zwalczanie trzciny na łące

[pitermaj]

Rozpocząłem próbę zwalczenia trzciny na łące, teren podmokły. W zeszłym roku z mulczowałem ją na jesieni, co było dużym błędem, bo w tym roku odbiła z podwójną siłą. Zagłębiwszy się w temat, w tym roku z mulczowałem ją w połowie lata i przekopałem (oczyściłem)  rów aby woda z terenu została odprowadzana bez przeszkód. Teraz mam pytanie Czy ten teren po skoszeniu jeszcze zrobić talerzówką, przeorać itp. aby bardziej osuszyć  ziemie i zniszczyć korzenie oraz na wiosnę jak zacznie odbijać pryskać ?  Jaki zastosować środek i w jakiej dawce aby był skuteczny ?

Edytowane 18 Lipca 2019 przez pitermaj
uzupełnienie informacji

[Gość]

Koszenie raz do roku nie oczyści łąki, gdybyś to kosił regularnie, kilka razy do roku to pewnie by się w końcu poddała. Teraz to chyba lepiej by było poczekać aż odbije, potraktować glifosatem i potem siać tymotkę z kostrzewą łąkową, albo wiosną kukurydzę, jak już będzie można wejść na pole, a potem znów trawę siać jakbyś chciał tam mieć łąkę. Bo nie napisałeś co byś chciał mieć tam w zamian tej trzciny. 

[Sylwekx25]

Glifosat raczej trzciny nie ruszy , ja i kilku sąsiadów mamy na polach taki pas trzciny , orka , uprawy , pryskanie jej nie ruszają to i tak zawsze odbije.

[pitermaj]

27 minut temu, Adrian_K_90 napisał:

 Bo nie napisałeś co byś chciał mieć tam w zamian tej trzciny. 

Chcę aby była to tylko łąka, czyli trawa. 

Może zamiast glifosatem to  roundup ? 

Liczę się tym, że będzie to ciężka walka, ale jak nie zacznę z tym walczyć to rozrośnie się na całą łąkę.

[logan3512]

U jednego na polu rosła czcina i oddał to pole mi w dzierżawę i jak zacząłem głęboko orać tak znikła a na takiej łące chyba pomoże częste koszenie albo orka i siew trawy to z roku na rok będzie jej mniej . Dobrze że oczyściłeś rów. 

[tomek73]

Na trzcine stosuje się środki dlugo zalegający w ziemi takie jak glean 75 tak mi kiedyś doradca powiedział. Ogólnie ciężki temat. Miałem kawałek polu to przypadkiem ktoś podpalił dobrze że po zniwach sciernie. ja potem tylko gruber i znikła ale korzenie to z 4 rok wyoruję

[Karol445]

Po pierwsze @pitermajroundup to jest glifosat  Po drugie glifosat niszczy trzcinę tyle że trzeba dać z 10 l/ha na młodą trzcinę i wtedy dopiero jakaś uprawa (orka czy ciężka talerzówka) i wtedy siew trawy 

[kamil255]

Też mam problem z trzcina na jednej działce, glifosat dla lata pod rząd w podwójnej dawce i dalej rośnie to dziadostwo. Nie mam pomyslu jak sie tego pozbyć

[Morion]

"Trzcina nie toleruje wypasania i koszenia w sierpniu, bowiem uniemożliwia to transport i magazynowanie składników odżywczych z łodygi i liści do kłączy. Szuwar trzcinowy koszony w sezonie wegetacyjnym może mieć roczną produkcję trzykrotnie mniejszą niż szuwar niekoszony, choć szczegóły mogą się różnić w zależności od czasu i częstotliwości wykaszania, w skrajnych przypadkach może dojść do całkowitego zniszczenia płatu. Z kolei zarówno koszenie, jak i pożary suchych ździebeł zimą lub na przedwiośniu przyspieszają wzrost nowych pędów i zwiększają ich zagęszczenie. Wynika to z aktywacji większej liczby pączków na kłączach i eliminacji pasożytów (w tym patogenów) zimujących w suchych pędach. Geofit i hydrofit."

Ja po talerzówce zasiał bym kukurydzę, albo albo rzodkiew oleistą lub cokolwiek innego co jest w stanie szybko zagłuszyć to dziadostwo.

[dsbh]

A gdyby dać roundup , potem orka ,gryka gęsto wsiana i znów orka i siew trawy. Gryka w miarę szybko wschodzi, może by to zdusiła.

[Sylwekx25]

Widać ,że to działka przy lesie/zaroślach więc siew kukurydzy w takim miejscu to słaby pomysł...

