Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Pedro ,ale co to za choroba Cię tak doyebala ? Ok już wiem

zobacz jak typ zakurwia na farmie i to bez rąk

 

Edytowane przez suchy330
Opublikowano
1 godzinę temu, pedro2 napisał:

Daj Ci Bóg zdrowia żebyś nie musiał się przekonać co te Twoje bogactwo naprawdę warte. Ja 29 lat i nie nadaję się do ciężkiej fizycznej pracy, w wiosce krowiarz 45 lat problemy z sercem i dodatkowo covid złapał 3 tyg leży w domu pod kroplówkami i tlenem, hodowla spora, obora, nowy kombajn, drugi raz modernizacja wzięta w tym roku  wszystkie maszyny, zwrotu jeszcze nie dostał, od marca wisi za zboże, z resztą nie tylko mi z tego co się dowiaduje... 

Wierz albo nie, ale dzisiaj oddał bym tą yebaną oborę, maszyny i hektary żeby tylko zdrowie wróciło. Były plany żeby się żenić w przyszłym roku, ale rozstałem się z dziewczyną bo nie nadaję się żeby założyć rodzinę i ją utrzymać w razie się pogorszy. I co to wszystko warte? 🤨 Rzuciłem krowy, miało być lepiej, teraz już mi nawet kurz ze zboża szkodzi

Pedro musisz kobite robotna znaleźć i możesz gospodarzyć 😂

 

Opublikowano
2 minuty temu, Łolek napisał:

Mi nie musisz tłumaczyć ale jak to mówią syty głodnego nie zrozumie 

Szkoda tylko że odpuściłeś kobiete bo może nie było by źle 

Nie była to łatwa decyzja z dnia na dzień. Ale wyniki są dużo gorsze niż 3 lata temu, na tyle złe, że już nie ma szans na poprawę. A do obory już i tak mało co zaglądam tyle co przejechać feederem rozdać kiszonki... i nie mam zamiaru dziewczynie życia zmarnować

Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, suchy330 napisał:

Pedro ,ale co to za choroba Cię tak doyebala ? Ok już wiem

zobacz jak typ zakurwia na farmie i to bez rąk

 

No gość jest hardkor... Widać bez rąk się da, a bez oddychania też? Spróbuj założyć na głowę torebkę foliową i nie wiem... zrobić cokolwiek, iść rozdawać belę zobaczysz ile wytrzymasz... Mi płuca nie wyłapują tlenu i najzwyczajniej w świecie się duszę 

5 minut temu, Krowiarka napisał:

Pedro czy ty masz włókniejące zapalenie płuc?

AZPP tzw. płuco rolnika 

Edytowane przez pedro2
  • Sad 1
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Łolek napisał:

Kolego Bogdan albo ogarek jak wolisz Pedro pewnie chciał powiedzieć że jak jesteś zdrowy i zapierdalasz to git a jak nie masz zdrowia to leżysz i kwiczysz  bo za 10 złoty dniówki z krusu nie przeżyjesz a hodowla idzie pod młotek . Ludzie na etacie potrafią miesiącami siedzieć na zwolnieniu i przeżyją może skromnie ale... 

Zresztą kiedyś też myślałem że zwojuje świat  po pobycie w szpitalu nastąpiła brutalna weryfikacja 

 

Chłopie ja tego nie neguje i dobrze wiemy że każdy z nas wisi na włosku i jakby co to jest tragedia dla gospodarstwa, rodziny itp... Tylko nie można brać na siebie problemów innych i te problemy nie są wyznacznikiem.... Gdyby tak było wszystko by eblo dawno.... Trza żyć i sobie radzić i mierzyć siły na zamiary i nie biadolić zbytnio.... Ja nigdy nikomu nie radziłem wchodzić w krowy, nawet synowi... To trzeba samemu wiedzieć co się chce robić i w jakim kierunku prowadzić gospodarkę.... Ludzie nic nie robią i chorują i takie jest życie. Ale nie wszyscy i nie na raz. 

