Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Czyli się przesuwa... Jak będzie taka susza to niedługo będzie na zachodzie Polski. Za rok za dwa. A może już gdzie jest. 

Edytowane przez damin1
Opublikowano

u mnie wczoraj minely 3 tygodnie od siewu i zaryzykowałem pojechałem na kawałku 2ha z  2,5ha glifosatem . Z godzinę chodziliśmy z ojcem na kolanach szukaliśmy i może ze 20 na całym polu miejscami wzeszło reszta leży za płytko posiana w warstwie wysuszonej przez te wiatry. Pójdą porządne deszcze to się okaże czy oko dużo przeoczyło. I teraz takie pytanie co robiż z pozostałym 0,5ha czekać na wschody buraka czy jechać belvederem?

Opublikowano
52 minuty temu, kamil2509 napisał:

u mnie wczoraj minely 3 tygodnie od siewu i zaryzykowałem pojechałem na kawałku 2ha z  2,5ha glifosatem . Z godzinę chodziliśmy z ojcem na kolanach szukaliśmy i może ze 20 na całym polu miejscami wzeszło reszta leży za płytko posiana w warstwie wysuszonej przez te wiatry. Pójdą porządne deszcze to się okaże czy oko dużo przeoczyło. I teraz takie pytanie co robiż z pozostałym 0,5ha czekać na wschody buraka czy jechać belvederem?

Pozno z tym glifosatem. U nas praktykuje oprysk totalnym herbicydem ok 2tygodnia od siewu ale przy wczesnych siewach, wilgotnej i zimnej wiosnie(nie w tym roku).

W 3tygodniu jak bym tak zrobil to zostana tylko te co leza w suchym i czekaja na deszcz(a sa takie w tym sezonie) Ale jak godzine chodzilisce i 20szt. To nie ma tragedii.

Pryskaj jak jest ziele. 3tydz to cos powinno byc. 

Opublikowano
2 godziny temu, king12 napisał:

Pierwsze burki na wierzchu siane  4 04 ale szarek też już jest w ciągu 20 min znalazłem 7 sztuk dziadostwa LTM

Jak gmina? 

Opublikowano

Na to dziadostwo nie ma dobrego oprysku. U nas coś z octem kombinują. W tym roku i ja będę próbował. Trzeba było opóźnić siew i dopiero teraz siać.

Opublikowano

Jak ktoś pamięta, wrzucałem zdjęcia uszkodzeń niecały tydzień temu. Do zabiegu na chwasty dorzuciłem cypermetryne i na razie nie widać żeby obszar uszkodzeń się powiększał. Zimne noce na pewno nie sprzyjają żerowaniu szkodników. Chociaż i tak wątpię żeby w moim przypadku był to szarek, obok uszkodzonej siewki  buraka znalazłem równie dobrze uszkodzoną siewke rzepaku, czyli coś wielożernego to jest. Miał ktoś może problem z ślimakami na plantacjach buraka, czy to raczej mało podobne?

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, mds212 napisał:

Jak CI szkoda nawet 1 sztuki to nie wjezdzaj traktortem bo kolami wiecej zmarnujesz tylko ręcznie walcz z chwastami xDD

Dzięki za radę, robię tak od kilku lat i jest ok, ale skoro ktoś uważa inaczej to chyba jego sprawa, ale dla mnie to skrajny debilizm pryskać w warunkach suszy! Glifosatem pole na którym są już buraki jakieś... Bo każda sztuka może być na wagę złota, ale ok Ty jesteś śmieszny przecież 😊

Edytowane przez skywalker89
Opublikowano
1 godzinę temu, Jasio88 napisał:

Tzn co z octem robią?

Dodaje się ocet do jakiegoś insektyda ale nie pamiętam do jakiego dokładnie i w jakich proporcjach.. Muszę popytać. 

 

50 minut temu, JD1188 napisał:

Jak ktoś pamięta, wrzucałem zdjęcia uszkodzeń niecały tydzień temu. Do zabiegu na chwasty dorzuciłem cypermetryne i na razie nie widać żeby obszar uszkodzeń się powiększał. Zimne noce na pewno nie sprzyjają żerowaniu szkodników. Chociaż i tak wątpię żeby w moim przypadku był to szarek, obok uszkodzonej siewki  buraka znalazłem równie dobrze uszkodzoną siewke rzepaku, czyli coś wielożernego to jest. Miał ktoś może problem z ślimakami na plantacjach buraka, czy to raczej mało podobne?

U mnie też się czepiał samosiewów rzepaku ale jak wyszły buraki to tylko to go interesowało. Komosy jak wschodzą to też się czepiał. 

