minus. 

Opublikowano
Przed chwilą, Bogdan_ja napisał:

Najpierw twierdziłeś że ci brakuje i sąsiad podoral i go postraszyles itp... A tu proszę sam celowo sobie o zmniejszenie wniosłeś pewnie na zasiłek się nie lapales... 😁😁 Kura co za opowiastki. 😜

No mi zależy aby mieć to co w papierach i jak najwięcej a nie mniej. Place za coś to ma tyle być i jest. 

Jakby zostało tak jak podoral, to bym miał jeszcze mniej😉 czy to zbyt trudne do ogarniecia? Każdemu zależy, żeby mieć tyle co w papierach. Jeśli mi brakuje arów i sąsiadowi arów, to skąd ma mi wyrównać? Nie pisałem ze go postraszylem. Pisałem, ze nie mogłem się dogadać. Proszę zacytuj mi gdzie tak napisałem? Miotasz się w tym co piszesz, ze już się kupy nie trzyms

Po co mam go straszyć, zrobiłem to za swoje pieniądze. Nie mierz mnie swoją miarą 🥳

Opublikowano

A odszkodowanie będzie płacił za to co podoral? 🤔

Fajnie tam u was wszystkim zmniejszajo to gdzie to ginie? Paruje ta ziemia czy jak? 😁

Człowieku jeśli coś jest w papierach to  ma być na polu i tyle. Inaczej to jakiś totalny burdel by był i tyle. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol19920
      Cześć, na wiosnę wymieniliśmy pokrycie na oborze na blachę. Kierując się dobrymi chęciami zrezygnowaliśmy z filca i folii, bo stwierdziliśmy że nic na strychu nie przechowujemy, to wystarczy dobra wentylacja i będzie git. Okazuje się że jednak nie, skrapla się w zależności od dania więcej lub mniej. Cały strych pootwierany na przestrzał a i tak jest mokra blacha. Wiem co powiecie trzeba było dać folię, albo teraz zrywać blachę i dawać folię. Myślę dać jeszcze ze dwa kominy wentylacji na szczycie i ewentualnie rzucić na wiosnę z 10 cm styropianu na strop i przylać betonem z 5cm. Co myślicie?
    • Przez PolishLandwirt
      Cześć
       Moi drodzy jak to jest z tymi wiatami do 150 m2? Byłem w wydziale architektury starostwie powiatowym dowiedzieć się jak to z tymi wiatami i generalnie wiem wszystko oprócz tego w jakiej odległości od istniejącego budynku mogę budować tą wiatę. Urzędnik nie był mi w stanie odpowiedzieć. Może spotkaliście się z taką sytuacją? W jakiej odległości zgodnie z prawem mogę budować tą wiatę od innego budynku? Bardzo proszę o pomoc
    • Przez zenmaniek
      Cześć, chciałbym postawic garaz 70m² w gospodarstwie rolnym i moje pytanie jest co muszę załatwić w pierwszej kolejności i ile kosztuje papierologia na taki garaz?
    • Przez Krzysztof1239
      Witam mam pytanie czy ktoś z was może wie czy jakbym miał hale łukową zamiast zwykłej obory to mleczarnia piątnica mogłaby mnie przyjąć pytam tak z ciekawości bo w tych czasach to nic nie wiadomo na 100%
    • Przez Janeczko
      Witam,
      Planuje postawienie garażu na dwa samochody plus jakieś pomieszczenie. Do budowy chce użyć płyt betonowych ogrodzeniowych , na zewnątrz ocieplić styropianem (żeby nadać również wyglądu). Dach prosty jednospadowy a w środku chciałbym zrobić kanał a podłogę z kostki.
      Pytanie czy ktoś z was robił coś podobnego ? Chodzi mi na co zwrócić uwage, może ktoś ma plan takiego garażu.
       
      Ewentualnie może inny pomysł na budowę garażu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v