Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam . Po kupnie Weidemanna normalnie zjechaliśmy z lawety na podwórko i paliła normalnie . Po postoju 6 godzin ładowarka nie chce odpalić . Paliwo na wtrysk idzie .

Silnik Farymann Diesel 1 cylindrowy . Gdzie szukać przyczyny ?

IMG_20191206_193816.jpg

IMG_20191206_193722.jpg

IMG_20191206_193729.jpg

Opublikowano
1 minutę temu, chrap17 napisał:

Na pociąg  pewnie nie da sie odpalic bo naped hydrauluczny. 

 A moze zawory za ciasno. 

Albo sam wtrysk akurat padl w nieodpowiednim momecie.

Myślę że jak wtrysk by padł to na plaku by chociaż zagadał ,a on nic . Z zaworami nic nie ruszane wcześniej palił normalnie . I tak napęd na hydraulikę ;)

Opublikowano
1 minutę temu, chrap17 napisał:

Scappy.. wydaje mi sie ze chyba plak potrzebuje iskry do zaplonu.. moge sie mylic.

No to się mylisz ;) .

4 minuty temu, kubaguzik napisał:

bez pomiaru ciśnieni, sprawdzenia luzów to wróżenie z fusów

Jutro spróbuję pomierzyć ale szukam przyczyny dlaczego tak nagle przestał odpalać ....

Opublikowano

A jakby zrobic taki prowizoryczny test. Czyli wyciagnac wtrysk i przykrecic go do rurki na luzno i zobaczyc czy sieje taka mgielka.. moze zapchal sie. A jest tylko jeden.

Opublikowano
1 minutę temu, chrap17 napisał:

A jakby zrobic taki prowizoryczny test. Czyli wyciagnac wtrysk i przykrecic go do rurki na luzno i zobaczyc czy sieje taka mgielka.. moze zapchal sie. A jest tylko jeden.

Tak jest tylko jeden. Może to też dobry pomysł ,spróbuję .

Opublikowano

Ewentualnie mozna by sprobowac wlac bezposrednio na tlok odrobinke ropy.. i zakrecic zawor z powrotem. Tylko zeby to zrobic w odpowiedniej pozycji czyli tlok na sam.dol.i wtedy wlac zeby nie wydmuchnelo w zawory wydechowe. Tylko zeby byly na cyklu pracy(wszyskie zawory zamkniete) no.ale pewnie to by byl taki sam efekt jak.plaka lub samostartu. Tylko wiem ze czasem ten samostart nie chce go tam zassac 

No i diesel musi miec kopa z akumulatora. Zeby.mieszanka wybuchla

Opublikowano

Zanim zaczniesz cokolwiek rozbierać spróbuj po prostu w kolektor ssacy podac opalarka gorace powietrze, a nawet ogrzać z 5 min cała głowice i przy odpalaniu grzać w kolektor ssacy, powinien odpalić. Po prostu sprzedajacy przepalił przed sprzedaniem sprzet i stąd sprzet dobrze zapalał. Miałem zageszczarke 600kg z takim farymannem d43 i nawet w 10 stopniach wiosna musiałem podgrzać powietrze w kolektorze ssacym zeby za pierwszym razem odpaliła.

Opublikowano

Problem rozwiązany. Przyczyną mogło być stare paliwo bądź coś się przytkało . Zbiornik opróżnilem przy okazji znalazłem filtr paliwa. Przedmuchalem rurki i umyłem prowizorycznie filtr ,bo nie miałem innego na zmianę . Wszystko skręciłem do kupy zalalem świeżą ropą i odpowietrzylem ,dałem trochę samostartu do kolektora i zagadał .A no i wstawiłem inny akumulator ,bo tamten niestety skończył swój żywot. Pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi 🙂

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez kolos87
      Cześć, potrzebuję porady na temat okładzin szczęk hamulcowych do fadromy Ł200. A mianowicie czy wie ktoś z Forumowiczów czy podchodzą z jakiegoś innego pojazdu w ludzkich pieniądzach? Nie ukrywam, że maszyna sumarycznie pracuje może 1-2 miesiące w ciągu roku. Dlatego szkoda mi jakoś bardzo inwestować w ten sprzęt, niemniej jednak hamulce się przydają.
       
      A może zalegają komuś takie okładziny i chciałby się wymienić na kilka papierków z wizerunkiem odpowiedniego władcy?
       
      Pozdrawiam!
    • Przez Kierownik
      Witam. Szukam użytkowników tej skrzyni. Jak to się sprawdza co z czym się je?
    • Przez JakubPL
      Dzień dobry,
      mam problem z hamulcami w ładowarce JCB 526s, rok produkcji 1997r. Z tego co udało mi się ustalić to działają one na tym samym oleju co układ hydrauliczny od wysięgu, ramienia itd. Problem polega na tym, że pedał hamulca jest dość miękki i ładowarka nie zawsze hamuje po wciśnięciu. Czasem jest tak, szczególnie na rozgrzanej, że hamulce działają jak brzytwa. Natomiast przy zimnej ładowarce, dopiero po około 3 sekundach po wciśnięciu pedału hamulca. Dolewałem oleju do zbiornika bo było mało. Jednak po uzupełnieniu problem nie zniknął. Podejrzewam, że mogły się zapowietrzyć, czy ktoś miał podobny problem ? Wiecie może jak je próbować odpowietrzyć ? Dziękuje za odpowiedź. 
    • Przez kamil43228
      Witam wszystkich. Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem mini ładowarki schaffer 332. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć jaki olej zalewa się do jej hydrauliki ? Pierwszy raz mam styczność z hydrostatem i nie wiem jaki będzie w porządku.
    • Przez maciek6630
      Witam, mam pewne zapytanie, jak w ładowarce manitou mlt 628t i pochodnych typu 626 czy 630( bo z czego orientuje sie tam tak samo to działa) jest przenoszony napęd z silnika na skrzynie? Tam jest zwykłe mokre sprzęgło jak w ciągnikach z rewersem elektrohydraulicznym czy jest jakieś hydrokinetyczne? Oraz na jakiej zasadzie działa rozłączenie skrzyni w przycisku na dźwigniach?
      Dziekuje za odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v