Rzepak ochrona i nawożenie 2020

[szymonidas9]

Ja miałem i jeśli cała roślina ma takie paki to Ci tego nie uzna, bedzie pieprd... ze to schorowana roslina lub niedobory

Uzna wtedy jesli bedzie to pare takich pakow a reszta w porzadku

Jego zdaniem nie mozliwe zeby jedna roslina przemarzla cala a 10cm dalej wgl, natomiast mozliwe ze ta sama roslina jest,chora lub ma niedobory a ta 10cm nie ma... 

A no i oczywiści jesli roslina jest mniejsza, tez nie moze byc brana pod uwage 

 

[Rafi1979]

I nic Ci nie uznał ? To trzeba sie chyba odwołać. 

[robercikj100]

2 godziny temu, AndrzejRo napisał:

pewnie lenistwem przy płukaniu sprzętu

Mam opryskiwacz 400 litrów . Plukalem go ze trzy razy i to z użyciem preparatu do czyszczenia po pestycydach po odchwaszczanie pszenicy . Tutaj był chyba już 3 opryskiwacz pryskany także nie wiem ale chyba to nie to . Poza tym jak zaglądam na pola sąsiadów to także się trafiają takie rośliny mniej lub więcej. Azot podawałem ostatni na początku marca, bor na wiosne poszedł tylko raz coś koło 250 g. Może tu jest problem. No i oczywiście były przymrozki.

Edytowane 3 Maja 2020 przez robercikj100

[przemek28_28]

Zależy czym pryskałes tą pszenice. Bor podany do oprysku rozpuszcza naprawdę spore pozostałości.
 

[fezoi]

30 minut temu, robercikj100 napisał:

Mam opryskiwacz 400 litrów . Plukalem go ze trzy razy i to z użyciem preparatu do czyszczenia po pestycydach po odchwaszczanie pszenicy . Tutaj był chyba już 3 opryskiwacz pryskany także nie wiem ale chyba to nie to . Poza tym jak zaglądam na pola sąsiadów to także się trafiają takie rośliny mniej lub więcej. Azot podawałem ostatni na początku marca, bor na wiosne poszedł tylko raz coś koło 250 g. Może tu jest problem. No i oczywiście były przymrozki.

Niedobory siarki też można rozważyć , stosowałeś  nawożenie siarką ?

[Rumcajs73]

3 godziny temu, robercikj100 napisał:

Co może być przyczyną takiego zamierania kwiatów ?

Obstawiam przymrozki....nękały nas dłuższy okres i nie ma możliwości aby nie pozostały bez wpływu na rozwój.

3 godziny temu, AndrzejRo napisał:

pewnie lenistwem przy płukaniu sprzętu

Raczej inaczej by to wyglądało po złym wypłukaniu.

[robercikj100]

14 minut temu, przemek28_28 napisał:

Zależy czym pryskałes tą pszenice. Bor podany do oprysku rozpuszcza naprawdę spore pozostałości.
 

Na pszenice poszedł Biathlon 

6 minut temu, fezoi napisał:

Niedobory siarki też można rozważyć , stosowałeś  nawożenie siarką ?

Tak , na pierwszą dawkę poszło 350 saletrosanu.

Po złym wypłukaniu raczej cały rzepak by tak wyglądał chyba, a tak wygląda , nie wiem z 5 procent może 10

[Rafi1979]

Ja mam tak samo, moze z 15 %, wiec na tyle wyceniam stratę od przymrozków wiosennych  

 

Edytowane 3 Maja 2020 przez Rafi1979

[Andpol]

3 godziny temu, Rafi1979 napisał:

Ja również mam wiele takich pomarańczowych kwiatów, które teraz zamierają i nie wykształcają się łuszczyny. Nie ma możliwości zeby bylo to spowodowane nieumytym opryskiwaczem (przynajmniej u mnie tak jest ). Moim zdaniem to wina mrozów, zgłosiłem wczoraj do PZU szkodę, zobaczymy co uznają. Ktoś miał już ubezpieczyciela na polu i pokazywał mu takie szkody?

