Pogoda rolnicza 2019

[Gość]

Nie no bez przesady rozebrać silnik to komputera nie potrzeba.

Jak mechanicznie coś walnie to rozłączasz kostki rozbierasz wymieniasz tam np. panewki czy pierścienie składasz, złączasz kostki ele. odpalasz i jedziesz. żaden komp nie potrzebny.

 

A blok, tłoki, tuleje, wał, nie dam se ręki uciąć, ale coś mi się zdaje że taki sam jak w starszych seriach.

[Gość]

13 minut temu, damianzbr napisał:

A to możliwe bo w tym samym czasie braliśmy, tylko ja późno wniosek o płatność z ARiMR przeciągnąłem o rok prawie i jeszcze nie mogę sprzedać bo czas się liczy 5 lat od dnia wypłaty dofinansowania.

Więc pewnie temu z Szyszek już minęło te 5 lat i sprzedał bo tamten to chyba dwuzawodowiec w mundurze pracuje i on pewno brał typowo tylko aby dotację wykorzystać a nie ciągnik mu potrzeby. to w 5 lat ze 150 tys. zarobił na tych dotacjach jak za 215 tys. sprzedał ciągnik teraz.

Dotacje PROW to dobra sprawa można się ustawić na nich

 

Tysiąc razy mówiłem dopłaty powinny być tylko do pola żadnych PROW i tylko dla prawdziwych rolników których dochód w 70% jest z gospodarstwa rolnego. Np. by wyszło wtedy dopłaty do pola ze 4 tys. zł/ha oczywiście ta dopłata dla rolników a nie posiadaczy gruntu. Byśmy wykończyli niemiaszków mlekiem po 0,2e  i zbożem po 120 e/t i świniakami po 0,5e/kg z taką dotacją polną.

A do tego byśmy przestali kupować te nowe zagraniczne maszyny i ich fabryki by podupadły.

To byłaby najlepsza opcja, tylko ludziom co się od nich dzierżawi by się w d*pach popierdoliło do reszty. Musiałyby po 5k zarabiać na taśmie w avonie żeby chociaż sprzedać chciały. 

Teraz tu u mnie to ja mam raj na ziemi, 2 miechy na miedzynarodówce i mam hektar pola i jeszcze na hulaszcze życie wystarczy

[Uziu92]

to samo, bo to motor 6,7 litra. Niestety po wymianie turbiny trzeba było komp podpinać bo przeładowywał czy tam nie doładowywał , błędy wywalało i nie wiadomo było o co chodzi, no ale już nie ma co się rozpisywać, dla mnie choć bym chciał to ta seria jest za droga i widzę że zamiast tanieć to nadal się trzyma w cenie albo i drożeje bo kolejne jeszcze gorsze.

[Gość]

6 minut temu, danielursus3p napisał:

To byłaby najlepsza opcja, tylko ludziom co się od nich dzierżawi by się w d*pach popierdoliło do reszty. Musiałyby po 5k zarabiać na taśmie w avonie żeby chociaż sprzedać chciały. 

Teraz tu u mnie to ja mam raj na ziemi, 2 miechy na miedzynarodówce i mam hektar pola i jeszcze na hulaszcze życie wystarczy

Pole by zdrożało.Rolnicy chcieli by dużo kupić więc wywindowali by cenę, a mieszczuchy skoro nie mogli by brać tych dopłat to chętnie by drogo posprzedawali te pola w cholerę. I każdy by był zadowolony.

Jeszcze w modzie stałaby się dzierżawa notarialna z określonym czynszem dzierżawnym.

[Gość]

Na takie coś trzeba drastycznej reformy. Już chcą sprzedawać bo świń we wsi nie ma. Nawet najbardziej zagorzały hobbysta chce sprzedać 10 ha, tylko drogo chce. Ruchu w sprzedaży ziemii nie ma, poczekam jak zejdzie do 15 tyś. Tak patrzę teraz to zostało by nas u mnie we wsi max dwóch. Reszta po woli się wycofuje, nawet z krów. 

Ja staram się brać na umowy notarialne, raz mnie chcieli wykiwac to skończyło się dobre.  

[Gość]

Uziu92 napisał:

czy tanszy nie wiem ale na pewno prostszy od jd serii xx30, w tych JD osprzęt silnika nie grzeszy jakoscią, problemy z akutatorami, egrami,turbinami, układ wtryskowy CR, silnik obładowany już czujnikami, w MF tego nie ma, silnik prosty bez ekologii, 2 czujniki na krzyż, zwykłe wtryski, jedynie ta zwalona pompa vp 30 ale to mozna zrobić za 2-3 tyś albo nowa za 4tyś i kolejne lata jazdy, turbina zwykła, bez niczego. Jak JD to albo XX10 albo jeszcze pierwsze xx20 te proste ale za xx20 to już ponad 100 trzeba położyć niestety.

W serii 6×20 też masz CR od 2003 roku. Aktualnie za oknem -5°C.

danielursus3p napisał:

Na takie coś trzeba drastycznej reformy. Już chcą sprzedawać bo świń we wsi nie ma. Nawet najbardziej zagorzały hobbysta chce sprzedać 10 ha, tylko drogo chce. Ruchu w sprzedaży ziemii nie ma, poczekam jak zejdzie do 15 tyś. Tak patrzę teraz to zostało by nas u mnie we wsi max dwóch. Reszta po woli się wycofuje, nawet z krów. 