[Gość]

Dziki? Przecież potopiłyby się w tym bagnie. Toć to prawie sama olsza.  Na poważnie, to chyba zależy od tego czy są, czy nie. U nas niby są, ale ludzie sieją na takich bagnach, głównie dlatego, że do czasu siewu kukurydzy pole zdąży obeschnąć. Poza tym dobrze odchwaszczana kukurydza, na dobrym podłożu całkowicie zacieni glebę, i już nic nie powinno kiełkować w dalszych okresach wegetacji.  

[pitermaj]

Żeby  tak rośliny uprawne rosły jak to badziewie.

Może teraz faktycznie przejadę to ciężka talerzówką i na wiosnę jak zacznie kiełkować  roundap   10l/1ha albo i mocniejszą dawkę i jak odbije , latem koszenie talerzówka a potem siew żeby zagłuszyć lub roudap  i talerzówka i wtedy dopiero trawa na koniec. Powolnym tempem może się zagłuszy i wytępi 

fotka 1 - 18 maj

fotka 2 - 09 lipca

fotka 3 marzec  czyszczenie rowu

[Karol445]

Kiedyś była też mowa o zwalczaniu trzciny glifosatem w sierpniu/ wrześniu jak jest wysoka i zaczyna pobierać z łodyg w kłącza wtedy prysnąć ją 10l/ha podobno działa tylko trzeba belke opryskiwacza wysoko ponad łanem trzciny i wiedzieć gdzie jechać bo w wysokiej to łatwo zboczyć i w jakis rów albo co innego wjechać.

[Nikita_Bennet]

najpierw to konkretnie odwodnić.  Sąsiad mial podobnie - wiele lat nic nie czyszczone, rowy zaniedbane. My poczyścicliśmy na nowo nabytej działce i musiał on wyczyścić, wyczyścił ze 3-4 lata temu i już nie widać szuwarowego zielska a on zbiera normalną trawę.

Mi też na nabytej działce wyłaziło bóg wie co. Glifosat+chwastox+starane i do opryskiwacza, wypaliło wszystko łącznie z krzakami, potem talerzówka i chyba nostrzyk posiliśmy.
Jesienią-zimą rów do czyszczenia i na wiosnę talerzówka i nostrzyk. Obecnie śladu nie ma po tych szuwarowych wynalazkach.

[Aktis]

Z tym tempieniem trzciny poprzez ścinanie jej w sierpniu, to chyba nie do końca to działa. Ja akurat mam kawałek gdzie uparcie rośnie trzciną (na fragmencie dzialki). Jest to grunt górny gdzie rok w rok jest zboża. Zboże cięte jest w sierpniu razem z tą trzciną. I niestety co roku ta trzcina odrasta, a nawet się rozrasta. Opryski jej nie ruszają. Żeby było jeszcze dziwniej rośnie ona na górce, gdzie jest co roku przelał (kiepska ziemia, sucho i zboże ledwo rośnie).

[Gość]

Bo cięcie raz w roku to zwyczajnie za mało. Mam trochę takich dzikich łąk w dzierżawie, gdzie wcześniej tylko trzcina i pokrzywa rosła. Trzy pokosy rocznie takiego dzikiego siana dla jałówek, plus nawożenie azotem i łąki się całkowicie wyczyściły. Teraz rośnie tam tylko trawa, może nie jakiejś najwyższej jakości, ale trwa. 

[robi57362]

ja poczatkiem czerwca opryskalem w nowo nabytej dzialce glifosatem 10l/ha i troche pożolklo i nadal zielone . gdybym mial glebosz zgleboszowal bym to na gesto żeby korzenie powyciagac ile sie da i cos może by bylo a tak uj wie co robic

[Karol445]

Głębosz to strata paliwa, nigdy nie wyciągniesz wszystkiego a tego co zostanie to wystarczy żeby się odbudowała

[pitermaj]

Panowie, który będzie najlepszy na trzcinę ?

[pitermaj]

4 tygodnie po koszeniu trzeba było reagować, zobaczymy z dwa trzy tygodnie jaki będzie efekt. 

[Morion]

Widzę że sie kolega nie podaje.  Nie wiem czy nie lepiej było najpierw skosić by oprysk  szybciej zadziałał na korzeń. Ile jest ha tej łąki, ze taki upór w walce z zielskiem?

[pitermaj]

Jest tego około 1ha na działce 3,5ha  ale ciągle się rozrasta, wiec trzeba to powstrzymać. Stąd też ta determinacja abo to zwalczyć. 

Edytowane 19 Sierpnia 2019 przez pitermaj

[igor10246]

ja też mam sporo trzciny, ja wsieję trawę ( sama trzcina z pokrzywą) azotu może sypnę ale 3 pokosy i roślina która jest to w stanie zagłuszyć, 

[Karol445]

Nie wiem jaka szlachetna trawa jest w stanie taki badziew zagłuszyć