Szkody wycenione w Conkordi na 2%

[Rumcajs73]

1 godzinę temu, Andpol napisał:

Szkody wycenione w Conkordi na 2%

Kurde żartujesz.Przecież po tylu dniach przymrozków to raczej nie możliwe aby rzepak ucierpiał tylko w dwóch procentach.Kiedy szacowałeś?Bo jeszcze 3-4 dni temu nie było widać skali strat.Dopiero teraz pokazuje się bałagan po przymrozkach.

[Gość]

2 % to jest za pęknięcia ,za łuszczyny przyjadą za 2-3 tyg.

[Andpol]

2 godziny temu, Rumcajs73 napisał:

Kurde żartujesz.Przecież po tylu dniach przymrozków to raczej nie możliwe aby rzepak ucierpiał tylko w dwóch procentach.Kiedy szacowałeś?Bo jeszcze 3-4 dni temu nie było widać skali strat.Dopiero teraz pokazuje się bałagan po przymrozkach.

W poniedziałek za pęknięcia a za łuszczyny zgłaszać to chyba szkoda nerwów?

[Rumcajs73]

Przed chwilą, Andpol napisał:

W poniedziałek za pęknięcia a za łuszczyny zgłaszać to chyba szkoda nerwów?

Nie odpuszczaj bo tutaj dopiero jest strata....

[Andpol]

Jutro lustracje rzepaku zrobię i zdecyduje?

[Mich9]

przecież zgłoszenie nic was nie kosztuje

[Arek]

Co lepiej dać na płatek proteusa czy mospilan ?

[kellyq]

Ja polecialem proteusem, w mieszaninie z azoksystrobiną i prochlorazem trochę powyginało pędy jak tu ktoś kiedyś wspominał ale ponoć to przejdzie.

[losktos]

Zależy w co się celuje. Jeżeli chodzi o zwalczenie osobników dorosłych to mospilan mniej mi się widzi, znacznie lepiej proteus. Jeśli chodzi o larwy, jeden i drugi będzie ok

[Jarek22B]

w poniedziałek/wtorek pyliłem samym Tazerem 0,8 l/ha na początku kwitnienia

w następnym zabiegu chce dać 1l prochlorazu - ale nie wiem kiedy dokładnie z tym jechać (zawsze robiłem 1 zabieg na opadanie)

jedna odmiana ma juz łuszczyny na pedzie głównym z opadniętymi kwiatami druga ma zawiązki łuszczyn ale kwiat jeszcze się trzyma

[Tomtom83]

Witam mam pytanie  można dać  siarczan  do do robaka i grzyba  jak kwitnie rzepak

[jacek37]

A co on miał by teraz dać ten siarczan

[mietek2991]

12 godzin temu, Andpol napisał:

 

Też mam rzepak który nie wykształca łuszczyny. Około 15% tak mi sie wydaje. Jutro zgłaszam do ubezpieczalini. Rozmawiałem z paroma osobami i jednoznacznie twierdzą że to kwietniowe przymrozki w fazie zielonego pąka. Zobaczymy jak wycenią.

 

Edytowane 3 Maja 2020 przez mietek2991

[roLnik_pk]

Jest sens dodawać do zabiegu na płatek bor?

[marluk]

43 minuty temu, kellyq napisał:

Ja polecialem proteusem, w mieszaninie z azoksystrobiną i prochlorazem trochę powyginało pędy jak tu ktoś kiedyś wspominał ale ponoć to przejdzie.

Jakie dawki dawałeś i w jaki plon celujesz?

[Tomtom83]

12 minut temu, jacek37 napisał:

A co on miał by teraz dać ten siarczan

Nie wiem pytam bo nie jestem  fachowcem  w uprawie rzepaku A widać że susza zrobiła  swoje  A co lepiej podać  żeby zasilić  to teraz przy oprysku na robaka i grzyba