Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam byłem dziś obiazdem po polach bo jutro planuję pryskac tebukonazolem 200g i powiem wam że z 3 odmian jakie mamy czyli tytanika, wilejka i stara poczciwa ostroga to właśnie ostroga wygląda najzdrowiej mimo ze wszystkie dostały równo gradem to liść flagowy caly zielony a na klosach gdzie nie trafił grad nie ma grama grzyba. Natomiast wilejka i tytanika wyglądają tragicznie połowa liścia zjedzone i grzyb na klosie. Uprawiam ostroge dobre 5 lat i jeszcze mnie nie zawiodla, może nie sypie po 8t ale na moich polach 7t jest praktycznie nie do osiagniecia

Opublikowano

k**wa godzinę po oprysku tebukonazolem zaczęło padać 😕 jak myślicie wchłonie się coś ??

Opublikowano
4 godziny temu, dzikiWschód napisał:

witam byłem dziś obiazdem po polach bo jutro planuję pryskac tebukonazolem 200g i powiem wam że z 3 odmian jakie mamy czyli tytanika, wilejka i stara poczciwa ostroga to właśnie ostroga wygląda najzdrowiej mimo ze wszystkie dostały równo gradem to liść flagowy caly zielony a na klosach gdzie nie trafił grad nie ma grama grzyba. Natomiast wilejka i tytanika wyglądają tragicznie połowa liścia zjedzone i grzyb na klosie. Uprawiam ostroge dobre 5 lat i jeszcze mnie nie zawiodla, może nie sypie po 8t ale na moich polach 7t jest praktycznie nie do osiagniecia

T o fakt w tym roku  ostroga wygląda bardzo ładnie zdrowotność na 10 ziarno będzie bardzo grube .

Opublikowano
41 minut temu, Ursus932 napisał:

k**wa burza a tego nie przewidzisz 

Polecam aplikację na telefon pogoda&radar możesz przewidzieć teoretycznie jaka jest i jaka będzie pogoda, bo są aktualne zdjęcia satelitarne. Ja z niej korzystam i się sprawdza.  

Opublikowano
10 minut temu, mano napisał:

Polecam aplikację na telefon pogoda&radar możesz przewidzieć teoretycznie jaka jest i jaka będzie pogoda, bo są aktualne zdjęcia satelitarne. Ja z niej korzystam i się sprawdza.  

Ja sprawdzałem miała być dopiero o 17 a tu przyspieszyło

Opublikowano

myślę że godzina wystarczy nie 100% ale większa część się wchłonęła

Panowie nie ma sensu wykonywac zabiegu t3 jak juz pszenica nalewa ziarno a septorioza plew juz ukazała swoje oblicze tj objawy zgadza się? nie ma substancji wyniszczającej tą chorobę

Opublikowano

Co polecacie do zwalczania perzu? Czy jest coś sprawdzonego oprócz glifosatu? Bo jakby mi się uodpornil na niego.... czy ewentualnie jakiś siarczan Mg dołożyć do glifosatu? Na części jednego z pól nie mogę sobie z nim dam rady...

Opublikowano
2 godziny temu, MarcinMadry napisał:

Co polecacie do zwalczania perzu? Czy jest coś sprawdzonego oprócz glifosatu? Bo jakby mi się uodpornil na niego.... czy ewentualnie jakiś siarczan Mg dołożyć do glifosatu? Na części jednego z pól nie mogę sobie z nim dam rady...

Dodaj siarczan amonu , (jako pierwszy) , w celu zmiękczenia wody ( zneutralizowania jonów Ca i Mg ) . W twardej wodzie glifosat zostaje związany z węglanami i skuteczność jego działania znacząco spada . Siarczanu amonu za dużo też nie można walić , tak 3-5 kg/ ha w zależności od ilości wody (i od jej twardości  ). 

