Skocz do zawartości

Ściaga plug w lewo. Regulacjia pluga zagonowego 4skibowego.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Przestudiowalem juz wszystkie fora jakie tylko mozliwe i nadal nic nie wiem.

Pług 4skibowy 4x40 zagonowy prawie jak produkcji grudzackiej.(takie same ma regulacjie) 

Massey ferguson 6140 (90km) ciagnik wspolpracujacy z owym plugiem.

Moj problem polega na tym ze za rzadne skarby świata  nie moge ustawil aby lacznik górny (sruba centralna) szła prosto w osi ciagnika patrzac od tylu. Ucieka zawsze w lewą stronę.  Co za tym idzie ze i plug ucieka caly w lewa strone i wtedy nie dorzuca do poprzedniego przejazdu.

Ustawienia pluga prawidlowe czyli pierwsza skiba bierze co i ostatnia( ta sama glebokosc? I regulacjia wieszakiem wykonana ze mozna poziomice kłaść  na rame. Pierwsza skiba bierze rowne 40cm. Nawet go doposazylem w dodatkawa blache 20x25cm na ostatniej płozie. Reszta plóz nowe. A i tak go ciagnie w lewo. Co jest grane. Moze ktos z was sie spotkal.z takim przypadkiem. A wspone jeszcze ze boczne lancuchy luzno. 

Opublikowano

Belka zaczepowa pługa z jednej strony jest prosta z drugiej jakby na mimośrodzie trzeba tak przeregulować aby płozy były równoległe do tylnej felgi ciągnika lub wskazywały przodem lekko w prawo tyłem w lewo innej możliwości nie ma -pług ma tyłem przesunąć się w lewo patrząc od tyłu  

Opublikowano

No sam juz nie mam rady na ten plug. Mialem 4x30i wszysko gralo. 

Srube od liniowania juz probowalem raz na maksa w lewo a raz w prawo. Zero rezultatów. Jedyne tylko co sie reguluje to to ze ciagnik ciagnie bez trzymanki w zaorane albo trzeba kontrowac kola aby nie uciekl w calizne.

Opublikowano
13 godzin temu, chrap17 napisał:

No sam juz nie mam rady na ten plug. Mialem 4x30i wszysko gralo. 

Srube od liniowania juz probowalem raz na maksa w lewo a raz w prawo. Zero rezultatów. Jedyne tylko co sie reguluje to to ze ciagnik ciagnie bez trzymanki w zaorane albo trzeba kontrowac kola aby nie uciekl w calizne.

Nosz KUR.. bo za dużo kręcisz Jeszcze raz boczne łańcuchy albo ograniczniki luźne i kręcisz śrubę do liniowania tak aby w przybliżeniu łozy były równoległe do tylnych kół ciągnika jeśli jeszcze ściąga to delikatnie kręć w jedną lub w drugą aż pójdzie prosto a później dopiero ustaw pierwszą skibę .Musisz znaleźć środek pomiędzy ściąganiem w zaorane i w caliznę (przy zmienności zwięzłości pług może ciągnąć w jedną lub drugą ale troszeczkę  I dopiero wówczas możesz usztywniać boczne odciągi -nie ma innej możliwości 

Opublikowano

Witam ponownie. Otóż dzis mialem so orki ok4ha. Na początku szlo to opornie. Lecz po kilku regulacjiach szlo juz bardzo fajnie..

Mianowicie:

Prawy odciag zrobiony bardzo luzno..

Lewy skrecony tak aby mocniej wypychal caly plug w os traktora (Na siłe) aby sruba centralna  byla prosto. 

Dalej wyregulowalem tak aby plozy napieraly troszke wiecej na calizne(poprostu przeregulowalem mocniej)

Pozniej ustawilem o 1 obrot prawy wieszak aby byl nizej( korpus glebiej) a tyl bral lekko mniej. Zo za tym idzie, plug mial wiecej ziemi i.mial czym dorzucic.

Po takich regulacjiach jezdzilem w granicach 8Km/h.

Pole wyglada jak by bylo przygotowane od razu do siewu. Dziekuje wszyskim co mowili o bocznych lancuchach.

P.S tylko aby skrecic lancuchy musialem miec dorobiona blache na ostatniej plozie(mozna kupic gotowe np od euromasz)  inaczej plug by bardzo prowadzalo.. 

Dziekuje wszystkim  za pomoc. Temat zamknięty. Dziekuje i pozdrawiam.