 

Edytowane przez Bogdan_ja
  • Like 1
Opublikowano
20 minut temu, Bogdan_ja napisał:

Chłopie ja tego nie neguje i dobrze wiemy że każdy z nas wisi na włosku i jakby co to jest tragedia dla gospodarstwa, rodziny itp... Tylko nie można brać na siebie problemów innych i te problemy nie są wyznacznikiem.... Gdyby tak było wszystko by eblo dawno.... Trza żyć i sobie radzić i mierzyć siły na zamiary i nie biadolić zbytnio.... Ja nigdy nikomu nie radziłem wchodzić w krowy, nawet synowi... To trzeba samemu wiedzieć co się chce robić i w jakim kierunku prowadzić gospodarkę.... Ludzie nic nie robią i chorują i takie jest życie. Ale nie wszyscy i nie na raz. 

 

A czy ja komuś bronię czy zazdroszczę? Ja tylko dzielę się doświadczeniem, to że mnie chwyciło nie znaczy, że kto inny ma siedzieć i się nie wychylać bo i on może zachorować. Mówię tylko chłopakowi jak to bywa bo zauważyłem, że po zbudowaniu obory zachowuje się jakby Pana Boga za nogi złapał i myśli o zwojowaniu świata. Też tak miałem. Akurat mnie trafiło i trudno trzeba jakoś żyć inaczej. Chociaż ciężko szukać roboty gdzie jestem uczulony na większość rzeczy.

  • Like 2
  • Thanks 1
Opublikowano
2 godziny temu, gregor1284 napisał:

Ty potentat może sprzedaj te byki co tak się z nimi wstrzymujesz bo wkoncu na emeryturę razem pójdziecie albo ze starości zdechna 

Nie w temacie jesteś 🤷, byczki pojechały dwa tygodnie temu , następne po nowym roku 

Opublikowano
17 minut temu, dejmian90 napisał:

@pedro2 rób prawo jazdy na tira i odpuść sobie gospodarkę. Zwiedzisz trochę Polski, zarobki też dobre i praca w czystych warunkach.

Jo i do śwagra na tira dorabiać dziada 😁 to wszystko wydaje się oczywiste, ale przychodzi do czynów i nie jest tak łatwo. Ziemi nie oddam, obrobić dam radę, tyle że bez gówna to nie nabrykasz. Ale myślę, że znaleźć pracę z takim świadectwem zdrowia łatwo nie będzie.

Opublikowano
radekz200 napisał:

7 minut temu, michalcium napisał:

To kiedy zaczynasz budowę?😜

Ja już raczej nie będę budował za stary jestem 😛 niech Sławki budują i inni 😂

stary to pies i pisuar buduj tylko wysoką 😁

Opublikowano
2 godziny temu, pedro2 napisał:

A czy ja komuś bronię czy zazdroszczę? Ja tylko dzielę się doświadczeniem, to że mnie chwyciło nie znaczy, że kto inny ma siedzieć i się nie wychylać bo i on może zachorować. Mówię tylko chłopakowi jak to bywa bo zauważyłem, że po zbudowaniu obory zachowuje się jakby Pana Boga za nogi złapał i myśli o zwojowaniu świata. Też tak miałem. Akurat mnie trafiło i trudno trzeba jakoś żyć inaczej. Chociaż ciężko szukać roboty gdzie jestem uczulony na większość rzeczy.

Dokładnie chłopak dzieli się swoim doświadczeniem. Ja od dwóch miesięcy mam kryzys w domu. Brat miał wypadek już dwa miesiące po szpitalach się buja a gospodarka została. 35 sztuk, ale wez to obskocz wszystko. Drugi brat pomaga. Wszystko na mojej głowie. Wstaje 4.30. Kładę się spać 22-23 bo chce chociaż chwilę mieć dla siebie. Czasu na wszystko brak o przysługę muszę prosić obcych ludzi... rodzina niedaleko ma gospodarkę i to dość duża. nawet raz mi nie pomogli... Też zmierza to wszystko ku likwidacji raczej bo szczerze nie wiem ile jeszcze wytrzymam na tych obrotach... wszystko fajnie dopóki człowiek zdrowy... Ja w dniu wypadku na początek myślałam o nim czy przeżyje itd. A godzinę później co ja zrobię z krowami. Smutne, że trzeba było od razu myśleć o tym wszystkim...

Opublikowano
1 godzinę temu, aniadee napisał:

 Czasu na wszystko brak o przysługę muszę prosić obcych ludzi... rodzina niedaleko ma gospodarkę i to dość duża. nawet raz mi nie pomogli...

Prędzej Ci sąsiad pomoże niż rodzina ...

