Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na pewno jednym z głównych czynników jakie powodują wzrost komórek somatycznych tj źle zbilansowana pasza więc zacznij od tego! Może masz zbyt dużą ilość otrąb w paszy tak było w moim przypadku! Drugim czynnikiem jest wczesny stan zapalenia wymienia, gdzie objawem jest wzrost ilości komórek! powodzenia;)

Opublikowano

nie żaden wczesny stan zapalenia, tylko zapalenia pod kliniczne. Najpierw zbadaj mleko na płytce, potem w tych ćwiartkach które maja powyżej 500tyś komórek somatycznych zrób posiew, a następnie szykuj parę setek na zastrzyki :) Bilansowanie paszy, to już raczej kosmetyka w przypadku komórek somatycznych, cudownych efektów nie można się spodziewać

Opublikowano

Chcesz zmniejszyć kom. som u wszystkich krów, bo mleko Ci nie przechodzi? Chyba mało prawdopodobne jest aby wszystkie krowy miały podwyższony stan kom. somatycznych. Naturalna liczba kom. som. dla zdrowej krowy to 200 tyś a w przypadku hf i więcej. Ja już nie raz miałem taki przypadek, że wystarczyło żeby jedna krowa miała stan zapalny choćby w jednej ćwiartce to całość mleka już nie przechodziła badań i mleko pozaklasowe.

 

Możesz zastosować jakieś dodatki paszowe. W Sano mają chyba "coś" obniżającego kom. Niektóre witaminy np. firmy Univit zmniejszają ilość kom.

Opublikowano

stosuje pasze na spadek somatycznych,ale te co daja 15l mleka na raz to maja ogrom somatycznych mleko normalnie robi sie jak garaleta,na przemian raz przod raz tyl, :)

Opublikowano

stosuje pasze na spadek somatycznych,ale te co daja 15l mleka na raz to maja ogrom somatycznych mleko normalnie robi sie jak garaleta,na przemian raz przod raz tyl, :)

Czyli na 100% zapalenia, żadne dodatki paszowe nie pomogą. W najlepszym przypadku wystarcza zastrzyki do wymieniowe, w gorszym będą potrzebne zastrzyki domięśniowe, a wtedy całe mleko do kanału...

Opublikowano

Nie można tylko z tej ćwiartki do której był podany zastrzyk. Sprawdzone na 100%, na początku specjalnie woziłem mleko do sprawdzenia na antybiotyk do mleczarni, bo nie wierzyłem :)

Opublikowano (edytowane)

Nie można tylko z tej ćwiartki do której był podany zastrzyk. Sprawdzone na 100%, na początku specjalnie woziłem mleko do sprawdzenia na antybiotyk do mleczarni, bo nie wierzyłem :)

 

 

Kolego niektóre antybiotyki to przechodzą przez całe wymię, np mastyjet forte 5 dni karencji, a tetra delta jest antybiotyk tylko w 1 cycku co był zaaplikowany.

Edytowane przez milanreal1
Opublikowano

mozna dawac tez do miesniowe bezkarencyjne np ceftiomax ,ale to przy lekkich stanach zapalnych ogolnie stosuje Masti jet , Tetre i synergal ten ostatni tylko 60godz karencji a naprawde skuteczny wykonaj badania mleka i zastosuj jakie ci zaleci jak nie pomorze a krowa nie cielna to na steki a jak cielna to w okresie zasuszenia mozna naprawde wiele zdziałac juz nieraz naprawiały krowy cwiartki

Opublikowano

Andrzej gadasz głupoty!!! Zależy od organizmu ... Każdy kanał mleczny jest oddzielny od siebie... Na 100 przypadków przejdzie u jednej krowy na całe wymie ale to naprawdę rzadkość ... ludzie często stosują do jednego i oddają i nie było nigdy problemu.... Najlepsza sytuacja była kiedyś jak zrobiłem płukanke krowie nie zawierającej antybiotyku a wyszedł :lol: :lol: :lol: :lol: Rolnicy zaprzeczali że żadna krowa na żadnym antybiotyku nie była :D Po ponownym przebadaniu mleka nic nie wyszło.... komodo masz rację najlepiej działać w okresie zasuszenia tak samo przy gronkowcu zlocistym.... Gdzie w laktacji to dziadostwo cięzko zwalczyć... co do tych bezkarencyjnych antybiotyków domięśniowych są dobre ale tylko doraźnie ... niestety na cefalosporyne sporo krów nie reaguje...

