Skocz do zawartości

Sytuacja polityczna w Polsce okiem rolnika - 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

z anglią jest tak jak z polską , jak by zamknąć granice to byłby dramat ale z czasem doszli bysmy  do produkcji tego co nam potrzeba . a anglia to był bardziej pokaz siły ale i wywarcie presji co do szczepień tu chyba 2 pieczenie na jednym ogniu zostały upieczone , na twardym breksicie polska  by straciła ale i sama anglia tez by straciła 

  • Haha 1
Opublikowano
1 godzinę temu, jarecki napisał:

z anglią jest tak jak z polską , jak by zamknąć granice to byłby dramat ale z czasem doszli bysmy  do produkcji tego co nam potrzeba . a anglia to był bardziej pokaz siły ale i wywarcie presji co do szczepień tu chyba 2 pieczenie na jednym ogniu zostały upieczone , na twardym breksicie polska  by straciła ale i sama anglia tez by straciła 

 

A co Ty produkujesz po za pisaniem postów ? co może tanich ledów, elektroniki  byśmy się nauczyli produkować

piszesz tak jakby przed wejściem do unii np polscy rolnicy  nic nie produkowali a supermarketów nie było wtedy 😄

Opublikowano

Jego zdaniem, nie lepiej jest, jeśli chodzi o sytuację z mięsem. – 26 listopad, z jakiegoś raportu cenowego czytam że w Polsce średnia cena za żywca 3,60 zł/kg, w Niemczech 5,60 zł/kg, w Holandii 5,96 zł/kg. Polscy producenci wieprzowiny są w stanie zaopatrzyć 50% zapotrzebowania rynkowego w kraju, czyli jesteśmy importerem wieprzowiny. Jakim sposobem wieprzowina zakupiona w innym kraju o 2-2,50 zł drożej przyjeżdża do nas i jest tańsza od naszej? – pyta Pan Zbyszek. I dodał: - znajomy opowiadał mi, jak jest z pstrągiem. Na Pomorzu jest duża firma, która sprowadza pstrąga z Włoch. Kupuje go za około 8 zł/kg i przywozi do Polski. Jako firma na pewno też skorzystała z pomocy covidowej ze strony państwa polskiego a krajowy producent pstrąga nie jest w stanie sprzedać dzisiaj swojego produktu za tę cenę, ponieważ to jest poniżej kosztów produkcji. Zaczęła się robić niezdrowa konkurencja, spekulacje - wykańczająca polskich producentów. To samo jest w przypadku ziemniaków, innych warzyw jak marchew, buraki, kapusta. Zaczęło to dotykać każdego rolnika.

Jeśli nie wprowadzi się stosownych rozwiązań prawnych – to np. w przypadku wieprzowiny, jak przewiduje Pan Zbyszek – będzie źle. – Chiny budują potężne fabryki świń, bo trudno to nawet nazwać fermami na 84 tys. loch w cyklu zamkniętym i są to chlewnie 13 piętrowe. W Ameryce Południowej potężne korporacje wykupują ziemię, wypalają lasy deszczowe pod uprawę soi genetycznie modyfikowanej i skończy się tak, że jedna korporacja będzie produkowała tanio soję następnie przewiezie ją statkiem do Chin, w Chinach tania produkcja wieprzowiny i dystrybucja na świat. I temat jest załatwiony.

Tymczasem – jak zauważa Pan Zbyszek - w Europie praktycznie dążenia są takie, żeby produkcję rolną wygasić, bo będziemy super ekologiczni. A nie mamy rynku na produkty ekologiczne! Co ci ludzie z tym mają robić? W wielu przypadkach skończy się tak, że będzie uprawiana brukselka, czyli tylko na dopłatę. Minimalne koszty, nawet się tego nie zbiera, bierze się dopłatę, coś tam zostanie i tak to wygląda.

