Rzepak ochrona i nawożenie 2020

[Damianek20]

Robiłem 2 razy nurela po 0,7 l na ha i trafiają się korzenie nadgryzione. To jak nie będzie już tego typu środków to czym będzie można ją zatrzymać ? Zresztą na wiosnę jak przetrwa to od nowa trzeba lać od robaka żeby z jaj co się wykluje padło .

[Xion]

1 godzinę temu, Zapracowany napisał:

A korzenie czyste?

Dosyć czysto za mokro też nie ma czy wapno może ograniczyć pobieranie fosforu i mikro? 

[Gość]

6 minut temu, Xion napisał:

Dosyć czysto za mokro też nie ma czy wapno może ograniczyć pobieranie fosforu i mikro? 

Nie w takiej ilości

 

16 minut temu, Damianek20 napisał:

Robiłem 2 razy nurela po 0,7 l na ha i trafiają się korzenie nadgryzione. To jak nie będzie już tego typu środków to czym będzie można ją zatrzymać ? Zresztą na wiosnę jak przetrwa to od nowa trzeba lać od robaka żeby z jaj co się wykluje padło .

Perytroidy o drugi dzień. Z larwy zrobi się mucha i nie będzie żartować na korzeniach wiosną

[Tomek90]

Kto będzie jeździć co drugi dzień dajcie spokój. Czasami to człowiek zobaczy przebarwienie czy szkodnika i już srał pierdział 🤷‍♂️

[Vitasem]

27 minut temu, Xion napisał:

Dosyć czysto za mokro też nie ma czy wapno może ograniczyć pobieranie fosforu i mikro? 

Podstawowe pytanie jaka jest zasobność gleby w makro w tym w szczególności w fosfor?

[Xion]

Fakt że działka może być mało zasobna drugi rok ją uprawiam mimo sporego nawożenia trzeba jeszcze czasu by po jełopach pola do kultury doprowadzić.... A roślina na raz wszystkiego nie łyknie. 

[Damianek20]

Odpowie ktoś mi co może być przyczyną tych przebarwień na rozecie ?

[Andpol]

3 godziny temu, damian12345 napisał:

a praktykował ktoś płytką uprawę po rzepaku pryskanym metazachlorem? Chciałbym teraz posiać zboże ozime. Zalecane jest wykonanie orki na 20 cm?

Lepiej orka ja kilka lat wstecz płytko agregatem zrobiłem to z 1,30ha 4,5 tony pszenicy namłóciłem

[robercikj100]

49 minut temu, Damianek20 napisał:

Robiłem 2 razy nurela po 0,7 l na ha i trafiają się korzenie nadgryzione. To jak nie będzie już tego typu środków to czym będzie można ją zatrzymać ? Zresztą na wiosnę jak przetrwa to od nowa trzeba lać od robaka żeby z jaj co się wykluje padło .

Na wiosnę jak przezimuje to martw się lepiej o chowacze , słodyszki i pryszczarki. Śmietka będzie sobie fruwać i czekać na następną jesień 

[Damianek20]

4 minuty temu, robercikj100 napisał:

Na wiosnę jak przezimuje to martw się lepiej o chowacze , słodyszki i pryszczarki. Śmietka będzie sobie fruwać i czekać na następną jesień 

O ile przezimuje, u mnie widzę nikt nie skracał bo rzepaki albo duże albo małe bo siane we wrześniu ok 5 startowali. Tyle że mało kto kupczym sieje bo tak mają gęsto zasiane że na kwalifikat by nie wyrobił. Ale może i mają rację coś robak zje reszta padnie i co ma zostać zostanie.

[morfeusz212]

4 godziny temu, Zapracowany napisał:

Przez brak badania ph, zaniechanie wapnowania, sianie rzepaku na poplon to nic innego jak proszenie się o kłopoty. Teraz możesz mieć  to samo co kuzyn, a i wasi sąsiedzi też mogą przez to oberwać. Także sory ale na współczucie nie licz

Akurat ja badam pH i wapnuje pola, rzepaku na poplon nigdy nie siałem, a co on robi to jest jego indywidualna sprawa. Pokazał mi co się dzieje a że sam nigdy nic takiego nie widziałem to zapytałem tutaj. 

[Gość]

Spokojnie, przecież nie napisałem że nie wapnujesz  itd.

[robercikj100]

1 godzinę temu, Damianek20 napisał:

O ile przezimuje, u mnie widzę nikt nie skracał bo rzepaki albo duże albo małe bo siane we wrześniu ok 5 startowali. Tyle że mało kto kupczym sieje bo tak mają gęsto zasiane że na kwalifikat by nie wyrobił. Ale może i mają rację coś robak zje reszta padnie i co ma zostać zostanie.