Opublikowano

jeżeli masz problem z gronkowcem złocistym żaden antybiotyk nie pomoże. Ta bakteria usadawia się we wnętrzu komórek wymienia. Antybiotyk zlikwiduje Ci tylko te bakteria, które są w kanałach i zatoce mlekowej (cząsteczki antybiotyku nie maja możliwości przedostania się do wnętrza komórek wymienia) Po pewnym czasie od zastosowania antybiotyku populacja gronkowca się odbuduje i dalej będzie powodował pod kliniczny stan zapalny. Jedynym rozwiązaniem jest podanie autoszczepionki. Czyli zrobienie szczepionki z bakterii które zostaną wyizolowanie z mleka od krów w Twoim stadzie. Dzięki takiemu zabiegowi masz pewność że układ odpornościowy skupi sie na tych bakteriach z którymi faktycznie masz problem a nie z czymś co zostało wyizolowane z mleka we Francji, Hiszpanii czy Niemczech. Z czym Twoje krowy nigdy nie mały nigdy kontaktu i nie będą miały. Kazde stado ma już ukształtowana własna florę patogennych bakterii i ich indywidualne szczepy.

Na podobnej zasadzie są produkowane komercyjne szczepionki. Tylko ze tam zbiera się jak najwięcej bakterii np gronkowców z różnych stad zeby szczepionka była jak najbardziej skuteczna. No ale wątpię żeby były tam Twoje szczepy, które mutowały i nabywały różnego rodzaju oporności np. pod wpływem stosowanych antybiotyków. Juz powszechnie wiadomo ze antybiotyki stają się coraz mniej skuteczne ze względu na ich powszechne i nieprzemyślane użycie.

Opublikowano (edytowane)

rafik256 święte słowa tylko szczepionka z danego stada da radę gronkowcowi ... Co z tego że ktoś wymyślił starvacka jak w bardzo dużo przypadków on nie pomógł... ale Ty rafik może to zrozumiesz i iluś tam jeszcze rolników znających temat... Ale rolnicy przychodzą do nas do lecznicy i proszą o tubki(antybiotyki) czy starvac, biotropine, inmodulen uodparniają tym sobie tylko krowy ale powiedzieć im coś to jeszcze się bulwersują bo wiedzą "lepiej", potem dają to mleko z antybiotykiem cielakom które uodparniją się na dany antybiotyk a później gdy stają się dorosłymi krowami przy zapaleniu już podklinicznym nie ma czym leczyć bo nic nie działa... Mamy też takich klientów do których jedziemy i oni mówią nam co mamy robić bo nasze zdanie ich nie obchodzi... I chociaż wiem że to jest inna choroba to lecze tą krowę na coś zupełnie innego bo on tak chce i koniec... A co do somatyki to też pojawia się problem z mleczarniami które koszą rolników... Przykład mojego taty... wynik z przed miesiąca ponad milion komórek somatycznych .... a standardowo wychodzi do 200 tyś.... Dzisiejszy wynik... 123 tyś komórek... I ile w tym badaniu prawdy?? No ale w końcu święta się zbliżają i trzeba obciąć rolnikom na paczki pracownikom ...

Edytowane przez Luke16
Opublikowano

@Luke16- mam pytanie odnośnie siary od krów zasuszanych antybiotykiem- czy jest to bezpieczne mleko dla cielaka(noworodka). Wiem, że nie można poić cieląt mlekiem od krów leczonych antybiotykiem, tak też nie robimy, ale siarę zawsze się podaje, a w zastrzykach na zasuszenie obecność antybiotyku jest chyba do 96h po porodzie. Na szczęście minęła "moda" zasuszania zastrzykami wszystkich sztuk, sprawdzamy jak wygląda mleko, jak jest ok, to nie dajemy antybiotyków.

Opublikowano

Właśnie u nas też tak jest...zastanawiam się, czy nie robi się w ten sposób trochę krzywdy cielęciu...może jest coś co mogłoby podziałać osłonowo- antybiotyk robi czystkę flory bakteryjnej u takiego malca- tzn, z tego co wiem.

Opublikowano

W tym przypadku akurat działają inne substancje czynne spokojnie można podawać :) Tym bardziej że podana siara jak najszybciej po porodzie zwiększa odporność cielaczka :) Tak tak jak najszybciej ponieważ z każdą minutą zmniejsza się liczba przeciwciał :) ... Błędem jest podawanie siary za kilka godzin...