- Obecna sytuacja na rynku, która się zresztą ciągnie od wielu już lat powoduje, że rolnicy pomimo założonych biznesplanów nie są w stanie ich wykonać, przestają obsługiwać umowy kredytowe, w wielu przypadkach jest tak, że sprzęt jest po prostu odbierany rolnikom. Tak nie powinno być. My jako producenci powinniśmy się rozwijać, a nie żyć w strachu co będzie jutro. Na dzień dzisiejszy my żyjemy w jednym wielkim strachu. W ten sposób nie da się prowadzić gospodarstwa, ani żadnej innej firmy. Ktoś powie – no to zmieńcie sobie branże – ok. ale to nie jest praca jako etat, to jest przede wszystkim też majątek tworzony pokoleniami, całymi rodzinami. Nie po to się to tworzy, aby jednego dnia doprowadzić to do zniszczenia. Kolejna rzecz jest taka, że nie oszukujmy się - jest to specyficzna branża - my zabezpieczamy społeczeństwo w żywność. Bez zapałek w Polsce da się żyć. Ostatnia fabryka została właśnie w Polsce zamknięta. Ale czy bez żywności jesteśmy w stanie żyć?

 

Opublikowano

Pan Zbyszek jest typowym roszczeniowym socjalistą który chcialby aby świat się do niego dostosował bo mu źle. Jak się nie umie odnaleźć to znaczy że się do tego nie nadaje. 

Opublikowano (edytowane)
40 minut temu, racyl napisał:

 

A co Ty produkujesz po za pisaniem postów ? co może tanich ledów, elektroniki  byśmy się nauczyli produkować

piszesz tak jakby przed wejściem do unii np polscy rolnicy  nic nie produkowali a supermarketów nie było wtedy 😄

produkuje  mleko i żywiec wołowy .          idz sobie wejdz do łazienki i zobacz skąd masz srodki czystosci - mydło , żęle ,pianki , proszek do prania -     oczywiscie mielismy i mamy fabryki  które to produkują ale wiekszosc jest z importu  łatwo jest wyprodukować ale zwiekszyć moce produkcyjne to potrwa ,  produkujemy inne rzeczy na eksport meble itp .           elektronike kazdy wyprodukuje ale trzeba czasu z fabryki elemis chyba nic nie zostało choć telewizorów w polsce składa sie sporo i ich eksportujemy  , nawet niedawno bylismy super eksporterem telefonów na całą europe choć w polsce sie ich nie składa

Edytowane przez jarecki
Opublikowano

Parę dni temu pisałeś że jak produkowane w Polsce to znaczy że polskie. Jesli sie tego trzymasz to wszystkie zachodnie fabryki produkujące u nas wytwarzają produkt  polski , więc nie wiem o co ci chodziO.o

Opublikowano
5 minut temu, Ulman napisał:

Parę dni temu pisałeś że jak produkowane w Polsce to znaczy że polskie. Jesli sie tego trzymasz to wszystkie zachodnie fabryki produkujące u nas wytwarzają produkt  polski , więc nie wiem o co ci chodziO.o

tak i tego sie trzymam ,z tym żę popatrzyłem i poczytałem to cała gama srodków czystosci jest z importu w łazience i kuchni nic z polskiej fabryki 

Opublikowano

A na kiego wuja bedziesz tworzył marke mydła naszej produkcji skoro rynek jest malutki a i tak Henkel cie wydupcy jak tylko bedzie chciał? Tworzyć markę dla marki i tylko po to zeby była bo jest polska, jest wzorcowym idiotyzmem.

Opublikowano
4 minuty temu, Ulman napisał:

A na kiego wuja bedziesz tworzył marke mydła naszej produkcji skoro rynek jest malutki a i tak Henkel cie wydupcy jak tylko bedzie chciał? Tworzyć markę dla marki i tylko po to zeby była bo jest polska, jest wzorcowym idiotyzmem.

a ja napisałem o tworzeniu marki nowej ? Oczywiscie żeby towar był tanszy to muszą go produkować dużę fabryki w wielkich ilosciach , napisałem że w zamian produkujemy inne towary jak meble itd. i eksportujemy  i  tak jest dobrze dla konsumenta .

Opublikowano
8 minut temu, galan99 napisał:

Bo do Polski jest wszystko sprowadzane a sprzedawane jako niby wyprodukowane w Polsce a taki h*j prawdy jest w tym . Ryby sprowadzają bo taniej wychodzi i tak ze wszystkim jest .