Opublikowano

Dobrze ,że udało Ci się jakoś ustawić ale to nie jest do końca prawidłowa regulacja więc jeszcze jest coś nie tak z pługiem a konkretnie płozy. Widziałem rzemieślicznie wyroby krajowej produkcji gdzie płozy nie dość ,że cienkie to jeszcze cofnięte do wewnątrz słupicy skutkiem czego pług nie ma się czym oprzeć o ścianę bruzdy i ucieka w lewo. Gdy płozy są prawidłowo to skręcasz prawe cięgło tylko nie na siłę , z wyczuciem , lewe tylko trochę żeby go przytrzymywało i nie rzucało na boki po podniesieniu podczas jazdy na pole czy zawracaniu , następnie ustawiasz pochylenie i regulujesz łącznik centralny tak żeby pług był równolegle do podłoża , siadasz do ciągnika i jedziesz kilkanaście metrów , zatrzymujesz się bez podnoszenia pługa ,wysiadasz i teraz tak , oba cięgła muszą być LUŹNE , a na ścianie bruzdy powinien być wyraźny ślad tarcia płozy , wtedy wiesz , że pług jest ustawiony prawidłowo i orka to przyjemność a nie męka dla Ciebie , traktora i pługa. Gdy prawe cięgło jest nadal napięte to znaczy ,że płozy są nadal za daleko od bruzdy i pług ucieka. PS przy prawidłowo ustawionym pługu przednie koła ciągnika idą w bruździe prosto , nic nie ściąga ich w lewo.

Opublikowano

Od początku mu to tłumaczę ale ty przystępnie to opisałeś .Pług musi iść prostolinijnie za ciągnikiem z luźnymi odciągami bocznymi .Z tym że ja preferuję po takim ustawieniu ze względu na różne opory gleby mozaikowej  ustawienie ściągające lekko na zaorane przy napiętym odciągu .A to dla tego że przy luźnych odciągach pług pływa w prawo i lewo pod wpływem zmienności gleby .Gdyby ustawienie pługa było proste nie było by konkursów orki .

  • Thanks 1
Opublikowano

Tak wiem ze odciagi musza byc luzno. Lecz innaczej u.mnie tego nie da sie wyregulowac.. linia bruzdy wyglada teraz jakby robiona byla przy linijce.. mnie taki efekt zadawala. Kierownicy podczas orki nie uzywam. Tylko do zawrotki. Jeszcze raz wszyskim dziekuje.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez PawełMazurkiewicz
      Poszukuję osoby która posiada taki korpus, bądź cały pług.



    • Przez zbycho77
      Witam forumowiczów . Pług 3 , wymiana siłownika obroty z jednego węża na dwa . Założony nowy siłownik i kostka obrotu . Strasznie ostro startuje obrót do połowy , resztę obrotu wykonuje powoli i płynnie . Co może być przyczyną ?  Założyć dławik na zasilaniu ?  Regulacja na kostce nie pomaga .
       
    • Przez qkohe155
      Wiecie czy ktoś regeneruje takie kostki, lub gdzie można kupić coś w rozsądnych pieniądzach?
      Mam pług Kverneland EG85 vario i od początku zeszłego sezonu nie działa mi w pełni kostka hydrauliczna/zawór.
      Pług obrotowy z vario i liniowaniem z pamięcią, czyli do obrotu się składa sam i później wraca do poprzedniej szerokości. Z kostki wychodzą 4 węże do ciągnika i 5 do siłowników (do siłownika od vario 3).
      Pług 4 sezony zachował się prawidłowo(choć na koniec już chyba nie idealnie - liniowanie odbywało się równolegle z obrotem i nie wiem czy tak ma być). 
      Obecnie pług zaczyna się obracać, zatrzymuje się w połowie, przypomina sobie o liniowaniu i zaczyna się składać, a że później zamiast kontynuować obrót rozkłada się z powrotem i na koniec obraca również z powrotem. Na szczęście po ręcznym złożeniu da się go obrócić normalnie, ale jest to trochę upierdliwe.
      Dodam, że przed zeszłym sezonem dołożyłem mu ramię hydrauliczne i musiałem w tym celu zmienić kierunek obrotu z kołem do góry, na kołem w dół, ale jest to jak najbardziej fabryczne rozwiązanie i tak jak pisałem początki problemów zaczynały się chyba już wcześniej.
    • Przez Dragon36
      Witam co sądzicie o krojach nożowych do pługa jako tańsza alternatywa dla kroi talerzowych? Czy ktoś używa, jak to się sprawdza?
    • Przez kali1988
      Witam wszystkich. 
      Szukam plugu obrotowego do ciagnika 80km coś byście polecili?
      Mam na oku lemken opal 35/105 RLSH tylko nie jestem pewien czy uciągne... ziemie bez żadnych górek ale ciężkie. 
      Z góry dzięki za pomoc
      VID-20251118-WA0003.mp4  




×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v