Ja staram się brać na umowy notarialne, raz mnie chcieli wykiwac to skończyło się dobre.  

15 tysi za "morgę" ? 😂

[ZELKOW]

danielursus3p napisał:

Na takie coś trzeba drastycznej reformy. Już chcą sprzedawać bo świń we wsi nie ma. Nawet najbardziej zagorzały hobbysta chce sprzedać 10 ha, tylko drogo chce. Ruchu w sprzedaży ziemii nie ma, poczekam jak zejdzie do 15 tyś. Tak patrzę teraz to zostało by nas u mnie we wsi max dwóch. Reszta po woli się wycofuje, nawet z krów. 

Ja staram się brać na umowy notarialne, raz mnie chcieli wykiwac to skończyło się dobre.  

dycha Ci zostaje miesięcznie czy taką tanią ziemie macie ?

[stempos1980]

-4 teraz aktualnie.u mnie  od 20 do 140tys za ha wołają zależy od miejsca i jeszcze kto sprzedaje

[soltys48]

Wieczorem -3i lekki śnieg teraz +5 I deszcz

[stempos1980]

Idzie wiosna 

[Rolnik1973]

0°, ☁ wiater jakby się budzi

[pawelol111]

Zara odwilż i deszcze. Pasowałoby z 1 dawką N ruszyć xD

[Gość]

7 godzin temu, ZELKOW napisał:

dycha Ci zostaje miesięcznie czy taką tanią ziemie macie ?

Od 10 do 20 tyś za ha. Zależy jaki dojazd, i praktycznie nikt tej ziemi nie kupuje, a najgorsza nie jest. 

[Gość]

To już można myślęć o przeprowadzce jak ktoś siedlisko ma takie sobie, głód ziemi i wysokie ceny. 

Jeden narwany i miejscowym fujarki mięknom  patrząc jak ziemia drożeje😁

Niby -1 Ale odczuwalnie to z -8, bo z wiatrem

[Gość]

@Agrest jak głupi to niech przyjeżdża, tylko potem niech nie skowycze, że się fynd w drogach dojazdowych nie mieści 😁

[Gość]

Kolegę mam z terenu sadowniczego okolicę Wilgi to tam już w końcu lat 90-tych  powyże 100tys za hektar płacili.

 

[Gość]

Tam może tak, z resztą nawet u mnie w gminie po 30 tyś płacą. Ale tu u mnie taka dziwna wieś ze jak chcesz kupować to musisz za koleją, bo jak przerwiesz passe to już nikt tego nie kupi - nie ma dojazdów. 

[ZELKOW]

Agrest napisał:

Kolegę mam z terenu sadowniczego okolicę Wilgi to tam już w końcu lat 90-tych  powyże 100tys za hektar płacili.

 

mam rodzinke w Grodzisku Mazowiecjkim to u nich już 1ha powyżej 1mln ale to w sumie już budowlane się zrobiły

danielursus3p napisał:

7 godzin temu, ZELKOW napisał:

dycha Ci zostaje miesięcznie czy taką tanią ziemie macie ?

Od 10 do 20 tyś za ha. Zależy jaki dojazd, i praktycznie nikt tej ziemi nie kupuje, a najgorsza nie jest. 

u nas jak za 10tys ziemia ktoś sprzedawał to tak po cichu robią żeby się nikt nie dowiedział, najtaniej kest 13tys 6z kl ze slabym dojazdem na odludziu

[Gość]

A u mnie IVa/b po tyle, tylko dojazd... trzeba kupować za koleją aby jakoś dojechać od swojego pola czy gospodarstwa.

[Belaruss820]

U mnie za drogą po 25tys za ha wołał, ponad 3,5ha, ale piachy, nikt mu tyle nie chce dać, nasza oferta była 60tys za wszystko to dla niego za mało. Ziemia byle jak uprawiana, facet wysyła swojego pracownika żeby robił,teraz był owies siany w maju, koszony we wrześniu, ale kilka dni temu już zaorane,więc dalej będą się dorabiać,poczekam po nowym roku,bo dla mnie to tylko tyle że zwiększyłbym areał i że przez okno mam na to widok. Łąkę sprzedał 82 ary za 16tys.

Na dworze siąpie deszczyk

[Uziu92]

Barbórka po wodzie, święta po lodzie, ciekawe czy się sprawdzi, bo trochę dziś deszcz mżył.

[Rolnik1973]

Od 12:00 padało😁

[Gość]

Ja deszczu nie miałem .

[Uziu92]

Grudzień ma być poniżej normy opadowej. W nowym sezonie będą znów w większosci kraju problemy z wodą.

[Gość]

2 minuty temu, Uziu92 napisał:

Barbórka po wodzie, święta po lodzie, ciekawe czy się sprawdzi, bo trochę dziś deszcz mżył.

Do partii Wiosna się zapisałeś że tak po lodzie? A tfu!!!

Nic nie pada.