Ze 3 czy 4 lata temu miałem mocno zaatakowane korzenie przez śmietke . Rzepak wyglądał tak jak u ciebie , fioletowe środki a na wiosnę to dużo można było wyciągać poprostu z ziemi bez korzeni. Mimo to miałem jedne z najlepszych plonów w rzepaku . Jak dobrze pamiętam coś koło 4 ton się kręciło co dla mnie bylo rewelacja. Przez dwa kolejne lata mimo że śmietki nie miałem nawet jednej sztuki to plony nie przekraczały 3.5 tony więc może nie będzie tak źle . Oby tylko wiosna był bardziej sprzyjającą niż te poprzednie 

[XTRO]

2 godziny temu, Damianek20 napisał:

Odpowie ktoś mi co może być przyczyną tych przebarwień na rozecie ?

50% śmietka, 50% niskie ph i słabe pobieranie fosforu bądź niska zawartość fosforu w glebie. Sprawdź korzenie jeśli nie są podgryzione, zjedzone to ten drugi wariant. 

[Damianek20]

1 godzinę temu, XTRO napisał:

50% śmietka, 50% niskie ph i słabe pobieranie fosforu bądź niska zawartość fosforu w glebie. Sprawdź korzenie jeśli nie są podgryzione, zjedzone to ten drugi wariant. 

Mają ślady pogryzień ale w koło sprawdziłem i u innych jest jeszcze gorzej . Jeżeli chodzi o pH i nawozy to pole jest bardzo zadbane co roku wapno , obornik co 4 lata . Może nie trzeba było dawać nawozów pod pług ? 

[Xion]

Pewnie fungicydem dobrze dostał czym go skracałeś i w jakiej dawce? Ogólnie to nic mu nie będzie. 

[XTRO]

22 minuty temu, Damianek20 napisał:

Mają ślady pogryzień ale w koło sprawdziłem i u innych jest jeszcze gorzej . Jeżeli chodzi o pH i nawozy to pole jest bardzo zadbane co roku wapno , obornik co 4 lata . Może nie trzeba było dawać nawozów pod pług ? 

Jeśli jest jak powinno to nie panikuj. 

[BENNY82]

Dzisiaj też byłem raps lustrowac i wygląda ładnie. Są larwy śmietki chociaż do herbicydu poszła nuerelle. Pprzebarwień żadnych nie ma chociaż ph jęczy. Zasobność masz niską składników.. Zastanawiam się czy poprawić chloropiryfosem ale chyba odpuszcze i zostawi3 na wiosne bo zapasy się kurczą a kupić to już nie ma gdzie. Raps jak kapusta może da rade.

[Vitasem]

45 minut temu, Damianek20 napisał:

Mają ślady pogryzień ale w koło sprawdziłem i u innych jest jeszcze gorzej . Jeżeli chodzi o pH i nawozy to pole jest bardzo zadbane co roku wapno , obornik co 4 lata . Może nie trzeba było dawać nawozów pod pług ? 

Bardzo dobrze zrobiłeś , ze dałeś nawozy pod pług.

[Damianek20]

2 godziny temu, Xion napisał:

Pewnie fungicydem dobrze dostał czym go skracałeś i w jakiej dawce? Ogólnie to nic mu nie będzie. 

Zalecali 0.6 caryx plus 0,6 tebu

[yacenty]

ale tebu czy jakiś tebukonazol? Tebu to generalnie przyzwoity srodek

jutro jak tylko wiatr trochę ucichnie jadę w rzepak, damy mu boru i tebukonazolu

[Damianek20]

8 minut temu, yacenty napisał:

ale tebu czy jakiś tebukonazol? Tebu to generalnie przyzwoity srodek

jutro jak tylko wiatr trochę ucichnie jadę w rzepak, damy mu boru i tebukonazolu

Tebu dałem nie zamiennik. Myślę że jednak trzeba było dać tylko 0.6 caryxa i tyle. Albo i wcale. Dziś dałem jeszcze raz bor może coś trochę pomoże. Ogólnie na razie kolor ma liście są bardzo sztywne przylegniete do ziemi dość jarkie .

Edytowane 22 Października 2020 przez Damianek20

[lolq1660]

No widzisz a ja dałem 0.7tebu+0.7caryx i uja to dało, Fakt że trochę było przy późno ale oczekiwałem mocy 😅

[przemek28_28]

8 minut temu, Damianek20 napisał:

Tebu dałem nie zamiennik. Myślę że jednak trzeba było dać tylko 0.6 caryxa i tyle. Albo i wcale. Dziś dałem jeszcze raz bor może coś trochę pomoże. Ogólnie na razie kolor ma liście są bardzo sztywne przylegniete do ziemi dość jarkie .

Nie płacz. Bedzie dobrze. 

[yacenty]

2 minuty temu, lolq1660 napisał:

No widzisz a ja dałem 0.7tebu+0.7caryx i uja to dało, Fakt że trochę było przy późno ale oczekiwałem mocy 😅

u mnie 0.7l caryxu pięknie skróciło, ale na 4 liściu