Skocz do zawartości

PROW jak was postrzegają inni rolnicy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Proszę o wypowiedz tych którzy znacznie skorzystali na PROW jak i tych którzy w ogóle nie byli w stanie skorzystać 

Mam wrażenie że tych którym udało się skorzystać kilkakrotnie są niezbyt przyjaźnie postrzegani tak jakby okradli pozostałych 

Opublikowano

Nie korzystałem a maszyny kupowałem. Ciekawe jak postrzegają mnie inni😁

Opublikowano

Uff. Odetchnąłem.

Tylko nawet na vat nie przeszedłem to pewnie wielu zmieni zdanie😁

Opublikowano
18 minut temu, Bartek933 napisał:

W piekle jest specjalne miejsce dla takich prowokatorów jak Ty, dobrze wiesz co spodziewać się w odpowiedziach

a napisz jaśniej bo mogę źle odczytać twoje intencje

Opublikowano
1 minutę temu, soltys48 napisał:

dusigrosz

Lepsze to jak złodziej i głupek.

Wielu głową kręciło że vatu nie odliczyłem

Opublikowano

Wystarczy, że miasto rolników źle postrzega, a ty chcesz by jeszcze chłop na chłopa narzekał? Idź pan z takim tematem.  👎

Opublikowano

A nie lepiej choć anonimowo ale otwarcie podyskutować .

Ot historia  początek SAPARD kolega mówi mi ze kupując nową maszynę dostaniesz połowę kasy z powrotem Odpowiadam jesteś durny jak dostaniesz daj znać .i tak się zaczęło pierwsza maszyna - zwrot kasy od razu następny wniosek na ciągnik   następnie dwie inwestycje budowlane to już chyba SPO  a następnie zakup maszyn na całą pulę SAPARD .Były to czasy gdy w ARIMR witano wnioskodawcę wręcz z  kwiatami  w poprawieniu wniosków pomagano . Dobór maszyny ograniczała fantazja wnioskodawcy no i może fundusze . niezapomniane wspomnienia w porównaniu z tamtymi czasami dziś mamy terror  . Za to  na przestrzeni lat przeżyłem chyba wszelkie kontrole (ze wskazaniem ) Poznałem przepisy prawne do perfekcji poznałem szczegółowo dział kontroli  nauczyłem się pisać wyjaśnienia . Jednym słowem rozwinąłem się intelektualnie .    Chciałbym tak poznać moją teczkę z "zawiadomieniami szanownych kolegów " sąsiad nawet napisał "A kontrolę  proszę tak przeprowadzić aby zwrócił dotacje " I tak się bujam już od lat i zastanawiam się czy to tylko domena Ślązaków czy też takie sytuacje mają miejsce w całym kraju . Bo jak mówią -Żyd się modli panie Boże dałeś jemu daj i mnie natomiast u nas Ja nie potrzebuję ale Jemu niech zdechnie. Więc piszcie odważnie

  • Haha 1
Opublikowano
1 minutę temu, RU68 napisał:

Były to czasy gdy w ARIMR witano wnioskodawcę wręcz z  kwiatami  w poprawieniu wniosków pomagano

Doś dowalił, ojciec mówił że Poznań o byle przecinek ścigał. Najeździł się ale warto było, chyba nie muszę mówić co trzeba było robić lub kogo znać żeby rzeczywistoście gładko poszło 

  • Like 1
Opublikowano

Ja nie korzystałem z dotacji na maszyny bo ciągle było pole do kupienia i nie było kasy co roku coś dokupywalem teraz własności już trochę mam ale sprzęt mam stary i jestem około 50 tki i żadna dotacja na maszyny mi się nie należy. I muszę zasowac starymi maszynami.

Opublikowano

I jechać 120km bo był mały błąd w adresie, ojciec był ze mną na podpisaniu to mówił że ja miałem super. A i ogólnie dzięki Panu z Konina tak poszło bo poprzedni wniosek babsko z Poznania odrzuciło z powodu kilku zwierząt

Opublikowano
aprochota napisał:

Ja nie korzystałem z dotacji na maszyny bo ciągle było pole do kupienia i nie było kasy co roku coś dokupywalem teraz własności już trochę mam ale sprzęt mam stary i jestem około 50 tki i żadna dotacja na maszyny mi się nie należy. I muszę zasowac starymi maszynami.

