Rolnictwo

[MICH4Ł 1]

Witam. Wiem ,że pewnie temat który poruszam przewijał się już kilka lub kilkanaście raz ale myślę ,że jeszcze jeden raz nie zaszkodzi. Chodzi o to ,że od dziecka interesuję się rolnictwem i moim największym marzeniem jest zostanie rolnikiem. Obecnie jestem po szkole branżowej ale mam zamiar pójść na kurs rolniczy i chciałbym wiązać z tym moją przyszłość oczywiście dodatkowo pracować w zawodzie który mam wyuczony, nie mam za bardzo doświadczenia w rolnictwie potrafię jeździć maszynami i wiem co do czego służy ale za bardzo nie znam się na tych tematach związanych z uprawą ziemi czyli co i kiedy zasiać i jakie opryski na co wykonywać. Mam nadzieje ,że dostanę odpowiedz na moje pytanie i jakieś porady z tym związane. Proszę nie pisać żebym dał sobie spokój z rolnictwem bo nie da rady🙂

[Kacperkuj-pom 97]

Ale nie zadałeś pytania. Druga sprawa jak nie masz ziemi i sprzętu to pytanie czy cię na to stać bo to nie 20 czy nawet 50 tys potrzeba tylko znacznie więcej

[Gość]

Co za problem dzisiaj jak nie ma kasy, szuka panny z gospodarstwem i gospodarzy na całego   no ktoś je musi brać, ci co mają własną ziemię to nie pójdzie do takiej, połączyć też nie zawsze się da, a tu kandydat z chęciami jak ta lala, nawet nie musi się za bardzo znać, one są już obcykane, to zarządzą co ma robić, a jak nie one to teść z teściową,       jeden warunek, cicho siedzieć, nie pyskować, tylko pracować. 

Edytowano Lipiec 23, 2020 przez Sean

[Uziu92 7975]

czyli zostanie parobkiem , bo takich przeważnie szukają rodzice danej panny

[Gość]

Oj tam zaraz parobkiem  z czasem przejmie dowodzenie, no coś za coś, krwi mu trochę mogą napsuć, ale będzie miał JDi inne diabły, no i co najważniejsze teścia i teściową na podorędziu.  

Edytowano Lipiec 23, 2020 przez Sean

[taux 102]

Robić jak kobiety. Liczyć. Tylko hektary muszą być na małżonkę a nie na rodziców. Tylko jak  jest gospodarstwo na nią przed ślubem, to przychody po ślubie są wspólne i z tego czesać kasę. Jak podskakuje żona z hektarami to rozwód, a samemu szukać sobie choroby ( najlepiej spowodowanej praca w gospodarstwie)co by zdolność do pracy obniżyć, potem pozew o alimenty bo poziom życia się obniżył, tylko berbecia nie robić. I  z parobka można wyjść na PANA.

[Grzechooo 789]

@taux to Ty obcykany na całego w takich sprawach👍 Jeszcze trzeba dopisać niech szuka jedynaczki albo takiej co ma brata księdza🙂

[przemek28_28 2095]

A co mu sie dziwicie, w tym kraju zawsze więcej było z kombinowania niż uczciwej pracy.

[Gość]

Mówicie parobkiem zostać, tak Wam spieszno do zarządzania i brania kłopotów sobie na głowę? jak dobrze zarządzają to niech rządzą, ja wolałbym zająć się tylko robotą i mieć spokojną głowę.  Zawsze można popsioczyć, jak rządzicie cholery, do d*py z takim rządzeniem, i w ciągnik i na pole. 

Edytowano Lipiec 23, 2020 przez Sean

[sylwek23111 330]

15 godzin temu, MICH4Ł napisał:

Witam. Wiem ,że pewnie temat który poruszam przewijał się już kilka lub kilkanaście raz ale myślę ,że jeszcze jeden raz nie zaszkodzi. Chodzi o to ,że od dziecka interesuję się rolnictwem i moim największym marzeniem jest zostanie rolnikiem. Obecnie jestem po szkole branżowej ale mam zamiar pójść na kurs rolniczy i chciałbym wiązać z tym moją przyszłość oczywiście dodatkowo pracować w zawodzie który mam wyuczony, nie mam za bardzo doświadczenia w rolnictwie potrafię jeździć maszynami i wiem co do czego służy ale za bardzo nie znam się na tych tematach związanych z uprawą ziemi czyli co i kiedy zasiać i jakie opryski na co wykonywać. Mam nadzieje ,że dostanę odpowiedz na moje pytanie i jakieś porady z tym związane. Proszę nie pisać żebym dał sobie spokój z rolnictwem bo nie da rady🙂

A jakie jest pytanie? Jeśli chodzi o kursy to możesz sobie zrobić kurs na opryskiwacz, czy inseminatora, natomiast nie spotokałem się z kursem, z tematu uprawy, czy prowadzenia gospodarstwa. Nie kończyłem żadnej szkoły związanej rolnictwem, a wiedzę zaczerpnąłem od rodziców(troszeczkę) oraz głównie z internetu, przy czym z obu źródeł trzeba sprawdzać, czy informacje są prawdziwe, oraz, czy nie jest to po prostu reklama... Znam kilku ludzi co pracują, a po godzinach zajmują się rolnictwem, więc się da.

[bergman31 640]

1 godzinę temu, sylwek23111 napisał:

A jakie jest pytanie? Jeśli chodzi o kursy to możesz sobie zrobić kurs na opryskiwacz, czy inseminatora, natomiast nie spotokałem się z kursem, z tematu uprawy, czy prowadzenia gospodarstwa. 

Kwalifikacyjny kurs zawodowy ROL.04 (dawniej: R03 i RL.03). Prowadzenie produkcji rolniczej. Zawód: Rolnik 613003.

Kwalifikacyjny kurs zawodowy RL.16. Organizacja i nadzorowanie produkcji rolniczej. Zawód: Technik Rolnik 314207.

[Andrz_ 432]

10 godzin temu, Sean napisał:

Mówicie parobkiem zostać, tak Wam spieszno do zarządzania i brania kłopotów sobie na głowę? jak dobrze zarządzają to niech rządzą, ja wolałbym zająć się tylko robotą i mieć spokojną głowę.  Zawsze można popsioczyć, jak rządzicie cholery, do d*py z takim rządzeniem, i w ciągnik i na pole. 

Ja bym zabrał jeszcze czteropak i nawet teściową jakby była   z dwa lata młodsza ode mnie  😁

[MICH4Ł 1]

Bergman31   Prowadzenie produkcji rolniczej.

[mas09akra 0]

Witam zapytanie odnośnie kursu czy jest możliwość zrobienia tego kursu że tak powiem ze człowiek niby był a kurs zrobiony$? Ktoś jakieś namiary?