Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
4 minuty temu, pafnucy napisał:

mój śfagier coś dostał. lubartowski powiat

 

Będzie świętowanie?

Opublikowano

Niech ten rok się kończy. Jak nie piłem z 5 lat albo i lepiej to teraz mam ochotę napić.  

Opublikowano

nie musi. Mogło by być tak że wiedza uczestników werbinarium była by większa niż prowadzącego.

Opublikowano
3 minuty temu, robert55555 napisał:

Niech ten rok się kończy. Jak nie piłem z 5 lat albo i lepiej to teraz mam ochotę napić.  

Co skłoniło Cię do zerwania z polską tradycją? 5 lat w abstynencji? 

Zaczynaj od nawilżania ust ściereczką nasączoną piwem🤣

Opublikowano
17 minut temu, themrsakmejek napisał:

Wyczytałem jeszcze że można chyba przez e-wniosek plus i wybrać dokumenty uzupełniające, wypełnić tam rejestr wypasu i tylko to wysłać bez robienia zmiany do wniosku? Można tak?

Ja tak zrobiłem i raczej powinno być dobrze 

  • Like 1
Opublikowano
5 minut temu, debrzyna napisał:

10 dni nie pije

dobrze że jeszcze noce są.

Opublikowano

Uuu, to w twoim wypadku zacznij od litrówki śliwowicy. Większe dawki po adaptacji organizmu . Pić i obserwować reakcję. Jakby coś się działo niepokojącego to dwa palce w otwór gębowy i do wiadra. Przedestyluje się ponownie😜

Opublikowano
7 minut temu, debrzyna napisał:

Ja piernicze Ja 10 dni nie pije i juz mi sie wydaje ze to wieczność

Przebudzenia po upojeniu alkoholowym:
- na Kopciuszka - budzisz się w jednym bucie;
- na Rejtana - budzisz się pod drzwiami z rozdartą koszulą;
- na Królewnę Śnieżkę - budzisz się i dostrzegasz jeszcze siedmiu nieprzytomnych facetów;
- na Czerwonego Kapturka - budzisz się w łóżku babci;
- na Krzysztofa Kolumba - budzisz się i nie wiesz, gdzie jesteś;
- na Śpiącą Królewnę - budzisz się i czujesz, że ktoś cię całuje, otwierasz oczy i widzisz, że pies ci mordę liże.

Opublikowano
14 minut temu, debrzyna napisał:

Ja piernicze Ja 10 dni nie pije i juz mi sie wydaje ze to wieczność

Phi ale osiągnięcie. Ja przez całe życie może pół litra wypiłem i żyje. 

Opublikowano
3 minuty temu, marcin19071980 napisał:

Phi ale osiągnięcie. Ja przez całe życie może pół litra wypiłem i żyje. 

To pewnie więcej alkoholu poprzez waciki do dezynfekcji pupy podczas zastrzyków przyjąłeś niż wypiłeś. 😜

Opublikowano

Też nie bo prawie nie chorowałem i  nie dostawałem zastrzyków no chyba że szczepionki. 

Opublikowano

Kurĺa, w czepku urodzony.

Ja miałem lata w podstawówce że 8 miesięcy w roku na szprycy lub antybiotyku

Opublikowano
1 minutę temu, Agrest napisał:

Ja miałem lata w podstawówce że 8 miesięcy w roku na szprycy lub antybiotyku

Też tak miałem, bo mnie konował leczył na przeziębienie i zapalenie oskrzeli zamiast zlecić badanie na alergię, a jak już zlecił inny konował to się okazało, że normlany poziom u człowieka to 0-80, a ja miałem ponad 300, ale nie pamiętam już czego, ale odpowiadało to za odziaływania alergiczne, potem po badaniu odczynnikami wyszło roztocze kurzu domowego, dywany wywalone, kołdry wymienione na silikonowe i od tamtej pory praktycznie nie choruję xD 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v