Opublikowano
2 minuty temu, Ursus932 napisał:

Prędzej Ci sąsiad pomoże niż rodzina ...

Dokładnie, ale wez non stop sąsiada proś o pomoc. Jeszcze pieniędzy nie chce... non stop mówię, że chce się rozliczyć za pomoc co dotychczas i nic... mówi, że na randkę wezmie.🤣

 

17 minut temu, leszek1000 napisał:

@aniadee a ty wolna ? Z chęcią bym ci pomógł w tej trudnej sytuacji, daleko mieszkasz ?

Chętnie bym skorzystała z pomocy. Wszędzie mam daleko, więc pewnie tak 

Opublikowano
20 minut temu, leszek1000 napisał:

@aniadee a ty wolna ? Z chęcią bym ci pomógł w tej trudnej sytuacji, daleko mieszkasz ?

Leszek a kto Twoje ogarnie? 😂 chyba ze jesteś przebiegły i mowiles ze masz jeszcze wolne miejsca u siebie w oborze 😂😂

Opublikowano (edytowane)

Ja z kujawsko pomorskiego. Może ktoś w pobliżu ci pomoże, trzymam kciuki. A jeżeli nie da  rady i lubisz krowy to będę czekał 😇

4 minuty temu, radekz200 napisał:

Leszek a kto Twoje ogarnie? 😂 chyba ze jesteś przebiegły i mowiles ze masz jeszcze wolne miejsca u siebie w oborze 😂😂

Wiesz, tak się zapatrzyłem, że wyleciało mi to z głowy. 

No nic idę robić dalej. @aniadee życzę miłej pracy i dużo zdrówka w tej sytuacji.

Edytowane przez leszek1000
  • Like 1
Opublikowano
11 minut temu, leszek1000 napisał:

Ja z kujawsko pomorskiego. Może ktoś w pobliżu ci pomoże, trzymam kciuki. A jeżeli nie da  rady i lubisz krowy to będę czekał 😇

Wiesz, tak się zapatrzyłem, że wyleciało mi to z głowy. 

No nic idę robić dalej. @aniadee życzę miłej pracy i dużo zdrówka w tej sytuacji.

Pomaga sasiad, znajomi trochę... Ale wiesz ciężko o wszystko prosić. Wolę sama. To daleko ja na mazurach.

Również życzę zdrowia i wszystkiego dobrego 😉

Przypomnij się za kilka miesięcy 🤣

4 minuty temu, ChiquitaB napisał:

Kasy nie chce i na randkę tez nie zaprosi😅

Na randkę zaprasza, ale ja nie chcę. To wiesz jeszcze siła nie zaciągnie 😅

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jak Waszym zdaniem będą kształtować się ceny paliw w tym roku? Minął rok od wyborów- kiedy politycy obiecywali obniżki cen paliw, tymczasem hurt w ostatnim czasie pnie się w górę

      Zamawialiście już paliwo w tym roku? Jakie ceny?
      Temat jest kontynuacją zeszłorocznej dyskusji:
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301695-ceny-paliw-2024/
       
    • Przez yacenty
      Zapraszamy do dyskusji na temat cen rzepaku w roku kalendarzowym 2025.
      Poniżej zamieszczam listę najpopularniejszych pytań dotyczących cen rzepaku, które były zadane w poprzednich latach.
      Ile będzie kosztować tona rzepaku w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku w 2025 roku? Czy cena rzepaku wzrośnie w 2025 roku? Czy rzepak będzie droższy w 2025 roku? Dlaczego rzepak tanieje lub drożeje w 2025 roku? Kiedy rzepak podrożeje w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na giełdzie w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na Matif w 2025 roku? Ile będzie kosztować rzepak na skupie w 2025 roku? Na te pytania znajdziesz odpowiedź w tym temacie.
      Zapraszamy do dyskusji i prosimy o merytoryczną i kulturalną dyskusję. Rozmawiamy o meritum sprawy, nie wyzywajmy się, szanujmy zdanie innych osób. Życzymy miłej i owocnej wymiany zdań.
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Gość
      Przez Gość
      Cena węgla ostro w górę, ekogroszek 1300-1500 zł za tonę i kopalnie wstrzymują sprzedaż, też przez gaz do góry, czy robią z nas durni?
    • Przez benio1967
      w tej telewizji to zawsze mówią że tanieją,a podają że owies 650 zł tona tylko ciekawe gdzie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v