Opublikowano
2 godziny temu, skywalker89 napisał:

Dzięki za radę, robię tak od kilku lat i jest ok, ale skoro ktoś uważa inaczej to chyba jego sprawa, ale dla mnie to skrajny debilizm pryskać w warunkach suszy! Glifosatem pole na którym są już buraki jakieś... Bo każda sztuka może być na wagę złota, ale ok Ty jesteś śmieszny przecież 😊

A co ma susza do oprysku glifo? Nic. Skoro burakis a w ziemi a chwast na wierzchu to susza w ncizym nie przeszkadza. Glifo to typowy nalistny

Opublikowano
Bartek933 napisał:

8.04 siew i wczoraj pierwsze buraki na powierzchni

co sądzisz o takiej kombinacji Metafol-metamitron Kemifam Super. Oblix -etomufesat tylko nie wiem jak z dawkami

Opublikowano
11 godzin temu, mds212 napisał:

A co ma susza do oprysku glifo? Nic. Skoro burakis a w ziemi a chwast na wierzchu to susza w ncizym nie przeszkadza. Glifo to typowy nalistny

Jak nie rozumiesz co ma do tego susza to nie wiem czy powinieneś się zajmować tym czym się zajmujesz. 

Na logikę: susza = gorsze wschody, likwidacja x sztuk glifosatem = jeszcze gorsza obsada = jeszcze gorszy plon ostatecznie...

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez KarolGromadzki
      Witam Szanowne Grono Eksperckie
      Powiem tak - już od kilkunastu miesięcy zbieram opinie rolników na temat maszyny, przy współtworzeniu której mam okazję uczestniczyć. Jesteśmy grupką ludzi, która stara się pokazać coś nowego na rynku maszyn rolniczych, coś co nie byłoby kropla w kroplę (poza farbą) kopią zachodnich sprzętów. Przy okazji celem jest ograniczenie kosztów i czasu uprawy. Bla, bla, ale co z tego wynika? 
      Część z Was na pewno już widziała, cześć jeszcze nie, bo nasze działania marketingowe nie są zakrojone na masową skalę. Pracujemy nad wałami wahadłowymi do orki (choć nie tylko) o swojsko brzmiącej nazwie "ALIEN". Wały z założenia mają być proste w użytkowaniu, solidne i przede wszystkim opłacalne. 
      Czy bylibyście w stanie określić dla jakich typów gospodarstw orka i uprawa w jednym przejeździe byłaby opłacalna? Albo inaczej - jeśli nie byłaby opłacalna u Was - dlaczego? Czego naszym wałom brakuje, a czego mają aż nadto? Do jakich ciągników się to Waszym zdaniem nadaje, do jakich nie?
      Dlaczego pytam? Ciągle pracujemy nad konstrukcją i ciągle będziemy to robić. Konstrukcja już osiągnęła pierwszy cel - można nią bez obaw jechać w pole i zrobić robotę. Kolejne miesiące poświęcamy na kolejne optymalizacje - i te konstrukcyjne, i te użytkowe - maszyna ma być praktyczna z punktu widzenia rolnika, jeśli nie będzie, to jest gówno nie maszyna. My, jako osoby na co dzień mające z nią do czynienia, na pewno jesteśmy nie do końca obiektywni. Znamy już dziesiątki opinii rolników z pierwszej ręki i sporo dzięki temu się nauczyliśmy - część z nich wpłynęła na zmiany konstrukcyjne. 
      Tak więc, jeśli pojawi się choć jedna opinia, która wpłynie na funkcjonalność wałów, będziemy do przodu i będziemy wdzięczni. Chętnie poznamy opinie użytkowników Expomu czy Brodnicy.
      O co chodzi, najłatwiej zobaczyć na filmach:
       
      Pozdrawiam i będę wdzięczny za każdy konstruktywny komentarz. 
    • Przez jankes679
      Witam. Planuje pierwszy raz zasadzić kapuste pekińską. Prosiłbym o porady jaką odmiane wybrać, jakimi środkami pryskać? Rozsade lepiej kupić czy samemu wyhodować? I co najważniejsze czy bez nawadniania urośnie?(jeśli bedzie suchy rok) Z góry dzięki
    • Przez MICH4Ł
      Witam. 
      Interesuje się rolnictwem i pracą na roli. Mam okazje uprawiać 3 ha i za bardzo nie wiem jak się za to zabrać a bardzo bym chciał to robić. Mam do wyboru uprawę ziemniaków albo zboża czy mógłby mi ktoś napisać co by było lepsze (opłacalniejsze) wiem ,że w dzisiejszych czasach trudno jest gospodarzyć ale bardzo proszę o odpowiedź.
    • Gość symeon94
      Przez Gość symeon94
      Chciałbym podzielić się krótkim filmem przedstawiającym pokrótce prace wyścielarki agrowłókniny oraz przewodów kroplujących przy zakładaniu planacji truskawki. 
      Plantacja 0,5ha założona w lipcu. Odmiana deserowo-przemysłowa DIPRED.
      Jeśli macie jakieś pytania postaram się na nie odpowiedzieć.
      Ps: Nie jestem producentem maszyn ,tylko rolnikiem
    • Przez mysza12w
      Witam tata rok temu ugorował pole i brał dopłaty czy w tym roku też może ugorować i wżąć dopłaty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v