Opublikowano (edytowane)

jeśli łby chwastom zetniesz kombajnem to oprysk zaraz po żniwach niewiele daje bo glifosat wchlania się tylko przez liście i zielone części roślin a praktycznie wcale się nie wchłania przez korzenie a w glebie rozklada ię po 3-10dniach zaleznie od dawki i temperatur.
Trzeba poczekać aż chwasty odrosną i wtedy na perz i trzy litry ha wystarczy bo trawy są o wiele wrażliwsze niż rośliny dwuliścienne stąd można siać zboża po glifosacie ale w dawkach niskich (tak gdzieś do tych 4l trzystasześciesiątki) i przyoranym nie mniej pola glifosatowane raczej na siewy wrześniowe nie wyjdą bo trzeba odczekać chociaż do połowy września z glifosatem i kolejny bodaj tydzień z orką i bardziej na początek października....
w zasadzie glifosat na polach gdzie mają być zboża uzasadniony tylko jeśli te pola zachwaszczone perzem bo chwasty wieloletnie nie trawy z powodzeniem można wytępić już herbicydami w łanie i tego glifosatu tak wiele nie trzeba no i rzeczywiście siarczan amonu dodany pomaga bo te niższe dawki .... pamiętam przypadek uzkodzenia pszenicy przedsiewnie zastosowanym glifosatem ale nie był on przyorany a wniosek jednoznaczny bo nie cale pole opryskane i tylko na czesci opryskanej pszenicę trzeba było jarą przesiać gdy na nieoprykanej przezimowała dobrze. Po glifosacie byl tylko agregat i siew ale jaka dawka była? nie wiem. ale to tylko jeden przypadek jaki znam nie mniej akurat zboża jako trawy trzeba ostrożniej.... przyorać po oprysku, dluższy okres od zabiegu do siewu choć ja dla świętego spokoju unikam no ale u mnie zboża po zbożach rzadko tak że....

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
22 minuty temu, dysydent napisał:

jeśli łby chwastom zetniesz kombajnem to oprysk zaraz po żniwach niewiele daje bo glifosat wchlania się tylko przez liście i zielone części roślin a praktycznie wcale się nie wchłania przez korzenie a w glebie rozklada ię po 3-10dniach zaleznie od dawki i temperatur.
Trzeba poczekać aż chwasty odrosną i wtedy na perz i trzy litry ha wystarczy bo trawy są o wiele wrażliwsze niż rośliny dwuliścienne stąd można siać zboża po glifosacie ale w dawkach niskich (tak gdzieś do tych 4l trzystasześciesiątki) i przyoranym nie mniej pola glifosatowane raczej na siewy wrześniowe nie wyjdą bo trzeba odczekać chociaż do połowy września z glifosatem i kolejny bodaj tydzień z orką i bardziej na początek października....
w zasadzie glifosat na polach gdzie mają być zboża uzasadniony tylko jeśli te pola zachwaszczone perzem bo chwasty wieloletnie z powodzeniem można wytępić już herbicydami w łanie i tego glifosatu tak wiele nie trzeba no i rzeczywiście siarczan amonu dodany pomaga bo te niższe dawki .... pamiętam przypadek uzkodzenia pszenicy przedsiewnie zastosowanym glifosatem ale nie był on przyorany a wniosek jednoznaczny bo nie cale pole opryskane i tylko na czesci opryskanej pszenicę trzeba było jarą przesiać gdy na nieoprykanej przezimowała dobrze. Po glifosacie byl tylko agregat i siew ale jaka dawka była? nie wiem. ale to tylko jeden przypadek jaki znam nie mniej akurat zboża jako trawy trzeba ostrożniej.... przyorać po oprysku, dluższy okres od zabiegu do siewu choć ja dla świętego spokoju unikam no ale u mnie zboża po zbożach rzadko tak że....

A mnie się zawsze wydawało,że glifosat zastosowany po żniwach nie ma kompletnie wpływu na roślinę następczą.Sam stosuję go w uprawie bezorkowej i nie miałem nigdy takiego przypadku jak u Ciebie.No ale może coś w tym jest.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez gba3943
      Witam, potrzebuje Opinie o pszenicy rgt ponticus, rgt cayenne i Debian. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v