Należy się należy w tym prowie dostali wszyscy

Opublikowano
10 minut temu, Bartek933 napisał:

Doś dowalił, ojciec mówił że Poznań o byle przecinek ścigał. Najeździł się ale warto było, chyba nie muszę mówić co trzeba było robić lub kogo znać żeby rzeczywistoście gładko poszło 

Na początku chyba wszyscy się uczyli i nigdy nie spotkałem się ze złośliwością bądź sugestią  o wsparciu wniosku.  Kiedy złożyłem wniosek na magazyn paliw ,materiału siewnego, nawozów  i ŚOR agencja skapitulowała i wręcz  błagali  bym odpuścił  i zainwestował w coś innego .Zaś kiedy zaniosłem Jedną  FV pod tytułem 'Budowa magazynu zbożowego "ze szczęścia wręcz płakali takie to były wspaniałe czasy 

Opublikowano

Najwięcej narzekają Ci którzy nigdy nie podchodzili do tematu dotacji. 

"Nie będą mi mówić co mam robić na swoim polu" a później gadanie, że Unia im dała. Jak dają kasę to i wymagają. To tak jak z zachodnimi ciągnikami. Fanatycy łusrusa nie zrozumieją. 

Opublikowano

Bo? 

Moim skromnym zdaniem wszytsko zależy od szczęścia na kogo trafimy. Wszystko odbywa się legalnie. Mamy biznesplan, mamy opinie od rozpatrującego, mamy tabelki, mamy przetarg. 

Wszystko odbywa się w majestacie prawa :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez tumiwisizm
      Witam. Jak w temacie, czy z biometanowni 1MW będzie smierdziec? 500m od mojej wioski, dosłownie naprzeciw wjazdu do niej może powstać biometanownia, glownie na obornik i gnojowicę ale też na kukurydze. Sam mam gospodarstwo, hoduje bydło i nie przeszkadzają mi oborowe zapachy, nie przeszkadza mi jak ktoś wywozi obornik i zasra drogę bo następnego dnia zapachu nie ma a za 2 dni na asfalcie nie ma nawet śladu tego co rozniesie wyjeżdżając z pola. No ale zastanawiam się czy to nie jest co innego? Teraz okolica jest bardzo ladna, sam jeżdżę tam często rowerem. Oglądałem zdjęcia takiej instalacji i jakoś mi się to nie widzi, ogromne rękawy i pryzmy kukurydzy, transporty obornika i odbiór pofermentu. Nie jestem jakoś bardzo na nie, staram sie do tego podejść racjonalnie tylko u mnie w wiosce jest jeden gospodarz hodujący 15 byków i ja, mam w sumie 70 sztuk. Ludzie którzy mieszkają dalej mają temat w d*pie, sprzedadzą obornik i kukurydzę za dobry hajs,kupią poferment i nie interesują się do tego stopnia że nawet nie przyszli na spotkanie z inwestorem. Ktoś ma w okolicy taką instalację? Jak to wygląda w praktyce? Smierdzi, nie śmierdzi? Da się żyć?
    • Przez tomek1974
      Witam ma ktoś pojęcie co się dzieje w centrali w Kole czy to prawda że mają kłopoty?
    • Przez dawidgolf
      Witam państwa może mi ktoś napisać czy da się zarejestrować ciągnik . Sytuacja wygląda tak dwa lata temu zmarł mój ojciec który był właścicielem ciągnika który na podstawie umowy darowizny pojazdu przekazał mi przed śmiercią ciągnik . I teraz tak czy po dwóch latach mogę na podstawie tej umowy przerejestrować go na siebie
    • Przez podkrzysztof
      Witam serdecznie .
      Czy ktoś kto odsprzedawał grunt rolny pod DW 263... Chodzi mi o wcześniejsze etapy które zostały już ukończone.
      Jaką cenę wam zapłacili>???
      2.3_plan_sytuacyjny.pdf
    • Przez rylkoo
      Hej czy ktoś z Was korzystał z usług firm prawniczych, które zajmują się uzyskiwaniem odszkodowań za błedy medyczne? http://prawapacjenta.org/odszkodowanie-za-blad-medyczny-lekarski/blad-lekarza-odszkodowanie/  Możecie mi coś powiedziec na ten temat? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v