Skocz do zawartości

Sytuacja polityczna w Polsce okiem rolnika - 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w przyrodzie nic nie ginie ,jedni stracą inni zyskają,   stracą rolnicy zyskają klienci tylko czy po tych reklamach cwiartek z kurczaka po 3 zł w biedronce czy lidlu może być taniej bez rynku zbytu arabskiego ?

  • Like 1
Opublikowano

Jak dokładnie przeczytasz wypowiedź Wojciechowskiego na "Farmerze" odnośnie korzyści dla rolników z wprowadzenia "Zielonego ładu", dołożysz zezwolenie na wprowadzenie materiału siewnego z Ukrainy to odpowiedź sama Ci się ułoży. Uprzedzam że "ooooo kuuuurwa" to jedno z pierwszych.:lol:

  • Like 1
Opublikowano
5 minut temu, marulekk napisał:

Ale ty decydujący głos masz czy tylko na papierze jesteś właścicielem gospodarstwa?

od  2009  roku  mam decydujący  głos  a od 2011  na papierze  już  oficjalnie  

Opublikowano
1 minutę temu, jarecki napisał:

lko czy po tych reklamach cwiartek z kurczaka po 3 zł w biedronce czy lidlu może być taniej bez rynku zbytu arabskiego ?

Może i będzie. Do chwili kiedy Ukraina nie osiągnie poziomu potentata. Potem szybko zbankrutuje część naszych, a potem oni szybko ustalą ceny.

Opublikowano
2 minuty temu, mirro napisał:

Jak dokładnie przeczytasz wypowiedź Wojciechowskiego na "Farmerze" odnośnie korzyści dla rolników z wprowadzenia "Zielonego ładu", dołożysz zezwolenie na wprowadzenie materiału siewnego z Ukrainy to odpowiedź sama Ci się ułoży. Uprzedzam że "ooooo kuuuurwa" to jedno z pierwszych.:lol:

niestety lub stety czytałem .

Opublikowano
Przed chwilą, mirro napisał:

Może i będzie. Do chwili kiedy Ukraina nie osiągnie poziomu potentata. Potem szybko zbankrutuje część naszych, a potem oni szybko ustalą ceny.

Ukraina nie zbankrutuje na poziomu  gospodarki rolnej nic podobnego się nie wydarzy cel jest jeden rozwalić gospodarstwa wschodnie z Polską na czele .

Opublikowano
Przed chwilą, galan99 napisał:

Ukraina nie zbankrutuje na poziomu  gospodarki rolnej nic podobnego się nie wydarzy

Przecież napisałem że zbankrutuje część naszych. Na razie jeszcze ukraińskiego obywatelstwa nie mam.:lol:

Opublikowano

Ardanowski o tym, co się opłaca w polskim rolnictwie

Jan Krzysztof Ardanowski podczas ostatniej konferencji prasowej w roli Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi podsumował możliwości uzyskania dochodów z poszczególnych gałęzi

Jan Krzysztof Ardanowski podczas ostatniej konferencji prasowej w roli Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi podsumował możliwości uzyskania dochodów z poszczególnych gałęzi polskiego rolnictwa. Zwracał uwagę na rosnącą konkurencję, nasycenie światowych rynków poszczególnymi towarami, a także na to, do czego może doprowadzić rezygnacja z produkcji mięsa koszer i halal.

Jak mówił w trakcie konferencji - Choćby pobieżna analiza polskiego rolnictwa, żeby wieś przeżyła i mogła się rozwijać, są potrzebne co roku miliardy, a może nawet kilkanaście miliardów dodatkowych środków. Nie jesteśmy dużym producentem zboża i na zbożu tych miliardów nie zarobimy. Nie zarobimy ich na rzepaku, bo mamy wyłączone możliwości zwiększania produkcji. Jednocześnie Unia Europejska kilkanaście dni temu ogłosiła, że odchodzi od wykorzystywania oleju rzepakowego na biopaliwa. Będziemy rozwijali produkcję biopaliw drugiej generacji, a nie prostego przetwarzania surowców rolniczych.

- Nie zarobimy na cukrze i burakach cukrowych, bo i konkurencja trzciny cukrowej i polityka wobec cukru jest coraz bardziej krytyczna. Sprawia, że trudno w tym obszarze oczekiwać znacznych przypływów gotówkowych dla polskiego rolnictwa – kontynuował.

Odniósł się też do produkcji towarów pochodzenia zwierzęcego - Sektor mleczarski, który w Polsce jest dobrze rozwinięty, dzięki spółdzielczości – chociaż i ona przeżywa swój kryzys - nie jest w stanie wygenerować dodatkowych środków dla polskiego rolnictwa, ponieważ rynki światowe na mleko i jego przetwory są praktycznie nasycone. Nie ma możliwości sprzedaży dużych ilości, opłacalnie mleka i jego przetworów. Zostaje mięso. Afrykański pomór świń, który pojawia się w kolejnych krajach. W tej chwili w Niemczech, sprawia że rynki wieprzowiny w Europie raczej walczą o przeżycie, o to żeby nie upaść, produkcja jest ograniczana, staje się nieopłacalna. Wstrzymanie importu, przez głównych odbiorców azjatyckich, absolutnie rozsadza, niszczy rynek produkcji wieprzowiny, więc trudno tu oczekiwać istotnych dochodów dla polskiego rolnictwa. Pozostaje drób i wołowina. W części moich planów była również produkcja owczarska, głównie sprzedaż, z przeznaczeniem rzeźnym – chodziło o politykę górską. Jedyne rynki, na drób i wołowinę to są rynki krajów muzułmańskich, czy też społeczności muzułmańskich na świecie, w tym zwiększającej się ich społeczności europejskiej. Absolutnie wymagany jest ubój halal, jeżeli my z tego rezygnujemy z powodów ideologicznych, jeszcze mamy przekonanie, że decyduje o tym dobro, no to musimy wiedzieć, że skutki dla polskiego rolnictwa, będą dramatycznie złe.

To jest prawda bolesna ale prawdziwa Polskie rolnictwo pada na pysk .

  • Like 1
Opublikowano
4 minuty temu, galan99 napisał:

Choćby pobieżna analiza polskiego rolnictwa, żeby wieś przeżyła i mogła się rozwijać, są potrzebne co roku miliardy, a może nawet kilkanaście miliardów dodatkowych środków. Nie jesteśmy dużym producentem zboża i na zbożu tych miliardów nie zarobimy

I tu Pan Ardanowski potwierdza moje obawy iż generalnie to nie był Ministrem Rolnictwa. tylko Ministrem Wsi Polskiej.:lol:

Jeśli gościu na takim stołku nie oddzieli tych dwu spraw, to nigdzie nie dojdziemy.

  • Like 1
Opublikowano
16 minut temu, mirro napisał:

Przecież napisałem że zbankrutuje część naszych. Na razie jeszcze ukraińskiego obywatelstwa nie mam.:lol:

A planujesz mieć?

Opublikowano
41 minut temu, jarecki napisał:

i jak widzisz przyszłość swojego gospodarstwa ?

Nie  wybiegam  tak  daleko  w  przyszłość   bo  życie   pisze   swoje  scenariusze  których  nie  przewidzisz. jak to mówią  ,, Człowiek  planuje , Pan Bóg  krzyżuje,,

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v