Opublikowano

To akurat wiem(bodajże do 6h skuteczność przeciwciał jest odpowiednia, potem jest już tylko gorzej), staramy się nie później niż do 2h, z reguły 30-50 minut i malec pije:) Dzięki za odp, szukałem w necie i nie mogłem znaleźć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez davy
      Witam po wielu przeczytanych postach na agrofoto czytam ze masło jest maślane a krowy to sie tak żywi a cielaki to tak. Wiele osób chyba nie zdaje sobie sprawy jak bardzo krzywdzi swoje bydło. Nie jestem z wykształcenia żadnym żywieniowcem(a i jak życie pokazuje czasami inżynierowie żywienia wiedza mniej niż ja ) a z rolnictwem mam jedynie odczynienia w domu czyli pomoc dla ojca w prowadzeniu gospodarstwa.
       
      Kreci mnie żywienie bydła i uzyskanie jak najlepszych wyników. Dlatego chce sie podzielić swoja wiedza jaka uzyskałem podczas żywienia zwierząt.
       
      1. Krowy mleczne: stosujemy u siebie kiszonke z traw oraz kukurydzy(moim zdaniem kiszonka z kuku nadaje sie do ...) dlatego tez przeanalizowalem wiele badań i wychodzi na to ze Nutri Honey MIESZANIEC SORGO Z TRAWĄ SUDAŃSKĄ maja taka sama zawartość energii jak kuku a większa zawartość białka(w fazie wegetywnej) młóto browarniane 10kg(wzrost mleka ok 2l dziennie)pasze z dossche Krowa 15 ok 4kg(4x0,5kg dzinnie), lecz od jutra zmiana na wysoko energetyczną Lactomax(zbyt duża ilość białka wychodząca z mocznika u krów) tez dossche(moim zdaniem najtańsze pasze) wysłodki buraczane melasowane suche z glinojecka ok 2Kg witaminy z Josery lacto plus keragen czy jakos tak .
       
      Nigdy wiecej krowom nie podam OTRĘBÓW, ZIEMNIAKÓW, a dlaczego? moim zdaniem strata pieniędzy ;/
       
      Mam nadzieje ze na przyszly rok zawita system TMR
       
      2. Cielaczki: siara w ciągu 2 godzin od wycielenia i od początku Włókno surowe VITACEL(rozwój żwacza ogólny) do pojła do końca odpajania, pierwsze 2tyg mleko matki okres zmiany mleka u mnie trwa tydzień od 3 tyg daje rożnie Josere, Shills, Polmass oraz dostęp do świeżej wody oraz siana i od 2 tyg dostają śrutę z ziarnem kukurydzy oraz płatkami owsianymi(rozwój żwacza "miesniwki") do 3misiaca potem nie trawią ziarna, po 2 miesiącach przestaje odpajać mlekiem ponieważ to jest po pierwsze nie ekonomiczne a po drugie żwacz im sie nie rozwija tak jak trzeba jak jada tylko na mleku. Potem do 11 miesiąca dostają śrutę kiszonek z kuku młóto i kiszonek z trawy oraz siano od czasy do czasu. Odchów cieląt jest najważniejszy i bardzo drogi ok 2,5tys zł i czasami doprowadzaja rolnika do szału hehe ale myślę ze sie opłaca
       
      Wszystkie krowy zapładniane sa sztucznie te co zostawiamy dla siebie cieliczki sa kryte HF a krowy słabsze są kryte mięsnymi w celu szybszej sprzedaży. Nie opisałęm jesazcze jak przebywa okres zasuszenia ale to może sie rozwinie temat to wspomnimy o tym.
       
      Moim zdaniem"Produkcja mleka to czysta działalność gospodarcza a krowy są to pracownice o które trzeba dbać żeby były produktywne" uważam to za czyste odzwierciedlanie pracy człowieka tylko tu pracują zwierzęta.
    • Przez Fugeo
      Cześć 
      Co polecicie jako bufor dla opasów? Kwaśny węglan sodu czy tlenek magnezu? 
    • Przez krystek44
      Witam, przychodzę z zapytaniem odnośnie zawartości białka ogólnego w paszy treściwej która przygotowuje z komponentów takich jak 
      1000 kg śruty zbożowej składającej się pół na pół z pszenżyta oraz owsa 
      175 kg poekstrakcyjnej śruty sojowej 
      175 kg suchej kukurydzy mielonej 
    • Przez Buba1995
      Witam serdecznie. Z jakich zbóż i w jakich proporcjach przygotowujecie w swoich gospodarstwach pasze treściwe dla opasów? Wzrost hodowli i kosztów produkcji skłania mnie do zaprzestania kupna gotowej paszy i rozpoczęcia produkcji własnej. Potrzebuję porady jakie zboża i dodatki stosujecie przy swoich paszach i w jakich proporcjach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v