No to pytałem co jest produktem polskim a co nie to żeś coś bełkotał bez ładu i składu. Jak zwykle bredzisz że niczego nie będzie i wszystko dokoła  jest źle. W takim przypadku powinieneś się zastanowić bo moze to z tobą jest coś nie tak i nie jesteś zupełnie przystosowany do funkcjonowania w obecnych realiach? Są Święta więc zastanów się nad sobą. Może nie jest jeszcze za późno 

Opublikowano
31 minut temu, jarecki napisał:

produkuje  mleko i żywiec wołowy .          idz sobie wejdz do łazienki i zobacz skąd masz srodki czystosci - mydło , żęle ,pianki , proszek do prania -     oczywiscie mielismy i mamy fabryki  które to produkują ale wiekszosc jest z importu  łatwo jest wyprodukować ale zwiekszyć moce produkcyjne to potrwa ,  produkujemy inne rzeczy na eksport meble itp .           elektronike kazdy wyprodukuje ale trzeba czasu z fabryki elemis chyba nic nie zostało choć telewizorów w polsce składa sie sporo i ich eksportujemy  , nawet niedawno bylismy super eksporterem telefonów na całą europe choć w polsce sie ich nie składa

 

znalazł się cwaniak 😄 akurat mleka w marketach to nie ma zagranicznego to tak kozaczysz 😄

co z tego że wyprodukują w polsce jak to będzie za drogie i nikt tego nie kupi

Opublikowano

Unijny system znakowania żywności niekorzystny dla polskich produktów .

Komisja Europejska przychyla się jednakże ostatnio do wprowadzenia francuskiego systemu Nutri-Score jako jednolitego i obowiązującego na terenie całej UE. Z uwagi na specyfikę koncepcji Nutri-Score, uderzającej w wiele ważnych grup produktów charakterystycznych dla takich krajów jak Włochy, Hiszpania, ale także Polska, plany te wzbudzają niepokój i liczne protesty. Jako alternatywę proponuje się natomiast włoski system Nutrinform (tzw. baterię). Polska wciąż nie zajęła jasnego stanowiska w tej sprawie.

Należy wyraźnie zaznaczyć, że ewentualne przyjęcie systemu Nutri-Score jako jedynego obowiązującego na obszarze całej Unii będzie prowadziło do dyskryminacji kluczowych polskich producentów żywności, szczególnie z sektora produktów pochodzenia zwierzęcego, czyli nie tylko mięsa, ale także mleka czy serów, w tym także takich produktów jak znane w całej Europie kiełbasy czy nawet oscypki. Dlatego w opinii ekspertów Ośrodka Analiz Cegielskiego Polska powinna zająć zdecydowane stanowisko i przyłączyć się do grupy tych państw członkowskich UE, które opowiedziały się po stronie systemu Nutrinform. Włoska „bateria” stanowi zdecydowanie korzystniejsze rozwiązanie zarówno dla konsumentów, jak i dla producentów żywności w całej Unii Europejskiej.

 

Bo Polak tylko narzeka h*ja prawda to co się wyrabia dobija Polskiego rolnika .

Opublikowano
10 minut temu, jarecki napisał:

a ja napisałem o tworzeniu marki nowej ? Oczywiscie żeby towar był tanszy to muszą go produkować dużę fabryki w wielkich ilosciach , napisałem że w zamian produkujemy inne towary jak meble itd. i eksportujemy  i  tak jest dobrze dla konsumenta .

duże ? 🤣 chińczyk za miskę ryżu musi przy nich pracować 😄 surowiec też za psie pieniądze musi być

a ochroną środowiska nikt się tam nie przejmuje to i nie ma dodatkowych podatków

Opublikowano (edytowane)

racyl  akurat tutaj obaj z jareckim macie racje bo na niska cene sklada sie wielka partia z duzej fabryki i niska pensja robola za miske ryzu z chin. wzorma tylko sa dla ulmana te chiny

galan 99 - niestety taka prada o polakach z tym narzekaniem. co glupsi to pieprza o prl-u ze dobrze bylo bo matol za swinie kupil to czy tamto ale z taki to szkoda dyskutowac bo to ciemniejsze niz noc

Edytowane przez szmergiel
Opublikowano

nie płaczmy po tym co już dawno jest w obcych rękach tylko pomóżmy tym branżom co się da im pomóc

 

Opublikowano

Nic już nie da się pomóc globalizacja ruszyła pełną parą teraz i rynek Angielki stracimy bo będą inne normy niż w Unii w produkcji rolniczej w zawartości pozostałości po opryskach .

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v